Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co skreśla kobietę w oczach faceta ?


Łapa

Rekomendowane odpowiedzi

Nikt nikogo na sile nie trzyma / za wyjatkiem kompletnych psycholi/ i zawsze od tosyka mozna po prostu odejsc?
Ale na koniec zawsze dostaje się po ryju.
tez mam z.o. i wiem , ze jestem toksyczna, ale zastanawiam sie na ile osoba zaburzona moze odpowiadac za swoje zaburzenie ?
Ważna kwestia.

Ale jest chyba taki moment kiedy ktoś wylewa takie morze agresji, że musi sobie zdawać sprawę że kogoś krzywdzi.

jezeli ktos wybeira sobie na partnerke osobe niezrownowazona , ponosi za swoj wybor czesc odpowiedzialnosci.
Ponosi. Ale obym ja więcej jej nie poniósł ;)
Sama uwazam sie za osobe trudna, nieznosna , zawsze mnie ciekawilo ocb? Dlaczego ktos woli zadawac sie ze mna niz z jakas spokojna i miłą dziewczyna
Bo takie osoby fascynują, wyróżniają się, budzą zainteresowanie. To ich pozytywna cecha.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

inbvo

 

Mógłbyś więcej napisać o tej borderce?

Mnie również zastanawia to zaburzenie i z chęcią dowiedziałabym się czegoś więcej, najlepiej z pierwszej ręki :)

Czy te jak to nazwałeś "wbijanie szpil" polegało na tym, że taka osoba ze słodkim uśmieszkiem mówiła Ci np. że jesteś żałosny,a godzinę później łasiła się do Ciebie, bo nagle jej się przypomniało,że czegoś chce?

Czy używała wobec Ciebie przemocy fizycznej? I jak zachowywała się w stosunku do innych ludzi (bo to też ważne)?

Bo szczerze to przeraża mnie to co piszesz, jeśli to prawda to serio współczuję Ci bardzo.

Ja właśnie nienawidzę ludzi, którzy bez powodu, niby w żartach raz na jakiś czas uderzą w słaby punkt,albo po prostu w coś, co według nich wydaje się być słabym punktem (a często się mylą i jedyne co im się udaje to odsłonić swoją prawdziwą osobowość), a potem normalnie z człowiekiem dyskutują jakby nic się nie stało. Brr... słabo odczytuję aluzje i wszelkie sarkazmy, więc nie wiem, kiedy osoba żartuje,a kiedy przekracza granice.

 

Wgl. zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa, może ktoś wie.

Tyle się mówi, że ludzie z zaburzeniami osobowości mieli trudne dzieciństwo, toksycznych rodziców, różnego rodzaju traumy itp. No ale czy takie osoby zachowują się tak skrajnie również w stosunku do osób, które je krzywdziły i przez które zachorowały?

No bo często jest tak, że jak np. jakieś dziecko jest bite regularnie w domu to zachowuje się tam ulegle,a agresje przenosi na zewnątrz, do szkoły czy w dorosłości na osoby z którymi nawiązuje relacje. Czy tak samo jest w przypadku zaburzeń osobowości? Czy borderzy (np.) mogą znienawidzonej matce splunąć w twarz i robić jej awantury, czy raczej do mamusi zachowują się potulnie, przenosząc z kolei agresję na inne bliskie osoby, mniej zagrażające?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie cierpię jak kobieta nadużywa alkoholu, szlaja się po mieście z pijaczkami, jednak jak wytrzeźwieję staje się normalną dziewczyną, szkoda że tylko do czasu kiedy znowu załapie. Alkohol robi z ludzi ścierwa, ile wartościowych ludzi się przez niego stoczyło. Ja sam kiedyś też dużo piłem i z niezbyt fajnymi ludźmi się zadawałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie odpadają przede wszystkim kobiety, których głównych celem życia jest ładnie wyglądać i na tym skupiają największą uwagę (oczywiście kobieta musi być zadbana wiadomo, ale jak mówię, gdy nadrzędnym celem życiowym jest swój wygląd), odrzuca mnie jeszcze brak jakiś zainteresowań i własnego zdania, poza tym jak kobieta lubi takie typowe dla wielu kobiet gierki, typu: że jak mówi nie to znaczy tak, że 'za mało się starasz', że o 'kobietę trzeba walczyć', itp. myślę że każdy wie o co chodzi, co za tym idzie jak udaje niedostępną księżniczkę i ma się za nie wiadomo kogo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moich oczach kobietę skreślają poglądy lewicowe i brak zainteresowań politycznych. Masz prawo do głosowania? Masz obowiązek interesować się losami kraju. Nie ważne kim jesteś. Nie mógłbym znieść kłótni politycznych przed każdymi wyborami. Moja kobieta musiałaby odpowiadać ideologicznie i światopoglądowo moim poglądom politycznym, a jeśli nie to miałaby całkowity zakaz głosowania. W czasie wyborów zarekwirowałbym jej dowód osobisty :D .

 

Archeologia to fajna nauka :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie cierpię jak kobieta nadużywa alkoholu, szlaja się po mieście z pijaczkami, jednak jak wytrzeźwieję staje się normalną dziewczyną, szkoda że tylko do czasu kiedy znowu załapie. Alkohol robi z ludzi ścierwa, ile wartościowych ludzi się przez niego stoczyło. Ja sam kiedyś też dużo piłem i z niezbyt fajnymi ludźmi się zadawałem.

 

%21laugh.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Candy14, jestem sam, ponieważ świat jest pełen kretynek, które nie są w stanie dorównać mi poziomem inteligencji. Pełno jest również wrednych bab z którymi nie da się wytrzymać i po pewnym czasie trzeba taką zarąbać siekierą, by dać upust skrywanej przez lata żądzy mordu. Zaprawdę mało jest wartościowych kobiet o pięknej duszy i pięknym umyśle. Są to wyjątki, które można porównać do pięknych rzadkich kwiatów chronionych. Wszędzie pełno jest księżniczek, które oczekują od faceta grom wie czego, nie oferując w zamian nic oprócz urody. Wolę do końca życia cierpieć samotność, niż wiązać się z kobietą która zatruje moje życie do granic możliwości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Candy14, jestem sam, ponieważ świat jest pełen kretynek, które nie są w stanie dorównać mi poziomem inteligencji. Zaprawdę mało jest wartościowych kobiet o pięknej duszy i pięknym umyśle. Są to wyjątki, które można porównać do pięknych rzadkich kwiatów chronionych.

Ale zauważ, że większość ludzi nie żyje w rezerwacie roślin chronionych :? Co nie znaczy automatycznie, że trzeba się wiązać z pierwszą lepszą, z braku laku, bo tak wypada...

 

Wszędzie pełno jest księżniczek, które oczekują od faceta grom wie czego, nie oferując w zamian nic oprócz urody. Wolę do końca życia cierpieć samotność, niż wiązać się z kobietą która zatruje moje życie do granic możliwości.

Nie ma ani księżniczek ani królewiczów na białym koniu, ale myślę, że dla ( prawie ) każdego jest gdzieś tam przeznaczona ta druga połówka :mhm: Pytanie tylko, czy będą się mieli szansę spotkać, bo to już takie oczywiste nie jest :? A dlatego napisałam prawie, bo wzięłam również pod uwagę osoby, które mają / czują inne powołanie, np. do życia duchownego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wolę do końca życia cierpieć samotność, niż wiązać się z kobietą która zatruje moje życie do granic możliwości.

 

Niezłe sobie usprawiedliwienie znalazłeś na to, że Cię żadna nie chce. Mnie też nikt nie chce, ale przynajmniej się do tego przyznaję, nie dorabiam jakiejś sztucznej ideologii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×