Skocz do zawartości
Nerwica.com

BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)


nella31

Rekomendowane odpowiedzi

Pramipeksol to obecnie najtańszy lek regulujący poziom dopaminy. Miesięczny koszt to 14 zl. STOSOWANIe bupropionu to kosztowna zabawa-dość że słaby z niego dopaminergik to jeszcze działa na gówno zwane noradrenaliną.

Pramipeksol nie działa od razu jak inni agoniści dopaminy. Posiada wszystkie cechy leku przeciwdepresyjnego. Desensytyzuje nie tylko autoreceptory D2 ale również 5HT1A.

Czwarty dzień na Pramipeksolu -dawka 1,05 mg o przedłużonym uwalnianiu. Czuje się gorzej niż źle. Lek nim zacznie działać blokuje synteze dopaminy- działa jak silny neuroleptyk jednak konsekwencje przewlekłego stosowania Pramipeksolu są co zostało potwierdzone w wielu badaniach pozytywne ( działanie przeciwdepresyjne).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pramipeksol to obecnie najtańszy lek regulujący poziom dopaminy. Miesięczny koszt to 14 zl. STOSOWANIe bupropionu to kosztowna zabawa-dość że słaby z niego dopaminergik to jeszcze działa na gówno zwane noradrenaliną.

Pramipeksol nie działa od razu jak inni agoniści dopaminy. Posiada wszystkie cechy leku przeciwdepresyjnego. Desensytyzuje nie tylko autoreceptory D2 ale również 5HT1A.

Czwarty dzień na Pramipeksolu -dawka 1,05 mg o przedłużonym uwalnianiu. Czuje się gorzej niż źle. Lek nim zacznie działać blokuje synteze dopaminy- działa jak silny neuroleptyk jednak konsekwencje przewlekłego stosowania Pramipeksolu są co zostało potwierdzone w wielu badaniach pozytywne ( działanie przeciwdepresyjne).

Daj znać jak zadziała, dopamina jest bardzo ważna. :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grabarz, a to się łączy z naszym bupriopionem?

Jane, w stanach to bardzo popularna praktyka, uwzględniona nawet w badaniu STAR*D (SSRI + bupropion).

Niestety u nas w polsce ciemnogród...

 

Z tym ciemnogrodem lekarskim to racja.

Od kilku lekarzy słyszałem: Wellbutrinu nie łączy się z SSRI.

Dobrze jest samemu zdobywać wiedzę i leczyć się na własną rękę - kombinować.

Dobrze jest też mieć fachową wiedzę, którą kilku użytkowników forum posiada - i dobrze, że się nią dzielą.

Sama "dobroć" hłehłe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cytat z Wikipedii:

"Jak podają przeglądy, dodanie do SSRI stanowi popularną strategię terapii dla ludzi nie odpowiadających na sam SSRI, choć nie ma takiego oficjalnego wskazania[11]. Dodanie bupropionu może skutkować poprawą u niektórych pacjentów z niecałkowitą odpowiedzią na leki przeciwdepresyjne pierwszego rzutu[11].

W niektórych krajach (Wielka Brytania, Australia, Nowa Zelandia) jest to zastosowanie poza wskazaniami rejestracyjnymi"

 

Ja się cały czas zastanawiam, czy nie dodać do niego Seronilu, bo jak kiedyś brałem to wydaje mi się, że trochę więcej motywacji miałem po tym SSRI. Trochę się boje leczyć na własną rękę i nie wiem jak takie połączenie zadziała na mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lucid Dream, Ile czasu bierzesz ten Wellbutrin?

Strategia powinna być taka:

kilka tygodni na 150mg, przy braku poprawy kilka tygodni na 300mg, przy braku poprawy dopiero kolejne kombinacje.

Dodając cokolwiek na początku leczenia, tracisz na wstępie jedną z dróg leczenia (sam wellbutrin)

Wikipedia to marne źródło. Nie czerpałbym z tego, tylko z szukania wyników badań naukowych. Jest tego pełno, trzeba pogrzebać.

--------------------------------------------------

 

Podsumowując kolejną przygodę z Wellbutrinem:

Ogólnie jestem zadowolony z decyji o podjęciu leczenia.

Po długiej przerwie bez leków zadziałał tym razem.

Pomógł na zahamowanie psychofizyczne. Nastroju nie miałem mocno obniżonego i więc poprawy znacznej nie odczuwam, poza ulgą z odhamowania.

Niestety widzę różnicę w ogólnym samopoczuciu na leku i bez niego. Jest inaczej - czuć wyraźnie że jest się pod wpływem czegoś. Nieco inna ogólna percepcja, odbiór otoczenia, taka mikrofaza, delikatne "naćpanko".

 

Inaczej też toleruję wdrażanie leku, niż ostatnim razem, gdy prosto z mirtazapiny i dużej dawki SSRI lekarz z dnia na dzień przesadził mnie na Wellbutrin.

Obserwowałem wtedy niezwykłą drażliwość, bezsenność, ból głowy, zmęczenie.

 

25mg Tradozonu poprawia sen. 50 mg to za dużo i powoduje wyraźne obniżenie nastroju i zamulenie. Niedługo spróbuję zasypiać bez tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 dni dopiero i strasznie niecierpliwy jestem :P

Poczekam miesiąc i jak nie odczuje poprawy to wtedy zacznę kombinować.

Nie wiem czy się zdecyduje na dawkę 300 mg, bo za drogi ten lek jest.

 

Jeśli chodzi o Trazodon, to u mnie 50 mg to dawka idealna, bez niego potrafię też spać, ale budzę się często w nocy i trudno mi ponownie zasnąć, ale jakoś zasypiam. Samopoczucie rano mam lepsze po Trazodonie niż naturalnym śnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy się zdecyduje na dawkę 300 mg, bo za drogi ten lek jest.

 

Też się ugiąłem 149PLN za 150mg i 230PLN za 300mg. Zeźliłem się nie na żarty.

Ostatnio płaciłem chyba 100PLN mniej za 300mg. Niestety monopolista GlaxoSmithKline może sobie palnąć cenę, jaką zechce. Patent kończy im się w 2018r i wtedy pewnie pojawią się tanie generyki.

Powiem tak: Jeśli lek ma pomóc, to pomimo, że cena jest zbójecka, gotów jestem zrezygnować z innych rzeczy (oprócz browarka), żeby tylko móc funkcjonować. Nie mam nowych portek, butów, ale burżujsko zajadam się elitarnie drogim pysznym Wellbutrinem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Inaczej też toleruję wdrażanie leku, niż ostatnim razem, gdy prosto z mirtazapiny i dużej dawki SSRI lekarz z dnia na dzień przesadził mnie na Wellbutrin.

Obserwowałem wtedy niezwykłą drażliwość, bezsenność, ból głowy, zmęczenie.

 

Być może to nie jest sytuacja porównywalna, bo Well to mój pierwszy lek antydepresyjny i na początku było w jakiś sposób bdb, bo czułam chęć robienia rzeczy, tyłek mi się odkleił od krzesła i zaczęłam coś robić, ale patrząc z perspektywy czasu, na początku było tragicznie w porównaniu z tym jak jest teraz. Drażliwość to mało powiedziane, czułam, że emocje mi się gotują pod skórą, bulgotało we mnie wręcz, mucha przelatująca nie tak jak bym chciała na początku wyprowadzała mnie z równowagi, nie mogłam pić kawy bo serce było gotowe wyskoczyć z piersi, - zastanawiałam się czy nie przerwać brania Well, ale dałam mu szanse i teraz jest ok. Na początku też miałam takie przyjemne wrażenie jakby ciepłe, czyste fale wody przelewała mi się w głowie, to było takie oczyszczające uczucie - a teraz znów jestem zamulona, ale bez uczucia zamulenia, po prostu brak koncentracji, brak pamięci itd. Przeszło rozdrażnienie, powoli wprowadziłam kawę i już nie ma z tym problemu, mam więcej chęci. Więc może rzeczywiście ten brak pamięci wynika z tego, ze lek usuwa skutki depresji?

 

-- 08 lis 2016, 13:16 --

 

4 dni dopiero i strasznie niecierpliwy jestem :P

Poczekam miesiąc i jak nie odczuje poprawy to wtedy zacznę kombinować.

Nie wiem czy się zdecyduje na dawkę 300 mg, bo za drogi ten lek jest.

 

Daj mu z 8 tygodni - ja bym go po 4 odstawiła, gdybym miała założenie, że daję mu miesiąc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Lucid Dream Warto zaryzykowac te 300mg, na mnie nic nie dziala, a ten lek zdziałał cuda, co ja po nim robiłem to dzis nawet ciezko mi w to uwierzyc ze ja moglem to zrobic :D Co ciekawe 150 dzialalo jak woda wejscie na 300 i natychmiastowe działanie.

 

jako ciekawostke dodam ze brałem nawet 600mg i nie brałem go solo to dopiero byl wydatek, do tego prywatne leczenie, a jak lek przestał dzialac lekarz wspominał ze to 600 to nie jest jakas górna granica :D

 

Co do pisania o samoleczeniu sie bo w polsce ciemnota i nie przepisza, polecam poszukac dobrego specjaliste, za prywatnego recze ze sie da (bo sam takiego mam) ale wierze ze i na nfz sie da, do mojego moge isc i walic prosto z mostu, ze krzys0012 na forum napisal ze przeczytal badania ze w ameryce lecza tym i tym i razem z Lekarzem zastanawiamy sie nad tym, czuje ze moge na niego liczyc i nie uslysze nie bo nie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja biorę Fluo 20mg i zależnie od potrzeby 150/300mg wellbutrinu. Jest OK. Przy 300mg zdecydowanie rusza moją dupę. Problem z tym, że sam wellbutrin w moim wypadku w ogóle nie działa na nastrój, pogarsza objawy nerwicowe, ale za to fluo je eliminuje. Częściej biorę 300mg, ale kiedy czuję sie "przestymulowany", to wracam na dzień/dwa do 150mg. Na samym prozaku bym przespał całe życie. Próbowałem łączyć wellbutrin z sertraliną w małych dawkach (25-50mg), ale miałem potężne stany niepokoju i napięcia . Na fluo tego nie mam. Na tym mixie jestem pobudzony, mam siły do życia, w miarę dobry nastrój, jednocześnie pobudzony ale też spokojny, bez gonitwy czy natłoku mysli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też wam drgają mięśnie po tym leku? To minie czy muszę się przyzwyczaić?

 

Mogą drżeć - normalny objaw, nie ma co się przejmować.

 

Ulżyło mi, bo mam chore mięśnie i myślałem, że źle wpływa ten lek na moją chorobę i dlatego drgają.

Czasami przez kilka sekund coś drga, ale potem przestaje, więc nie przeszkadza mi to aż tak bardzo.

 

Tydzień miną na dawce 150 mg i zaczynam odczuwać już poprawę, bo łatwiej mi się za coś zabrać, nie odczuwam już chronicznej senności i mam lepszą koncentracje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No na koncentracje i poprawę funkcji poznawczych jest kosa, na chce-sie-robienie tez. Nieporownywalny z jakimkolwiek innym antydepresantem z innej klasy pod tym wzgledem. Minus za utrzymywanie w stanie nerwowosci i wkrecajacych sie czasem pseudoparanoicznych klimatów wrogosci wobec otoczenia. Ale wszystko do ogarnięcia. Pol roku na 150 mg i działanie nie slabnie, a wręcz chyba się nasila. Na 300 mg nie dałbym dlugo rady. Najpowazniejszy zarzut - zaklocanie snu, co niestety nie mija z czasem. Można dodać cos na sen, ale jakikolwiek inny lek ma negatywny wpływ na stymulujace działanie Wellbutrinu. Cos za cos, bilans musi wyjść na zero.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na szczescie nie mam z tym problemu. Ogolnie oceniam ten lek bardzo dobrze - nie tyje, zdolnosci poznawcze bardzo na plus. Najbardziej wkurza plytki sen, a po Trittico jednak chyba znow nabieram wody, wiec poki co odstawilem. Choc jak za pierwszym razem bralem chyba jeszcze mocniej klepal, po wejsciu na 300 mg tragedia, wiec trzymam sie 150 mg. No i cena in minus, ale to import z Niemiec.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Minus za utrzymywanie w stanie nerwowosci i wkrecajacych sie czasem pseudoparanoicznych klimatów wrogosci wobec otoczenia. Ale wszystko do ogarnięcia.

 

Zgadza się, można złapać różne paranoiczne klimaciki. Do zniesienia.

 

Najbardziej wkurza plytki sen, a po Trittico jednak chyba znow nabieram wody, wiec poki co odstawilem.

 

Właśnie! Odkąd biorę Trittico na sen wyraźnie pobudzające działanie Wellbutrinu jakby nieco oklapło. Co tu robić, co tu robić... może stosować tylko nasenne browarki - lecz One tylko ułatwiają zaśnięcie, nie utrzymując głębokiego snu przez całą noc.

one-half, Daj znać, czy abstynencja od Trittico daje jakiś skutek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co polecacie na problemy seksualne zwłaszcza zanikającą erekcję.

nie wiem jak tam bupropion działa na te sprawy , bo to nie mój konik lekowy , ale jak Ci słabo stoi , albo sie łamie podczas stosunku wal do lekarza po Viagrę ( 50 mg na początek zupełnie wystarcza ) , dokoptuj do tego Calcium Dobesylate , a na zupełna dokładke Sapoven T ( na ukrwienie naczyń krwionośnych ) .

To co powyżej wymieniłem to sensu stricto na problemy ze słabnącą erekcją .

Bo na libido i chucie to już zupełnie inna " kolorowa " bajeczka ;) , z którą nie piszesz ,że masz problemy .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi po buropionie członek odżył, rano najbardziej to odczuwam :D

Libido u mnie nie ruszył, ale ja od zawsze mam problem z libido i pewnie jestem aseksualny, wiec leki tu nic nie dadzą niestety.

 

-- 25 lis 2016, 11:33 --

 

Od dwóch dni mam straszne nudności i bóle brzucha. To nie jest czasem skutek uboczny tego leku? Trochę dziwne, że dopiero po 3 tygodniach zaczynam odczuwać skutki uboczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×