Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry wieczór!

 

I nadszedł koniec leniuchowania :mrgreen:

Przez cały dzień mam ból głowy nieprzyjemny.

Nie chcę łykać tabletek, ponieważ wystarczająco dużo ich dostarczam organizmowi codziennie.

Przechodziłam, jakoś wytrzymałam. Spacer dotleniający nie pomógł.

Jutro mam kilka godzin posiedzieć w biurze syna, a na g.12.30 muszę dotrzeć do I kontaktu.

Mam nadzieję na, że będzie to normalny dzień poza tym...

Spokojnego wieczoru Drodzy Wyspiarze :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Reghum

Cześć. Ja chyba postaram się z wami pogadać bo czasem wydaje mi się że jestem normalny, a czasem jak mnie strzeli to wydaje mi się że potrzebuję terapii. Bania mi chyba się potrzepała po stawianiu przez tydzień Archa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Reghum

Coś ty. Wczoraj stawiałem Archa na Thinkpadzie x220 do pracy i zajęło mi to godzinę max półtorej. Kłopot w tym że robiłem domaxowany setup z GPU Passthrough na desktopie. I to się skończyło tak że:

Zainstalowałem Archa, wkurzyłem się na niego, zainstalowałem Windowsa, dostałem reporta odnośnie buga który powodował problem, zainstalowałem Archa...

I tutaj był problem z maszyną wirtualną. Zainstalowałem na maszynie wirtualnej Windowsa ponad 20 razy, chociaż sama taka instalacja trwa 20 minut, ogarnąłem wszystko na dopięty guzik.

Aktualnie mam Arch + prosty sposób na pogranie sobie w Fortnite/Nostale + środowisko do pracy. Mam baaardzo ogarnięty setup. Nawet nie mam problemu audio w QEMU.

Czy było warto? W sumie w Fortnite spoko się gra, w Nostale są lekkie problemy z myszką przez program Looking Glass i lekkie delaye/lagi. Ale powiedziałbym że nawet OK.

Na pewno rachunek będzie mniejszy, gdyż gdy nie gram zamiast korzystać z rx480 używam hd530 na procesorze, a ja gram raz na jakiś czas. Tak mi się wydaje że Linux żre mniej prądu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siemanko wszystkim.

 

Gorąco, które odczuwasz ma związek z pogodą, czy to wewnętrzny "żar"?

 

Obstawiam na wewnętrzny żar. Kia nie wygląda mi na królową lodowej krainy, raczej stawiam na to, że drzemie w niej nieco uśpiony gorący wulkan, który czeka na pełne przebudzenie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×