Moja filozofia życia mówi mi, że warto walczyć. Życie nie jest łatwe i mając na swoim koncie dni p.t. "najczarniejsze dno depresji" wiem, że wszystko jest lepsze i każde problemy można przezwyciężyć. Brak nadziei wraz z poczuciem bezsilności powoduje, że można nie wytrzymać. Warto mieć jednak jakaś kotwice życiową i jej się trzymać wbrew wszystkiemu. Praca, problemy życiowe bywają trudne jednak znośne. Warto trwać dla lepszych dni...