Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, zburzony napisał(a):

@lukasz82 wiem o czym mówisz, też mi się to zdarza i to przez cały czas brania wenlafaksyny, po prostu przywykłem.

Siemka kolego

a wiesz co to za dźwięk czym jest spowodowany?

Czy to jakieś niebezpieczne?

Bo właśnie ja jak brałem mianseryne na wieczór w dawce 60 to takie coś miałem taki sygnał.

ostatnio podjąłem kolejnej próby wenlafaksyny i brałem 75 po tygodniu 112 i brałem tak 5 dni i po pięciu dniach tak mnie zabolała głowa z lewej strony i piszczenie w uchu,myślałem że oszaleje.nie wiem czy coś mi się nie uszkodziło bo nie mogę do siebie dojść chodzę po lekarzach i szukam pomocy.

masakra 🤦🏻‍♂️ 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, być może to kwestia ciśnienia, a może coś zupełnie innego o czym nawet lekarze nie wiedzą. Jeśli o mnie chodzi to uważam że to zupełnie nieszkodliwe, ot taka tam pierdoła. Coś w stylu jak to że całe życie serce mnie czasem kłuje, kiedyś się martwiłem, od dawna olewam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 miesiące na wenlafaksynie. Stopniowe zwiększanie dawki co miesiąc. Dawka docelowa 225 mg. Czas, po którym poczułem efekt 3 miesiące. Zachecam do cierpliwości. Zdrówka dla wszystkich! :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć 

po trzech tygodniach stosowania wenlafaksyny w dawce 150mg lek wyciszył mi lęki jednak nie zadziałał praktycznie wcale antydepresyjnie 

Nastrój w dalszym ciągu straszny, nie ma mocy żeby rano wstać a rozmowa z drugą osobą to niemożliwy wyczyn. Czy przeskok na wyższą dawkę może wzmocnić działanie antydepresyjne ?

Edytowane przez bartek94

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Ekipa, 

No i chyba mam kryzys...  Po 10latach brania, opuściła mnie moc, na leki mi pomogła, nie mam ich już od dawien dawna... Ale od tygodnia może miesiąca nic mi się nie chce zwalałem to na początku na pracę dwu zmianowa... Ale od 5dni dużo śpię I miałem czas się zregenerować, a mi poprostu sie nic nie chce, zero motywacji... 

Czyżby wenla przestała działać? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, feniksx napisał(a):

Cześć Ekipa, 

No i chyba mam kryzys...  Po 10latach brania, opuściła mnie moc, na leki mi pomogła, nie mam ich już od dawien dawna... Ale od tygodnia może miesiąca nic mi się nie chce zwalałem to na początku na pracę dwu zmianowa... Ale od 5dni dużo śpię I miałem czas się zregenerować, a mi poprostu sie nic nie chce, zero motywacji... 

Czyżby wenla przestała działać? 

prawdopodobnie masz to co ja na paro, wiele lat działało i potem to samo było, lekarz stwierdził,lekową anhedonię, efekt długotrwałego stosowania SSRI/SNRI, mało o tym się mówi , mi pomogła jedynie zmiana leku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem tak przy paro... Po 4latach wjechała niemoc... Wszystko co miałem zrobić kosztowało mnie mnóstwa siły a każda kolejna prośba irytowała, że znowu coś chcą... Teraz 10lat Wenli I wydawało mi się to nie możliwe bo ona zawsze dawała mi kopa do działania. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś wchodził na wenle od razu z innego leku ? Ja biorę obecnie Zoloft i mam wejść na wenle bez przerwy po prostu kolejnego dnia wejść na nowy lek i pytanie czy jest szansa, że mnie nie przeora tak mocno skoro już biorę coś ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mufiśka napisał(a):

Czy ktoś wchodził na wenle od razu z innego leku ? Ja biorę obecnie Zoloft i mam wejść na wenle bez przerwy po prostu kolejnego dnia wejść na nowy lek i pytanie czy jest szansa, że mnie nie przeora tak mocno skoro już biorę coś ? 

Indywidualna reakcja może tak być 

Wejście na wenle jest ogólnie obciążające ale jak będzie w twoim przypadku niewiadomo. Noradrenalina na pewno się da w jakiś sposób w znaki 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź, czyli będę pobudzona ? Dobrze zrozumiałam ? Pytam bo muszę pracować i wiadomo obawiam się choć dostałam w razie czego Cloranxen i mam też hydroksyzyne, ale straszą, że wenla może przeorać choć mnie to mój Zoloft też potrafił, głównie na lękach mi zależy żeby wyeliminować  

W dniu 13.02.2024 o 21:17, feniksx napisał(a):

Miałem tak przy paro... Po 4latach wjechała niemoc... Wszystko co miałem zrobić kosztowało mnie mnóstwa siły a każda kolejna prośba irytowała, że znowu coś chcą... Teraz 10lat Wenli I wydawało mi się to nie możliwe bo ona zawsze dawała mi kopa do działania. 

Ja tak miałam z Zoloftem tyle lat mnie ratował już zapominałam, że miałam kiedyś nerwice, oczywiście były jakieś tam gorsze momenty, ale takie zupełnie nie groźne, a tym razem lek niby działa niby nie, nie mam pojęcia co się zadziało, ale już mam tej sinusoidy dosyć, mam tydzień ok i potem zjazd lęki i potem znów ok i znów źle, dawki były różne w ciągu pół roku, ale nie mogę za dużych brać bo mam krwawienia wtedy mocne 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Mufiśka napisał(a):

Dzięki za odpowiedź, czyli będę pobudzona ? Dobrze zrozumiałam ? Pytam bo muszę pracować i wiadomo obawiam się choć dostałam w razie czego Cloranxen i mam też hydroksyzyne, ale straszą, że wenla może przeorać choć mnie to mój Zoloft też potrafił, głównie na lękach mi zależy żeby wyeliminować

Kwestia indywidualna. Możesz być pobudzona, może podbić lęki a może skończy się tylko na somatycznych objawach. Zaczniesz brać to przekonasz się sama.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę 150 już ponad 8lat nie wiem czy nie 10...

 

A co do postu wcześniejszego przechodziłem z Paroksetyny na Wenle, jedyny objaw to pobudzenie, nie mogłem się zatrzymać  iagle coś robilem... Lekka akatyzja, po tygodniu minęła... A szkoda... Góry mogłem przenosić... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, acherontia styx napisał(a):

Kwestia indywidualna. Możesz być pobudzona, może podbić lęki a może skończy się tylko na somatycznych objawach. Zaczniesz brać to przekonasz się sama.

No tak loteria jak zawsze cóż i tak nie mam wyjścia, ale to chyba nie jest jakiś mocno pobudzający lek jeśli chodzi o substancje wenlafaksyne ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Mufiśka napisał(a):

No tak loteria jak zawsze cóż i tak nie mam wyjścia, ale to chyba nie jest jakiś mocno pobudzający lek jeśli chodzi o substancje wenlafaksyne ? 

Nie wiem, bo dla mnie wenla powodowała zmulenie i nic poza tym. Brałam ją krótko i odstawiłam, bo czułam się gorzej niż bez niej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tez od pierwszej tabletki wenli bylam raczej zdolowana i bez zycia ,mialam objawy grypopodobne i straszna deppresje ale zadnego pobudzenia raczej.Moze mialam dopiero wejsciowa niska dawke.Za to na Duloksetynie od poczatku czulam te noradrenalinowa nutkę.To cos jakby sie wypilo z 10 kaw Espresso.Trzesly się ręce,i cos nosiło w srodku,ale to nie był lęk.Pozniej bylo juz lepiej. @Mufiśkadasz rade,zycze ci powodzenia i pozdrawiam.👍

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, zburzony napisał(a):

@Mufiśka ja przechodziłem z jednego na drugie parę razy i tak, wtedy łatwiej jest wejść na SNRI, zresztą zawsze płynne przejście z jednego leku na drugi jest łagodniejsze niż start z jakimś lekiem na czysto.

O dzięki za info powinnam już zacząć brać wenle, ale odwlekam bo boję się jej, ostatnio miałam po seronilu takie pobudzenie, że myślałam, że zwariowałam, no lekarz niby mi mówił, że nie powinno być źle, a ja dopytuje bo mam odpowiedzialną pracę i boję się zacząć, a mam to na lęki zapisane głównie, somatyka i lęki. Kurczę muszę się zmobilizować bo szkoda czasu, a ten Zoloft to tak w kratkę u mnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.02.2024 o 20:27, Mufiśka napisał(a):

O dzięki za info powinnam już zacząć brać wenle, ale odwlekam bo boję się jej, ostatnio miałam po seronilu takie pobudzenie, że myślałam, że zwariowałam, no lekarz niby mi mówił, że nie powinno być źle, a ja dopytuje bo mam odpowiedzialną pracę i boję się zacząć, a mam to na lęki zapisane głównie, somatyka i lęki. Kurczę muszę się zmobilizować bo szkoda czasu, a ten Zoloft to tak w kratkę u mnie

Ja przechodziłem płynnie z pełnej dawki SSRI na WENLĘ od razu 225mg, mój lekarz zawsze wypisuje L4 na tę okoliczność bo może być ciezko, choć u mnie obyło sie bez wiekszych jazd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, AnnoDomino34 napisał(a):

Ja przechodziłem płynnie z pełnej dawki SSRI na WENLĘ od razu 225mg, mój lekarz zawsze wypisuje L4 na tę okoliczność bo może być ciezko, choć u mnie obyło sie bez wiekszych jazd

Kurczę to szacunek ja bym się nie odważyła, ja mojej wenli jeszcze nie zaczęłam bo tak jak szczebiotka pisała, że lek też za mnie wszystkiego nie zrobi i czasem będzie też źle, może trzeba samemu powalczyć też, nie wiem zobaczę jeszcze z tydzień może dwa i podejmę decyzję 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×