Skocz do zawartości
Nerwica.com

Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)


atrucha

Rekomendowane odpowiedzi

getmeoutofhere,

Nie mogę. Informacje o podręcznikach pochodzą od mojego terapeuty.

Poza tym o biologicznych przyczynach zaburzeń osobowości można przeczytać w artykułach w internecie.

Bo jak wytłumaczyć zaburzenia osobowści w przypadkach osób które miały dobrych rodziców? A znam taką osobę z tego forum.

Albo skąd się bierze zaburzenie osobowości -psychopatia?

 

ja mam wspaniałą mamę i nigdy nie zrobiła mi żadnej krzywdy, ma swoje wady, ale kto nie ma. mam zdiagnozowane borderline. wydaje mi się, że może być to kwestia genetyczna - mój ojciec był schizofrenikiem, który koniec końców popełnił samobójstwo (mieszkał z nami bardzo krótko po moim urodzeniu, nie pamiętam go wcale). czytałam gdzieś ostatnio, że podobno dawniej borderline określano m.in jako "schizofrenię utajoną" - to ciekawe.

nie sądzę, żeby ktoś od razu musiał być katowany albo gwałcony, żeby mieć zaburzenia psychiczne. może czasem po prostu jakieś synapsy się skręcą przy poczęciu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

getmeoutofhere,

Nie mogę. Informacje o podręcznikach pochodzą od mojego terapeuty.

Poza tym o biologicznych przyczynach zaburzeń osobowości można przeczytać w artykułach w internecie.

Bo jak wytłumaczyć zaburzenia osobowści w przypadkach osób które miały dobrych rodziców? A znam taką osobę z tego forum.

Albo skąd się bierze zaburzenie osobowości -psychopatia?

 

ja mam wspaniałą mamę i nigdy nie zrobiła mi żadnej krzywdy, ma swoje wady, ale kto nie ma. mam zdiagnozowane borderline. wydaje mi się, że może być to kwestia genetyczna - mój ojciec był schizofrenikiem, który koniec końców popełnił samobójstwo (mieszkał z nami bardzo krótko po moim urodzeniu, nie pamiętam go wcale). czytałam gdzieś ostatnio, że podobno dawniej borderline określano m.in jako "schizofrenię utajoną" - to ciekawe.

nie sądzę, żeby ktoś od razu musiał być katowany albo gwałcony, żeby mieć zaburzenia psychiczne. może czasem po prostu jakieś synapsy się skręcą przy poczęciu ;)

 

Nie no,pewnie,ojciec schizofernik,a Ty przez to genetycznie przyjęłaś osobowość bordeline...Nawet nie chcę się tego komentować..

I jeszcze coś...Nie musi człowiek być katowany czy gwałcony w rodzinie,by wychowanie doprowadziło do ukształtowania osobobowości borderline.Ja na początku swojej terapii też myślałam że mam matkę świętą a ojca...hmm...dziwnego ale na pewno mnie kocha.I też mam wspaniałą mamę i kocham ją bardzo,co nie zwalnia ją od odpowiedzialności do jakich zachowań dopuściła swoim pasywnym zachowaniem.Dopiero później zdałam sobie sprawę jak przez całe życie załatwiał nas w "białych rękawiczkach",a matka była zwyczajnie współuzależniona.I nie mówię że ojciec był pijakiem,on zwyczajnie był i nadal jest sadystą psychicznym.Nigdy mnie nie gwałcił,a bił z dwa razy w całym moim dzieciństwie,ale na przykład jak byłam niemowlęciem,to zabraniał matce by mnie usypiać na rękach,przytulać,tłumacząc że jeśli to będzie robiła to mnie będzie niepotrzebnie "rozwydrzać".Dowiedziałam się tego nie od rodziców,tylko od swojej ciotki,która była przez miesiąc po moich narodzinach w domu i brała mnie na ręce kiedy płakałam w tajemnicy przed ojcem.To tylko jeden mały przykład jak "życzliwość" rodziców może schrzanić życie dziecka.Tylko trzeba jeszcze sobie tego uświadomić i przepracować...

Pozdrawiam tych którzy myślą że osobowość kształtuje się w łonie matki...ech...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Natalia 7,

Według twojej teorii żadne terapie, leki i wszystko co mają do zaoferowania terapeuci i lekarze jest do niczego. Zapytaj swojej terapeutki czy "głupota" też jest prenatalna, powinna znać odpowiedź z autopsji.

Nie czytałam większej bzdury !

 

Kiedy doczekam się odpowiedzi na to skąd się bierze zaburzenie osobowośći- psychopatia?

 

-- 12 gru 2014, 08:55 --

 

A to że matka pali i pije alkohol pewnie też nie ma wpływu na rozwój mózgu ?

 

-- 12 gru 2014, 09:09 --

 

Natalia 7,

Odpowiadasz mi a nawet nie czytasz tego co piszę. Chyba jeszcze dużo masz do wyleczenia, jeżeli tak bardzo dodajesz od siebie na temat o którym piszę, zamiast opierać się na tym co piszę.

Dlaczego zmieniłaś płec mojego terapeuty? Nie doczytałaś że to mężczyzna?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to że matka pali i pije alkohol pewnie też nie ma wpływu na rozwój mózgu ?

 

Ma duży wpływ.Wtedy rodzi sie dziecko z alkoholowym zespołem płodowym.

Oczywiście że dla powstania zaburzeń osobowości ma znaczenie temperament,wrażliwośc i inne czynniki,w tym genetyczna predyspozycja,dysfunkcja układu limbicznego i tak dalej ale do powstania zaburzeń osobowości potrzebne są określone warunki które pojawiają się po narodzinach,w trakcie dorastania i rozwoju psychicznego,fizycznego i duchowego.I wielki wpływ na to mają nasi rodzice lub inne osoby które są dla nas autorytetem.To że ktos ma predyspozycje do rozwoju zaburzeń osobowości nie oznacza że je rozwinie.

Takie moje zdanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ten alkoholowy zespół płodowy nie ma wpływu na to jak niemowlę radzi sobie ze stresami, z kolejnymi fazami rozwojowymi ? Czy takie dziecko ma identyczne szanse jak dziecko całkowicie zdrowe ? Nie jest mu trudniej?

Oczywiście że ma.Jak się dziecko rodzi z wadą rozwojową,bez ręki,z rozczepem,z chorobą genetyczną i tak dalej,wymieniać można do wieczora,to też sobie trudniej radzi,choć nie oznacza to że się rodzi z zaburzeniem osobowości bo do tego potrzeba czasu i odpowiednich złych warunków w jakich dziecko tą osobowość rozwija.

 

-- 12 gru 2014, 11:25 --

 

A ten alkoholowy zespół płodowy nie ma wpływu na to jak niemowlę radzi sobie ze stresami, z kolejnymi fazami rozwojowymi ? Czy takie dziecko ma identyczne szanse jak dziecko całkowicie zdrowe ? Nie jest mu trudniej?

I takie dziecko może mieć lepsze szansy na rozwój i na radzeniem sobie z życiem niż takie które wyrasta w rodzinie gdzie tatuś notorycznie bije i gwałci mamusie na przykład,lub takie które wyrasta w domu dziecka.I wiem co mówię bo znam takiego dziecka ktore objęte zostało troskliwą opieką i całkiem dobrze sobie radzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

huśtawka,

Nie czytasz tego co piszę, nie odpowiadasz na pytania, nasza rozmowa nie ma sensu.

Jak mówiłam, dla mnie nie ma znaczenia kto w co wierzy.

Wydawało mi się że przed chwilą Ci odpowiedziałam na pytanie ale widocznie się mylę.Ale masz rację-ta rozmowa faktycznie nie ma sensu i wiara akurat nie ma tu żadnego znaczenia.Od wiary jest kościół,a dla mnie liczy się logiczne myślenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

huśtawka,

odpowiedziałaś w takim stylu : jeżeli ktoś się urodził z jednym okiem to ma takie same szanse zostania strzelcem wyborowym jak ktoś kto się urodził z 2 oczami.

 

A tu jeden pierwszy z brzegu przykład:

Ciężko jest ustalić przyczynę zaburzeń osobowości, gdyż kształtowanie się osobowości jest długim procesem, w którym uczestniczą różne czynniki i okoliczności. Nie jest wiadome czy ważniejsze są czynniki wrodzone , czy czynniki działające już po urodzeniu.

http://www.psychiczne.choroby.biz/Zaburzenia+osobowo%C5%9Bci

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Starałam się znaleźć kto ten krótki artykuł napisał,niestety nie udało mi-jest anonimowy.

Dziś byłam u psychiatry po leki.Rozmawiałam z nią na temat zaburzeń osobowości.Uśmiechnęła się jak jej powiedziałam...Ale ona sie nie zna...

Więcej nic nie dodam bo to sie zaczyna robić śmieszne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

twoja psychiatra kontra mój psychoterapeuta

Rzeczywiście śmieszne.

 

-- 12 gru 2014, 14:40 --

 

Weszłam na drugi z brzegu artykuł i

Obecnie uważa się, że powstanie zaburzenia osobowości jest konsekwencją oddziaływania niekorzystnych czynników biologicznych, genetycznych i psychospołecznych. Do niedawna uwaga badaczy koncentrowała się w dużym stopniu na aspektach rodzinnych (np. niekorzystny przebieg różnych etapów rozwoju, brak zaspokojenia potrzeby bezpieczeństwa, wzmożony poziom napięć i konfliktów w rodzinie i inne), obecnie jednak coraz większe zainteresowanie budzą czynniki genetyczne.

http://psychiatria.mp.pl/zaburzenia_osobowosci/show.html?id=69913

 

-- 12 gru 2014, 14:44 --

 

Psychiatrzy leczą objawowo , terapeuci przyczynowo. Zgadnij komu bardziej zależy aby dotrzeć do się dowiedziec jakie są przyczyny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Inga Beta

 

Zastanawia mnie natomiast jedna rzecz: w jakim celu chodzisz na psychoterapię jeżeli masz wrodzone zaburzenia? To tak jakby dziecko z zespołem Downa miała uleczyć rozmowa.

 

A może najlepiej wytłumaczyć sobie, że to nie rodzice mnie zranili tylko zostałam predestynowana przez kod genetyczny by zachorować na borderline? po co więc analizujesz na terapii relacje z rodzicami, dzieciństwo i inne "przygody"... ? no chyba, że prowadzisz z lekarzem dysputy na temat badania płodu.

 

Rzeczywiście dzięki tomografii komputerowej i neuroobrazowaniu zbadano mózg osób z borderline. Jednak radziłabym pamiętać, że wzrasta on najintensywniej w okresie dzieciństwa i kształtuje się pod wpływem doświadczeń środowiskowych.

 

Polecam ten artykuł: skoro tak ochoczo powołujesz się na zagraniczne źródła to zakładam, że znasz perfekcyjnie angielski (medyczny):

 

"Neuroimaging and genetics of borderline personality disorder: a review"

 

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1863557/

 

Jak mówiłam wcześniej proponuję wziąć również pod uwagę, że mózg dziecka najintensywniej rozwija się po narodzinach i ścieżki neuronalne kształtują się pod wpływem środowiska:

kolejne badanie potwierdzające tą tezę:

"The Basics of Brain Development"

 

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2989000/

 

Jeżeli spróbujemy prześledzić 1 badanie (a nie będzie problemu bo po Twoich wpisach wnioskuję, że potrafisz bardzo analitycznie przetwarzać posiadane informacje), możemy dojść do wniosku, że mózg kształtuje się pod wpływem doświadczeń np. wykorzystywanie seksualne:(tak więc środowisko nie jest bez znaczenia) co w wieku dojrzałym potwierdza np. badanie tomografii.

 

"Does childhood sexual abuse cause borderline personality disorder?"

 

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10081742

 

Bardzo zachęcające jest to jak mówisz - "weszłam na drugi z brzegu artykuł" - gratuluję doboru informacji...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczególnie że ten artykuł był...anonimowy,bo jakoś nie udało mi się znaleźć kto go napisał...

Natalia 7, Oj,ale pojechałaś po całości...Ale może w końcu skończymy z tematem jak to osobowość i jej zaburzenia powstają w okresie prenatalnym.Jeśli już to zaburzenia osobowości mogą mieć ewentualnie podłoże genetyczne na którym później w sprzyjających warunkach(złych) rozwijają się zaburzenia osobowości ,ale nie że powstają w łonie matki.Boże!!!Gdzie logika??

Ciekawe w jaki sposób można poznać osobowość na przykład 5-miesięcznego płodu i na jakiej podstawie można udowodnić że ta osobowość jest...zaburzona??? :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny doradźcie mi! Nie biorę żadnego stabilizatora... Chwieje mną na wszystkie strony, stałam się nie do zniesienia dla otoczenia... Wrócić na własną rękę do absenoru?

 

Kochana,lepiej wróć do lekarza-psychiatry i niech on zdecyduje.

A dlaczego odstawiłaś stabilizatory?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

huśtawka, mam nowego lekarza i on nie leczy mnie już na chad, którego tez uważam, że nie mam. Psychoterapeutka stwierdziła bordera. Pisałam na forum o zmianie diagnozy. Kolejną wizytę mam w styczniu, a niestety chodzę prywatnie.

 

Rozumiem.Ale jeśli faktycznie masz tak chwiejny nastrój,który nie pozwala Ci normalnie funkcjonować,to musisz przyspieszyć wizytę u psychiatry.Tym bardziej że zaraz święta-czas kiedy możemy mieć huśtawki nastroju.Bynajmniej u mnie tak jest...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

huśtawka, mam nowego lekarza i on nie leczy mnie już na chad, którego tez uważam, że nie mam. Psychoterapeutka stwierdziła bordera. Pisałam na forum o zmianie diagnozy. Kolejną wizytę mam w styczniu, a niestety chodzę prywatnie.

 

Rozumiem.Ale jeśli faktycznie masz tak chwiejny nastrój,który nie pozwala Ci normalnie funkcjonować,to musisz przyspieszyć wizytę u psychiatry.Tym bardziej że zaraz święta-czas kiedy możemy mieć huśtawki nastroju.Bynajmniej u mnie tak jest...

Masz rację, na mnie święta tak samo wpływają...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×