Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mic43

Użytkownik
  • Postów

    349
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

1 obserwujący

O Mic43

Ostatnie wizyty

2 891 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Mic43

  1. Tu już zdania są podzielone, czy uczucia, a wlaściwie chodzi o tzw. qualia, są redukowalne do materii czy nie. Np. Chalmers twierdzi, że nie, a Churchland i, o ile dobrze pamiętam, Dawkins, że jak najbardziej.
  2. Mic43

    Przegrywy

    No Tobie się udało, nie znaczy, że każdemu się uda. Ja "pracuję" z przerwami już prawie 20 lat także ten.
  3. Mic43

    Przegrywy

    Przecież ja tego nie rozpamiętuje. Co więcej, im bardziej się próbuję ich pozbyć, tym mocniej wracają. Albo uderzają nagle, po kilku latach, jak teraz.
  4. Mic43

    Przegrywy

    Wstyd się przyznać do samego czucia się przegrywem. A ma to związek z różnymi tramatycznymi zdarzeniami z młodości, które od czasu do czasu dają o sobie znać i bardzo miażdżą.
  5. Dusza w rozumieniu katolickim jest substancją niematerialną, stanowi formę materialnego ciała. To sobie wzięli od Arystotelesa akurat. Ale masz rację, że dusza łączy się z ciałem możliwe że w sposób konieczny. Ale nadal, dusza jest czymś substancjalnie innym niż materia. A emocje, psychika, pamięć w tym sensie mają podstawę materialną, że można je zredukować do materii. W średniowieczu, gdy doktryna katolicka powstawała, te własności psychiczne utożsamiano z duszą, bo nie znano jeszcze budowy mózgu i było nowoczesnej neurobiologii Zamiast bakterii weź sobie roślinę w takim razie, albo jakiś inny prymitywny zwierzęcy organizm
  6. Mic43

    Przegrywy

    Mamy bana na pisanie na prv, nie robi nam to dobrze, tzn mi w sumie. Wiesz o tym. /cenzura/owy dzień.
  7. Mic43

    Powrót...

    No jestem z wykształcenia filozofem, więc... Rozumiem rozróżnienie, ale między nimi jest rączej różnica stopnia, a nie jakości, jeśli chodzi o autonomiczność. Pierwsza też nie jest do końca autonomiczna, ale pewnie bardziej niż druga.
  8. Teraz trochę rozumiem, choć znowu szyk zdania zmieniłaś. W takim razie dla Ciebie dusza nie jest duchowa, można powiedzieć. Duchowa czyli niematerialna, bo psychika, pamięć, wspomnienia, emocje etc. mają podstawę materialną. Stąd więc moje skonfundowanie, bo masz dosyć niestandardowe rozumienie duszy Jednocześnie łatwo znaleźć kontrprzykład dla Twojej tezy o powiązaniu między życiem i duszą, nawet w Twoim rozumieniu. Bakteria w rozumieniu biologicznym żyje, ale nie ma duszy w Twoim rozumieniu. Moje życie też jest bardzo frustrującym doświadczeniem, choć pewnie z innych powodów i inaczej się to objawia, więc rozumiem.
  9. Spytałem, czy Twoim zdaniem robak ma duszę. Trzeba mieć sporo cierpliwość żeby się z Tb porozumieć, przynajmniej ja. Frustrujące doświadczenie.
  10. Mic43

    Przegrywy

    Ależ się czuję dziś przegrywem! Aż wstyd się przyznać, nawet anonimowo.
  11. Mic43

    Powrót...

    Chodzi mi o to, że przyjęcie hipotezy o braku wolności ma swoje pozytywne następstwa, jak np. brak poczucia winy.
  12. Też mam dziś zjazd, pewnie nie taki jak Ty, ale jednak. /cenzura/owo, że nie ma jak pomóc. /cenzura/owo, że pomagać chcą tylko co, którzy sami mają ciężko. W każdym razie trzymaj się tam, istnieje ktoś tutaj na zewnątrz
  13. Mic43

    Powrót...

    Nie sądzę żeby istniało coś takiego jak całkowicie autonomiczny wybór. Przykre, ale prawdziwe. Choć ma też I swoje dobre strony.
  14. Mam i to niejedno, ale ostatnio nie bardzo mam motywację żeby cokolwiek robić.
×