kaja123, Candy14, Dzięki Wam za info o terapii grupowej. A jak wygląda taka sesja? Od czego się zaczyna, jak przebiega? Czy nowa osoba nie musi od razu się wypowiadać?
Ja też już się stresuję... żal d... ściska, że to niby przyjemny czas powinien być, a wiele osób to przeżywa, martwi się, płacze, chciałoby to odwlec. Staram się nie myśleć o świętach i najprawdopodobniej w świętach w moim "domu" nie będę uczestniczyć, ale przedwczoraj usiadłam i jakoś nieświadomie przez chwilę myślałam o nich, po czym momentalnie zrobiło mi się niedobrze i duszno ze stresu.
Ja tak samo, nie wezmę udziału w tej propagandzie