Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

staram sie próbuje

No to powinieneś być z tego zadowolony, efekty z czasem przyjdą jak nie w tym to w innym towarzystwie. Może to właśnie nie od Ciebie w tej sytuacji zależy tylko od tego towarzystwa.

Pozatym sama angazuje sie w zwiazek kory i tak wiem ze nie bedzie mi odpowiadal ale nie zniose tej samotnosci .. wiem jestem glupia ...;/

O ile dobrze rozumiem sytuację..... Zastanów się tylko nad tym że jeżeli to robisz tylko z samotności to możesz w ten sposób sobie narobić samych nieprzyjemności (nie wiem co to da że będziesz coś na siłę udawać, to chyba gorsze od samotności), a w dodatku jeszcze kogoś z czasem zranić gdy prawda wyjdzie na jaw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O ile dobrze rozumiem sytuację..... Zastanów się tylko nad tym że jeżeli to robisz tylko z samotności to możesz w ten sposób sobie narobić samych nieprzyjemności (nie wiem co to da że będziesz coś na siłę udawać, to chyba gorsze od samotności), a w dodatku jeszcze kogoś z czasem zranić gdy prawda wyjdzie na jaw.

 

Tak masz racje, tylko ze ja sama nie wiem co czuje mozliwe ze nie czuje nic a jednoczesnie mam nadzieje ze to moze byc cos... sama nie wiem .... Pewnie sie tylko tak nakrecam bo chcialabym zmienic cos w zyciu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzis sie wykazalam kompletnym brakiem odpowiedzialnosci , zrobilam narazie najglupsza rzecz w moim zyciu ... ide spac bo zarwalam cala noc :?

 

Czuje sie fatalnie , oczywiscie psychicznie... czuje sie samotna, nieodpowiedzialna i sama nie wiem co tam we mnie jeszcze siedzi .

 

Pozatym sama angazuje sie w zwiazek kory i tak wiem ze nie bedzie mi odpowiadal ale nie zniose tej samotnosci .. wiem jestem glupia ...;/

Ja też nie jestem z siebie zadowolona.

 

Kurczę, no. Trzeba coś zmienić. Chyba nie musimy żyć cały czas złoszcząc się na siebie :/

 

Zawsze możesz nie angażując się nadmiernie poznać tą osobę i dopiero zdecydować czy coś z tego będzie.

A jak to się robi, bo ja też tak chcę - najpierw zyskać kolegę, a potem dać losowi działać :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś miałam super dzień - ładna pogoda, zero lęków (ale wiem że to zasługa hydroksyzyny), no i spotkałam się z przyjacielem. Łaziliśmy po okolicach mojego osiedla - spotkaliśmy 3 sarny, 2 motylki i 1 trzmiela, normalnie lato! A potem zaprosiłam go na herbatkę do siebie. Fajnie było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dzisiaj siedze zamulony przed kompem i myślę o pewnej osobie......u której nie mam szans....moge śmialo powiedzieć że jest ze mnacoraz gorzej...a wszystko przez brak akceptacji przez innnych...gdybym był akceptowany przez ludzi moje życie byloby inne....... :cry: kurcze bylbym zupełnie innym czlowiekiem.....bylbym pewny siebie........zapewne mialbym wielu znajomych przyjaciol na realu........mozę nawet nie bylbym sam.....nie mialbym problemów psychicznych w ogóle////

A teraz??teraz jestem zdolowany tak zę nawet nie chce mi sie nigdzie ruszyć......i prawie w ogole sięnie usmiecham....no chyba że zachodzi potrzeba zamaskowania swoich problemow to wtedy tak

:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś miałem całkiem udany dzień.

W szkole dowiedziałem się,że moja klasa ma jechać na trzy dniową wycieczkę - poprzednim razem jak odmówiłem to się wsciekali(idioci...zamiast przygotowywać się do matury to w tej szkole tylko wycieczka za wycieczką,a dyrekcja się na to godzi,wystarczy spojrzeć na frekwencję).Gdy byłem w klasie w gimnazjum gdzie byli tylko najzdolniejsi uczniowie była całkiem inna dyscyplina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IceMan napisał:

Zawsze możesz nie angażując się nadmiernie poznać tą osobę i dopiero zdecydować czy coś z tego będzie.

 

A jak to się robi, bo ja też tak chcę - najpierw zyskać kolegę, a potem dać losowi działać

 

 

Ja tak nie potrafie. Zawsze jest hop siup i jestesmy para ... Faceci z reguły nie sa cierpliwi i jesli widza ze znajomosc zatrzymala sie na etapie kolezenstwa to odpuszczaja. Zreszta ja sama tez nie potrafie przejsc od kolezenstwa do milosci, wiem ze to niedojrzale ale na etapie kolezenstwa wszystkie wady faceta zaczynaja mnie razic kiedy na etapie zauroczenia ich nie widze...

 

Pozatym mam troche dziwny gust jezeli chodzi o facetow. Kolezanki zawsze mnie krytykuja ze podobaja mi sie brzydale. A ja poprostu lubie charakterystycznych facetow z mocnym charakterem a nie tona zelu na glowie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak to się robi, bo ja też tak chcę - najpierw zyskać kolegę, a potem dać losowi działać

Od dawna staram się to rozpracować... Jedno tylko zauważyłem że jak za szybko to może wyjść na siłę i do kitu, jeśli wejdzie się na stopę przyjacielską i nic więcej z tego nie wyjdzie to widocznie 2 osoby nie mają się ku sobie (albo przynajmniej jedna z nich), a czasem nawet jeśli dwoje ludzi chce pozostać przyjaciółmi - nie wychodzi. Więc mam wrażenie że jeśli coś ma się zdarzyć to się zdarzy, a jeśli nie - to nie.

a nie tona zelu na glowie

stereotypy :x

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tak nie potrafie. Zawsze jest hop siup i jestesmy para ...

Właśnie chcę się od tego odciąć, bo potem nic nie wychodzi (hop-siup) i nie jesteśmy. Bardzoż to borderline'owe. Prawie mi zaczyna brakować takiego tęsknego nastoletniego podkochiwania się.

 

A ja poprostu lubie charakterystycznych facetow z mocnym charakterem a nie tona zelu na glowie.

Ja ostatnio zaczęłam bardzo cenić UCZCIWOŚĆ i INTELIGENCJĘ. Nie będę przymykać oczu na braki w tak ważnych kwestiach!

A wygląd... hm, nie to ładne, co ładne, ale co się komu podoba :twisted:

Gdyby anand tu był, to bym mu po raz kolejny napisała, że nieee, nie musi być wysoki :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co to znaczy ze facet musi mieć mocny charakter,tzn o jakie cechy tego charakteru Ci chodzi,chce wiedzieć bo musze sam w sobie taki charakter wyrobić

człowiek nerwica ale kazdej kobiecie podobaja sie inni mezczyzni.. wiec nie wiem czy jest sens zebym pisala Ci o tym jaki ma miec charakter moj facet ...( inteligentny , zdecydowany, z poczuciem humoru i ognie chcialabym silnego psychicznie faceta ktory zrozumialby mnie moje problemy i podnosil jak leze w tym depresyjnym dolku)

 

 

Ja ostatnio zaczęłam bardzo cenić UCZCIWOŚĆ i INTELIGENCJĘ. Nie będę przymykać oczu na braki w tak ważnych kwestiach!

A wygląd... hm, nie to ładne, co ładne, ale co się komu podoba

Ja rowniez inteligencje stawiam na pierwszym miejsu i poczucie humoru, pozatym wymagam odrobine taktu bo niedawno facet zranil mnie bardzo glupia uwaga ktorej kobiecie nie powinno sie mowic ! :roll:

 

 

Właśnie chcę się od tego odciąć, bo potem nic nie wychodzi (hop-siup) i nie jesteśmy. Bardzoż to borderline'owe. Prawie mi zaczyna brakować takiego tęsknego nastoletniego podkochiwania się.

 

eh no wlasnie z tym hop siup sa pozniej problemy, ale ja mam inny system zakochiwania sie :D jak kogos poznam to odrazu wiem czy beddziemy tlyko znajomymi czy moze cos wiecej i wtedy dzialam w obranym kierunku. Ogolnie to musi we mnie strzelic piorum zauroczenia. Wem ze to sie nie sprawdza :D ale ja jestem za bardzo niecierpliwa zeby przetrzymac ta znajomosc w fazie kolezenstwa- i wlasnie dlatego nadal jestem sama...

 

 

xCarmen napisał:

a nie tona zelu na glowie

 

stereotypy

 

hehe powinnam sie wytlumaczyc teraz, chodzi mi poprostu o styl faceta ale to nie ma wiele do rzeczy jesli jest inteligentny

zreszta moze masz racje - stereotyp, poprostu mam uraz z pewnego etapu mojego zycia :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

człowiek nerwica ale kazdej kobiecie podobaja sie inni mezczyzni.. wiec nie wiem czy jest sens zebym pisala Ci o tym jaki ma miec charakter moj facet ...( inteligentny , zdecydowany, z poczuciem humoru i ognie chcialabym silnego psychicznie faceta

A mi się wydaje że wszystkie kobiety chca takiego faceta....no bo żadna kobieta napewno nie będzie chciała nieśmiałego,bojacego się ludzi "mężczyzny" takiego jak ja.

ehhh zreztą to widać na ulicy wystarczy spojrzec na różne pary to zawsze facet ma mocny charakter a kobieta słabszy charakter od tego faceta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mi się wydaje że wszystkie kobiety chca takiego faceta....no bo żadna kobieta napewno nie będzie chciała nieśmiałego,bojacego się ludzi "mężczyzny" takiego jak ja.

ehhh zreztą to widać na ulicy wystarczy spojrzec na różne pary to zawsze facet ma mocny charakter a kobieta słabszy charakter od tego faceta.

Ja potrzebuje silnego faceta tylko dlatego ze sama czasem czuje sie slaba. Ale chcialabym tez chronic druga osobe i byc dla niej oparciem. Nie zgodze sie ze kobiety nie lubia niesmialych mezczyn, bo wtedy tym odwazniejszym daje to mozliwosc dzialania :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ehhh zreztą to widać na ulicy wystarczy spojrzec na różne pary to zawsze facet ma mocny charakter a kobieta słabszy charakter od tego faceta.

chyba nie do końca dobrze patrzysz :P

 

8 godzin zajęć (zgon), przyszedłem do domu i jeszcze grać chcą :P miał być router do internetu, internetu nie ma tylko cały czas strzelaniny lecą :lol: ale ogólnie fajnie, pogoda się poprawiła, we Wrocku wiosna pełną parą :D szkoda tylko że nie mam z kim na spacery chodzić ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ehhh zreztą to widać na ulicy wystarczy spojrzec na różne pary to zawsze facet ma mocny charakter a kobieta słabszy charakter od tego faceta.

1. Błąd. Nie możesz "widzieć" jaki obcy ludzie mają charakter.

2. Kobiety są często silne ;)

 

A ja mam taki temat na dzisiaj, z uczelni wzięty, mianowicie złodziejstwo. Żal mi moich kolegów i koleżanek, którzy wierzą, że portfele i odtwarzacze same "się gubią" i że ktoś "uczciwy" je "znajdzie" i "odda". A niestety nawet na uniwersytetach kradną.

 

Jak patrzę na te ludki, to myślę sobie, że szkoda, że nie ma czegoś takiego jak godzina wychowawcza na studiach. No nic, będę pisać ogłoszonka.

 

A teraz mimo bólu brzucha i lekkich mdłości powoli się zbieram na próbę, bo nie mogę być odcięta od zajęć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przeziębienie rozłożyło mnie na łopatki.

Witam w klubie zakichanych i szczekających... dzisiaj się poddałam - po dwóch tygodniach walki z 'przeziębieniem' skończyłam w łóżku z zapaleniem tchawicy :shock: Dżiz - jaki ból - pluję gdzie popadnie byle nie przełykać :x Jestem uziemiona na tydzień :evil: Zwyje z nudów :!::!::!: W główce knuję coby do mojego Nieba jechać, ale jak przeforsować ten pomysł u moich starych, gdy mam 39st pod czupryną :roll: Ehhhhhhh.....

 

to widać na ulicy wystarczy spojrzec na różne pary to zawsze facet ma mocny charakter a kobieta słabszy charakter od tego faceta.

:shock: Darek, Ty to powinieneś pisać science fiction :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dziś dostałam maila od pewnej osoby która mi napisała że mam alergię dlatego bo nie chodzę do kościoła i nie mam żadnej pasji - a to drugie nie jest prawdą, bo mam pasję a nawet kilka! A poza tym znam alergików którzy regularnie chodzą do kościoła i nadal chorują. Tak się wkurzyłam że skasowałam bloga na onecie i założyłam nowego w google. A nerwy po tym tak mi jadą że tego wieczoru 2 tabletki wezmę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:shock:zimbabwe to dopiero fantazja - ale bajek dla dzieci lepiej tej osobie nie polecać pisać - szkoda dzieci :lol: Nie mogę pojąć, co ma wspólnego kościół z alergią :!::!::!::!::!::!::!::!::?::?::?::?::?::?::?::?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×