Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mihvs

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Mihvs

  1. Skonsultowałem. Powiedział, że jak po 4 tygodniach uboczne nie ustępują to żeby się dłużej nie męczyć. A po waszych super odczuciach miałem nadzieję, ze też zaprzyjaźnię się z bupropionem pozdrawiam
  2. Cześć, jestem tu nowy, ale potrzebuje pomocy. kilka lat temu rozpoznano mi nerwice, w związku z tym brałem escitalopram 10mg- który za każdym razem działał na mnie super- ale pojawiał się spadek libido. Raz przez rok pod opieką psychiatry, potem dwa razy około 6-7 msc z roczną przerwą- bez konsultacji z psychiatrą- receptę miałem od innego lekarza. 6 tygodni temu znów trafiłem do psychiatry, tym razem rozpoznano mi depresje, a w związku z tym ze pale papierosy i ze escitalopram obniżał libido Dostałem asentre 50mg + welbox 150mg. asentra fajnie zadziałała po 7 dniach- lęki się zmniejszyły i wszystko spoko. Natomiast od 4 tygodni biorę welbox i miałem 3 dni drażliwości, pobudzenia ruchowego, agresji- to ustąpiło i pojawiły się szumy uszne, które są cały czas, szczególnie gdy wokół jest cicho, dodatkowo czasem jestem pobudzony ruchowo- chęć stukania, tupania, poruszania nogami i czasem zaburzenia widzenia- mam poczucie, ze czasem muszę się bardziej skupić, żeby wzrok się wyostrzył. Nie odczuwam żadnej poprawy po welboxie, wzrostu motywacji, wzrostu libido, polepszenia nastroju, pale tak samo a nawet czasem więcej. czy ktoś również miał takie działania niepożądane? Czy one w końcu ustępują? Nawet jeśli trwają już 4 tygodnie? Nie chce męczyć się kolejne tygodnie, nawet jeśli ten lek miałby zadziałać, to mimo wzystko szum w uszach jest bardzo irytujący, a to ze się nasila szczególnie w nocy, gdy chce spać i odpocząć bardzo mnie zniechęca. jestem skłonny do poświęceń ale bez przesady;P proszę podzielcie się swoimi doświadczeniami- po jakim czasie ustępowały tego typu działania uboczne. pozdrawiam
×