Skocz do zawartości
Nerwica.com

BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)


nella31

Rekomendowane odpowiedzi

czy Wellbutrin podwyższa libido u kobiet i pomaga osiągnąć orgazm?

Biorę Seronil,ale jest traaagicznie.

Jestem młodą osobą,a psychiatra powiedziała,że występują różne skutki uboczne u młodych po braniu Wellbutrinu...

No ciekawe jakie... Spadek libido i chęć obżerania się jak po Seronilu? :evil:

Proszę o odpowiedź,to dla mnie ważne. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy Wellbutrin podwyższa libido u kobiet i pomaga osiągnąć orgazm?

Biorę Seronil,ale jest traaagicznie.

Jestem młodą osobą,a psychiatra powiedziała,że występują różne skutki uboczne u młodych po braniu Wellbutrinu...

No ciekawe jakie... Spadek libido i chęć obżerania się jak po Seronilu? :evil:

Proszę o odpowiedź,to dla mnie ważne. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy jeśli dobrze reaguję na leki podwyzszające poziom dopaminy a źle na ssri,snri i mirtę to ten lek może mi pomóc? Dokucza mi już od kilku miesiecy chroniczne zmęczenie, które nie mija gdy napije się kawy czy wyśpię. Całymi dniami jestem zmęczona a fizycznie jestem zdrowa. Brakuje mi napędu i motywacji. Wiem że jest on drogi ale jestem gotowa zapłacić za niego byleby tylko dodal mi energii o poprawil myślenie. Bo aktualnie naprawdę ciezko mi się żyje. Chcialabym tylko wiedzieć czy on nie pogorszy sprawy pod tym wzgledem bo nawet wysokie dawki wenli mnie spowalniają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bezimienna123, brałem kiedyś bupropion i myślę że powinien Ci pomóc. Wenlafaksyna również mnie szczególnie nie pobudzała nigdy, natomiast bupropion jak najbardziej, nawet za mocno. Dlatego po paru miesiącach z niego zrezygnowałem bo nakręcał moje lęki i fobię społeczną, ale z tym mam zawsze problem na wszystkich lekach. Zdecydowanie ten lek pobudza, myśli się po nim chyba też nieco lepiej, w każdym razie na pewno szybciej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy jeśli dobrze reaguję na leki podwyzszające poziom dopaminy a źle na ssri,snri i mirtę to ten lek może mi pomóc? Dokucza mi już od kilku miesiecy chroniczne zmęczenie, które nie mija gdy napije się kawy czy wyśpię. Całymi dniami jestem zmęczona a fizycznie jestem zdrowa. Brakuje mi napędu i motywacji. Wiem że jest on drogi ale jestem gotowa zapłacić za niego byleby tylko dodal mi energii o poprawil myślenie. Bo aktualnie naprawdę ciezko mi się żyje. Chcialabym tylko wiedzieć czy on nie pogorszy sprawy pod tym wzgledem bo nawet wysokie dawki wenli mnie spowalniają.

 

Ze mną jest tak samo, Bupropion troche mi pomógł na motywacje i koncentracje, nieco dodał energii, a takze uspokoił w sensie zmniejszył wku*wienie i irytacje. Ale niestety po jakimś czasie działanie osłabło.

Próbuj, bo niestety nie masz wielu opcji, własciwie to jest ta najlepsza. Mnie marzy sie metylofenidat, ale w tym kraju nie mam na to szans.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi. Właściwie to zapomniałam dodać, że zwlekam z tym lekiem nie tyle, że z powodu ceny (choć wiadomo, że wolałabym taniej się leczyć, ale byłabym gotowa zapłacić każdą cenę, byleby wyjść z tego stanu, który już trwa kilka miesięcy i człowiek w takim stanie zaczyna tracić nadzieję na to, że coś mu jeszcze pomoże, że będzie w stanie funkcjonować jak kiedyś, że to tylko koszmarny sen, który dłuży się po to, by móc się pewnego dnia obudzić i z ulgą powiedzieć, że to już się zakończyło).

Wracając do leku, to boję się nasilenia lęków. Miałam już tak po Fluoksetynie i innych podobnych lekach, które miały pomóc na deprechę a tylko nasiliły lęki. Na moim obecnym zestawie pod tym względem jest dobrze, jednak wiem, że to taka tykająca bomba zegarowa, bo miewam raz na jakiś czas takie przebłyski, na szczęście krótkotrwałe i do opanowania, nie tak jak przedtem.

I dlatego boję się, że wraz ze zwiększeniem napędu mogłyby wzrosnąć lęki, które by mnie przerastały. Sama już nie wiem co robić, czuję się jakbym była w sytuacji bez wyjścia, nie mogę znaleźć złotego środka.

 

Ale plusem na pewno byłoby też leczenie nikotynizmu. 'Rzucam' palenie od paru miesięcy,bezskutecznie, bo w momencie zdołowania czy niepowodzeń znowu po to sięgam, by choć na chwilę poczuć się lepiej. Samo palenie mi pomaga jeśli chodzi o nastrój, uspokojenie się, ale nie chcę się tym już truć i nie chcę być uzależniona od niczego.

Tylko tu boję się bardzo o powrót lęków. Wiem, że wtedy to nawet nikotyna powodowała u mnie silne lęki, również społeczne, które też powodowały że się źle czułam psychicznie. A jak lęków nie ma to jest zamulenie i deprecha i tak w kółko. Nie wiadomo co lepsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

Biorę Wellbutrin od Listopada 2012 w połaczeniu z Paroksetyną. Od jakiegoś miesiąca mam podwyższone ciśnienie i to mimo przyjmowania leków na obniżenie ciśnienia. Wyczytałem , że dopamina podwyższa ciśnienie. Miał ktoś z Was ten sam problem? Mam już łącznie 3 leki na nadciśnienie i wciąż utrzymuje mi się 150/100, do tego bóle głowy.

 

Wydaje mi się , że wraz z wiosną pożegnam się z Wellbutrinem , bo inaczej udar...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wellbutrin może podnosić ciśnienie bo działa na dopaminę i noradrenalinę. Rzeczywiście, skoro bierzesz leki na nadciśnienie a ono nadal jest wysokie to dla swojego dobra powinieneś odstawić ten lek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

littentree jak z libido po takim miksie? sam wystrzegam się ssri z obawy o "kastracje" a słyszałem że wellbutrin może niwelować uboki

 

 

Libido ok. Brałem do przedwczoraj 50mg paroxetyny i nie miałem problemu z libido nawet wcześniej gdy nie byłem na Wellbutrinie. Pamiętaj że każdy organizm reaguje inaczej.

 

-- 08 kwi 2013, 16:37 --

 

Wellbutrin może podnosić ciśnienie bo działa na dopaminę i noradrenalinę. Rzeczywiście, skoro bierzesz leki na nadciśnienie a ono nadal jest wysokie to dla swojego dobra powinieneś odstawić ten lek.

 

Witajcie,

 

I stało się. Miałem zejść z Paroxetyną do 20mg, już przy 30mg zaczęły się lęki i obniżenie nastoroju ( łzy w oczach non-stop ) , więc dzisiaj wróciłem do pierwotnego mixu Wellbitrin 150mg i Paroksetyna 50mg/24h. Już czuję się lepiej, ale w pracy było nieciekawie. Zastanawiałem się jak wejść do pokoju pełnego ludzi. Niech szlak trafi cholerną fobię. Tak już chyba zostanę do końca życia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejny dzień na bupropionie,zaczynają nieśmiało powracać emocje-głównie te złe ale paradoksalnie to dobry zwiastun bowiem ujawnienie się tych pozytywnych jest jak sądze kwestią czasu-jak lek zacznie w pełni działać dopaminergicznie;do tego stosuje tez agomelatyne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

littentree, próbowałeś Wenlafaksyny może i Mirtazapiny?

Nie martw się (wiem, łatwo napisać), ale ja miałam podobne problemy do twoich, dodatkowo z deprechą.

Ale z lękami walczyłam i walczyłam, myślałam, że nigdy się ich nie pozbędę, że mam tak żyć.

Odkąd zaczęłam brać wymienione wyżej leki, lęki się zredukowały do minimum, serio i to w krótkim czasie. I odpukać, mam spokój, ale wiem że to taka tykająca bomba zegarowa i mogą wrócić w każdym momencie, dlatego jestem ostrożna przy zmienianiu dawek.

Ale uważam, że każdy musi trafić na ten swój lek.

Może Wellbutrin zwiększa u ciebie za bardzo lęki, wiele osób tak ma. Czy jest konieczny akurat ten lek u ciebie? Bo jest wiele innych, z różnych grup, które działają na deprę dobrze a nie zwiększają,wręcz zmniejszają lęki.

Najważniejsze to nie poddawać się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

littentree, próbowałeś Wenlafaksyny może i Mirtazapiny?

Nie martw się (wiem, łatwo napisać), ale ja miałam podobne problemy do twoich, dodatkowo z deprechą.

Ale z lękami walczyłam i walczyłam, myślałam, że nigdy się ich nie pozbędę, że mam tak żyć.

Odkąd zaczęłam brać wymienione wyżej leki, lęki się zredukowały do minimum, serio i to w krótkim czasie. I odpukać, mam spokój, ale wiem że to taka tykająca bomba zegarowa i mogą wrócić w każdym momencie, dlatego jestem ostrożna przy zmienianiu dawek.

Ale uważam, że każdy musi trafić na ten swój lek.

Może Wellbutrin zwiększa u ciebie za bardzo lęki, wiele osób tak ma. Czy jest konieczny akurat ten lek u ciebie? Bo jest wiele innych, z różnych grup, które działają na deprę dobrze a nie zwiększają,wręcz zmniejszają lęki.

Najważniejsze to nie poddawać się.

 

Hej,

 

Jestem teraz na 50 paroxetyny i 300mg Wellbutrinu i zauważyłem, że częściej się uśmiecham i żartuję. Do tego mam większy napęd i motywację. Tylko zastanawiam się , czy to u mnie troche nie wygląda nienaturalnie. Ale w końcu jak się miało doła większość życia, to teraz logiczne , że czuje się różnicę.

Wellbutrin na pewno nie potęguje u mnie lęków, a jeżeli potęguje to pozytywne zjawisko, bo wtedy człowiek zastanawia się czy zrobić jakiś krok czy nie i nie podejmuje pochopnie decyzji. Paroksetyna działa podobnie. Ja np. zacząłem zadawać więcej pytań w różnych sytuacjach, bo niektóre rzeczy wydają się być tak oczywiste, a w gruncie rzeczy nie są.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×