Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem politoxy. Niestety, ale chyba śmierć jest już dla mnie jedynym rozwiązaniem. Nie czuję się teraz źle. Jest już lepiej - uspokoiłem się.

 

Wizyta mnie po prostu załamała psychicznie. Zostałem potraktowany jak śmieć.

 

Wiem co to uzależnienie od Benzodiazepin, bo był moment, że leciałem po 10mg dziennie Alpry. Odstawka to był koszmar, ale przeżyłem jakoś, wielkim kosztem społecznym. Ale cóż. Lepiej już brać benzo niż pić alkohol jak się leczę. Alkohol by zniszczył terapię.

 

Kupiłem tylko jedno piwo smakowe 3,5% do wypicia na spółę z mamą z okazji zdanego egzaminu, to chyba niewiele :)

 

I tak jestem w sto razy lepszej sytuacji. Nie wydaję już kilkuset złotych na dragi miesięcznie. Mój rekord to było chyba 1500zł w miesiąc. Odstawiłem większość używek. Jestem ogólnie na złej drodze, ale jakaś tam nadzieja jest.

 

Ciekawi mnie kiedy to się posypie i się wyda.

 

Teraz dużo czytam i słucham muzyki, to mnie odpręża. Przepraszam, że piszę tu o używkach. Nie będę tego już tutaj więcej tego robił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

 

Znów bezsenna noc. Świetnie... A miałem iść spokojnie na egzamin, bez energoli. A będę niedospany w uj. Polecam XD

Chyba zacznę studiować publikacje na temat zespołu deficytowego, ale mam nadzieję że mój psychiatra nie jest nieogarem.

 

Miłej nocy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Apek, no jak Ty nie wiesz to kto ma wiedzieć? Głosowanie mamy zrobić? Chyba dobrze wiesz, że nikt nie będzie namawiał Cię do picia wiedząc jakie masz kłopoty z nałogami, bierzesz od groma leków i niby jeszcze nie wiesz czy wódkę na to chlać? Dobrze wiesz, że nie, kwestia tylko tego czy ulegniesz pokusie, ale to juz zależy od Ciebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×