Skocz do zawartości
Nerwica.com

Objawy nerwicy, wszystko o objawach!!!


Gość PACO

Rekomendowane odpowiedzi

Kochana Sylwuniu,

ciesz się że trafiłaś tutaj, bo własnie dzisiaj jest ten dzień w którym wygrałaś z chorobą!!! :D:D:D:D I wy wszyscy, którzy tu jesteście naprawdę dzisiaj zaczniecie nowe życie. Zapraszam do mojego tematu pt. "Jest tylko jeden sposób na pokonanie JEJ" na forum. Gwarantuję, że jeśli naprawdę szczerze zastosujecie tę metodę ona przepędzi chorobę raz na zawsze. Trzymam kciuki. !!!! Przesyłam Wam naprawdę mnóstwo ciepłych i pozytywnych myśli. Jeśli dopadnie Was znów to przygnębiające uczucie pomyślcie o mojej metodzie. JEstem z Wami myślami i wspomagam Was!!! Uwierzcie w siebie. jesteście naprawdę silniejsi od nerwicy!!! :D:D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moi kochani! Jak Was tutaj czytam, to z jednej strony się smucę, że takie rzeczy mogą się człowiekowi przytrafić, ale z drugiej strony bardzo się cieszę :D:D DLaczego? ponieważ umiem Wam pomóc. :D:D:D To nie żart. Naprawdę pokonałam wszystkie nerwice, na któe cierpiałam. Oczywiście na efekty poczekamy pewnie jeszcze długo, bo nerwica moze powrócić, ale wiem, że teraz odeszła raz na zawsze. Jak? Zapraszam do mojego tematu na formu: " Jest tylko jeden sposób na pokonanie JEJ" Dopóki nie uświadomimi sobie, że mamy kontrolę nad naszym umysłem, a ta choroba zwana nerwicą, to właśnie to dziadostwo, które przesłoniło nam tę myśl. Wydaje nam się że jesteśmy bezsilni, że nie mozemy kontrolować samych siebie, ale to bzdura!!!! Proszę przeczytacie i naprawdę w głębi duszy zastanówcie się nad tm co napisałam w moim artkule. Trzymam za Was kciuki, naprawdę każdy z nas jest na tyle silny by wyzdrowieć. DLaczego w to nie wierzysz??? :D:D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...) Po tym okresie nasiły sie objawy ,miałem złe samopoczucie moje ciśnienie z rana-to 150/100 puls 95-100.Postanowiłem zaproponować lekarzowi inny lek i zapytałem czy nie stosowałem zbyt długo Xanax-u.Otrzymałem Trittico Cr-na początku było dobrze,ale fakt iż po zażyciu leku praktycznie pół godziny pózniej byłem nieprzytomny zmusił mnie do przerwania.Postanowiłem udać się do innego lekarza,aby mieć skale porównawczą,ten zaś stwierdził,że głowną przyczyną moich objawów jest nerwica-a pośrednio łagodna depresja.Brdzo prosze o jaką kolwiek pomoc!

 

Witajcie!

 

Na forum jestem nowy, jednak moj toksyczny zwiazek z nerwica trwa juz lata. I choc jakis czas temu udalo mi sie z nia rozwiesc - wciaz kreci sie wokol mnie i liczy na cos wiecej.

 

Integra, co do Twojego postu, nie bralem nigdy Xanaxu, mimo to objawy, ktore opisujesz, nie sa mi obce. Przyszlo znienacka w marcu 2004 i pewnego ranka obudzilem sie z tetnem 110, cisnieniem 150/100 i uciskiem w miejscu, gdzie glowa spotyka sie z karkiem (pod potylica). I tak juz zostalo. Tetno praktycznie nie schodzilo ponizej 90 przez caly dzien, cisnienie wahalo sie, rowniez nie schodza ponizej 140/90. 24 godziny na dobe. Do tego widzenie przez lekka mgle.

 

Towarzyszyla temu oczywiscie ostra hipochondria, skutecznie podbudowywana przez pania doktor internistke z wieloletnia praktyka.

A bylo to dla niej nie lada wyzwanie - sama nie wiedziala co mi jest, w koncu EKG bylo ok (sic!). I tak zaczelo sie leczenie objawow i testowanie roznych kombinacji lekow. Wpierw Tertensif (odwadniajacy lek na obnizenie cisnienia) rano, Aspargin wieczorem. Po jakims czasie na odwrot, bo nie skutkowalo :roll: Wciaz nie skutkowalo.

 

No to badania na nadmiar jakiegos tam hormonu, czy przypadkiem nie mam guza tarczycy/przysadki. Nie mam. Badanie dna oka i inne pierdoly rowniez niczego nie wykazaly. No to Bisocard (dosc mocny lek na spowolnienie rytmu serca). Pol rano, Tertensif wieczorem - i dupa :P

 

W miedzyczasie wybralem sie do pani psychiatry zapytac o moje lęki i przy okazji o to cisnienie/przyspieszone tetno. Stwierdzila po krotkiej rozmowie ze mna, ze po prostu mam "neurotyczna osobowosc" i w tym wieku to powinienem grac w pilke, a nie mierzyc cisnienie. A najlepiej to niech sie zainteresuje medytacja. I przepisala mi do tego pernazyne. Pomimo jej dobrych rad, objawy wciaz pozostaly takie same. A to juz prawie czwarty miesiac.

 

W koncu metoda prob i bledow internistka doszla do tego jak te objawy wyleczyc. Tertensif przerzucila na rano, a bisocard na wieczor. Obudzilem sie zdrowy (?). I tak przez kolejnych kilka miesiecy dzien w dzien wysuszal i oslabial mnie tertensif, do czasu kiedy sprawdzilem, czy zmieni sie cos, jak go nie wezme. Byl zupelnie niepotrzebny. Po kolejnych paru miesiacach skonczylem tez z cudownie uzdrawiajacym bisocardem. I co? I wszystko w porzadku.

 

Pol roku pozniej wybralem sie do kardiologa w sprawie niedomykania platka zastawki (czy jak to sie tam nazywa). Spytalem go z ciekawosci o kuracje, ktora mi zaaplikowala internistka. Okreslil ja mianem "bledu lekarskiego". :) Stwierdzil, ze takie leki jak bisocard powinno sie podawac ludziom po 50tce, w mlodym wieku to moze tylko zaszkodzic. Jesli juz, podaje sie go doraznie, a nie dzien w dzien przez rok :)

 

Jaki jest moral tej historii? Nie ufajcie internistom! ;)

Moral jest rowniez taki, ze objawy ustepuja jak sie je czasem potraktuje z buta.

 

Historia troche przydluga, ale pisalem w dobrej wierze! :) Mam nadzieje, ze w jakis sposob pomoglem Ci, Integra.

 

Aha, najwazniejszy moral tej historii pochodzi z jej dalszego ciagu, a mowi on o tym, ze nerwice mozna skutecznie zmniejszyc do naprawde niezauwazalnych rozmiarow. W moim przypadku pomoglo sprecyzowanie celow w zyciu i uparte dazenie do nich. A, i dobry humor :)

To naprawde pomaga bardziej niz wszystkie chemiczne preparaty. Przynajmniej w moim przypadku.

 

Pozdrawiam

Nie pozwolmy nerwicy dominowac w zwiazku! ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

weszłam na to forum, zeby się dowiedzieć, jakie sa objawy nerwicy. Tytuł wskazywał, ze się dowiem. Ale się nie dowiedziałam. Zwróciłam natomiast uwagę na przyczyny choroby. MOIM ZDANIEM NIE NALEżY SZUKAć PRZYCZYN W DZIECIńSTWIE, CZY W OBECNYM żYCIU. mOIM ZDANIEM TA CHOROBA PO PROSTU JEST. mOżE DOPAść KAżDEGO. tAKIE JEST MOJE ZDANIE.

 

[ Dodano: Pon Lis 27, 2006 12:32 pm ]

POCHRZANIłO MI sie WSZYSTKO RóWNO. wCZEśNIEJ NIE DOCZYTAłAM WSZYSTKICH postów, już wszystko wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przeczytałam wszystkie wypowiedzi i trochę się pogubiłam żadnym z moich objawów się zbytnio nie przejmuję bo co jakiś czas się zmieniają najbardziej denerwuję się swoim gardłem mam kaszel mokry coś mi tam siedzi dusi ściska i trudno mi się oddycha nawet przez nos i tak przez 3 lata czy to normalne

 

[ Dodano: Wto Lis 28, 2006 2:42 pm ]

podziwiam was za to że potraficie o tym mówić bo ja się już boję o tym komukolwiek powiedzieć bo ci którzy tego nie mają nie potrafia mnie wysłuchać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka postów w tym temacie mówi o charakterystycznym dla nerwicy objawie "pimponga lub jabłka w gardle" .Też to przerabiałęm to był zresztą pierwszy hipochondryczny oblaw nerwicy.Skończyło się ......rzuceniem fajek i kilkakrotną wizytą u laryngologa w celu wykluczenia raka krtani .Myśli jak w lejku skanalizowane w stronę obserwacji drapania w gardle ucisku problemu w połykaniu no i chsząkanie. Jestem od 2 lat na 50 Zeloftu i jego pochodnych, zmieniam pracę przewartościowałem życie .... brakuje mi jedynie stałej psychoterapii.Kontakt z ludźmi zdecydowanie poprawia moją kondycję psychiczną . A objawy czasami powracają

-zakładam się sam ze sobą że jak np przejedzie 3 białe samochody to mi się uda coś tam

-kombinuję że coś źle zrobiłem i będą z tego konsekwencje- co ludzie powiedzą.

-patrzę na wysportowanych ludzi i ogarnia mnie strach że ja już nie dam rady tak zrobić

-przejmuję się tym że moje decyzje dobre dla mnie mogą nie być dobre dla innych...tak rozpisałem się sorry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy macie tak,ze np siedzicie sobie na krzesle przed kompem i nagle zawiruje wam w glowie i zrobi sie wam slabo???JA ostatnio zauwazam ze mam to dosc czesto- wydaje mi sie ze za chwile upadne, a po chwili zaczyna mnie telepac.Poza tym dosc czesto mam scisnieta glowe i jadac autem cierpna mi skronie.Czy ktos z Was tak ma?Jak sobie z tym radzic?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no jasne ja tak mialam bardzo czesto ale jak szlam po ulicy np. ide sobie wszystko gra az tu nagle robi mi sie slabo wiruje w glowie, jeszcze mialam nudnosci i wogole czulam sie strasznie slabo, mialam problemy ze wzrokiem i wrazenei ze nie dojde do domu bo zemdleje. normalka ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, jestem tu nowy , nie wiem czy to co mam do powiedzenia powinno znalesc sie na tym forum, czy w tym temacie, jesli nie to mnie poprawcie. Tak wiec witam wszystkich bardzo serdecznie, mam problemy ze zdrowiem, teraz juz zastanawiam sie czy faktycznie nie chodzi tu o moją psychike, od jakiegos czasu miewam ciągle zawroty głowy, jest mi słabo, czuję sie jakbym się nie wyspal,czasami mam uczucie jakby moje nogi wazyly 100kg,mam uczucie lęku, jest to tak dziwne że nie do opisania, boję się że z tego zlego samopoczucia zasłabne i się przewrucę. Jakis miesiac temu wezwałem pogotowie bo czułem jak słabnę, serce wtedy strasznie mi kolatalo, nic nie stwierdzili, tzn osłuchowo wszystko było ok, miedzy innymi ciśnienie. Nazajutrz poszedłem do lekarza skierowal mnie na badania krwi w ktorych nic nie bylo, nawet wiecej, powiedzial ze kazdy powinien miec takie dobre wyniki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć . Nie napiszę Żebyś się nie przejmował ale .....większość z nas nerwicowców to przerabiała i przerabia . Proponuję pokrążyć po forum tam Znajdziesz wiele rad wskazówek jak sobie z podobnymi objawami / o ile inne przyczyny są wykluczone / nerwicy inni radzą. Trzymaj się Wszyscy jesteśmy ze sobą - a więc i z TOBĄ razem. :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przpisał mi tabletki na żołądek i persen gdyż skarżylem się również na dolegliwości żoładkowe i zdenerwowanie, nic to nie pomogło, wiec wrócilem i dostalem skierowanie do neurologa, teraz tez sie boje bym nie mial jakiejs strasznej choroby, jestem czlowiekiem zestresowanym i szybko sie denerwuje nawet o błache sprawy,to miedzy innymi przez prace i ciagły pospiech, ale nigdy nie miałem podobnych dolegliwości.

 

pozdrawiam Krystian

 

p.s jesli ktos przeczyta moj list to prosze o skomentowanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej wszystkim juz od miesiaca moge powiedziec ze czuje sie rewelacyjnie biore fevarin i naprawde musze powiedziec ze ten lek postawil mnie na nogi zniknela mi kluska w gardle z ktora sie tak dlugo meczylam normalnie juz jem zniknely moje dolegliwosci jezeli chodzi o przelykanie .Natomiast pojawila sie u mnie dolegliwosc ktora nie wiem czy mam ja zaliczyc do zaburzen nerwicowych sa to bole brzucha a raczej cos mnie kuje z lewej strony tak jakby jajniki czy cos takiego bylam z tym u ginekologa zrobil mi usg i nic wszystko ok bylam tez z tym u swojego lekarza rodzinnego i powiedzial mi ze to jelito grube sie napina i dlatego mnie kuje i czesto boli mnie cale podbrzusze tak jakby przed okresem czy ktos ma podobne dolegliwosci jesli tak to prosze o odpowiedz na mojego posta a wcelu wykluczenia jakis schorzen jezeli chodzi o te moje klucia czy jakies badania powinnam zrobic ? TYLKO JAKIE prosze napiszcie co o tym sadzicie z gory dziekuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj

 

 

 

Miałam podobne problemy tak jak Ty , ciągle się martwiłam i zadręczałam byłam też u lekarza i podobne stwierdzenie , że to jelito grube. Dlatego staraj sie o tym nie myśleć skoro wiesz , że wszystko jest ok , bo objawy przy nerwicy są bardzo różne , więc nie stresuj sie.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie podstawowym objawem jest napięcie psychiczne , niepokój , uczucie oszołomienia , czasem dopada mnie bardzo nieprzyjemne uczucie że zaraz zemdleje albo zwariuje i juz wyobrażam siebie w szpitalu , te wszystkie obajwy przygnebiaja mnie do tego stopnia ze juz nic mnie od jakiegoś czasu nie cieszy , nie mam energii ani siły na nic. Ciągle tylko myśle o swoim złym sampoczuciu , boje sie że to będzie sie pogłebiać że to sie przerodzi w jakąs chorobe psychiczną , lub że te obajwy beda tak silne ze sobie juz nie poradze.Ostatnio stałem sie bardzo wrazliwy przeszkadza mi jak ktoś głośno mówi , przeszkadza mi światło i wogóle czuje sie jakoś przytłumiony. czy te objawy satypowe dla nerwicy ? Czy wy podobnie sie czujecie ? Niektórych przykrych objawów nie da sie po prostu opisac słowami , jest mi po prostu zle i tyle.Narazie pomagam sobie biorąc sobie magnez B6 , dorażnie Afobam, objawy te utrzymuja sie ponad dwa tygodnie to chyba nawrót nerwicy na któras sie juz leczyłemi chyba powinienem sie zgłosic gdzies do specjalisty.Choc to może poczatki jakies innej choroby dzisaj byłem na badaniach krwi moze to cos wyjasni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gregorius jezeli juz przerabiales nerwice to objawy musiales miec takie same,wrecz jest to typowe dla nerwicy,ja mialam identyczne objawy,kompletnie nic mi sie nie chcialo,ale doslownie nic dlatego (za)duzo spalam,chodzilam jak lunatyk,a przez to narobilam sobie zaleglosci na uczelni i pomimo tego ze nerwica oddalila sie odemnie to nie mam wiekszego zapalu zeby to nadrobic,przez nerwice zrobilam sie ogolnie leniwa i musze to porzadnie zmienic bo nic dobrego z tego nie wyjdzie :roll: staram sie,staram ale juz nie ma we mnie takiej mobilizacji jak kiedys,nie wiem czy tak do konca da sie po nerwicy wrocic do takiej kondycji jaka sie mialo -przed,zawsze pozostaje jakis slad,nie wiem moze potrzeba na to troche wiecej czasu....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy macie tak,ze np siedzicie sobie na krzesle przed kompem i nagle zawiruje wam w glowie i zrobi sie wam slabo???JA ostatnio zauwazam ze mam to dosc czesto- wydaje mi sie ze za chwile upadne, a po chwili zaczyna mnie telepac.Poza tym dosc czesto mam scisnieta glowe i jadac autem cierpna mi skronie.Czy ktos z Was tak ma?Jak sobie z tym radzic?

 

mam właśnie tak :-/ tyle, że mnie nie telepie (no może oprócz drżenia rąk) - i w aucie mam równie podobnie ... cały cierpnę

oprócz tego jak z klientami gadam... to często mam zawroty głowy i nie raz zdaje mi się, że to nie ja gadam tylko cuś we mnie może obok mnie (sam nie wiem) po seroxacie długo był spokój niestety objawy wróciły

 

co do pytania jak sobie radzić- nie ma jednego sprawdzonego dla wszystkich lekarstwa- oczywiście można połknąć jakąś benzodiazepinę jak ktoś się nie boi uzależnienia, można zapodać butelkę piwa (dla mnie najlepszy uspokajacz- ale uzależnia równie silnie jak benzo), niestety musisz sama znaleźć balsam dla swojej duszy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich! Chcialem zapytac czy nerwica ma takze wplyw na nasz wyglad zewnetrzny, chodzi mi np. o spadek wagi ciala i ogolnie gdy patrzycie w lustro to czy wydaje sie wam ze gorzej wygladacie?

Oczywiście,że ma.U mnie przy ataku spada mocno ciśnienie i robię się wtedy po prostu sina.Wygladam na zmęczona i po prostu chorą.Nie da się tego nawet zamalować makijażem.

Poza tym przy złych dniach,kiedy bardziej mnie atakuje-spadam na wadze,chociaż jem w miare normalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×