Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki za odpowiedzi. Na mnie wenlafaksyna działa dobrze antydepresyjnie i nieźle na lęk uogólniony, ale z kolei nasila OCD i powoduje sztuczną, niepotrzebną mi stymulację. Na razie spisuje się ok, ale myślałem w dalszej perspektywie nad zmianą. Ewentualnie dorzuceniem czegoś. Na razie próbuję lamotryginę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie , zszedłem już z paroksetyny i teraz jestem na 75mg wenlafaksyny , dobrze toleruje ten lek . pytanie , czy mogę zwiększać sobie co tydzień dawkę o 37,5 , tak by to wyglądało : tydzień 75mg,tydzień 112,5 i potem 150mg , do tej dawki chcę dojść puki co . chyba mogę tak szybko wskoczyć co ?

 

ps: dodam że do tego biorę mianseryne 45-60mg , nasennie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi wenlafaksyna (m.in Efectin) strasznie zaburzała sen, z tego co pamiętam to zasnąć graniczyło z cudem i budziłam sie też wcześniej, musiałam szybko dołączyć lek nasenny, który zresztą lekarka zapisała od razu mając już pewnie doświadczenie w tym temacie, bo z tego co wiem to dość popularny skutek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, czy ktoś podczas brania efectinu miał problem ze snem? brałam jedną dawkę 75mg było w miare ok, tzn spałam często w dzień, ale nie miałam problemu usnąć wieczorem. Natomiast po zwiększeniu dawki do 2 dziennie 2x75mg cierpię na bezsenność. Czy to może być przyczyna? Jestem ogólnie bez sił, jakaś taka wypluta nie mam energii.

 

Bierz w takim razie raz dziennie rano 150mg, albo dołóż mirtazapine na sen.

 

mam pytanie , zszedłem już z paroksetyny i teraz jestem na 75mg wenlafaksyny , dobrze toleruje ten lek . pytanie , czy mogę zwiększać sobie co tydzień dawkę o 37,5 , tak by to wyglądało : tydzień 75mg,tydzień 112,5 i potem 150mg , do tej dawki chcę dojść puki co . chyba mogę tak szybko wskoczyć co ?

 

ps: dodam że do tego biorę mianseryne 45-60mg , nasennie .

 

Ja tam wskakiwałem w krótkim czasie 75, 150, 225mg bez żadnych uboków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, czy ktoś podczas brania efectinu miał problem ze snem? brałam jedną dawkę 75mg było w miare ok, tzn spałam często w dzień, ale nie miałam problemu usnąć wieczorem. Natomiast po zwiększeniu dawki do 2 dziennie 2x75mg cierpię na bezsenność. Czy to może być przyczyna? Jestem ogólnie bez sił, jakaś taka wypluta nie mam energii.

 

bo bierzesz 2x dziennie , jaki sens jest brać 2x dziennie tabletki o przedłużonym uwalnianiu ? no chyba że chcesz żeby w nocy ci działało , bierz 1 dawke po przebudzeniu zaraz

 

-- 05 lut 2018, 07:51 --

 

ashton oki dzieki , a działało to coś ?? a co teraz bierzesz

 

-- 05 lut 2018, 09:34 --

 

https://podyplomie.pl/publish/system/articles/pdfarticles/000/010/310/original/46-53.pdf?1472721235

 

polecam tu zerknąć , wenlafaksyna działa na każdą forme lęku , fobie społeczną,GAD, i na paniki . ale jeśli u kogoś noradrenalina powoduje lęki to inna sprawa , u mnie wellbutrin nie powodował lęków a zapijałem tabletki 300mg mocną kawą , do tego lerivon na spanie rzecz jasna który też jest NRI . a wenla dopiero łapie noradrenaline powyżej dawek 150mg . a taka duloksetyna już w minimalnych . bo ogółem rzecz biorąc wenlafaksyna to bardzo słaby NRI.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84

A jak zmniejszałeś kiedyś dulsevię to wchodziłeś jednocześnie na inny antydepresant?, bo przecież schodzenie trwało parę miesięcy ? Posiłkowałeś się przy tym jakimiś uspokajaczami? Schodzenie z paroksetyny było bezbolesne? Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ashton oki dzieki , a działało to coś ?? a co teraz bierzesz

 

Brałem z mirtą 150mg, a pózniej samą wenle w dawce 225mg. Dobrze wspominam, tylko niesamowite pocenie na tym leku sprawiło, że przestałem go brać, minimalny wysiłek, a koszulka mokra, ciągle spocone dłonie, wstyd było komuś podać dłoń do przywitania, czy kobietę za koloano złapać ;-)

Dodatkowo sztucznie tak pobudzał i nakręcał, robić coś! szybko! teraz! ale nie wiadomo co i jak. No i praktycznie żadne doznania seksualne, ale to jak na większości ssri/snri. Ale działanie antydepresyjne całkiem dobre.

 

Od miesiąca biorę moklobemid w dawce 300mg, jest w miarę ok, ale szału nie ma. Chciałem wskoczyć na docelowa dawkę 600mg, ale magik na to nie przystał, boją się lekarze wyższych dawek leków, wiec pewnie prędzej czy póznej sam wskoczę na 600mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wenlafaksyna ma też oprócz efektu antydepresyjnego efekt przeciwlękowy. Czy jakiś inny antydepresant działa też przeciwlękowo? Bo z tego co się próbowałem zorientować to fluoksetyna i sertralina mogą lęki nawet nasilać. Będę wdzięczny za sprostowanie/odpowiedzi.

 

Raczej wszystkie SSRI/SNRI mają działanie przeciwlękowe. To, że sertralina czy fluoksetyna nasila lęki spowodowane jest blokadą wychwytu serotoniny (związane z receptorem 5-HT2) - ma to miejsce w początkowej fazie brania leku (pierwsze tygodnie). Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że sertralina działa przeciwlękowo (ale też w moim przypadku dała największe początkowe skutki uboczne w postaci lęków). Wenlafaksyna w większych dawkach (>225 mg) nie nasila leków. Może powodować nadmierne pobudzenie ( z czasem i tak mija), ale na pewno nie stany lękowe.

 

-- 05 lut 2018, 11:14 --

 

Witam, czy ktoś podczas brania efectinu miał problem ze snem? brałam jedną dawkę 75mg było w miare ok, tzn spałam często w dzień, ale nie miałam problemu usnąć wieczorem. Natomiast po zwiększeniu dawki do 2 dziennie 2x75mg cierpię na bezsenność. Czy to może być przyczyna? Jestem ogólnie bez sił, jakaś taka wypluta nie mam energii.

 

bo bierzesz 2x dziennie , jaki sens jest brać 2x dziennie tabletki o przedłużonym uwalnianiu ? no chyba że chcesz żeby w nocy ci działało , bierz 1 dawke po przebudzeniu zaraz

 

-- 05 lut 2018, 07:51 --

 

ashton oki dzieki , a działało to coś ?? a co teraz bierzesz

 

-- 05 lut 2018, 09:34 --

 

https://podyplomie.pl/publish/system/articles/pdfarticles/000/010/310/original/46-53.pdf?1472721235

 

polecam tu zerknąć , wenlafaksyna działa na każdą forme lęku , fobie społeczną,GAD, i na paniki . ale jeśli u kogoś noradrenalina powoduje lęki to inna sprawa , u mnie wellbutrin nie powodował lęków a zapijałem tabletki 300mg mocną kawą , do tego lerivon na spanie rzecz jasna który też jest NRI . a wenla dopiero łapie noradrenaline powyżej dawek 150mg . a taka duloksetyna już w minimalnych . bo ogółem rzecz biorąc wenlafaksyna to bardzo słaby NRI.

 

 

Pewnie, że nie ma sensu brać 2x dziennie. Po wskoczeniu na dawki większe niż 150 mg spałem po 4h i byłem wyspany. Kilka tygodni i wszystko się unormowało. Sen się ustabilizował, nawet bez dodatków w postaci mianseryny. Ale jeżeli przeszkadza Ci to w funkcjonowaniu, to warto coś dorzucić ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gosia17, Ashton, dużo, mi to wyjaśniło dzięki za odzew. Mam podobnie, jak mam kurtkę i bluzkę z długim rękawem, wchodzę do sklepu a po minucie pot się leje ze mnie. Nie mogę wyrobić. W takim razie to wina leku. W czwartek mam wizytę u lekarza dowiem się co robić bo to idzie oszaleć. To samo przy niewielkim wysiłku. Masakra cała mokra jestem. :-|

 

ja tak miałem po paroksetynie , a jaką dawke bierzesz ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dwa razy dziennie biorę po 75mg. Olac że się pocę, najgorsze, jest to ze nie sypiam boje się, że jestem wampirem w nocy mam mnóstwo energii a w dzień mogła bym spać. :cry:

 

pisałem już , skoro to ER , XL,SR,XR , o przedłużonym czy zmodyfikowanym działaniu , to nie ma sensu brać 2x dziennie , w nocy masz mnóstwo energi bo wenla ci działa w nocy , jak bierzesz 2x, a po co ma działać w nocy?

tylko niedouczony lekarz karze brać 2x.

bierz 1 dawkę z rana zaraz po przebudzeniu na czczo. ja tak robie.

 

a ogolnie co do t ego , to ja zawsze mam w nocy wiecej energi i moge maratony biegać a w dzien bym spał , niezależnie od wszystkiego.

 

 

co do pocenia ja na paroksetynie żyłem 5 lat w mega potliwości , w lato nie mogłm wchodzić do sklepów,stać w kolejkach itp , lało się ze mnie po plecah,zlatywało z koszulki , wyglądałem jak bym cały wszedł pod kran , masakra była , musiałem co chwile się wycierać a t o nic nie dało , jak się opierałem o fotel to był cały mokry , jak byłem u kogoś w domu mówiłem żeby okno otworzyli a oni mówią że im zimno , jak byłem w gościnie na obiedzie nie mogłem jeść gorących potraw , typu rosół bo mi kapało do zupy , co jakiś czas musiałem iść do WC się wytrzeć , ludzie patrzeli na mnie jak bym się stresował , a to pobudzenie receptorów 5htp powoduje . tego pocenia na pewno nie przebije wenlafaksyna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też po paro miałem po prostu pocenie się na maxa. A w nocy to już nie mówię. Przy wenli tylko na początku. Po miesiącu już nie. Choć w nocy czasem mi się zdarza jeszcze spocic przez sen ale o wiele mniej niż przy paro.

 

-- 06 lut 2018, 07:48 --

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

galog , czyli to dobry lek :)

 

 

Dobry:).

Co do pocenia, bo widzę, że trwa dyskusja na ten temat, to mam ten sam problem na wenli. Aczkolwiek z czasem się zmi=niejszył, a prawie od roku jestem na dawkach 300-375 mg. Latem oczywiście było gorzej i tak jak pisałeś trzeba unikać "dusznych" pomieszczeń oraz gorących potraw w towarzystwie. Ale coś za coś...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84

A jak zmniejszałeś kiedyś dulsevię to wchodziłeś jednocześnie na inny antydepresant?, bo przecież schodzenie trwało parę miesięcy ? Posiłkowałeś się przy tym jakimiś uspokajaczami? Schodzenie z paroksetyny było bezbolesne? Pozdrawiam.

 

Nie , dulselvie jak pisałem już kiedyś wysypywałem granulki i liczyłem tak się ciężko schodziło , ale jakoś zeszłem ale masakra była , tak trwało miesiece 2 czy 3 , ale nie wchodziłem na inny wtedy. z paroksetyny nigdy nie próbowałem z samej schodzić , tlyko przeszłem z niej kiedyś na fluoksetyne i z fluo wyzerowałem , a brałem paro 5 lat , także da się , tylko przeskok trzeba . bo z samej paro ciężko zejść po takim okresie.

tak samo teraz zmniejszałem dawkę paroksetyny i dodawałem wenlafaksyne , nie zrobiłem od razu przeskoku tymrazem , tylko zszedłem na 5mg paro dolożyłem 37,5mg wenli , zszedłem na 0 paro dałem 75mg wenli.

 

posiłkowałem się benzo, ale na brain zapsy , mało to pomaga :P ale przynajmniej idzie się uspokoić.

 

nie wiem tylko jak zejdę z wenli bo to kolejny szatan do odstawiania ;P chociaż kiedyś też z zniej zszedłem biorąc dawke co 2 dni co 3 dni aż do 0 . ale brałem krótko, spróbuję chyba też na fluo przeskok, ale mam nadzieje ze nie bede musial odstawiać wenlafaksyny :P puki co włażę.

 

 

najgorsze leki z mojego doswiadczenia do odstawiania .

 

1 duloksetyna,2 paroksetyna,3 wenlafaksyna.

 

Ashton: dzięki za odpowiedź .

 

-- 06 lut 2018, 12:03 --

 

Ja też po paro miałem po prostu pocenie się na maxa. A w nocy to już nie mówię. Przy wenli tylko na początku. Po miesiącu już nie. Choć w nocy czasem mi się zdarza jeszcze spocic przez sen ale o wiele mniej niż przy paro.

 

-- 06 lut 2018, 07:48 --

 

w nocy też się poce , ale w nocy to wiesz nikt nie widzi ;) gorzej właśnie w dzień. w nocy mogę się pocić tam , zobacyzmy jak będzie u mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

prawie od roku jestem na dawkach 300-375 mg.

 

Czy wenla w takich dawkach miała u Ciebie wpływ na wagę ciała?

 

 

Nie miała żadnego wpływu. U mnie na przyrost masy działają tylko NaSSA. Po mianserynie to ok. 10 kg do przodu w ciągu 7 miesięcy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84

 

Dzięki za odpowiedź. Ja też ciężko schodzę z dulsevii. Po miesiącu jestem na 7,5 mg, ale jeszcze trochę i będzie po sprawie. Z tego co czytam na forach, niektórzy jakoś lepiej znoszą to schodzenie; cóż taki pech ,że na mnie ten lek tak działa. U mnie SNRI się nie sprawdzają ( noradrenalina !!!!!!). Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

słuchajcie, od roku jestem na 150 mg wenli, którą biorę już 1,5 roku tylko na początku brałam mniej, wiadomo.

mam zaburzenia lękowe między innymi i zdecydowałam się zmniejszyć trochę dawkę, bo od paru miesięcy działa na mnie mocno przymulająco, śpię za długo, jestem senna w dzień, ciągle zmęczona. Nie biorę nic więcej.

 

 

Biorę ją jako symfaxin, 150 zawiera 12 kulek w środku. Uznałam, że mój mózg ''nie zorientuje się'' jak powoli jak dla mnie zejdę na 112,5 i tak zostanę.

 

Widzę zmianę na plus - mniejsza senność i zmęczenie w dzień.

Ale z minusów - problemy z zasypianiem i wracają lęki :( do tego nudności i bywają zawroty głowy.

 

Odstawiałam po tygodniu po jednej kuleczce czyli po 12,5 mg. Na 112,5 jestem od 6 dni i dalej się czuję niezbyt dobrze :(

 

Nie wiem czy są to objawy odstawienne czy objawy nawrotu z powodu mniejszej dawki branej? Bo przypomina jakby jedno i drugie naraz. Ale objawy lękowe przypominają te sprzed brania wenli :(

 

Nie wiem co mam zrobić, czy przetrwać to - pytanie ile czasu, czy wracać do wyższej dawki? Nie chciałam wiecznie być na 150.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta zmułą na ssri/snri to normalne po takim czasie i nic z tym nie zrobisz biorąc solo.

Tym bardziej, ze 150mg na wenli to praktycznie smyra samą serotonine.

Na początku te leki ładnie aktywizują, a póżniej typowa anhedonia, zamulenie itp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja schodziłem z Wenli z 225=>150=>75 praktycznie w ciągu tygodnia i nie czułem żadnych objawów odstawiennych, ale co organizm i lek, to inne reakcje.

Ja bym spróbował 225mg, bo wtedy działanie noradrenaliny jest zauważalne, albo dorzucił Mirtazapine to tej Twojej dawki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta zmułą na ssri/snri to normalne po takim czasie i nic z tym nie zrobisz biorąc solo.

Tym bardziej, ze 150mg na wenli to praktycznie smyra samą serotonine.

Na początku te leki ładnie aktywizują, a póżniej typowa anhedonia, zamulenie itp

 

ashton a jak by brał dawkę 225-300 , przez dlugi okres to też by potem była zmula , czy nie ? jak myslisz. chyba pewnie też ale ciul wie , trzeba sie spytać kogoś kto bierze z minimum 2 lata dawkę minimum 225mg. jest ktos taki ? :)

 

 

ja biore 75mg i mnie pobudza , ale to pewnie efekt uboczny wkręcania ;p , z tym ze ja zajadam lerivon 60mg na noc ktory dziala tez na noradrenaline . mysle ze to dobre polączenie z wenlą , bo mirta nie jest NRI , a lerivon dodatkowo jest NRI , czyli hamuje wychwyt zwrotny noradrenaliny NETTO 71 K i (nM) . biorę dawke 60mg na noc na spanie i nie czuje zadnej zmuły rano , a to dość sporo 60.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×