Witam,
Zacznę od tego, że nerwicę lękową leczę już łącznie (oczywiście z krótszymi lub dłuższym przerwami) 10 lat. Jadłam już tony tabletek, które pomagały bardziej lub mniej. Ostatnio zakończyłam terapię i myślałam, że nerwica do mnie nie wróci, no i niestety się pomyliłam. nie bawi mnie jedzenie tabletek kolejny rok, dlatego postanowiłam wybrać się do psychoterapeuty. Wcześniej byłam tylko u psychiatrów. A dlaczego poszłam? Przeczytałam jakiś fajny artykuł, który porównał nerwicę do chorege zęba. Tzn, że jak boli Cię ząb, to pewnie możesz jeść tabletek ile wlezie, ale niestety ostatecznie to nie one Ci pomogą, tylko zabieg u dentysty, bo tabletki tylko wstrzymują pewne odczucia - i tyle. Uświadomiłam sobie, że to samo jest z nerwią, jemy te tabletki, jemy, zagłuszamy pewne objawy, ale nie docieramy do sedna problemu. A trzeba pamiętać, że nerwica to choroba duszy, a nie ciała. Aby rozwiązać problem nerwicy trzeba zająć się analizą swojego wnętrza, trzeba poznać swoją osobowość, swoje uczucia itd. Zgłosiłam się do świetnej psychoterapeutki. Niby nic, ale spojrzenie innego człowieka na nasze skrywane problemy, odczucia, potrafią zdziałać cuda. Aktualnie jestem po 6 sesji. Fakt trzeba się otworzyć przed drugą osobą, ale te rzeczy, które usłyszałam o sobie, analiza mojego stanu, moich zachowań, napadów lęków, skąd się biorą zadziwiła mnie. Teraz wiem, że np. mój napad lęku to nic innego jak wołanie o pomoc małej dziewczynki, która we mnie została i potrzebuje opieki. Wiem też dlaczego wydaje mi się ,że serce przestaje bić. Taka wiedza naprawdę niesamowicie pomaga, a w razie napadu lęku pozwala zdecydowanie szybciej radzić sobie z danym objawem. Załuję, że wcześniej nie trafiłam na terapię, wtedy tabletki na pewno zażywałabym zdecydowanie rzadziej. Rozmowa z autorytetem w danej dziedzinie daje niesamowite efekty i przekonanie, że można sobie poradzić!
Jeśli istnieje taka szansa skorzystaj z psychoterapii, nieważne czy płatnej czy bezpłatnej np. w ośrodkach pomocy (adresy znajdziesz na pewno na necie). Spojrzenie specjalisty może zdziałać cuda, ale trzeba być szczerym i zdecydowanym na zupełną otwartość. Pozdrawiam! I życzę powodzenia ;-))