Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo prosze o pomoc. Mam zaburzenia lękowe na tle chorób od dawnaaa. Asertin 100 biorę od któregoś sierpnia. Ciagle się czymś stresuje codziennie czytam o chorobach. Nie ma dnia bez tego. Ostatnio po większym stresie bolała mnie ciagle głowa przez 5 dni wiec juz miałam guza mózgu. Teraz przerzuciło mi się na żołądek. Budzę się rano po koszmarach i bardzo boli. Potem przestaje i staram się jakiś funkcjonować.. wystarczy mała niekomfortowa myśl i już odczuwam żołądek.. paraliżuje mnie to, odrazu wtedy mam myśli ze będę musiała jechać do szpitala i coś mi tam znajda. Odbija mi się przez to i nasila mi się refluks. Czy ma ktoś może dla mnie  jakieś rady :( miał ktoś tak? Zaczęłam terapie miałam dopiero dwa spotkania.

Plus mam od niedawna zaciśnięte gardło jakby mnie ktoś dusił. Tak samo żołądek 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Ju467 napisał(a):

Bardzo prosze o pomoc. Mam zaburzenia lękowe na tle chorób od dawnaaa. Asertin 100 biorę od któregoś sierpnia. Ciagle się czymś stresuje codziennie czytam o chorobach. Nie ma dnia bez tego. Ostatnio po większym stresie bolała mnie ciagle głowa przez 5 dni wiec juz miałam guza mózgu. Teraz przerzuciło mi się na żołądek. Budzę się rano po koszmarach i bardzo boli. Potem przestaje i staram się jakiś funkcjonować.. wystarczy mała niekomfortowa myśl i już odczuwam żołądek.. paraliżuje mnie to, odrazu wtedy mam myśli ze będę musiała jechać do szpitala i coś mi tam znajda. Odbija mi się przez to i nasila mi się refluks. Czy ma ktoś może dla mnie  jakieś rady :( miał ktoś tak? Zaczęłam terapie miałam dopiero dwa spotkania.

Plus mam od niedawna zaciśnięte gardło jakby mnie ktoś dusił. Tak samo żołądek 

Powiem Ci, że ja caly czas mam wkrętkę na żołądek i ogólnie układ pokarmowy. Teraz to mi się uspokoiło bo mam problemy z nosem i katarem wiec skupiam się 24/7 na tym. Ale odkąd złapał mnie taki mega duży epizod nerwicy w którym właśnie bałam się, że coś mam z żołądkiem, to aż do teraz jestem na ten organ najbardziej wrażliwa i dalej miewam lęki że np. zwymiotuje czy coś. A ten epizod był jakoś w 2021 

22 godziny temu, acherontia styx napisał(a):

Jak ból się nasila przy pochyleniu to na 100% zatoki. Lekarz Ci prawdopodobnie da antybiotyk + ibuprofen 3x dziennie po 400mg i po tyg będzie po problemie ;) 

Byłam u tego lekarza dziś i sam stwierdził, że ten katar zrobił się taki gęsty że gdzieś utknął w tych zatokach. Ale do nosa mi nie sprawdzala ale to chyba nic? No i przepisała mi jakieś krople do nosa bez tej ksylometazoliny, tabletki i kapsułki żeby ta wydzielina się rozrzedziła. Mam nadzieję, że mi to pomoże, że się tego pozbędę i będę mogła w końcu swobodnie oddychać. W innym przypadku powiedziała mi, że jeśli nie pomoże i nie przejdzie to mam przyjść znowu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, jestem tu nowa, ale już nie daje rady. Mam 23 lata, przez ostatnie 3 lata wmówiłam już sobie raka piersi, jajnika, skóry, języka a teraz jestem na etapie raka jelita i już nie wiem co robić. Od 2 tygodni Mam dolegliwości jelitowe, gazy, bulgotanie, przez 2 dni bolało mnie z lewej strony podbrzusza. A od 2 dni wyprozniam się cienko, czytałam że taki cienki stolec to na pewno rak jelita. Jestem przerażona.

Edytowane przez Bojaźliwa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Bojaźliwa napisał(a):

Hej, jestem tu nowa, ale już nie daje rady. Mam 23 lata, przez ostatnie 3 lata wmówiłam już sobie raka piersi, jajnika, skóry, języka a teraz jestem na etapie raka jelita i już nie wiem co robić. Od 2 tygodni Mam dolegliwości jelitowe, gazy, bulgotanie, przez 2 dni bolało mnie z lewej strony podbrzusza. A od 2 dni wyprozniam się cienko, czytałam że taki cienki stolec to na pewno rak jelita. Jestem przerażona.

 

Oj, raka jelita grubego sobie wkręcałem 2 razy 😄 Miałem wszystkie objawy przez kilka miesięcy, bóle brzucha, biegunki kilka razy dziennie, krew w stolcu, uczucie niepełnego wypróżnienia, utrata wagi. Zrobiłem badanie kału, usg brzucha, kolonoskopię i wszystko wyszło prawidłowo. Gastrolog powiedział, że to zespół jelita drażliwego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, 94. napisał(a):

 

Oj, raka jelita grubego sobie wkręcałem 2 razy 😄 Miałem wszystkie objawy przez kilka miesięcy, bóle brzucha, biegunki kilka razy dziennie, krew w stolcu, uczucie niepełnego wypróżnienia, utrata wagi. Zrobiłem badanie kału, usg brzucha, kolonoskopię i wszystko wyszło prawidłowo. Gastrolog powiedział, że to zespół jelita drażliwego.

Chce się wybrać do gastrologa ale się boję. Mam teraz bardzo stresujący czas w życiu, otwieram własną działalność gospodarczą. Od 2 tygodni zamiast ogarniać ważne sprawy, czytam o objawach raka jelita i płaczę. Zastanawiam się czy to możliwe żebym w wieku 23 lat miała raka. Nie pije alkoholu, nie palę, nie jem mięsa. A jednak pojawiły się problemy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Bojaźliwa napisał(a):

Chce się wybrać do gastrologa ale się boję. Mam teraz bardzo stresujący czas w życiu, otwieram własną działalność gospodarczą. Od 2 tygodni zamiast ogarniać ważne sprawy, czytam o objawach raka jelita i płaczę. Zastanawiam się czy to możliwe żebym w wieku 23 lat miała raka. Nie pije alkoholu, nie palę, nie jem mięsa. A jednak pojawiły się problemy.

 

Akurat jelita są bardzo wrażliwe na stres i często właśnie stres objawia się problemami żołądkowymi. Ja się doprowadziłem już do stanu, że miałem biegunkę kilka razy dziennie i krew w stolcu i wszystkie badania wyszły ok. Jak nie sprawdzisz tego, to będziesz się tym dalej stresować, a co za tym idzie dolegliwości jelitowe się nasilą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Bojaźliwa napisał(a):

Chce się wybrać do gastrologa ale się boję. Mam teraz bardzo stresujący czas w życiu, otwieram własną działalność gospodarczą. Od 2 tygodni zamiast ogarniać ważne sprawy, czytam o objawach raka jelita i płaczę. Zastanawiam się czy to możliwe żebym w wieku 23 lat miała raka. Nie pije alkoholu, nie palę, nie jem mięsa. A jednak pojawiły się problemy.

 

Skąd ja to znam - też ostatnio sobie wkręcam coś z jelitami. A to cienkie stolce, a to zaparcia itp. Jednak też sobie tłumaczę, że jelita to wrażliwe na stres, to co jemy itp. Może spożywasz mało błonnika i przez to stolce są cienkie. Przy stresie bywa również podobnie bo wtedy wszystko szybciej przechodzi przez jelita i nie ma czasu sie stolec uformować. 

Łykaj probiotyki i maślan sodu i wdech wydech - ja sobie tak tłumaczę!

Czasem oczywiście wypatrze coś czerwonego, ale to najpewniej skóra niestrawiona z jakiś warzyw. 

Teraz jak co roku wybieram się profilaktycznie na usg piersi i już się też stresuje. 😕

Hipochondria jest okropna.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Eve19 napisał(a):

 

Skąd ja to znam - też ostatnio sobie wkręcam coś z jelitami. A to cienkie stolce, a to zaparcia itp. Jednak też sobie tłumaczę, że jelita to wrażliwe na stres, to co jemy itp. Może spożywasz mało błonnika i przez to stolce są cienkie. Przy stresie bywa również podobnie bo wtedy wszystko szybciej przechodzi przez jelita i nie ma czasu sie stolec uformować. 

Łykaj probiotyki i maślan sodu i wdech wydech - ja sobie tak tłumaczę!

Czasem oczywiście wypatrze coś czerwonego, ale to najpewniej skóra niestrawiona z jakiś warzyw. 

Teraz jak co roku wybieram się profilaktycznie na usg piersi i już się też stresuje. 😕

Hipochondria jest okropna.

 

Właśnie od 5 dni łykam maslan, a od wczoraj probiotyk. Ale dziś spędziłam cały dzień płacząc Właśnie przez ten cienki stolec. Trochę bawi mnie fakt że płacze nad tym co zrobiłam w klozecie, ale naprawdę mnie to stresuje. Do tego te gazy I bulgotanie w brzuchu cały czas. Wcześniej miewałam problemy jelitowe, ale nigdy bez przerwy przez 2 tygodnie. Jak czytam o objawach to nagle dochodzę do wniosku że mam wszystkie i robi mi się słabo z nerwów. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Bojaźliwa napisał(a):

Właśnie od 5 dni łykam maslan, a od wczoraj probiotyk. Ale dziś spędziłam cały dzień płacząc Właśnie przez ten cienki stolec. Trochę bawi mnie fakt że płacze nad tym co zrobiłam w klozecie, ale naprawdę mnie to stresuje. Do tego te gazy I bulgotanie w brzuchu cały czas. Wcześniej miewałam problemy jelitowe, ale nigdy bez przerwy przez 2 tygodnie. Jak czytam o objawach to nagle dochodzę do wniosku że mam wszystkie i robi mi się słabo z nerwów. 

 

Najpewniej mamy to samo - czyli zespół jelita drażliwego. 🙂 Kup sobie błonnik tez i zobacz czy będzie lepiej 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Eve19 napisał(a):

 

Najpewniej mamy to samo - czyli zespół jelita drażliwego. 🙂 Kup sobie błonnik tez i zobacz czy będzie lepiej 🙂

Mam nadzieję ze to tylko to. Ogólnie mam takie przemyślenie, że te objawy mogą być trochę efektem placebo. Czytałam że oś mozg jelita jest połączona, stres i myślenie mocno działa na trawienie. Więc może 2 tygodnie temu miałam po prostu jakieś zatrucie, a wkręciłam sobie raka i teraz niektóre objawy, jak ten cienki stolec, są spowodowane nerwami i moim wmawianiem sobie i doszukiwaniem się. Staram się sama siebie uspokoić takimi przemyśleniami, ciekawe czy jest w tym cień prawdy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Bojaźliwa napisał(a):

Czytałam że oś mozg jelita jest połączona, stres i myślenie mocno działa na trawienie. Więc może 2 tygodnie temu miałam po prostu jakieś zatrucie, a wkręciłam sobie raka i teraz niektóre objawy, jak ten cienki stolec, są spowodowane nerwami i moim wmawianiem sobie i doszukiwaniem się.

Mózg potrafi wygenerować każdy objaw, włącznie z niedowładem i paraliżem. Poza tym, że często jest to totalnie bez związku z rzeczywistymi objawami danej choroby. Generuje objawy zbliżone do tego co delikwent wie o danej chorobie. Właśnie dlatego często lekarze odmawiają badań bardziej szczegółowych bo widzą, że to głowa a nie np. rak, bo objawy nie pasują, chociaż osoba doświadczająca ich uważa, że wszystko pasuje a lekarz jest niekompetentny :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, nie pisalam tu chyba jakies 2-3 miesiace, ale zagladalam. Chcialam zobaczyc ile wytrzymam bez napisania tu posta ze znowu panikuje.

Az do dzis.

Jestem chora od kilku dni, przyjmuje antybiotyk. Dopadl mnie okropny kaszel i goraczka. Az mnie dusi od tego i furczy w tchawicy. Dostalam doksycycline, przyjmuje od pon. Jest minimalna poprawa ale bez szalu.

Teraz wkrecam sobie (mimo, ze serio, nie mam pojecia jak to dziala), ze moze z moim ukladem autoimmunologicznym jest cos nie tak, albo, ze antybiotyk nietrafiony. Wkrecam juz sobie, ze to moze wcale nie bakteria a bialaczka ta ostra, czy cos tam... Naprawde jestem przerazona, ze z tego nie wyjde, ze dostane powiklan i umre. Albo ze jednoczenie tocza sie u mnie dwie choroby: bakteryjna i bialaczka.... i ze tak czy siak umre. 

Zaczelam juz mezowi mowic co ma robic w razie mojej smierci i mam od czasu do czasu napadki paniki i wybucham placzem, ze dlaczego nie widze poprawy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, nie myślałam że jeszcze tu wrócę a jednak 🙂

 

Moi drodzy, mam pewien problem i nie wiem czy każdy człowiek tak ma.czy tylko ja. A nienchce w domu się męża ani nikogo pytać bo już i tak mają mnie za wariatkę ;D

Mianowicie moj problem polega na tym ze np jak wieczorem.ogladam.tv to białe napisy na czarnym tle rozmazuja mi się ale tylko gdy jest ciemno. Druga sprawa jest taka że gdy patrzen na tv, podswietlane swiatla czy lampy jakieś to gdy zmrużę oczy to widzę ich rozjeżdżane wiem czy wiecie o co mi chodzi. No np jak patrzę na zegar na mikrofali który świeci na.czerwono i.gdy zmrużę oczy to tak jakby mi się rozjeżdżały cyfry w dol. Albo jak patrzę na smartfon w ciemnym pokoju to gdy zmrużę oczy to widzę taka jakby poświatę przedłużenie ekrany.

Nie wiem czy mnie rozumiecie.

Ale ma.ktos podobnie jak mrózy oczy gdy patrzy na podświetlane źródła światła. Sprawdźcie proszę to dla mnie. Gdy nie mruze widze normalnie 🙂

Witam, nie myślałam że jeszcze tu wrócę a jednak 🙂

 

Moi drodzy, mam pewien problem i nie wiem czy każdy człowiek tak ma.czy tylko ja. A nienchce w domu się męża ani nikogo pytać bo już i tak mają mnie za wariatkę ;D

Mianowicie moj problem polega na tym ze np jak wieczorem.ogladam.tv to białe napisy na czarnym tle rozmazuja mi się ale tylko gdy jest ciemno. Druga sprawa jest taka że gdy patrzen na tv, podswietlane swiatla czy lampy jakieś to gdy zmrużę oczy to widzę ich rozjeżdżane wiem czy wiecie o co mi chodzi. No np jak patrzę na zegar na mikrofali który świeci na.czerwono i.gdy zmrużę oczy to tak jakby mi się rozjeżdżały cyfry w dol. Albo jak patrzę na smartfon w ciemnym pokoju to gdy zmrużę oczy to widzę taka jakby poświatę przedłużenie ekrany.

Nie wiem czy mnie rozumiecie.

Ale ma.ktos podobnie jak mrózy oczy gdy patrzy na podświetlane źródła światła. Sprawdźcie proszę to dla mnie. Gdy nie mruze widze normalnie 🙂 mniej więcej chodzi o tnie coś jak na zdjęciu poniżej  takie poświaty od ekranów przy mruzeniu oczu.

 

Screenshot_20231113_060332_Instagram.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, acherontia styx napisał(a):

Ależ oczywiście, że każdy a przynajmniej większość ludzi tak ma przy zmrużeniu oczu. 

Naprawdę? Mogę się uspokoić? Bo martwiłam się że cos mi dolega. Czy napisy białe na czarnym tle też tobie się rozmazuja?

 

@angie1989 czy jesteś jeszcze na tym forum?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, acherontia styx napisał(a):

No ja raczej jak coś oglądam to nie mrużę oczu 😂 

No to ja tez nie mruze ale moje pytanie było czy jak się mruży to tak widać :D janterwz po prostu tak sprawdzam to.  Bez mruzenia trz widze normalnie.

7 minut temu, 94. napisał(a):

@zakazana88 Ja mam tak nawet jak nie mrużę oczu 😂

Czym u Ciebie to spowodowane?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, zakazana88 napisał(a):

No ja czej nie mam astygmatyzm hmmm.

 

I nie wiem czy to normalne. Może ktoś jeszcze się wypowie? Czy wszyscy widzą taki coś gdy mrużę oczy? 

Screenshot_20231113_060332_Instagram.jpg

 

A nie prościej iść do okulisty? Nikt cię nie zdiagnozuje przez internet. 
Jak masz wadę wzroku to tak jest i tyle. Do lekarza ;)

Edytowane przez Eve19

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×