Skocz do zawartości
Nerwica.com

[Częstochowa] Święte miasto... ;)


Gość Moniczka

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję za powitanie :) Ja teraz znowu muszę jechać na lekach... i to na xanaxie + seronilu. Czuję się trochę lepiej, ale obsesja na punkcie schizofrenii jest na tyle upierdliwa, że trochę to wychodzenie potrwa... Czuję się tu jak w domu... do którego co jakiś czas muszę powracać. To przykre i trudne. Choroba stała się częścią mnie, moją definicją... Ale walczę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochani, spotkajmy się! Wiem, że to problematyczne, ale nie musimy się niczego wstydzić. Tak bardzo boimy się wszystkiego, więc nie bójmy się chociaż siebie nawzajem :) Myślę, że rozmowa mogłaby nam pomóc. To moja gg. jeśli ktoś ma ochotę pogadać 957888. Ostatnio spotkałam kogoś z podobnymi problemami, stresowałam się przed tym spotkaniem ,ale oglądałyśmy zdjęcia, rozmawiałyśmy o wszystkim i okazało się, że obie zapomniałyśmy o strachu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy to mozliwe ze mam depresje w wieku 20 lat?? Myslalem zawsze ze mam wszystko ale gdy zostawiła mnie dziewczyna nagle cokolwiek przestało mieć znaczenie. Calymi dniami siedze w domu i w środku czuje ogromny ból i smutek. 2 razy próbowałem sie zabic, nie wiem co mam dalej robić wiem ze na pewno potrzebuje pomocy. Rodzice tez caly czas powtarzaja wez sie w garsc a byla dziewczyna owszem pomaga mi tym ze widujemy sie dosc czesto ale wydaje mi sie ze robi to z poczucia obowiazku i z litosci. Boje sie ze zle to wplynie na moje dalsze zycie, nigdy nie lubilem marnowac czasu a teraz nie jestem w stanie nic zrobic a z drugiej strony czuje ze powinienem. Od pazdziernika ide na studia mam nadzieje ze wraz z nadejsciem tego okresu zaczne nowe zycie, jednak czuje strach przed dalszym zyciem... wiem ze musze sie przelamac i nie myslec o niej ale jest to o tyle trudne ze bylem z nia 2,5 roku i kochalem ja bardzo a rozstalismy sie bardziej z mojej winy. Ona teraz ma mnie za psychicznego goscia a ja z dnia na dzien coraz bardziej wariuje. Prosze o jakies rady

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Informuję, że kolejna osoba z Częstochowy dołączyła do Was :D

 

Na razie nie jestem gotowa na spotkania itd., ale w przyszłości kto wie..

Musze się ogarnąć i zrobić ze sobą porządek w końcu, a to chyba jednak trochę potrwa...

 

Pozdrawiam wszystkich i życzę dużo zdrówka :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×