Skocz do zawartości
Nerwica.com

BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)


nella31

Rekomendowane odpowiedzi

12 godzin temu, Mihvs napisał(a):

Cześć, jestem tu nowy, ale potrzebuje pomocy.

kilka lat temu rozpoznano mi nerwice, w związku z tym brałem escitalopram 10mg- który za każdym razem działał na mnie super- ale pojawiał się spadek libido. Raz przez rok pod opieką psychiatry, potem dwa razy około 6-7 msc z roczną przerwą- bez konsultacji z psychiatrą- receptę miałem od innego lekarza. 
6 tygodni temu znów trafiłem do psychiatry, tym razem rozpoznano mi depresje, a w związku z tym ze pale papierosy i ze escitalopram obniżał libido Dostałem asentre 50mg + welbox 150mg. 
asentra fajnie zadziałała po 7 dniach- lęki się zmniejszyły i wszystko spoko. Natomiast od 4 tygodni biorę welbox i miałem 3 dni drażliwości, pobudzenia ruchowego, agresji- to ustąpiło i pojawiły się szumy uszne, które są cały czas, szczególnie gdy wokół jest cicho, dodatkowo czasem jestem pobudzony ruchowo- chęć stukania, tupania, poruszania nogami i czasem zaburzenia widzenia- mam poczucie, ze czasem muszę się bardziej skupić, żeby wzrok się wyostrzył. Nie odczuwam żadnej poprawy po welboxie, wzrostu motywacji, wzrostu libido, polepszenia nastroju, pale tak samo a nawet czasem więcej. 

czy ktoś również miał takie działania niepożądane? Czy one w końcu ustępują? Nawet jeśli trwają już 4 tygodnie? Nie chce męczyć się kolejne tygodnie, nawet jeśli ten lek miałby zadziałać, to mimo wzystko szum w uszach jest bardzo irytujący, a to ze się nasila szczególnie w nocy, gdy chce spać i odpocząć bardzo mnie zniechęca. 
jestem skłonny do poświęceń ale bez przesady;P proszę podzielcie się swoimi doświadczeniami- po jakim czasie ustępowały tego typu działania uboczne. 
pozdrawiam

Konsultuj z lekarzem , ja osobiście poczekał bym z tydzień dwa i jak nie minie to bym zwiększył dawkę i zobaczył co sie będzie działo ale najlepiej skonsultuje z lekarzem , może bupropion nie dla ciebie

Ja biorę dwa tygodnie dopiero i nie odczuwam żadnego działania które byłoby wyraźne ale daje czas do 4 tyg i właśnie będę chciał chyba zwiększyć a jak po zwiększeniu będzie lipa to odstawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, hopefully.00 napisał(a):

Konsultuj z lekarzem , ja osobiście poczekał bym z tydzień dwa i jak nie minie to bym zwiększył dawkę i zobaczył co sie będzie działo ale najlepiej skonsultuje z lekarzem , może bupropion nie dla ciebie

Ja biorę dwa tygodnie dopiero i nie odczuwam żadnego działania które byłoby wyraźne ale daje czas do 4 tyg i właśnie będę chciał chyba zwiększyć a jak po zwiększeniu będzie lipa to odstawiam.

Skonsultowałem. Powiedział, że jak po 4 tygodniach uboczne nie ustępują to żeby się dłużej nie męczyć.  
A po waszych super odczuciach miałem nadzieję, ze też zaprzyjaźnię się z bupropionem 😕 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc. Dawno nie bylam na forum. Mam zaburzenia lękowe uogólnione. Okropne, nie pozwalajace zyc. W skrócie- bylam 12 lat na wenlafaksynie, ktora w pewnym momencie przestala dzialac. Wyprobowalam większosc lekow , ktore nie dzialaly. Ssri to dla mnie dramat. Wszystkie te leki rozwalily mi tylko żoładek. W koncu mialam powrot do wenli plus trittico. Konskie dawki- wenla 225 a trittico 300. Lęki częściowo minęły ale moje życie zamienilo sie w spanie. Moglam spac cały czas. Do tego zero energii, przytyłam. Poszlam do mojego lekarza, jest bardzo kumaty i nie obawia sie dziwnych połaczen leków. W 3 dni zeszlam do 150 wenli, zostawiono mi 300 trittico i dołożono 150 wellbutrinu ( dostalam odpowiednik). Ma mnie to obudzic. Wzielam drugi dzien. Jestem spieta, mam wiekszy niepokoj, lęk. Momentami mam tez napęd, jakąś energie. Czy ktos z lękowców miał takie połączenie? Czy ma to szansę zadziałać? Boję się,że wróci mi lęk i znowu nic na to nie będzie działało a z drugiej strony nie chce też żyć jak roślina. 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, EwaC napisał(a):

Czesc. Dawno nie bylam na forum. Mam zaburzenia lękowe uogólnione. Okropne, nie pozwalajace zyc. W skrócie- bylam 12 lat na wenlafaksynie, ktora w pewnym momencie przestala dzialac. Wyprobowalam większosc lekow , ktore nie dzialaly. Ssri to dla mnie dramat. Wszystkie te leki rozwalily mi tylko żoładek. W koncu mialam powrot do wenli plus trittico. Konskie dawki- wenla 225 a trittico 300. Lęki częściowo minęły ale moje życie zamienilo sie w spanie. Moglam spac cały czas. Do tego zero energii, przytyłam. Poszlam do mojego lekarza, jest bardzo kumaty i nie obawia sie dziwnych połaczen leków. W 3 dni zeszlam do 150 wenli, zostawiono mi 300 trittico i dołożono 150 wellbutrinu ( dostalam odpowiednik). Ma mnie to obudzic. Wzielam drugi dzien. Jestem spieta, mam wiekszy niepokoj, lęk. Momentami mam tez napęd, jakąś energie. Czy ktos z lękowców miał takie połączenie? Czy ma to szansę zadziałać? Boję się,że wróci mi lęk i znowu nic na to nie będzie działało a z drugiej strony nie chce też żyć jak roślina. 

 

 

W moim przypadku bupropion nasilił lęki głównie na początku- pierwszy tydzień z hakiem od razu po włączeniu. Jeśli chodzi o Twoje spanie to obstawiam ze to wina rzeczywiście końskiej dawki trazodonu (trittico) - nienawidzę tego leku, anhedonia na maxa i ciągle zmęczenie, miałem po nim wręcz oslabienie siły mięśniowej co spowodowało, że zwyczajnie osłabłem fizycznie. Połączenie wenli z bupropionem osobiście miałem,rzeczywiście aktywizacja była spoko ale niestety nasilało to lęki  - stad obecnie biorę sam bupropion z pregabaliną i 30 mirty na spanie. I to najlepszy mix jaki kiedykolwiek miałem:) pozdrawiam 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kosecky22 napisał(a):

W moim przypadku bupropion nasilił lęki głównie na początku- pierwszy tydzień z hakiem od razu po włączeniu. Jeśli chodzi o Twoje spanie to obstawiam ze to wina rzeczywiście końskiej dawki trazodonu (trittico) - nienawidzę tego leku, anhedonia na maxa i ciągle zmęczenie, miałem po nim wręcz oslabienie siły mięśniowej co spowodowało, że zwyczajnie osłabłem fizycznie. Połączenie wenli z bupropionem osobiście miałem,rzeczywiście aktywizacja była spoko ale niestety nasilało to lęki  - stad obecnie biorę sam bupropion z pregabaliną i 30 mirty na spanie. I to najlepszy mix jaki kiedykolwiek miałem:) pozdrawiam 

 

Jak dobrze ,ze trafilam na Twoj post. Mam od 2lal obnizona kondycje, sile miesniowa, zastanawialam sie co jest nie tak. Okazuje sie ,ze Ty tez tak miales i to przez trittico. Ja rowniez je biore (bupropion 300mg/pregabalina 300mp i trittico 150).

Sprobuje ten lek odstawic i obaczymy co bedzie sie dzialo.

19 godzin temu, EwaC napisał(a):

Czesc. Dawno nie bylam na forum. Mam zaburzenia lękowe uogólnione. Okropne, nie pozwalajace zyc. W skrócie- bylam 12 lat na wenlafaksynie, ktora w pewnym momencie przestala dzialac. Wyprobowalam większosc lekow , ktore nie dzialaly. Ssri to dla mnie dramat. Wszystkie te leki rozwalily mi tylko żoładek. W koncu mialam powrot do wenli plus trittico. Konskie dawki- wenla 225 a trittico 300. Lęki częściowo minęły ale moje życie zamienilo sie w spanie. Moglam spac cały czas. Do tego zero energii, przytyłam. Poszlam do mojego lekarza, jest bardzo kumaty i nie obawia sie dziwnych połaczen leków. W 3 dni zeszlam do 150 wenli, zostawiono mi 300 trittico i dołożono 150 wellbutrinu ( dostalam odpowiednik). Ma mnie to obudzic. Wzielam drugi dzien. Jestem spieta, mam wiekszy niepokoj, lęk. Momentami mam tez napęd, jakąś energie. Czy ktos z lękowców miał takie połączenie? Czy ma to szansę zadziałać? Boję się,że wróci mi lęk i znowu nic na to nie będzie działało a z drugiej strony nie chce też żyć jak roślina. 

 

 

Sama biore min bupropion. Kazdy lek przeciwdepresyjny mozna ocenic pod katem dzialania po min 2tyg do miesiaca.

Masz wszystko w uletce. Smiesza mnie ludzie ktorzy spodziewaja sie cudu na drugi dzien brania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chce cudow na drugi dzien brania ale nie chciałabym rozchwiać tego co jest i znowu czuc calodzienny paraliżujacy lęk. Z doświadczenia lekowego ( dużego niestety) wiem,ze kak cos ma zadziałać to nie powoduje na poczatku okropnych ubocznych. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, dla potomnych. Na mnie WELBOX 150mg nie spowodował nasilenia zaburzeń lękowych, a przyczynił się do ich braku. Jednak po miesięcznej kuracji na depresję i motywację do działania słabo działa. Może większa dawka byłaby lepsza, ale nie zamierzam zwiększać. Jedyny plus, który po nim otrzymałem to obniżenie apetytu. Dzięki niemu od samego początku brania jestem w stanie trzymać się diety i waga, która pozostała mi po paroksetynie w końcu spada. Przez miesiąc schudłem 8 kg. Efekt zmniejszonego apetytu utrzymuję się cały czas, jednak bez motywacji sam lek cudów nie zdziała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do osób, które jakiś czas leczą się bupropionem. Lekarz przepisała mi ORIBION na anhedonie (generalnie nigdy się na nic nie leczyłam, nigdy nie miałam depresji ani stanów lękowych itp.) po prostu nic nie ciesz od pewnego czasu, działam jak maszyna bez uczuć. 
Moje pytanie czy ORIBION jako zamiennik to skuteczny lek? Czy macie jakieś doświadczenia, że jednak oryginalny Wellbutrin jest lepszy od innych zamiennikowi? Czy jednak wszędzie substancja czynna jest taka sama i każdy zamiennik leczy podobnie? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Aloalo napisał(a):

Pytanie do osób, które jakiś czas leczą się bupropionem. Lekarz przepisała mi ORIBION na anhedonie (generalnie nigdy się na nic nie leczyłam, nigdy nie miałam depresji ani stanów lękowych itp.) po prostu nic nie ciesz od pewnego czasu, działam jak maszyna bez uczuć. 
Moje pytanie czy ORIBION jako zamiennik to skuteczny lek? Czy macie jakieś doświadczenia, że jednak oryginalny Wellbutrin jest lepszy od innych zamiennikowi? Czy jednak wszędzie substancja czynna jest taka sama i każdy zamiennik leczy podobnie? 

na dwoje babka wrożyła. teraz to traci trochę na znaczeniu bo możesz poprosić w aptece o oryginał - tym bardziej, że Wellbutrin staniał o 40% od kilku m-cy różnica między zamiennikami a oryginalnym to ok. 25 zł.

ps. mi lekarka powiedziała, że miała pacjentkę, która dobrze zareagowała na bupropion w Mysimbie.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×