Skocz do zawartości
Nerwica.com

Edi Edi

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Edi Edi

  1. Edi Edi

    Ocd

    Tłumaczenie nic nie daje....
  2. Myślę ,że po pewnym czasie organizm uodparniają a się na dany lek. Ja obecnie biorę fevarin i trititco cr. Brałam różne leki, niestety żaden nie spowodował całkowitego uwolnienia się od tej spirali natręctw. Moim marzeniem jest poczuć się wolnym..Ostatnio zaczęłam szukać specjalistów od ocd ..niby są , niestety biorą duże kwoty za swoją pomoc. Po prostu mnie na nie nie stać. Sama nie wiem co robić ...jestem już strasznie zmęczona.
  3. Edi Edi

    Ocd

    Witam. Jak wygląda Wasza walka z nerwica natręctw? Ja po przeszło 22 latach mam dość Kilkakrotnie zmieniane leki, zaczęte trzy psychoterapie..przerywane ze względu na brak poprawy..wydane pieniądze..
  4. Hej Jak długo męczyłaś się z natręctwami...? Przerwanie tego błędnego koła wymaga ogromniej siły i zaparcia. I masz rację ..trzeba być radykalnym bo nikt nie zrobi tego za mnie. Jestem teraz w rozsypce ..ciągłe pytania i odpowiedzi doprowadziły do wycieńczenia organizmu. Wiem jedno ..można żyć inaczej..i o to życie chcę walczyć..
  5. Refren ja mam głównie natręctwa myślowe. Wydzwaniam do lekarzy zadając im pytania np. Czy mogę robić coś ( i tu zakres jest ogromny ) przy danej dolegliwości , chorobie..Co chwilę rodzą się nowe pytania a co za tym idzie lęki , niepokój .. Po każdej odpowiedzi spokój jest tylko pozorny , za chwilę rodzi się kolejny problem i koło się zamyka. Ogólnie też nic mi nie jest..nie mam zadnych ograniczen, przeciwwskazań , mam normalnie żyć..a jednak mimo tych zapewnień lekarskich drążę temat dalej i coraz bardziej szczegółoeo. Jestem wykończona.. nie mogę tego przerwać . Wszystko tez mam spisane na kartkach i często do nich sięgam ..obłęd. I żyj tu normalnie..Brałam xetanor , teraz aciprex .. Jak sobie z tym poradziłaś ? W jaki sposób podchodziłaś do problemu ? Pozdrawiam
  6. Hej Jak tłumaczę? Tłumaczę sobie , bezpodstawność pytań..wmawiam sobie , że jestem dorosła i znam odpowiedzi..nieraz działa ale w większości nie. Poczucie winy mam duże w stosunku do ludzi których nękam pytaniami..do dzieci..do rodziny..Wstyd mi ze czasem jestem zajęta fikcją a powinnam być rzeczywistością. Natręctwa po prostu są..i wyniszczają.
  7. Witam jeszcze raz...jak sobie radzicie z nerwicą natręctw ? Moim zdaniem leki nie dają większej poprawy. Zmieniałam wielokrotnie i bez dłuższego rezultatu. Obecnie spotykam się z psychologiem ..jego zdaniem aktywność fizyczna daje największe rezultaty.. Mam ćwiczyć godzinę każdego dnia. Oprócz tego tłumaczyć sobie i rozmawiać ze sobą...Hmm. Próbuję ale nie jest to proste. Ta ciągła walka ze sobą , własnymi myślami , lękami ..ta nieustanna nieobecność psychiczna doprowadza mnie do całkowitego wyczerpania .. Czasem mam wrażenie że zbyt ciężko jest mi żyć i zbyt ciężko aby umrzeć..
  8. Witam jeszcze raz...jak sobie radzicie z nerwicą natręctw ? Moim zdaniem leki nie dają większej poprawy. Zmieniałam wielokrotnie i bez dłuższego rezultatu. Obecnie spotykam się z psychologiem ..jego zdaniem aktywność fizyczna daje największe rezultaty.. Mam ćwiczyć godzinę każdego dnia. Oprócz tego tłumaczyć sobie i rozmawiać ze sobą...Hmm. Próbuję ale nie jest to proste. Ta ciągła walka ze sobą , własnymi myślami , lękami ..ta nieustanna nieobecność psychiczna doprowadza mnie do całkowitego wyczerpania .. Czasem mam wrażenie że zbyt ciężko jest mi żyć i zbyt ciężko aby umrzeć..
  9. Witam. Borykam się z nerwicą natręctw już bardzo wiele lat. Mimo leków , wielu wizyt psychiatrycznych nie widzę zbytniej poprawy..Ostatnio bardzo się nasiliła..jestem wykończona i nie mam siły na ciągłą walkę..Czy udało się komuś pokonać tego " potwora " ?
×