Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

 

Śmiesznie, mam tydzień wolnego albo dwa ;) Nareszcie po szkoleniu. Teraz tylko czekać na staż. Mam nadzieję że znajdą mi w firmie która jest niedaleko mnie i będę miał kilometr lub dwa do budynku, więc sieciówka okaże się zbędna.

Nawet tutaj koło domu mam firmę typowo biurową, zajmującą się w sumie nie wiem czym, mogło by być spoko.

 

Ale przejdę do tematu rozprawy:

Od pewnego momentu zaczął mnie lekko wkurzać szkoleniowiec. Nie czułem się zirytowany, bo nawet wracając po egzaminie autobusem czułem się lekko schizofrenicznie, i wydaje mi się, że jakiś procent choroby u mnie został, i nie jestem w pełni zdrowy. W sensie - nic nie czułem. Ale i tak lekko wchodziło mi to na banię. Tak leciutko.

A o co chodzi? No tak, była taka 30+ dziewczyna, całkiem podchodząca na luzie, wydawała się że nie ma dzieci i nie jest mężatką. On zaczął ją faworyzować, w budynku często nawalałem energetyki więc wiedział, że mogę się pośpieszyć i spieprzyć cały egzamin, pomimo iż on jest potrzebny tylko do certyfikatu.

Było raz tak, że robiliśmy egzaminy próbne przy komputerze. Ja czytałem na głos, przez co gubiłem polecenia i skończyłem go w 45 minut. Byłem tego świadomy. Ona skończyła w 19 minut no i mówiła "stawiasz piwo, hehe".

 

Prawdziwy egzamin:

Nie dość, że pierwszy się zajerestrowałem, to skończyłem go pierwszy... w 15-17 minut. Podszedłem do tego na luzie, przed wypiłem 2 litry coli (tylko, no jeszcze bepower z rana) przez cały dzień. Wiedziałem że mogę coś spieprzyć przez moje stany maniakalne, ale obsługa Worda to tak, jak z korzystaniem z telefonu - nic trudnego, ale możesz potknąć się o kamień, wypuścić go z dłoni i masz już po wyświetlaczu. Pewnie będę mieć max pktów, czyli 32, a nawet jeżeli nie - mam to gdzieś. Prawdopodobieństwo że nie zdałem wynosi 5%, bo nie jestem pewny czy zapisałem pierwszy plik, ale nawet jeżeli to ominąłem ~5 pktów, a trzeba mieć 24 żeby go ogarnąć.

 

Nadal mam na to wywalone. Ogółem w miejscu trochę zgrywałem schizola, nawalałem energetyki przez ostatnie dwa tygodnie, pisałem na discordzie i facebooku z prędkością 90 słów na minutę (bo mi akurat facet odpuszczał robienie zadań bo widział że jestem ogarnięty), mówiłem o moich problemach ze spaniem gdy wstawałem o 6 i szłem następnego dnia spać o 6. Ale co z tego. Ja chyba lubię być dziwnym człowiekem.

 

Z Bogiem ludziska XD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio nie mam siły tutaj pisać nawet... Ogółem nie mam siły żyć.

Spałem od 18-19 do teraz. U mnie spanie naokrągło stało się normą więc no.

Lekko rzygać mi się chce ale otworzyłem okno i przejdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

 

No świetnie, dostałem przyzwolenie na kupno Xiaomi Mi6 6/64, kupiłem, ale pod warunkiem że nie będę pił energetyków.

Już mam pierwsze objawy withdrawalu :/ Chce mi się strasznie jeść i czuję się depresyjnie i skręca mi kiszki. Chyba każdą używkę ciężko rzucić.

Chyba porozmawiam szczerze o tym z psychiatrą. Skoro to mój problem, który dodatkowo w moim odczuciu wzmacnia psychozę i stany maniakalne, to warto o tym porozmawiać.

Najwyżej pójdę na oddział...

 

Pomimo iż zamówiłem telefon, to czuję się źle. Ogółem od momentu zejścia z psychozy czuję się tak, jakbym nie żył.

Nie wiem czy to objawy withdrawalu, bo przecież normalni ludzie nie mają depresji 100% czasu. Tak jakby to był już objaw choroby.

 

Trzymajcie się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem klawiaturę mechaniczną z biedry za 99zł!

 

Hykker? Jak tak to mam tą samą, służy mi już rok. Nie narzekam prócz wypadającej spacji (w sensie czasem potrafi wypaść z zawiasów/uchwytów i klik nie działa, ale bardzo rzadko, jak się bardziej w nią nawala. Działa nadal spoko.

Tylko że ja kupiłem za 150zł rok temu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem bo właśnie obniżka ze 149 była i po prostu nie mogłem zrezygnować z zakupu. A ja jeszcze jak jestem w tej swojej manii to po prostu kupuję jak leci. Kupiłem też taką kostkę - rubika - głośnik :D

 

Fajnie klika ta klawiatura. Strasznie głośna i to mi się podoba :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reghum, ja mam klawiaturę A4TECH i myszkę Logitech 185, super mysz, jestem z tej myszki bardzo zadowolony.

 

Apek, jak w manii jestś to nie szalej, uważaj bo w długi popadniesz jak moja znajoma.

 

mirunia, aaa jesteś, dobrze że się pokazałaś, hej ;):D

 

kia_ sportage, zimie mówimy stanowcze nie :mrgreen: A ona i tak swoje robi :D

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×