MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)

[Fobic]

2 godziny temu, modelarz napisał(a):

To Ci sie udało, i nie masz już skutków odstawienia? Naczytałem sie na anglojęzycznej stronie o różnych sytacjach bo szukałem żródla moich objawów.  

Nie mam. Przeżyłem 2 tygodnie piekła z naciskiem bardziej na pierwszy tydzień, ale na tym moja przygoda z antydepresantami zakończyła się całkowicie.

 

Istnieje co prawda coś takiego jak PAWS (Post-Acute Withdrawal Symptome), czyli objawy odstawienne ciągnące się miesiącami, a nawet latami po odstawieniu danego leku/używki. Rekordowe dane wskazują na takie wartości jak 5-13 lat doświadczania objawów odstawiennych. Zazwyczaj jednak jeśli takie zjawisko występuje zanika w ciągu tygodni, lub maksymalnie kilku miesięcy.

Edytowane 22 Września 2023 przez Fobic

[Gość]

To dobrze że Ci przeszło, bo ja niestety mam chyba coś takiego.

Radzą mi przywrócić jakieś mikrodawki itp

Życze dużo zdrowia

[Vmax89]

Czy komuś z was udało się zasnąć bez tego leku? 

Biorę już przeszło dwa lata, 15mg mirtoru, od 3 miesięcy jestem na  1/4 tabletki czyli ok 3,5 mg i to mi wystarcza by zasnąć. Dwa miesiące temu pierwszy raz próbowałem odstawić ale po jedynej nie przespanej nocy wróciłem z powrotem do tego leku. Może za wcześnie się poddałem, może trzeba dać sobie czasu na naukę zasypiania bez tego wspomagacza... Może brać niesystematycznie np co drugi dzień?  

Napiszcie proszę jakie macie doświadczenia w tym temacie, bo ten koszmar braku snu znów powraca... 

 

[Werner Ziegler]

Witam,

Krótko o mojej przygodzie z Mirtazapina:

W 2017 roku zaczalem brac 30mg do 2020 roku. Potem przerwa do 2022 I znowu az do teraz. Problem w tym ze od dwoch tygodni juz nie czuje zeby mi ten lek pomagal jestem w dolku nerwica nie wiadomo skad. Czy Wam tez sie kiedys skonczylo dzialanie tego leku? Co po nim probowaliscie ze Wam pomoglo? Moze zwiekszyc dawke? Zawsze te 30 mg robilo robote a teraz taki zawod od dwoch tygodni...

 

[DEPERS]

7 minut temu, Werner Ziegler napisał(a):

Witam,

Krótko o mojej przygodzie z Mirtazapina:

W 2017 roku zaczalem brac 30mg do 2020 roku. Potem przerwa do 2022 I znowu az do teraz. Problem w tym ze od dwoch tygodni juz nie czuje zeby mi ten lek pomagal jestem w dolku nerwica nie wiadomo skad. Czy Wam tez sie kiedys skonczylo dzialanie tego leku? Co po nim probowaliscie ze Wam pomoglo? Moze zwiekszyc dawke? Zawsze te 30 mg robilo robote a teraz taki zawod od dwoch tygodni...

 

Mi ona pomaga na bezsenność. Działanie przeciwdepresyjne jest raczej znikome. Zapytaj lekarza o dodanie czegoś, ewentualnie zmianę leku, no i może zwiększenie na 45 coś by wniosło

[Lucy32]

3 godziny temu, Werner Ziegler napisał(a):

Witam,

Krótko o mojej przygodzie z Mirtazapina:

W 2017 roku zaczalem brac 30mg do 2020 roku. Potem przerwa do 2022 I znowu az do teraz. Problem w tym ze od dwoch tygodni juz nie czuje zeby mi ten lek pomagal jestem w dolku nerwica nie wiadomo skad. Czy Wam tez sie kiedys skonczylo dzialanie tego leku? Co po nim probowaliscie ze Wam pomoglo? Moze zwiekszyc dawke? Zawsze te 30 mg robilo robote a teraz taki zawod od dwoch tygodni...

 

Mi przestala dzialac dwa lata temu,podnoszenie dawki nic nie dawalo,rok dobierano mi dodatkowo inny lek i dopiero Duloksetyna zaskoczyla.Teraz biore 60mg Dulo i 30Mirty ,bardziej na spanie i ze wzgledu na male jeszcze dzialanie aktywizujace i strach przed odstawieniem ,bo bralam ja ok 5lat wczesniej.Pozdrawiam

[Werner Ziegler]

Ogólnie to się boję dodać więcej leków choć rzeczywiście w ostateczności być może to będzie jedyna opcja. Póki co zmieniłem firmowe (Remeron) na generalne (Mirtazapine). Pamiętam kiedyś na przełomie 2018/2019 tak zrobiłem lecz odwrotnie z generalnych przeszedłem na firmowe i poczułem większą różnice. Kto wie może to był placebo efekt ale zadziałało. Teraz się łudzę że będzie podobnie. 

[zabijaka]

Czy zauważyliście u siebie napady agresji przy stosowaniu mirtazapiny?

[marcinzen]

Godzinę temu, zabijaka napisał(a):

Czy zauważyliście u siebie napady agresji przy stosowaniu mirtazapiny?

ja tak, rozdrażnienie i chęć konfrontacji

[marcinzen]

po mianserynie to było o wiele mniejsze

[Werner Ziegler]

Raczej nie choc bliscy mi mówili ze bylem bardziej wybuchowy ale to dlatego ze bylem wkurzony ze Mirta nie dziala jak nalezy. Jak juz sie ustabilizowalo to bylem potulny jak baranek

[acherontia styx]

W dniu 2.10.2023 o 08:43, Vmax89 napisał(a):

Czy komuś z was udało się zasnąć bez tego leku? 

Biorę już przeszło dwa lata, 15mg mirtoru, od 3 miesięcy jestem na  1/4 tabletki czyli ok 3,5 mg i to mi wystarcza by zasnąć. Dwa miesiące temu pierwszy raz próbowałem odstawić ale po jedynej nie przespanej nocy wróciłem z powrotem do tego leku. Może za wcześnie się poddałem, może trzeba dać sobie czasu na naukę zasypiania bez tego wspomagacza... Może brać niesystematycznie np co drugi dzień?  

Napiszcie proszę jakie macie doświadczenia w tym temacie, bo ten koszmar braku snu znów powraca... 

Powiem na przykładzie innego leku, bo akurat mirtazapina na mnie nasennie nie działała w żadnej dawce, ale często psychika i świadomość, że nie wzięło się leku na spanie wpływa na to, że nie możemy zasnąć. Sama długi czas brałam trazodon na spanie i byłam przekonana, że bez leku nie zasnę, bo próbowałam odstawić i od razu było gorzej. Do momentu aż raz nieświadomie nie wzięłam leku, będąc przekonana, że wzięłam. Jakież było moje zdziwienie jak wstałam rano i zobaczyłam tabletkę, którą uszykowałam sobie wieczorem a spałam bez problemu tej nocy. Po tym praktycznie od razu trazodon poszedł w odstawkę, nawet nie konsultowałam tego z lekarzem (mam pozwolenie na samodzielne roszady w lekach a akurat trazodon brałam stricte w celach nasennych także wiedziałam, że moja lekarka jedyne co powie na samodzielne odstawienie to "ok") i spałam bez większych problemów. Zdarzały się gorsze noce, ale to były sporadyczne sytuacje.

[Werner Ziegler]

W dniu 4.10.2023 o 22:43, Werner Ziegler napisał(a):

Witam,

Krótko o mojej przygodzie z Mirtazapina:

W 2017 roku zaczalem brac 30mg do 2020 roku. Potem przerwa do 2022 I znowu az do teraz. Problem w tym ze od dwoch tygodni juz nie czuje zeby mi ten lek pomagal jestem w dolku nerwica nie wiadomo skad. Czy Wam tez sie kiedys skonczylo dzialanie tego leku? Co po nim probowaliscie ze Wam pomoglo? Moze zwiekszyc dawke? Zawsze te 30 mg robilo robote a teraz taki zawod od dwoch tygodni...

 

Zwiekszylem dawke do 45mg ale to chyba juz nie to. Sa wahania podczas dnia ,raz w miare a potem nagle zjazd. Kazdy dzien jak loteria kiedys bylo fajnie stabilnie, mysle ze teraz dodatkowo depresja sie wkradla . Bede musial sprobowac jakis inny lek. Kiedys jak zaczynalem przygode z lekami to sprobowalem Escitalopram przez 3 tygodnie ale nic nie poczulem. Doctor wtedy kazal mi przestac je brac I przypisal Mirtazapine. Zaledwie po 4 dniach wyraznie poczulem roznice, zostalem wyciagniety z dolka...Piekne czasy a teraz szara dupa znowu...Bledne kolo...

Edytowane 12 Października 2023 przez Werner Ziegler

[arecki51]

W dniu 26.07.2023 o 14:22, acherontia styx napisał(a):

Wiesz, ścinać to mnie ścinała, na tyle że nie miałam siły oczu otworzyć, ale co z tego skoro i tak nie zasypiałam.

Rozważam przyjmowanie mirtoru, bo po 4h snu na 25 mg ketrelu budzę się i nie mogę dalej spać, a bardzo bym chciał dłużej. Co na długi sen, jeśli mirta ponoć działa jedynie ca. 2h (ułatwia zasypianie) ? 

[acherontia styx]

48 minut temu, arecki51 napisał(a):

Co na długi sen, jeśli mirta ponoć działa jedynie ca. 2h (ułatwia zasypianie) ? 

To jest pytanie do lekarza, nie do mnie. Leków mających wpływ na długość snu jest kilka, ale jaki będzie odpowiedni, to już musi zadecydować lekarz.

[arecki51]

Godzinę temu, acherontia styx napisał(a):

To jest pytanie do lekarza, nie do mnie. Leków mających wpływ na długość snu jest kilka, ale jaki będzie odpowiedni, to już musi zadecydować lekarz.

masz rację, sorry

[Werner Ziegler]

3 godziny temu, arecki51 napisał(a):

Rozważam przyjmowanie mirtoru, bo po 4h snu na 25 mg ketrelu budzę się i nie mogę dalej spać, a bardzo bym chciał dłużej. Co na długi sen, jeśli mirta ponoć działa jedynie ca. 2h (ułatwia zasypianie) ? 

Mirta w dawce 15mg ponoc ma najwieksze odzialywanie na sen. Mnie na przyklad "scinalo" 45 minut po wzieciu. Spalem cala noc. Wiekszosc czasu bralem 30mg(efekt antydepresyjny) I takze sie dobrze spalo. Na poczatku brania rano byla zmulka ale po kilku dniach mozna sie przyzwyczaic

Edytowane 13 Października 2023 przez Werner Ziegler

[lukasz82]

Witam

,bralem przez ponad rok mianseryne w dawce 60,75,80 ale juz przestala dzialac nasennie.przeszedlem z dnia na dzienna mirte poczatkowo 30 po dwoch dniach zwiekszylem na 45,mam pytanie czy mirta od razu dziala czy trzeba tez czekqc jakis czas?

[DEPERS]

17 minut temu, lukasz82 napisał(a):

Witam

,bralem przez ponad rok mianseryne w dawce 60,75,80 ale juz przestala dzialac nasennie.przeszedlem z dnia na dzienna mirte poczatkowo 30 po dwoch dniach zwiekszylem na 45,mam pytanie czy mirta od razu dziala czy trzeba tez czekqc jakis czas?

Jeżeli chodzi o działanie nasenne to działanie powinno być widoczne od razu, stosowana jest również doraźnie jak mnie lekarka poinformowała i Pani z apteki gdy mi ją wydawała też mówiła, że brała ją doraźnie. O jakie konkretnie działanie Ci chodzi? Bo jeśli o depresję to ma takie samo ładowanie jak ssri z opinii użytkowników można wywnioskować, bo u mnie na depresję ona nie działa więc nie powiem ze swojej strony nic na temat jej działania przeciwdepresyjnego, ani nerwicowego

[lukasz82]

2 godziny temu, DEPERS napisał(a):

Jeżeli chodzi o działanie nasenne to działanie powinno być widoczne od razu, stosowana jest również doraźnie jak mnie lekarka poinformowała i Pani z apteki gdy mi ją wydawała też mówiła, że brała ją doraźnie. O jakie konkretnie działanie Ci chodzi? Bo jeśli o depresję to ma takie samo ładowanie jak ssri z opinii użytkowników można wywnioskować, bo u mnie na depresję ona nie działa więc nie powiem ze swojej strony nic na temat jej działania przeciwdepresyjnego, ani nerwicowego

Hej,dzieki za odpowiedz.chodzi mi o dzialanie przeciwdepresyjne.biore ja rowny tydzien,spanie moze byc ale reszta do bani.wczesniej jak zaczalem przygode z lekami to lekarz najpierw mi dal paroksetyne ale po niej to nic mi sie nie chcialo(warzywo) tylko na lęki pomoglo.dolozyl mi mianse i ona mnie podniosla z ziemi ale przestala dzialac etc.nie wiem jestem teraz rozbity:( wczesniej mi lekarz zmienil na wenle bo mowilem ze po tym paro ta obojetnosc mi przeszkadza ale nie wiem czy miansa z wenla  u mnie dobrze dzialaly moze mirta z wenla bedzie lepiej.dolozylem kilka dni temu bupropion to w pierwszy dzien tak mnie wystrzelilo ale na drugi dzien zjazd dol niesamowity,w drugi to samo rozbicie na glowie mega.

[DEPERS]

11 minut temu, lukasz82 napisał(a):

Hej,dzieki za odpowiedz.chodzi mi o dzialanie przeciwdepresyjne.biore ja rowny tydzien,spanie moze byc ale reszta do bani.wczesniej jak zaczalem przygode z lekami to lekarz najpierw mi dal paroksetyne ale po niej to nic mi sie nie chcialo(warzywo) tylko na lęki pomoglo.dolozyl mi mianse i ona mnie podniosla z ziemi ale przestala dzialac etc.nie wiem jestem teraz rozbity:( wczesniej mi lekarz zmienil na wenle bo mowilem ze po tym paro ta obojetnosc mi przeszkadza ale nie wiem czy miansa z wenla  u mnie dobrze dzialaly moze mirta z wenla bedzie lepiej.dolozylem kilka dni temu bupropion to w pierwszy dzien tak mnie wystrzelilo ale na drugi dzien zjazd dol niesamowity,w drugi to samo rozbicie na glowie mega.

No ja jestem na takiej kombinacji wenla+mirta. Wenla przeciwdepresyjna, ale nie poprawiająca nastroju, a mirta nasenna. Na samej mircie tonę. Nie działa na mnie przeciwdepresyjnie

[lukasz82]

Godzinę temu, DEPERS napisał(a):

No ja jestem na takiej kombinacji wenla+mirta. Wenla przeciwdepresyjna, ale nie poprawiająca nastroju, a mirta nasenna. Na samej mircie tonę. Nie działa na mnie przeciwdepresyjnie

 

Godzinę temu, DEPERS napisał(a):

No ja jestem na takiej kombinacji wenla+mirta. Wenla przeciwdepresyjna, ale nie poprawiająca nastroju, a mirta nasenna. Na samej mircie tonę. Nie działa na mnie przeciwdepresyjnie

Jakie sa efekty przeciwdepresyjne?

To taki mix nie poprawia nastroju w ogole?

Edytowane 15 Października 2023 przez lukasz82

[DEPERS]

4 minuty temu, lukasz82 napisał(a):

 

Jakie sa efekty przeciwdepresyjne?

To taki mix nie poprawia nastroju w ogole?

Mi nie poprawia, ale nie czuję przygnębienia

[Nerwosol]

14 minut temu, lukasz82 napisał(a):

 

Jakie sa efekty przeciwdepresyjne?

To taki mix nie poprawia nastroju w ogole?

 

Tak się cech leków antydepresyjnych nie określa. Zadaniem obu leków jest poprawa nastroju ale oba te leki działają nieco inaczej na napęd. Venlafaxyna napęd zwiększa a mirtazapina bywa, że napęd zmniejsza (proszę się nie dać zwieść temu, że biochemiczne oba te leki działają niby podobnie). Dlatego mirtazapina ułatwia zasypianie. Oba leki są dobre ale lekarz psychiatra powinien dobrać je indywidualnie. Poza tym proszę pamiętać, że leczenie lekami antydepresyjnymi nie jest proste i nie zawsze najlepszemu specjaliście uda się od razu dobrać idealny lek. Czasami wymaga to dłuższego leczenia a w bardzo ciężkich depresjach nawet leczenia w warunkach szpitalnych.

[lukasz82]

1 godzinę temu, Nerwosol napisał(a):

 

Tak się cech leków antydepresyjnych nie określa. Zadaniem obu leków jest poprawa nastroju ale oba te leki działają nieco inaczej na napęd. Venlafaxyna napęd zwiększa a mirtazapina bywa, że napęd zmniejsza (proszę się nie dać zwieść temu, że biochemiczne oba te leki działają niby podobnie). Dlatego mirtazapina ułatwia zasypianie. Oba leki są dobre ale lekarz psychiatra powinien dobrać je indywidualnie. Poza tym proszę pamiętać, że leczenie lekami antydepresyjnymi nie jest proste i nie zawsze najlepszemu specjaliście uda się od razu dobrać idealny lek. Czasami wymaga to dłuższego leczenia a w bardzo ciężkich depresjach nawet leczenia w warunkach szpitalnych.

Wczesniej bralem mianseryne w dawce 60 i lekarz dorzucil mi wenle ale ja max to 75 moglem,wzialem 112 to zle sie czulem,inny lekarz powiedzial zeby mianse odstawic,ze wenla dobry lek ale jak tylko 60 mnie usypiala bo od 30 zaczynalem.miansa dawala naped ale do godz 15 pozniej kapec;) pozniej juz sie tolerka wyrobila i miansa nie dzialala na spanie,od zeszlego tygodnia z dnia na dzien wszedlem na mirte teraz jestem n 45 plus paro 20 ,te paro z jednej strony dobrze bo wiele splywa po mnie ale stoje w miejscu przez te paro