lunatic

Znajomy kiedyś podesłał mi link z ziołowym preparatem na problemy ze snem. Podobno szybko zasypia po tym, ktoś stosował i ma jakieś opinie?

Też miałem takie zalecenie, są różne przypadki, może komuś takie coś pomoże, ale jeżeli weźmiemy osobę chorą na depresję/nerwicę gdzie jednym z podstawowych objawów jest brak odczuwania przyjemności z rzeczy które wcześniej ją sprawiały zalecenie jest bezsensowne bo niewykonalne, a jak jeszcze dodamy do tego taką paroksetynę która tylko jeszcze wszelką przyjemność tłumi dodatkowo to już w ogóle nie ma o czym mówić

jak dla mnie to wyzsza dawka tylko to wszystko powiekszy, bo to typowe objawy uboczne, trzeba zmienic dawke ale chyba nie w tą stronę

Objawy somatyczne, szczególnie jak są jakieś nietypowe których wcześniej nie było nasilają lęk, zaczyna się być niepewnym czy coś naprawdę się dzieje czy to tylko od lęku, jeżeli uwierzy się, że to tylko od lęku jest w stanie szybko samo minąć

brałem i jakoś tam działało, w zasadzie to tak samo jak 20mg tylko z mniejszymi skutkami ubocznymi

bo do seronilu trzeba mieć anielską cierpliwosć zeby sie doczekac na jakis efekt

ja po 10 latach leczenia roznymi lekami poszedłem w koncu na psychoterapie, to jest jedyna opcja ktora moze cos zmienic, w przeciwnym razie wszystko zawsze wraca predzej czy później, jak widac nawet podczas brania leków

sam sie pogódź

to chyba pytanie do jasnowidza, nie wiem czy tu jest jakiś

jakby ktoś był chętny na jakies spotkanie to niech sie odezwie na pw

co zrobić kiedy na wszystko jest już za późno, jak poradzić sobie z uczuciem zmarnowanego życia

interpretacja była cytowana a nie moja i chyba pisało wyraźnie, jeżeli sie umie przetłumaczyć,. ale ty i tak zawsze wynajdziesz jakis zwrot pasujący do twojej tezy, pewnie tak samo bys gdzies znalazł twierdzenie ze ziemia jest płaska jakbys chcial tego dowiesc

takie same jak powyższe, dowód byłby jakby udowodniono mechanizm poszczególnych leków który by tłumaczył ich miejsce na tym wykresie np czemu to niby są różnice miedzy paroksetyna a sertraliną, a stwierdzone to tylko zostało na podstawie obserwacji, na innej grupie osob rownie dobrze obserwacje byłyby odwrotne jezeli chodzi o ssri, pomijając mirtazapine ktora ma potwierdzone dzialanie zwiekszajace apetyt -- 19 kwi 2017, 18:13 -- analiza ponad 20 tys. pacjentów, wszystkie ssri na podobnym poziomie, mirtazapina najwiekszy przyrost wagi, nie wykazano zadnego podobienstwa właściwości "tuczących" paroksetyny i mirtazapiny, ani tym bardziej ze miałaby na ten aspekt większy wpływ The analysis included 22,610 patients aged 18 to 65 years from the New England–based Partners HealthCare electronic health record system who were prescribed a drug of interest between 1998 and2010. The SSRIs were "remarkably similar to each other. "I would say they were intermediate, between bupropion, which is clearly better in terms of being associated with less weight gain, and mirtazapine [Remeron, Organon Pharmaceuticals USA, Inc], which was associated with the greatest weight gain." http://jamanetwork.com/journals/jamapsychiatry/fullarticle/1878922

te wykresy mają wartość = 0, komuś sie nudzi i robi takie pierdoły a drugiemu co sie nudzi je powiela, wezme sobie dwie grupy osób i dam im dwie rozne witaminy, jedna bardziej przytyje po 2 latach bo bedzie prowadzic taki tryb zycia albo bedzie wiecej jadła albo bedzie miala inny metabolizm i stwierdze naukowy fakt ze witamina x powoduje tycie bo grupa ludzi ja zażywających przytyła, potem sie znajdzie taki co bedzie takie farmazony powtarzal bo przeciez to naukowo dowiedzione

Przez 1.5 roku żadnych napadów paniki, wystarczyło zmniejszyć dawkę i od razu powrót, do dupy z takim leczeniem, to jest uzależnianie a nie leczenie