Skocz do zawartości
Nerwica.com

garadiela

Użytkownik
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia garadiela

  1. tego chyba sie nie da pokonac po pol roku wracam do punktu wyjscia
  2. To tez nie dobre Ja nie wiem, w dzien jakos panuje nad tym wszystkim,leki nie sa takie straszne jak w nocy... Moze dlatego ze w nocy nie czuje sie tak bezpiecznie,mam glupie mysli ze nikt mi nie pomoze czy nie wstane rano zywa Wiem ze glupie ale tak mam Boje sie ze nagle mi serce stanie i nikt nawet nie zauwazy Yhh chyba psycholog mi bedzie bardzo potrzebny [Dodane po edycji:] znow nie spie.Ze strachu weszlam na kompa;/ W nocy umysl wariuje jeszcze bardziej Jutro ide do lekarza bo oszaleje...
  3. do kitu Pol nocy nie spalam mimo dwoch tablet pramolanu Znow mnie jakas panika zlapala,serce chcialo wyskoczyc i za nic nie moglam zasnac W dzien jest ok a w nocy wszystko wraca Mam dosc
  4. Petunio,LucidMan pieknie to ujeliscie Ja sobie dopiero teraz zdalam sprawe jak bardzo "klebilam" emocje w sobie,jak zadko zdarzalo mi sie nawet plakac Staralam sie byc chyba silna na pokaz,nietety nie zawsze sie tak da Cos mi sie przypomnialo piszac bloga... Wiersz przerabiany w liceum... Liebert Jerzy Uczę się ciebie człowieku Uczę się ciebie, człowieku Powoli się uczę, powoli Od tego uczenia trudnego Raduje się serce i boli. O świcie nadzieją zakwita Pod wieczór niczemu nie wierzy Czy wątpi, czy ufa-jednako- Do ciebie, człowieku należy Uczę się ciebie i uczę I wciąż cię jeszcze nie umiem- Ale twe ranne wesele, Twą troskę wieczorną rozumiem.
  5. Jak dobrze wiedziec ze jestescie i to samo mieliscie Mnie nikt chyba nie rozumie,facet mowi ze histerie odprawiam...Moze i tak jest ale taka gadka wcale nie pomaga Ucze sie powoli otwartosci emocji nawet nie wiedzialam ile w sobie kumulowalam w zlosci.Taka forma autoterapi Ale troche pomaga... Dzisiaj troche lepiej,leki chyba zaczely dzialac
  6. Dzisiaj bylam u normalnego lekarza.Zrobila mi ekg.Serce bije dwa razy szybciej niz powinno i cienienie wysokie bo 140 na 90 bodajze Dala mi na nerwy Pramolan i na sercowy Propranolol... Zobaczymy czy to cos pomoze...Ale po spychologa i tak chyba pojde,Byle na razie troche serce uspokoic bo meczace strasznie jest takie cos
  7. Kupilam na razie Validol,na krotkie trasy ok ale na dluzsze chyba ciezko Straszne to jest,najgorzej ze po ataku wcale mi nie lepiej,kolejny dzien chodze do tylu Wmawiam sobie ze to nerwowe bo inaczej znow jakies szalone mysli o sercu i narastajaca panika Nie znosze tego uczucia,strasznie meczace W niedziele jechalismy z jakies 50 km do Ogrodzienca to wzielam Promolan czy jak to tam sie pisze.Gdyby nie to to chyba bylo by ciezko
  8. Bylam na jego pokazie i to co Kaczorowski robi jest niesamowite.Sama bym sie do niego udala z checia...
  9. garadiela

    witam

    dzieki A nie wiesz czy w tej poradni na Orkana przyjmuja na NFZ czy sie placi? Nie bardzo mnie stac niestety na prywatna wizyte-brak pracy=kasy I to chyba jeszcze pogarsza to wszystko,ciagly stres,mysli glupie
  10. Przylaczam sie do prosby...Najlepiej z Nfz bo kasy brak
  11. garadiela

    witam

    milo poznac Was wszystkich Shadow no prosze To moze Ty znasz jakas poradnie czy psychologa od nerwic?Z checia bym sie chyba przeszla do kogos bo meczaca przypadlosc strazliwe
  12. Wlasnie nie mialam ani wypadku ani stuczki,nic...Fakt ze ostatnio widzialam wypadek smiertelny ale kurcze no nie wiem,nie wiazala bym tego z lekiem Nw zawsze lubilam jezdzic,prawka nie mam ale nigdy nie mialam problemow. Co najsmieszniejsze ja wiem ze to irracjonalne ale jak dopadnie atak to koniec,panika i juz Po paru minutach przechodzi ale strasznie meczace to jest dla mnie i dla tych co akurat prowadza auto
  13. Nie wiem w zasadzie od czego zaczać... Pare lat temu wyladowalam w szpitalu,badania itd wszystko ok,brak magnezu i diagnoza nerwica wegetatywna Od tamtej pory jakos sie ukladalo,nie bylo zle. Jakos sobie poukladalam wszystko i nerwica poszla w "uspienie" jak to dzisiaj nazywam... Ostatnio jednak jest coraz gorzej Najpierw strata pracy,stresy,klotnie z facetem itd... I napady paniki. Zawsze sa w aucie. Zaczyna sie od strachu,glupich mysli o wypadku,ze zginiemy i scenariuszy godnych horrorow Pozniej serce zaczyna mi szalec,zaczyna mi sie robic slabo,kreci mi sie w glowie,mam wrazenie ze "odlatuje" Przy czym ani razu jeszcze nie stracilam przytomnosci Poprostu przy dluzszej trasie w aucie nagle mam napady... Rece sie trzesa,zimno mi za chwile goraco.I to strasznie bijace serce... Na krotkich odleglosciach-do 5 km jest w miare ok,zajme sie rozmowa czy telefonem i nie mysle... Ale na dluzszym dystansie juz pare razy mialam ten problem,raz szlam ponad 10 km do domu bo sie balam wsiasc do auta;/ Nie wiem co mam robic,nie stac mnie za bardzo na prywatna wizyte-brak pracy/kasy Nie wiem czy moze brac na poczatek Validol?Czy cos podobnego chociaz na dluzsze trasy? Chce jeszcze zrobic badania chociaz podstawowe by sie troche uspokoic... S
  14. garadiela

    witam

    Witam,jestem z Czestochowy i chyba mam spory problem z nerwica lekowa Nie lubie pisac o sobie,mam nadzieje ze to forum mi choc troche pomoze...
×