Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

18 minut temu, alaguq napisał(a):

Że zawracam Wam sobą głowę. 😢

Każdy z nas mógłby to powiedzieć, że zawraca innym głowę swoimi problemami, ale wtedy po co byłoby to Forum? Ono jest przecież właśnie po to, żeby powiedzieć tu o swoich problemach. Więc po prostu pisz 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja depresja pogłębia się w ostatnim czasie przez samotność. Najchętniej bym leżała i patrzyła w sufit. Jeszcze na razie jakoś wstaję do pracy, ale boję się, ze niedługo nawet na to nie będę mieć siły. Trochę desperacko szukam miłości na różnych portalach randkowych i przez to robię głupoty, pogubiłam się, ale mój umysł jest w stanie chyba zrobić każde głupstwo, byleby już nie czuć samotnosci, przytulić się do kogoś :-(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Sleepless napisał(a):

Moja depresja pogłębia się w ostatnim czasie przez samotność. Najchętniej bym leżała i patrzyła w sufit. Jeszcze na razie jakoś wstaję do pracy, ale boję się, ze niedługo nawet na to nie będę mieć siły. Trochę desperacko szukam miłości na różnych portalach randkowych i przez to robię głupoty, pogubiłam się, ale mój umysł jest w stanie chyba zrobić każde głupstwo, byleby już nie czuć samotnosci, przytulić się do kogoś 😞

Skąd ja to znam,mam identycznie :( współczuję. Przytulenia brakuje najbardziej:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj tak, rok temu nawet zacząłem chodzić do prostytutek właśnie głównie w celu poprzytulania się... Z jednej strony dobija mnie samotność, a z drugiej strony jak już wyjdę do ludzi to męczę się, nie mam o czym rozmawiać z nimi, czuję pustkę w głowie. Jakiś czas temu znajomy wyciągnął mnie do klubu i to była żenada. Nie wiedziałem jak się zachowywać, ciągle byłem spięty i jak najszybciej chciałem stamtąd uciec. Nie wiem co ze mną jest nie tak. Czy to jakiś Asperger czy co... Kilkukrotnie podejmowałem próby terapii, ale długo nie wytrzymywałem, bo spotkania te bardziej mnie stresowały niż pomagały, a nie uśmiecha mi się wydawać miesięcznie prawie 1000 zł i nie czuć, że to pomaga. Uzależniam swoje szczęście od innych, a nie potrafię być szczęśliwy sam ze sobą. Przykładowo mam myśli, że jakbym znalazł dziewczynę to dopiero wtedy byłbym szczęśliwy, a to pewnie tak nie działa. Przez to za bardzo przywiązuję się do ludzi, przy których dobrze się czuję. Oczywiście rzadko to się zdarza, bo mało jest takich osób, przy których mogę dobrze się poczuć, ale trafiłem w życiu kilka takich osób i później cholernie bolało jak taka znajomość się kończyła. Do tego uciekam w świat wirtualny, mam problem z kontrolą tego. Jak staram się robić coś konstruktywnego to co chwilę mam pokusę, aby coś na internecie sprawdzić i często ulegam tej pokusie. I kończy się tak, że godzinami scrolluję bezsensownie internet. Niby chcę coś zmienić w swoim życiu, ale nie potrafię i ciągle kręcę się w kółko...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Warrior001 napisał(a):

Oj tak, rok temu nawet zacząłem chodzić do prostytutek właśnie głównie w celu poprzytulania się...

Może warto spróbować pójść w uczęszczane miejsce z napisem : Przytulanie za darmo albo Potrzebuje przytulenia. Niektóre osoby mogą pomyśleć że to prank:⁠-⁠)  

Edytowane przez johnn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, johnn napisał(a):

Może warto spróbować pójść w uczęszczane miejsce z napisem : Przytulanie za darmo albo Potrzebuje przytulenia. Niektóre osoby mogą pomyśleć że to prank:⁠-⁠)  

To zdradź, gdzie za darmo można się poprzytulać nagimi ciałami z pocałunkami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Warrior001 napisał(a):

To zdradź, gdzie za darmo można się poprzytulać nagimi ciałami z pocałunkami

Miałem na myśli wyłącznie zwykle przytulanie się.

Może członkowie rodziny lub przyjaciele mogą Cię przytulić.

2 godziny temu, Melodiaa napisał(a):

Można z partnerką w związku...to jest darmowe a kolega zrozumiał Twoją wypowiedz dosłownie.

Niestety większość osób nie znajdzie partnera na zawołanie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejsze czasy to kryzys relacji damsko-męskich. Kobiety się wycwaniły, a mężczyźni są w defensywie. W konsekwencji osoby o usposobieniu introwertycznym mają ogromny problem w nawiązywaniu kontaktów, już nie mówiąc o budowaniu jakichkolwiek związków. Nie wiadomo czy to się zmieni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Melodiaa napisał(a):

Można z partnerką w związku...to jest darmowe a kolega zrozumiał Twoją wypowiedz dosłownie.

Serio? Że też na to nie wpadłem. Normalnie kolejki chętnych do mnie się ustawiają. 

14 godzin temu, pjotrr napisał(a):

Dzisiejsze czasy to kryzys relacji damsko-męskich. Kobiety się wycwaniły, a mężczyźni są w defensywie. W konsekwencji osoby o usposobieniu introwertycznym mają ogromny problem w nawiązywaniu kontaktów, już nie mówiąc o budowaniu jakichkolwiek związków. Nie wiadomo czy to się zmieni.

Nie zmieni się, chyba że na gorsze. Coraz więcej facetów ma problem ze znalezieniem partnerki i przez social media z roku na rok jest z tym coraz gorzej. Co się dziwić jak przeciętna kobieta jest z każdej strony adorowana i może przebierać i wybierać jak w sklepie. Do tego media różnego typu robią im pranie mózgu przedstawiając Polaków w jak najgorszym świetle, a zachwalając obcokrajowców. Ja nigdy w życiu nie byłem w związku i raczej na pewno to się nie zmieni

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Warrior001 napisał(a):

Serio? Że też na to nie wpadłem. Normalnie kolejki chętnych do mnie się ustawiają. 

Nie twierdzę że łatwo...odpowiedzialam na pytanie. 

Myślę, że na różnych portalach randkowych jest sporo osób o różnych potrzebach. Nigdy nie byłam ale znam z relacji osób tam przebywających. Myślę ze to lepsze niż dziwka za pieniądze nie wiadomo czy zdrowa nawet... 

 

16 godzin temu, pjotrr napisał(a):

Dzisiejsze czasy to kryzys relacji damsko-męskich. Kobiety się wycwaniły, a mężczyźni są w defensywie. W konsekwencji osoby o usposobieniu introwertycznym mają ogromny problem w nawiązywaniu kontaktów, już nie mówiąc o budowaniu jakichkolwiek związków. Nie wiadomo czy to się zmieni.

Kobiety po prostu stały się świadome siebie i swojej wartości. 

Co zrobiły? Wyszły z kuchni i ciepłych obiadków dla męża, pieluch i ścierki do podłogi bo tak jeszcze postrzegano rolę kobiety niedawno w społeczeństwie. Teraz kobieta ma być partnerka a nie gosposia i żona "króla i władcy".Faceci czasem fakt nie potrafią się w tym odnaleźć chyba 😁 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, pjotrr napisał(a):

Dzisiejsze czasy to kryzys relacji damsko-męskich. Kobiety się wycwaniły, a mężczyźni są w defensywie. W konsekwencji osoby o usposobieniu introwertycznym mają ogromny problem w nawiązywaniu kontaktów, już nie mówiąc o budowaniu jakichkolwiek związków. Nie wiadomo czy to się zmieni.

Zgadzam się. Wymagania kobiet urosły ale mężczyzn ich spełniających nie przybyło.

5 godzin temu, Warrior001 napisał(a):

Nie zmieni się, chyba że na gorsze. Coraz więcej facetów ma problem ze znalezieniem partnerki i przez social media z roku na rok jest z tym coraz gorzej. Co się dziwić jak przeciętna kobieta jest z każdej strony adorowana i może przebierać i wybierać jak w sklepie. Do tego media różnego typu robią im pranie mózgu przedstawiając Polaków w jak najgorszym świetle, a zachwalając obcokrajowców.

Zgadzam się.

3 godziny temu, Melodiaa napisał(a):

Kobiety po prostu stały się świadome siebie i swojej wartości. 

Teraz kolej na mężczyzn. Obawiam się tego co czego to zaprowadzi.

3 godziny temu, Melodiaa napisał(a):

Co zrobiły? Wyszły z kuchni i ciepłych obiadków dla męża, pieluch i ścierki do podłogi bo tak jeszcze postrzegano rolę kobiety niedawno w społeczeństwie.  

Zauważ, że ocena zależy od interpretacji. Niektórzy cenią kobiety za wykonywanie takich obowiązków. Wychowanie dzieci to bardzo trudne zadanie.

3 godziny temu, Melodiaa napisał(a):

Teraz kobieta ma być partnerka a nie gosposia i żona "króla i władcy".

Znasz państwo rządzone przez dwóch królów? 

Mi partnerstwo nie odpowiada ani przykłady podanie przez Ciebie. Według mnie decyzję powinny być podejmowane wspólnie ale to mężczyzna przewodzi (gdyż kobieta ufa w słuszność jego decyzji a nie bo jest mężczyzną). Nie dzielimy wszystkiego po równo, gdyż to niemożliwe i głupie. Każdy w związku wykonuje zadania do których ma predyspozycję. 

Według mnie kobieta powinna pozostać w domu i zajmować się dziećmi i domem. Gdybym mógł wybierać chciałbym pracować w domu widząc jak dzieci dorastają a ja ich wspieram oraz spędzam jak najwięcej czasu z rodziną.  

3 godziny temu, Melodiaa napisał(a):

Faceci czasem fakt nie potrafią się w tym odnaleźć chyba 😁 

Mogę mieć wygórowane wymagania wobec pracodawcy. Ale to może zaprowadzić do bezrobocia. Podobnie wygórowane wymagania kobiet mogę prowadzić do rozpadu społeczeństwa. 

Należy zachować umiar, zdrowy rozsądek oraz równowagę. Mam wrażenie, że walka kobiet o prawa degeneruje się. Zmierza ku skrajności. Niekiedy wypacza ideały lub cele, które tej walce przyświecały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, johnn napisał(a):

Zauważ, że ocena zależy od interpretacji. Niektórzy cenią kobiety za wykonywanie takich obowiązków. Wychowanie dzieci to bardzo trudne zadanie.

Wychowanie należy do obojga rodziców chyba, że mamy do czynienia z reproduktorem a nie ojcem. 

 

38 minut temu, johnn napisał(a):

Mi partnerstwo nie odpowiada ani przykłady podanie przez Ciebie. Według mnie decyzję powinny być podejmowane wspólnie ale to mężczyzna przewodzi (gdyż kobieta ufa w słuszność jego decyzji a nie bo jest mężczyzną). Nie dzielimy wszystkiego po równo, gdyż to niemożliwe i głupie. Każdy w związku wykonuje zadania do których ma predyspozycję. 

Według mnie kobieta powinna pozostać w domu i zajmować się dziećmi i domem. Gdybym mógł wybierać chciałbym pracować w domu widząc jak dzieci dorastają a ja ich wspieram oraz spędzam jak najwięcej czasu z rodziną.  

Jeżeli znajdziesz kobietę która spełnia Twoje oczekiwania to będziesz żył długo i szczęśliwie.

Nie mogłabym być matką Polka i tylko być dla innych a sama nie robiłabym nic ze swoim życiem.

Mam także potrzebę samorealizacji zawodowej i dobrze czuję się gdy moja pensja wpływa na konto.

Nikt nie wylicza mnie ile wydałam na swoje potrzeby bo wiem, że sama na to zapracowałam.

Czuję się niezależna a co za tym idzie nie martwię się o emeryturę i ewentualną wymianę mnie na inny model :D

Życie to nie bajka a myślenie żyli i długo i szczęśliwie w dzisiejszych czasach to trochę naiwność.

Potrzebuję w życiu partnera z którym wspólnie podejmuje decyzje ale i nie mam nic przeciwko temu aby czasem otoczył mnie swoim męskim ramieniem. Wszystko jest kwestią dogadania..

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Melodiaa napisał(a):

Nie twierdzę że łatwo...odpowiedzialam na pytanie. 

Myślę, że na różnych portalach randkowych jest sporo osób o różnych potrzebach. Nigdy nie byłam ale znam z relacji osób tam przebywających. Myślę ze to lepsze niż dziwka za pieniądze nie wiadomo czy zdrowa nawet... 

 

Kobiety po prostu stały się świadome siebie i swojej wartości. 

Co zrobiły? Wyszły z kuchni i ciepłych obiadków dla męża, pieluch i ścierki do podłogi bo tak jeszcze postrzegano rolę kobiety niedawno w społeczeństwie. Teraz kobieta ma być partnerka a nie gosposia i żona "króla i władcy".Faceci czasem fakt nie potrafią się w tym odnaleźć chyba 😁 

Ah ten punkt widzenia kobiety, która nie ma pojęcia jak to wygląda z drugiej strony. Z mojej perspektywy prostytutka zdecydowanie jest lepsza. Zauważyłem, że największy problem z nimi to mają kobiety. Bo masz dawać im atencję, stawiać obiadki, a one łaskawie po kilku miesiącach może pójdą z Tobą do łóżka albo i nie. Pomijając już to, że na takiej aplikacji randkowej mam z 1 parę tygodniowo z czego większość nawet nic Ci nie odpisze, jedna to nawet mnie wyśmiała, że miałem czelność napisać do niej. Nie wiem do czego dalej pijesz, bo ja cieszę się, że wyszły z kuchni i poszły do normalnej roboty. I nie wiem co miałoby moje podejście do roli kobiet skoro nigdy z żadną nawet nie miałem szansy być. To feministki sprowadzają rolę kobiet do sprzątaczek i kucharek wyliczając wartość tej pracy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Warrior001 napisał(a):

Ah ten punkt widzenia kobiety, która nie ma pojęcia jak to wygląda z drugiej strony. Z mojej perspektywy prostytutka zdecydowanie jest lepsza. Zauważyłem, że największy problem z nimi to mają kobiety. Bo masz dawać im atencję, stawiać obiadki, a one łaskawie po kilku miesiącach może pójdą z Tobą do łóżka albo i nie. Pomijając już to, że na takiej aplikacji randkowej mam z 1 parę tygodniowo z czego większość nawet nic Ci nie odpisze, jedna to nawet mnie wyśmiała, że miałem czelność napisać do niej. Nie wiem do czego dalej pijesz, bo ja cieszę się, że wyszły z kuchni i poszły do normalnej roboty. I nie wiem co miałoby moje podejście do roli kobiet skoro nigdy z żadną nawet nie miałem szansy być. To feministki sprowadzają rolę kobiet do sprzątaczek i kucharek wyliczając wartość tej pracy ;)

Jeżeli szukasz kobiety do łóżka to płać ale z czasem zobaczysz ile to warte. 

Nie pije ale nie widzę w tym żadnej wartości i o tym piszę. 

Nie wiem w jakie kobiety celujesz na portalach i nie wiem jak próbujesz sobą zainteresować innych.

Nie jestem feministką bo lubię mądrych mężczyzn i uważam, że można z nim fajnie się kumplować nawet lepiej niż czasem z kobietą :D

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.07.2023 o 16:40, Melodiaa napisał(a):

Wychowanie należy do obojga rodziców chyba, że mamy do czynienia z reproduktorem a nie ojcem. 

Zgadzam się.

W dniu 29.07.2023 o 16:40, Melodiaa napisał(a):

Jeżeli znajdziesz kobietę która spełnia Twoje oczekiwania to będziesz żył długo i szczęśliwie.

Skąd wiesz?

W dniu 29.07.2023 o 16:40, Melodiaa napisał(a):

Nie mogłabym być matką Polka i tylko być dla innych a sama nie robiłabym nic ze swoim życiem.

Każdy decyduje co robi w czasie wolnym po wykonaniu swoich obowiązków.

W dniu 29.07.2023 o 16:40, Melodiaa napisał(a):

Nikt nie wylicza mnie ile wydałam na swoje potrzeby bo wiem, że sama na to zapracowałam.

Możesz żyć samotnie i to zachować.

W dniu 29.07.2023 o 16:40, Melodiaa napisał(a):

Potrzebuję w życiu partnera z którym wspólnie podejmuje decyzje ale i nie mam nic przeciwko temu aby czasem otoczył mnie swoim męskim ramieniem. Wszystko jest kwestią dogadania..

Partnerstwo kojarzy mi się z współpraca dla wygody. Dobrze jest póki jest dobrze. Nie trzeba się nawet lubić żeby być partnerami.

W dniu 29.07.2023 o 21:36, acherontia styx napisał(a):

niestety, w dzisiejszych czasach mało kto już go popiera.

Słuszność twoich przekonań opiera się na liczbie osób go podzielających?

Społeczeństwa zachodnie, w których to przekonanie traci na popularności degenerują się lub umierają. W krajach w których to przekonanie jest silne społeczeństwa rosną co do zasady. 

W dniu 29.07.2023 o 21:36, acherontia styx napisał(a):

owszem są kobiety, które bez problemu spełniają się w roli "kury domowej".

Wydaje mi się, że twoja słowa wyrażają brak szacunku dla pracy kobiet.

W dniu 29.07.2023 o 21:36, acherontia styx napisał(a):

A jeśli mam predyspozycje do wykonywania swojego zawodu? A nie do siedzenia w domu, sprzątania i gotowania? 

1. Mając predyspozycje do tańca oznacza, że wykorzystujesz je przy każdej okazji? 

 

2. Jeżeli masz predyspozycję do lenistwa, to oznacza to, że pracodawca ma to tolerować?

 

3. Nie mam predyspozycji do nawiązywania i utrzymywania kontaktów z ludźmi. A mimo to zachęca się mnie do zajęć wbrew moich predyspozycjom. 

W dniu 29.07.2023 o 21:36, acherontia styx napisał(a):

Obu rzeczy nienawidzę robić.

Wykonujesz je wbrew braku predyspozycji do tego? 🙂

W dniu 29.07.2023 o 21:36, acherontia styx napisał(a):

Zresztą związek to ma być partnerstwo. 

Nie musi. 

W dniu 29.07.2023 o 21:36, acherontia styx napisał(a):

Ja mimo wszystko cenię sobie swoją niezależność. Związek teraz jest, ale za miesiąc może się rozpaść i co?

Powinnaś być rozważna. Ale wejście w związek nie oznacza rezygnacji z pracy.

W dniu 29.07.2023 o 21:36, acherontia styx napisał(a):

Za bardzo lubię swoją pracę, żeby z niej rezygnować dla kogokolwiek.

Ludzie mają różne priorytety. A ich ocena to inna kwestia. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.07.2023 o 07:05, Melodiaa napisał(a):

Nie jestem feministką bo lubię mądrych mężczyzn i uważam, że można z nim fajnie się kumplować nawet lepiej niż czasem z kobietą :D

Trudność sprawia mi rozumienie zachowanie feministek. Kobiety zasługują na szacunek i sprawiedliwość nie ze względu na bycie kobietą ale człowiekiem. Podobnie mężczyźni. 

A głupich mężczyzn lubisz? A głupie kobiety lubisz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@alaguq ale jakiej pomocy oczekujesz? Żeby przestać być samotnym na Forum, zacznij może udzielać się w wątkach, rozmawiać z ludźmi, spróbuj kogoś poznać bliżej, napisać do osoby, która Cię zainteresuje pw., nawiązać jakiś kontakt. Tu wiele osób zmaga się z samotnością, niestety. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, johnn napisał(a):

Skąd wiesz?

Nie wiem...bo spełnia Twoje oczekiwania? 

16 godzin temu, johnn napisał(a):

Każdy decyduje co robi w czasie wolnym po wykonaniu swoich obowiązków.

To zależy jakie kto ma obowiązki. 

Jezeli pracuje i mam dziecko trzeba to pogodzić a później reszta 😊

Tak samo ojciec...

 

16 godzin temu, johnn napisał(a):

Możesz żyć samotnie i to zachować.

Po co żyć w, samotności jeżeli mogę mieć bliskie osoby. 

 

16 godzin temu, johnn napisał(a):

Partnerstwo kojarzy mi się z współpraca dla wygody. Dobrze jest póki jest dobrze. Nie trzeba się nawet lubić żeby być partnerami.

Zaraz...właśnie trzeba się najpierw polubić aby móc prowadzić wspólne życie. Polubić wspolne przebywanie w milczeniu i nic nie robieniu. Polubic we wszystkim co nas łączy. 

Potrafić znaleźć kompromis a jednocześnie nie czuć że ta druga osoba nam coś odbiera a wręcz czuć na odwrót, że wspólne zycie jest korzystne. 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×