nic nie czuję

[Korat]

Moja hipoteza się potwierdziła, mam kamienie w pęcherzyku żółciowym. Na szczęscie nie duże, pewnie dadzą jakies antybiotyki i dietę i powinno sie poprawić.

We wtorek powinienem już wiedzieć co z rezonansem odcinka piersiowego.

[natrętek]

Nie chcę nas tutaj różnicować, ale tak to postrzegam, że między nami tutaj na wątku istniej jakościowa i ilościowa róznica co do objawów. Stany, które każdy z Was tutaj opisuje nie są mi obce, taki konkretny zjazd miałem ponad rok temu, kiedy to leżałem w łóżku i myślałem, żeby ze sobą skończyć, taka pustka, taka nicość, taki bezsens istnienia, być może pod wpływem upływu czasu i leków ten najgorszy stan minął i obecnie jestem w stanie stabilnym tzn. pozycji wyjściowej, co oznacza, że mam huśtawkę w odczuwaniu rzeczywistosci i przeżywaniu emocji i nie jest łatwo, ale staram się mimo tego funkcjonować. A jak znowu przyjdzie ten dramatyczny zjazd depresyjny co jest niewykluczone, bo zaburzenia psychiczne mają to do siebie, że mają nawracający charakter to znowu wycofam się z wszelkiej aktywności i zalegnę w łóżku myślać, żeby z tym wszystkim skończyć.

brak uczuć co miałaś na myśli pisząc, że ja w porównaniu do magica jestem zdrowy, czyżby to, co napisałem wyżej, że jakościowo i ilościowo znacznie się różnimy jeśli chodzi o objawy ?

[magic]

tak ale chodzi o to że jak owe zamiatanie ulic sprawia trudność straszną to jest dopiero słabo życiowo...

wiesz no każdy może zamiatać pewnie tutaj na forum nawet i ja ale mam problem nie codziennnie i nie przez ostatnir tragiczne lata...chciałbym czuć radość delikatną że moge to robić chociażby niewiem

 

zadałem tu pytanie ostatnio co kto porabia obecnie czy pracuje czy choruje na chorobowym czy jest bezrobotnym czy na rencie...a zadałem to po to bo to jest jedyny chyba wyznacznik racjonalny i sensowny jak nam sie żyje z naszymi chorobami tak dla nas jak i lekarzy bo o to w tym chodzi chyba nie?

tak jak natrętek zaznaczył ilość i jakość objawów jest tak różna w tym temacie i osób piszących ze pewne porównania do siebie objawów itp są bezsensu choć uważam że każdy choruje inaczej i to wiemy od dawna jednak jedni tutaj jakoś żyją a inni nie więc ci co funkcjonują niech wesprą tych co nie a nie kto ma gorzej i czemu jeden może a drugi nie może na takie pytania nie ma odpowiedzi...

pisze z wami na pw ostatnio i są nas 2 kategorie pacujący i nie pracujacy i chwała tym co PRACUJĄ!!!i widzą w tym jakikolwiek sens...albo niewidzą tylko poprostu to robią bo tak trzeba

mam nadzieje że mnie zrozumieliście :'>

[Topie-lica]

Hej wam, ja studiuję nadal, nawet coś tam mi się udaje zaliczyć: ) Ostatnio mam lekkie pogorszenie, ale liczę na to, że to przezwyciężę. Pozdrawiam was wszystkich. Z tego da się wyjść, nie wiem jak, wg mnie to nie leki mi pomogły...Ale da się.

[magic]

nie no kolejna bez leków i wyzdrowiała i niewie jak??

ludzie co tu sie dzieje zawliński szuka endykrynologa brak uczuć zostawiła wszystkie leki ,top lika tez

to co gówno warte te psychotropy tez mam je zostawić może pić zaczne o wtedy będzie gitara żartując

 

kurde wydaje mi sie czy tak zmęczeni w tym temacie jesteśmy naszymi stanami że do tak radykalnych środków trzeba sie uciec widocznie dużo przede mną jeszcze jakieś rady?

[zawilinski]

Hej wam, ja studiuję nadal, nawet coś tam mi się udaje zaliczyć: ) Ostatnio mam lekkie pogorszenie, ale liczę na to, że to przezwyciężę. Pozdrawiam was wszystkich. Z tego da się wyjść, nie wiem jak, wg mnie to nie leki mi pomogły...Ale da się.

to rzuc leki w pieruny, ale nie dziw sie potem, ze znowu nie masz meocji. nie wierze, ze po prostu wrocily ci emocje.

[Gość]

Topie-lica napisał(a):

Hej wam, ja studiuję nadal, nawet coś tam mi się udaje zaliczyć: ) Ostatnio mam lekkie pogorszenie, ale liczę na to, że to przezwyciężę. Pozdrawiam was wszystkich. Z tego da się wyjść, nie wiem jak, wg mnie to nie leki mi pomogły...Ale da się.

 

to rzuc leki w pieruny, ale nie dziw sie potem, ze znowu nie masz meocji. nie wierze, ze po prostu wrocily ci emocje.

Ja nie wiem co o tym myslec, ale tez mi się to wydaje dziwne

 

-- 18 lis 2011, 17:20 --

 

brak uczuć co miałaś na myśli pisząc, że ja w porównaniu do magica jestem zdrowy, czyżby to, co napisałem wyżej, że jakościowo i ilościowo znacznie się różnimy jeśli chodzi o objawy ?

tak, własnie to chcę powiedziec... w moim odczuciu jest między Wami wielka róznica...

[zawilinski]

http://www.zdronet.pl/main/fid/32/tid/3103/forum/thread.html i powiedzcie czy warto nawet na durnym forum sie przyznawac, ze sie ma diagnoze schizofrenia prosta? przeciez ten Tomasz na zdronet jak to zobaczyl jakie mialem diagnozy to se od razu pomyslal zem czubek. jak bede szedl do lekarza endokrynologa to sie zastanawiam co mu mowic, zeby tylko mi dal odpowiednie skierowanie na badanie krwi i moczu. chyba bede musial taic diagnoze i powiem mu ze dystymia, bo jak sie dowie, ze schizofrenia prosta co nie jest prawda to mnie zleje cieplym moczem. albo to co mi matka powiedziala, ze mam problemy ze snem i pod tym katem kombinowac.

[Hiobka]

http://www.zdronet.pl/main/fid/32/tid/3103/forum/thread.html i powiedzcie czy warto nawet na durnym forum sie przyznawac, ze sie ma diagnoze schizofrenia prosta? przeciez ten Tomasz na zdronet jak to zobaczyl jakie mialem diagnozy to se od razu pomyslal zem czubek. jak bede szedl do lekarza endokrynologa to sie zastanawiam co mu mowic, zeby tylko mi dal odpowiednie skierowanie na badanie krwi i moczu. chyba bede musial taic diagnoze i powiem mu ze dystymia, bo jak sie dowie, ze schizofrenia prosta co nie jest prawda to mnie zleje cieplym moczem. albo to co mi matka powiedziala, ze mam problemy ze snem i pod tym katem kombinowac.

No ja nie radzę Ci się przyznaać do tej diagnozy...mnie też lekarze traktują jak g...wno jak się przyznam do zaburzeń psychicznych... powiedz, że lekarze nie wiedzą co CI jest i dlatego szukasz przyczyny

U mnie też dramat...ten koszmar trwa już tak długo bez ustanku...tylko na śmierć mozna liczyc, ale ja te sie boje piekla

 

-- 18 lis 2011, 17:04 --

 

rg1678 to nowo opracowywany lek na objawy neagtywne schizofreni, takie jak pustka, wycofanie emocjonalne itd

[zawilinski]

Hiobka chyba tak zrobie jak mowisz. ze sie nie przyznam. ale czy warto wspominac cos o solianie albo lekach na sen? o psychiatrze ni cholery nie wspomne. ten moj lekarz internista pierwszego kontaktu taki jest skur.czybyk, ze na skierowaniu do urologa napisal choroby wspolistniejace schizofrenia i juz. i teraz nie wiem czy isc do urologa z ta sperma czy nie. ja juz sie zdazylem przyzwyczaic, ze ktos jest chory psychicznie i wiem z czym to sie je. ale zeby lekarz nie byl na to odporny no to juz porazka. widzicie co bylo na tym forum zdronet. gosciu przyczepil sie do diagnozy schizofrenia prosta i jedzie jak powinienem sie leczyc. ja przez te 5,5 roku, a wlasciwie przez ostatnie 2,5 roku zrobilem wszystko, zeby tylko przywrocic sobie emocje i nadal lipa. a ten Tomasz nagle wyskakuje mi z antidotum. ludzie sa bezczelni. pytam sie gdzie sa ci lekarze gdy ich nie ma? dziwic sie, ze sa marne szanse w polsce na jakakolwiek remisje w chorobie psychicznej jak widzimy ze jest ogolnonarodowa zlewa na wszystkich pacjentow?

 

-- 18 lis 2011, 18:39 --

 

czasami lepiej jest gdy ludzie zyja w nieswiadomosci niz zeby mieli cie zjesc. co bylo w norwegii? jakis kolo zastrzelil 77 osob. i ja mam dzieki takim wiadomosciom mam nie byc pietnowany skoro to slyszal kazdy kto wlaczyl telewizor? dajcie spokoj. zapytajcie sie, jak sie zyje gejom albo lesbijkom w naszym ukochanym kraju. no comment.

[Hiobka]

Nie przyznawaj się do zaburzeń psychicznych, mówię Ci. Inaczej lekarze nie traktują Cie poważnie. Ja już to dawno zauważyłam. U mnie potrafili uczulenie wytłumaczyc niby to zaburzeniami psychicznymi - ze mi sie wydaje ( ze to podswiadomosc i takie srata pierdtata)...az w koncu jedna lekarka powiedziała, że to jest charaktersytyczne uczulenie...odstawiłam ketrel i wszystko mineło...a meczyłam się 5 lat... fortune wydałam na prywtanych lekarzy, posiewy, leki...

[Hiobka]

U mnie tak samo bylo na pocztaku - SRI poglebialy uczucie pustki. Jedynie wenlafaksyna i sertralina troche pomogly, ale one wlasnie dzialaja troche na dopamine tez. A Ty zbychu widze ze jednak zmiana leczenia.

[zawilinski]

Nie przyznawaj się do zaburzeń psychicznych, mówię Ci. Inaczej lekarze nie traktują Cie poważnie. Ja już to dawno zauważyłam. U mnie potrafili uczulenie wytłumaczyc niby to zaburzeniami psychicznymi - ze mi sie wydaje ( ze to podswiadomosc i takie srata pierdtata)...az w koncu jedna lekarka powiedziała, że to jest charaktersytyczne uczulenie...odstawiłam ketrel i wszystko mineło...a meczyłam się 5 lat... fortune wydałam na prywtanych lekarzy, posiewy, leki...

musze isc prywatnie, bo teraz kolejki sa. zobacze jak sie ze mna lekarz obejdzie. jesli dobrze to sie go zapytam pod koniec wizyty czy moge do niego na nfz. proste.

[PIGS]

UHT jak sie czujesz po solianie ?Guzik czy ten lek ktory bierzesz jest lepszy od solianu ?ja biore wenlafaksyne i jakos ide do przodu ale bez uczuc i emocji...pozdrawiam wszystkich PIGS

[Guzik]

PIGS, Nigdy nie brałam solianu, więc nie wiem czy lepszy. Biorę wenle i fluanxol i czuję się całkiem całkiem. Jeśli mam już porównywać do innych leków to fluanxol jest dla mnie zdecydowanie lepszy niż: ketrel, rispolept i sulpiryd - one jakoś niezbyt działały na pustkę i stan robota - sulpiryd w niewielkim stopniu pomógł, na fluanxolu było mi zdecydowanie lepiej.

[*Monika*]

musze isc prywatnie, bo teraz kolejki sa. zobacze jak sie ze mna lekarz obejdzie. jesli dobrze to sie go zapytam pod koniec wizyty czy moge do niego na nfz. proste.

Idź prywatnie, mów tylko z jakimi problemami się borykasz. Nie mów o chorobach współistniejących.

Jak lekarz zachowa się w porządku wobec Ciebie to Ci wystawi skierowanie na badania, na których Ci zależy, na NFZ.

Wtedy pójdziesz do swojego rodzinnego, żeby Ci te skierowanie wystawił i zrobisz badania na NFZ. Rozumiesz?

Ja tak zrobiłam. Poszłam prywatnie do endokrynologa, ten wystawił mi skierowanie na rezonans tarczycy ale na NFZ bo też przyjmuje na NFZ. I za ten rezonans nic nie płaciłam A prywatnie musiałabym wywalić około 550 zł.

Potem poszłam do rodzinnego i powiedziałam, żeby mi wystawił skierowanie na badania bo dawno już nie kontrolowałam się.

Lekarze nie chcą kierować na badania...wiadomo limity.

Masz rację.....w Polsce opieka zdrowotna pozostawia wiele do życzenia, zawsze tak było i nic nie wskazuje na to, żeby się polepszyło.

Idź prywatnie do specjalisty i nie mów nic o chorobach współistniejących.

[zawilinski]

http://www.zdronet.pl/main/fid/32/tid/3103/forum/thread.html patrzcie sie jak mnie ten mlody lekarz zbyl: "Przebieg schizofrenii jest indywidualny i niepowtarzalny u każdego pacjenta. W Pańskich wypowiedziach można "wyczytać" kilka typowych cech schizofrenii prostej (objawy hipochondryczne, opryskliwość, obojętność, nieczułość)." no co ch.uj bezczelny. ja hipohondryczny? jak on by nie czul emocji to pewnie inny lekarz tez, bo go nazwal hipohondrycznym.

[Hiobka]

http://www.zdronet.pl/main/fid/32/tid/3103/forum/thread.html patrzcie sie jak mnie ten mlody lekarz zbyl: "Przebieg schizofrenii jest indywidualny i niepowtarzalny u każdego pacjenta. W Pańskich wypowiedziach można "wyczytać" kilka typowych cech schizofrenii prostej (objawy hipochondryczne, opryskliwość, obojętność, nieczułość)." no co ch.uj bezczelny. ja hipohondryczny? jak on by nie czul emocji to pewnie inny lekarz tez, bo go nazwal hipohondrycznym.

Co za gnojek. To niby są typowe objawy schizofrenii prostej? palant. Pewnie jeszcze jeden nabzdyczony lekarzyk. Oni wszystko potrafią dopasować. Mi juz dawali tak skrajne diagnozy i zawsze potrafili to uzasadnić jakimiś glupotami.

A ja swoją drogą strasznie bym się chciała zabić. Czuję się nie do wytrzymania.

[PIGS]

Hiobka--nie do wytrzymania tzn jak sie czujesz ? Moze spobuj tak jak GUZIK wenlaflaksyne i fluanxol-----bo ona czuje sie po tych lekach calkiem ,calkiem.A duzo ludzi chwali sobie solian.Hiobka jak dlugo chorujesz i jaka masz diagnoze ?

[zawilinski]

mam pytanie. jakie hormony nadnerczy, ogolnie okolicy nerek (bo czuje teraz "nerki" pisze to w cudzyslowiu, bo moze sa to nadenrcza) powoduja, ze czlowiek jest spiety caly czas, ze nie moze zasnac i ogolnie mowi sie o nim ze jest "boi du.pa"?

[magic]

jak może spróbować tak jak guzik od tego jest lekarz prowadzący rady typu spróbuj tą konfiguracje bo temu pomogło chyba sa bezpodstawne....samoleczenie na forum też nie ma do końca sensu i wiem ze ci co tu przebywają cierpią strasznie i są zmęczeni lekami psychotropowymi ale mozemy tu sie wesprzeć doradzic ale pamiętajcie lekarzy nie przeskoczymy...zawliński nie analizuj tych nadnerczy podnerczy już bo zwariujesz kompletnie zadałeś takie pytanie jak mam ci na nie odpowiedzieć???

[zawilinski]

magic ty po prostu jestes slepy na to co robia lekarze. sam se zrobie badania krwi, moczu, nasienia, bo zanim lekarz mnie wysle na te durne badania to powie, bo pan ma schizofrenie prosta i nic juz nie mozemy zrobic. pytam sie: jakie hormony nadnerczy, ogolnie okolicy nerek (bo czuje teraz "nerki" pisze to w cudzyslowiu, bo moze sa to nadenrcza) powoduja, ze czlowiek jest spiety caly czas, ze nie moze zasnac i ogolnie mowi sie o nim ze jest "boi du.pa"?

[magic]

pytasz sie do ludzi tu na forum żeby ci odpowiedzieli o hormonach?my nie fachowcy kurna...wiem że chcesz dla siebie dobrze ale to ty masz książke i jesteś samouk ale nie zadawaj takich pytań chyba że ktoś ci odpowie na to czekam na odpowiedz zadaną przez zawlińskiego ktoś wie??

[PIGS]

Jesli mamy schizofremie prosta--to ja sie chyba tez jakos leczy? no tylko nie ma chyba jeszcze leku na TYLKO objawy negatywne:((Czy ktos wie na temat tego nowego leku czy on juz gdzies jest na rynku??? Ja jak tylko czytam ze jakis lek komus pomogl to odrazu chce go tez wyprobowac,mnie wenlaflaksyna przynajmiej postawila na nogi i jako-tako funkcjonuje-pracuje,ale ten brak uczuc i emocji to jest wrecz az nie mozliwe ze moglo sie tak porobic-(-nie wiem jak sie dostaje schizofreni--i czy depresja moze w nia przejsc ? Ja lecze sie na depresje.MAGIC jak dlugo chorujesz i jakie leki bierzesz?A czy np lampka wina czy piwo wprawia was w lepszy nastroj ?? bo mnie nie Zaczelam palic papierosy i one mi nawet przyjemnosc chwilowa sprawiaja,ja spie dobrze i zawsze we snie mam emocje i uczucia chyba podobnie jak zawilinski--dziwne to bardzo.Czy schizofrenia jest uleczalna czy to przewlekla choroba postepujaca ,a po lekach samych to sie chyba nie tyje tylko pewnie dlatego sie tyje ze wtedy chce sie jesc?Trudno jest wynajdywac sobie zajecia w tym stanie ----co najchetniej robicie podczas dnia ?

[Borsuk]

Jesli mamy schizofremie prosta--to ja sie chyba tez jakos leczy?

 

Nie leczy się, os schizoidalnej też się nie leczy. Nie ma żadnego oficjalnego leczenia na te diagnozy.

 

no tylko nie ma chyba jeszcze leku na TYLKO objawy negatywne:((Czy ktos wie na temat tego nowego leku czy on juz gdzies jest na rynku??? Ja jak tylko czytam ze jakis lek komus pomogl to odrazu chce go tez wyprobowac,mnie wenlaflaksyna przynajmiej postawila na nogi i jako-tako funkcjonuje-pracuje,ale ten brak uczuc i emocji to jest wrecz az nie mozliwe ze moglo sie tak porobic-(-nie wiem jak sie dostaje schizofreni--i czy depresja moze w nia przejsc ? Ja lecze sie na depresje.MAGIC jak dlugo chorujesz i jakie leki bierzesz?A czy np lampka wina czy piwo wprawia was w lepszy nastroj ?? bo mnie nie Zaczelam palic papierosy i one mi nawet przyjemnosc chwilowa sprawiaja,ja spie dobrze i zawsze we snie mam emocje i uczucia chyba podobnie jak zawilinski--dziwne to bardzo.Czy schizofrenia jest uleczalna czy to przewlekla choroba postepujaca ,a po lekach samych to sie chyba nie tyje tylko pewnie dlatego sie tyje ze wtedy chce sie jesc?Trudno jest wynajdywac sobie zajecia w tym stanie ----co najchetniej robicie podczas dnia ?

 

Te diagnozy jak schizofrenia prosta są bardzo spekulatywne i wiele osób ma różne diagnozy od różnych psychiatrów więc nie przywiązywałbym do tego zbyt dużej wagi.