Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co nam dziś przyniosło ulgę?


Myrcella

Rekomendowane odpowiedzi

Świadomość własnej śmiertelności przynosi mi ulgę i rechot żaby- jak sobie zarechoczę pod nosem to redukują mi się płytkie napięcia oraz uporczywe czkawki;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

natalia805 mi się jednak wydaje, że taka praca gdzie trzeba wyjśc gdzieś ubrac sie spotkac sie z ludzmi jest lepsza. Siedzienie w domu i niewychodzenie do ludzi strasznie rozleniwia. A jak sie człowiek rozleniwi całkiem to masakra później by coś zrobic :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luktar, fajnie masz.

 

Mi ulgę przyniosła drzemka, po powrocie z Konina.

 

Większą przyniesie jak sobie ustabilizuję pewne życiowe sprawy.

Teraz dążę do większych zdolności praktycznych. Nauczę się gospodarować w domu. Zwieńczeniem tego będzie znalezienie jakiejś pracy. Za dużo bujałem w obłokach, uciekając od obowiązków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×