Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

alkohol resetuje działanie leków i trzeba czekać od nowa 1-3 miesiące, po trzecie nie można przez ten okres czasu ich zmieniać ani modyfikować dawek to takie trzy kluczowe zasady,jak było dobrze na paroksetynie to zostań na niej ,

 

leki dzialaja srednio po 2-3 tygodniach, to czemu po alkoholu trzeba czekac 1-3 miesiace ?

u nikogo leki nie rozkrecaja sie tyle czasu, sam escitalopram dziala juz po 7-10 dniach, inne ssri srednio max 3-4 tygodnie, a jak nie działają to już po max 3 tygodniach dawkę się zwiększa.

dziwne rzeczy wypisujesz, nie wiem kto Ci tak nagadał.

 

 

U mnie wenlafaksyna zaczęła przynosić pozytywne efekty po ok 8 tyg. na dawce powyżej 225 mg. Także różnie te leki się "wkręcają". Co do resetu po alkoholu, to absolutnie się zgadzam. Może po jednym piwie tego nie doświadczyłem, ale trochę więcej i znowu trzeba czekać kilka tygodni na pozytywne działanie wenli. Odradzam picie w trakcie brania SSRI/SNRi i innych. O ile alko + SSRI/SNRI raczej nie dają łącznie negatywnych efektów, o tyle te z grupy np. NaSSA mogą stać się niebezpieczne w połączeniu z alkoholem. Oczywiście nie widzę również sensu łączenia SSRI z alkoholem ze względu na reset.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja pilem kiedyś na paro i mnie nawet nie resetowało :) , myślę że to kwestwia osobnicza , ale wiadomo że alkohol niszczy dzialanie leków , a ile czasu na nowo po wypiciu , mysle ze kilka dni , tydzień.

 

u nikogo leki nie rozkrecaja sie tyle czasu, sam escitalopram dziala juz po 7-10 dniach, inne ssri srednio max 3-4 tygodnie, a jak nie działają to już po max 3 tygodniach dawkę się zwiększa.

 

dr. Psycho Trepens: a wenle po jakim czasie zwiększyć? , biorę dawię 75mg 6 dni . i ile ona się rozkręca ?

 

-- 09 lut 2018, 18:05 --

 

 

nie słuchaj się tam świętej pamięci grabarzy ,którzy podsunęli link z badaniem ,że escitalopram jest najlepszym działaniu antydepresyjnym i jak ktoś mówi mu,że on nie działa to napisze ci ,że nie możliwe bo badanie mówi co innego

 

moje słowa . grabarz R.I.P :) to rip w przenośni rzecz jasna .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mozna,ale ja lecze sie od 13 lat i bralam juz wiekszosc lekow,jestem zaprawiona w boju.Wenlafaxyne biore po raz kolejny,zawsze mi pomaga.Ale jak odstawiam,nastroj w dol :(

 

cytrynka wiem , kojarzę cię :) no jak się schodzi z leków zawsze nastrój idzie w dół , dzięki , ja też brałem 90% leków

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mozna śmiało zwiększać po tygodniu na 75mg , o kolejne 37,5 ?

Schodzenie z dawek, choćby niewielkie, to wiadomo - insza inszość, ale ze wskakiwaniem na wyższe nigdy się nie patyczkowałem. Zwiększałem w opór. Dziwi mnie, że akurat ty, benzowiec, taki ostrożniacha nagle jesteś . Nie szkoda ci cierpliwości? Ja bym tam ładował, jak łopatą do pieca.

Zresztą za radą "nielubianego przez was" (z nie do końca jasnych dla mnie powodów) użytkownika tego forum zwiększyłem w ostatnim czasie wenlę z 225 (którą brałem w dwóch dzielonych dawkach) od razu do 375 w jednej dawce. Bez oporów, bez kompromisów, bez hipochondrycznych obaw; nie podchodziłem nieśmiało jak dziewica do tancerza, po prostu jednym ruchem, jak w szachach. Po cholerę się tak certolić, to tylko leki przeciwdepresyjne, co może pójść nie tak? ;)

 

Wybaczcie dzisiejszy humorek, gdyż stan mój dzisiejszy nieco podchmielonym jest. I widzicie, kilkoma piwkami na lekach też nie zawracam sobie głowy, czy mi wolno, czy mogę sobie pozwolić, co by powiedział lekarz, co na to mama. Albo głupotami, że alkohol niby resetuje działanie leku. Come on!

 

Ogólnie czuję się dobrze, pierwszy caluśki wolny weekend od dawna. Pozdrowionka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mozna śmiało zwiększać po tygodniu na 75mg , o kolejne 37,5 ?

Schodzenie z dawek, choćby niewielkie, to wiadomo - insza inszość, ale ze wskakiwaniem na wyższe nigdy się nie patyczkowałem. Zwiększałem w opór. Dziwi mnie, że akurat ty, benzowiec, taki ostrożniacha nagle jesteś . Nie szkoda ci cierpliwości? Ja bym tam ładował, jak łopatą do pieca.

Zresztą za radą "nielubianego przez was" (z nie do końca jasnych dla mnie powodów) użytkownika tego forum zwiększyłem w ostatnim czasie wenlę z 225 (którą brałem w dwóch dzielonych dawkach) od razu do 375 w jednej dawce. Bez oporów, bez kompromisów, bez hipochondrycznych obaw; nie podchodziłem nieśmiało jak dziewica do tancerza, po prostu jednym ruchem, jak w szachach. Po cholerę się tak certolić, to tylko leki przeciwdepresyjne, co może pójść nie tak? ;)

 

Wybaczcie dzisiejszy humorek, gdyż stan mój dzisiejszy nieco podchmielonym jest. I widzicie, kilkoma piwkami na lekach też nie zawracam sobie głowy, czy mi wolno, czy mogę sobie pozwolić, co by powiedział lekarz, co na to mama. Albo głupotami, że alkohol niby resetuje działanie leku. Come on!

 

Ogólnie czuję się dobrze, pierwszy caluśki wolny weekend od dawna. Pozdrowionka.

 

 

dzieki horr za twoją wyczerpująca odpowiedź :))

 

-- 10 lut 2018, 17:41 --

 

stałem się ostrożny po tym co mi się stało po anafranilu , po za tym trochę się zmieniłem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie pieprz się i wskakuj na wyższe dawki wenlafaksyna to lek nowej generacji i ma mniej skutków ubocznych w porównaniu do klomipraminy więc jest lepiej tolerowany , ja jak się na nią przerzucam z innych leków biorę z dnia na dzień 300 mg i oprócz zwrotów głowy i zwiększonej potliwości nic nie czuje .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam jeden problem z wenla.. jak juz sie zajbiescie czuje zdarza mi sie zapomniec zwyczajnie w swiecie o jednej nadz dwoch tabletkach... jestem na 150mg, na 3 dzien mam mega bol glowy, czesto mi szumi... czuje sie jakis otempialy jakbym dzien wczesniej chlal i mial kaca... takie odrealnienie i jakbym mial orla wywinac.... czy tez tak macie??

 

Poza tym dziala zajebiscie czuje ze żyje... no dobra jeszcze poty nieziemskie ale moze dzieki nim troche schudne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam jeden problem z wenla.. jak juz sie zajbiescie czuje zdarza mi sie zapomniec zwyczajnie w swiecie o jednej nadz dwoch tabletkach... jestem na 150mg, na 3 dzien mam mega bol glowy, czesto mi szumi... czuje sie jakis otempialy jakbym dzien wczesniej chlal i mial kaca... takie odrealnienie i jakbym mial orla wywinac.... czy tez tak macie??

 

Poza tym dziala zajebiscie czuje ze żyje... no dobra jeszcze poty nieziemskie ale moze dzieki nim troche schudne...

 

napisaleś to troche dziwne , odrealnienie masz jak nie wezmiesz wenli , czy wogole na wenli masz odrealnienie ?? jak dlugo bierzesz ? odrealnienia tez miewam

 

-- 11 lut 2018, 23:04 --

 

ps: weszłem na dawkę 112,5mg , czuje się jak warzywo , spałem do 18:00 , a teraz nie wiem co się dzieje , odrealnienie i sennosc przymulenie , kurewskie otępienie , a wy mi kazaliscie wskakiwać wyżej , ide spać dalej , masakra jest.

 

-- 11 lut 2018, 23:13 --

 

wiem ze to minie ale nie zwiekszam na razie dawki jadę na tym , cos mi się z głową stało bo ciężko reaguje na antydepy ,na wejście na antydepy , a jak już jestem długo to spoko , byłem na 40mg paro i chciałem wchodzić na 60mg , bo nic nie czułem wszystko było spoko , ale wkręcanie sie paro było podobne.

 

-- 12 lut 2018, 00:05 --

 

a dodam ze mieszam effectin 75mg+ prefaxine 37,5 :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdy biore systematycznie 150er jest zajebiscie... jak zapomne przez dwa dni o tabletce to na trzeci dzien mam takie jazdy, jakbym mial miec udar, nieostre widzenie, senność, bole głowy straszne... itp.

 

 

Normalny efekt zejścia. Nie wolno pozwalać sobie na takie przerwy. Może się to źle skończyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeciez ta dawka którą bierzesz, to dla niemowlaka i lek jest jak typowy ssri. Wybrałeś w życiu całą tablicę mendelejewa, a na tak małej dawce oczekujesz niebywałych efektów.

Jak wejdziesz na 225mg i wyżej, to dostaniesz napęd, a jak mało, to dodasz mirtę i wypróbujesz CRF.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miałbyć lek aktywizujący a ja na nim czuję się bardziej zmulony niż na paroksetynie , senność,spanie , dzisiaj drugi dzień na 112,5 , wczesniej 75mg , od zwiększenia dawki tak mam , czy to minie ??? kuwa chce być aktywny a nie zmulony.

 

 

Hej kolego Benzowiec :)

Ty, taki twardziel, benzo łykasz listkami a tu zmulenie ?

Dorzuć konkretnie do pieca :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chłopy mam skutki uboczne już na tej dawcę i nie tylko w sensie senności , ale tez dezorientacji,depersonalizacji,bóli całego ciała ,nieogarniam nic,koncentracja zaburzona i pamięc , więc wole powoli wchodzić , tak benzo łykam listkami,zolpici i imovane jem po paczcce , moge zjeść 10mg klona i być w pelni skoncentrowany i normalny , ale wejscia na psychotropy są u mnie mega bolesne , kiedyś tak nie miałem. dąże do 225 ale powoli . cale ciało mnie boli,srać nie mogę. podobnie miałem na wejsciu na parogen a potem to nic nie czułem i doszedłem do 40mg i chciałem ładować 60mg . tylko te wejścia poczatkowe są u mnie takie . a no i obnizony mocno próg drgawkowy mam , ręce mi się trzęsą.

 

californie to ja już mam bo jem 60mg lerivonu a to prawie to samo co mirta . 60 lerivonu nigdy mnie nei zamulało , mocno się spalo a rano wsawałem wypoczety , tera wstaje zmulony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

masz przecież benzo na wspomaganie :D czasami są takie reakcje u niektórych ,,efekt pierwszych tabletek'',że jak wsuniesz 225-300 mg ,a w szczególności + 300 mg mg wenlafaksyny to paradoksalnie wywoła hipomanie przez pierwsze parę dni co być może jest związane z jej oddziaływaniem dopaminergicznym i noradrenergicznym :D potem to puści i dopiero pojawi się reszta skutków ubocznych , ;) wtedy dużo osób zachwala na forum och ach jak ten lek mi pomaga po paru dniach już stosowania czy możliwe żeby on działał ? odpowiedź jest nie przynajmniej nieprawidłowo , niestabilnie

 

-- 12 lut 2018, 13:07 --

 

wcale nie trzeba być twardzielem żeby wsuwać listek benzo do tego tylko potrzeba odpowiedniego czasu ich brania i wyrobionej tolerancji jak w większości leków uzależniających w tym opioidowych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×