Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Za bardzo ograniczony jesteś, żeby zrozumieć, że nie każdy ma czas i pieniądze, żeby korzystać z psychoterapii, jak np. ja, muszę pracować, być żeby mieć za co żyć. Na psychoterapię nie mam czasu, a leki dają mi dużo więcej - normalność. U mnie miesięczna psychoterapia, w czasie kiedy byłem bez leków okazała się całkowicie nieskuteczna, choć wiem, że to dość krótko.

 

Znowu sam siebie ośmieszasz :mrgreen: Tak bo poradnie z nfz są płatne zapomniałem przecież ! Zaraz pewnie napiszesz jacy to lekarze z nfz są do bani. Do tego psychiatra przecież leczy za darmo tylko 100 zł za miesiąc co dziwne taką samą sumę bierze psychoterapeuta ! wyobrażasz to sobie ?. Nie masz godziny czasu chodzić na terapie ? ale czas na czytanie badań i szukania udowadniania na forum wszystkiego badaniami to już masz . Pracujesz coś niesamowitego ! wyobraź sobie że ja również co lepsza nawet 6 dni w tygodniu po 10-12 h.. Kolejna sprawa grabarz podobno jesteś tak obeznany a sam nawet nie umiesz czytać ze zrozumieniem czy ja gdzieś napisałem LEKI SSRI TO GÓWNO LICZY SIĘ TYLKO i wyłącznie terapia ?. Pisze to już po raz trzeci nigdy nie twierdziłem że terapia jest na wszystko!. Ciągle piszemy o zaburzeniach lękowych ty nagle wychodzisz z tekstem na temat ciężkiej depresji WTF się pytam ?. Do tego znowu wklejanie tych linków.

 

Ten tekst który zacytowałem pokazał wszystko i potwierdził to co myślałem

nie mam czasu,nie mam pieniędzy,muszę pracować,byłem miesiąc na terapii
wniosek osób które hejtują terapię w takim przypadku będzie brzmiał NIE DZIAŁA bo argumenty mówią same za siebie !.

 

Podsumowanie. Pamiętajcie ludziska bierzcie tylko i wyłącznie leki o terapii zapomnijcie całkowicie bo nie działa tylko ze względu na to że nie ma się czasu,pieniędzy i chodzi się na nią tylko miesiąc,do tego dochodzą inne kwestie w głowach ograniczonych ludzi. To musi być całkowity zonk kiedy bierzesz leki latami przerobiłeś je już wszystkie i nie masz już żadnych leków które na ciebie działają i co wtedy ?. Lobotomia ? mhm myślę że niektórzy by wyszli na niej korzystnie :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jprdl nawet nie chce mi sie komentować twojego pieprzenia. Sam komentujesz w co najmniej 2 watkach lekowych. Właśnie widzę jak ci ta terapia pomaga.

 

Ty nawet nie umiesz czytać ze zrozumieniem kto ci pisał że teraz chodzę na terapię ?. GDZIE ? Haha szkoda słów i strzępienia ryja,nawet widzę że masz omamy wzrokowe bo jakoś sobie nie przypominam żebym w dwóch wątkach coś pisał. No oczywiście że nie odpiszesz bo nie masz żadnych argumentów.

 

 

Piszesz, że jesteś po psychoterapii i ze ci pomogła wiec napisałam, ze wlasnie widze jak ci pomogla. Pieprzysz jak nakręcony i kogos obrazasz. Zachowujesz sie jak szukajacy wrazen gimbus i narzucasz swoje zdanie. Upierdoliles sie mnie jak rzep wciskając swoje racje. Dawno nie widzialam tu takiego upierdliwca. Tekstem, ze przechodzisz gorsza nerwice od kogos rozwaliłes system.

Mogę pisać 100 postow dziennie, ze mnie cos boli, ipt. bo mam nerwicę lękowa a tobie ch.j do tego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jprdl nawet nie chce mi sie komentować twojego pieprzenia. Sam komentujesz w co najmniej 2 watkach lekowych. Właśnie widzę jak ci ta terapia pomaga.

 

Ty nawet nie umiesz czytać ze zrozumieniem kto ci pisał że teraz chodzę na terapię ?. GDZIE ? Haha szkoda słów i strzępienia ryja,nawet widzę że masz omamy wzrokowe bo jakoś sobie nie przypominam żebym w dwóch wątkach coś pisał. No oczywiście że nie odpiszesz bo nie masz żadnych argumentów.

 

 

Piszesz, że jesteś po psychoterapii i ze ci pomogła wiec napisałam, ze wlasnie widze jak ci pomogla. Pieprzysz jak nakręcony i kogos obrazasz. Zachowujesz sie jak szukajacy wrazen gimbus i narzucasz swoje zdanie. Upierdoliles sie mnie jak rzep wciskając swoje racje. Dawno nie widzialam tu takiego upierdliwca. Tekstem, ze przechodzisz gorsza nerwice od kogos rozwaliłes system.

Mogę pisać 100 postow dziennie, ze mnie cos boli, ipt. bo mam nerwicę lękowa a tobie ch.j do tego

 

Chodźmy na pw i popiszmy jakie mamy objawy i porównajmy kto gorzej się czuje co ty na to ?

 

1308977754001.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znowu sam siebie ośmieszasz :mrgreen:

Ośmieszyłeś się sam twierdząc, że psychoterapia zwiększa poziom dopaminy i serotoniny, co nie jest prawdą :lol:

 

Tak bo poradnie z nfz są płatne zapomniałem przecież !Zaraz pewnie napiszesz jacy to lekarze z nfz są do bani.

Zaraz to taka bakteria. Nie wkładaj mi do ust rzeczy, których nie wypowiedziałem.

 

Do tego psychiatra przecież leczy za darmo tylko 100 zł za miesiąc co dziwne taką samą sumę bierze psychoterapeuta !

Ja psychiatrę mam za darmo, bo pracuję. ty pracujesz i masz za 100 zł, teraz już wiem jak wygląda twoja "praca".

 

Nie masz godziny czasu chodzić na terapie ? ale czas na czytanie badań i szukania udowadniania na forum wszystkiego badaniami to już masz .

Tak, robię to w czasie, w którym, inni piją piwo, lampią się w TV lub robią inne rzeczy, to moje hobby.

 

wyobraź sobie że ja również co lepsza nawet 6 dni w tygodniu po 10-12 h..

Nie chciało się nosić teczki, trzeba nosić woreczki :twisted:

 

Kolejna sprawa grabarz podobno jesteś tak obeznany a sam nawet nie umiesz czytać ze zrozumieniem czy ja gdzieś napisałem LEKI SSRI TO GÓWNO LICZY SIĘ TYLKO i wyłącznie terapia ?

A ja nigdzie nie napisałem, że psychoterapia to gówno, tylko nie w każdych przypadkach musi być skuteczna i nie każdy może sobie na nią pozwolić. Każdy ma możliwość wyboru. Nikt nikogo nie zmusza do leków.

 

To musi być całkowity zonk kiedy bierzesz leki latami przerobiłeś je już wszystkie i nie masz już żadnych leków które na ciebie działają i co wtedy ?. Lobotomia ? mhm myślę że niektórzy by wyszli na niej korzystnie :twisted:

A nie słyszałeś o elektrowstrząsach, metodach ablacyjnych (cingulotomii, kapsulotomii, podogoniastej traktotomij, limbicznej leukotomii), nuromodulacji (stymulacji nerwu błędnego, stymulacji przedniej odnogi torebki wewnętrznej, stymulacji nucleus accumbens, stymulacji pola 25. wg Brodmana). Możliwości jest wiele, w przeciwieństwie do psychoterapii ich działanie jest znacznie szybsze, bo nie każdy może sobie pozwolić na wielomiesięczne oczekiwanie na poprawę nie pracując z powodu bardzo złego stanu, tak jak to było i u mnie.

 

Dla mnie to koniec dyskusji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem albo jedno ,albo drugie.Nie ma sensu chodzenia na terapie,podczas brania leków ... bo gdy odstawisz leki ,to bedzie tak samo jak przed braniem .Wiec albo nie bierzesz leków ,i chodzisz na terapie ,albo bierzesz leki i nie chodzisz na terapie ,bo po co skoro leki daja Ci "normalnosc" :P

zazwyczaj bierze się leki żeby móc chodzić na terapie bo jak masz lęki że nie wychodzisz z domu to jak iść na tą terapie,

a terapia jest ważna bo biorąc leki tylko zaleczasz i wyciszasz chorobę na jakiś czas a terapią dochodzisz do przyczyny tej choroby ,choć nie jest to wcale takie łatwe bo nie wygląda to tak że sie wygadasz i jesteś zdrowy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grabarz,i jeszcze powiedz że przeszedłeś te wszystkie metody ablacyjne,i nic nie pomogło :D

Pomogły leki (wenlafaksyna 37.5 mg i mirtazapina 30 mg), więc po co jeszcze te metody. Czuje się baaaardzo blisko normalności. Leczenie kosztuje mnie 35 zł za miesiąc, to mała cena za normalność (zdrowie). Czas, który bym musiał poświecić na psychoterapię przeznaczam na dodatkową pracę (korepetycje), a pieniądze przeznaczyłem na studia podyplomowe, żeby móc zmienić w najbliższym czasie pracę i kupić mieszkanie, czyli zacząć życie pełną parą, jak sprzed choroby, bo zdrowie już jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, ze psychoterapia i leki wzajemnie sie wykluczają. Albo jedno albo drugie. Jak można stwierdzić, że pomogła nam akurat psychoterapia skoro jednoczesnie braliśmy lek? Jak to odróżnić? No i skoro psychoterapia jest tak pomocna, to dlaczego ludzie z silną nerwicą muszą najpierw zacząć od leków, zeby w ogóle pójść na psychoterapie? Jak to z tym jest?

Te zaburzenia pozostają już na zawsze. Nie wylecza ich ani leki ani psychoterapia, bo zawsze są nawroty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Leki tłumią emocje .Niestety jak masz pracowac na psychoterapii ,jak terapia opiera sie na emocjach,a są one stlumione lekami ?

 

-- 22 mar 2017, 12:45 --

 

Jak masz takie lęki ,że nie mozesz z domu wyjsc ,to jedz do szpitala,tam zaproponuja Ci psychoterapie na miejscu

tak się składa że lezałem na oddziale nerwic juz 2 razy raz 3 miesiące a raz 6

i tam też przyjacielu na początku terapi podają leki żebyś mógł sie wogóle skupić na terapii a pracują tam specjaliści i wiedzą co robią, ale tak jak mówię terapia jest naprawdę ciężka i długotrwała a przyczyna choroby nigdy nie jest tą którą uważamy ponieważ ona zazwyczj jest głęboko ukryta w nas samych.

o terapii mógłbym pisać dużo bo od 10 lat z małymi przerwami mam terapie oraz hipnoze.

skuteczna terapia na początku zazwyczaj pogarsza nasz stan.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Kolego przerabiałem w sumie wszystkie objawy nerwicy ...

 

Taa miałeś wszystkie objawy nerwicy i w ogóle najgorszą nerwicę ze wszystkich ludzi...

 

Nie wyglądasz jakbyś przeżył prawdziwe piekło, bo byś tak nie p***ł głupot. Pewnie też chorowałeś 20 lat na chroniczną 24h lekooporną depersonalizację i derealizację gdzie Twoi bliscy byli ci obcy i nawet nie poznawałeś swojej ręki, też pewnie miałeś tak silne natręctwa myślowe o skrzywdzeniu swoich bliskich, że wychodziłeś z domu z lęku że im coś zrobisz, byłeś pewnie już uzależniony od benzo i wylądowałeś na odwyku, atak paniki dopadał cię 15 razy dziennie tak, że nie mogłeś zupy zjeść a w nocy dzwoniłes na pogotowie bo myslales ze wariujesz i żeby Cię zabierali... no jasne wszystko to przeżyłeś a zakladajac ze 99 w nicku to Twoj rocznik i patrzac na to jak piszesz... to jesteś młodym ingorantem co uważa, że wszystko wie najlepiej. Gdybyś doświadczył czegoś takiego i dotknął największego dna to bys nigdy nie pisał, że Ty miales gorzej a inni mają lekko... takie przeżycia uczą pokory i tego, że nerwica jest dla każdego indywidualnym piekłem. Jedyne w czym się z Tobą zgadzam to, to że psychoterapia jest pomocna. Bez odbioru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ośmieszyłeś się sam twierdząc, że psychoterapia zwiększa poziom dopaminy i serotoniny, co nie jest prawdą :lol:

 

Oczywiście że nie ! dam ci przykład radosna chwila w życiu może podnieś te neuroprzekaźniki dalej tego nie umiesz skapować ? Może ci to ulepić w plastelinie ?

 

Zaraz to taka bakteria. Nie wkładaj mi do ust rzeczy, których nie wypowiedziałem.

 

Może klasycznie jakieś badane na to ?

 

Ja psychiatrę mam za darmo, bo pracuję. ty pracujesz i masz za 100 zł, teraz już wiem jak wygląda twoja "praca".

 

A słyszałeś o takim czymś jak prywatne poradnie ? Poważnie grabarz przemyśl 10 razy zanim coś napiszesz

 

Tak, robię to w czasie, w którym, inni piją piwo, lampią się w TV lub robią inne rzeczy, to moje hobby.

 

Nie obchodzą mnie jakieś cebule.

 

Nie chciało się nosić teczki, trzeba nosić woreczki :twisted:

 

Gdybyś był w mojej sytuacji i jakie miałem przeżycia to byś wisiał dobrze wiesz gdzie.

 

A ja nigdzie nie napisałem, że psychoterapia to gówno, tylko nie w każdych przypadkach musi być skuteczna i nie każdy może sobie na nią pozwolić. Każdy ma możliwość wyboru. Nikt nikogo nie zmusza do leków
.

 

No tak lepiej brać coś co tak naprawdę można leczyć całkowicie BEZPIECZNIE niż np zostać impotentem. Wyobraź sobie że są jeszcze więksi debile niż ci co nie chcą leczyć się np terapią np osoby chore na cukrzyce zamiast schudnąć zadbać o dietę i wysiłek to wolą walić insulinę. To właśnie mowa np o tobie

 

A nie słyszałeś o elektrowstrząsach, metodach ablacyjnych (cingulotomii, kapsulotomii, podogoniastej traktotomij, limbicznej leukotomii), nuromodulacji (stymulacji nerwu błędnego, stymulacji przedniej odnogi torebki wewnętrznej, stymulacji nucleus accumbens, stymulacji pola 25. wg Brodmana). Możliwości jest wiele, w przeciwieństwie do psychoterapii ich działanie jest znacznie szybsze, bo nie każdy może sobie pozwolić na wielomiesięczne oczekiwanie na poprawę nie pracując z powodu bardzo złego stanu, tak jak to było i u mnie.

 

Ahaha już to widzę jak ci to robią w Polskim szpitalu ehehe.

 

 

Taa miałeś wszystkie objawy nerwicy i w ogóle najgorszą nerwicę ze wszystkich ludzi...

 

Nie wyglądasz jakbyś przeżył prawdziwe piekło, bo byś tak nie p***ł głupot. Pewnie też chorowałeś 20 lat na chroniczną 24h lekooporną depersonalizację i derealizację gdzie Twoi bliscy byli ci obcy i nawet nie poznawałeś swojej ręki, też pewnie miałeś tak silne natręctwa myślowe o skrzywdzeniu swoich bliskich, że wychodziłeś z domu z lęku że im coś zrobisz, byłeś pewnie już uzależniony od benzo i wylądowałeś na odwyku, atak paniki dopadał cię 15 razy dziennie tak, że nie mogłeś zupy zjeść a w nocy dzwoniłes na pogotowie bo myslales ze wariujesz i żeby Cię zabierali... no jasne wszystko to przeżyłeś a zakladajac ze 99 w nicku to Twoj rocznik i patrzac na to jak piszesz... to jesteś młodym ingorantem co uważa, że wszystko wie najlepiej. Gdybyś doświadczył czegoś takiego i dotknął największego dna to bys nigdy nie pisał, że Ty miales gorzej a inni mają lekko... takie przeżycia uczą pokory i tego, że nerwica jest dla każdego indywidualnym piekłem. Jedyne w czym się z Tobą zgadzam to, to że psychoterapia jest pomocna. Bez odbioru.

 

Halo odbiór akurat wszystko się zgadza oprócz uzależnienia od benzo,dzwonienia na pogotowie. No oczywiście że nic lepiej nie pisać tylko siedzieć i patrzeć na ścianę i milczeć. Mam 26 lat i choruję od 2010 roku no i to czy uwierzysz w to czy miałem wszystkie objawy nerwicy to tak naprawdę gugu mnie interesuje. Te piekło o którym piszesz to w 99 % forum przeważnie to obręcze wokół główki i kłucia w serduszku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ODSTAWIENIE PAROKSETYNY

 

Na ile Wam się udawało odstawiąc paro?

I po jakim czasie brania? U mnie cóż 4 lata bite, mam nadzieje że to możliwe.

 

Mi się udalo 2,5 miesiąca, ale jednak bylo za wcześnie, bo objawy lekko się nasiliły.

 

TYCIE

Czy udaje Wam się nie przytyć, ja ostatnio miałam plus 7 kg i modle się by to się nie powtórzyło, co zrobić? Czy udało się Wam wagę utrzymać?

 

 

Pozdrawiam,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

https://www.reference.com/health/increase-serotonin-ab270abba5906a94

 

According to the National Institute of Health, bright light therapy, psychotherapy, exercise and the consumption of tryptophan-rich foods increase serotonin levels in the human brain.

 

Literatura z odpowiedzi lekarza z podlinkowanego przez ciebie tekstu:

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2077351/pdf/20071100s00001p394.pdf

The idea that alterations in thought, either self-induced or due to psychotherapy, can alter brain metabolism is not new. Numerous studies have demonstrated changes in blood flow in such circumstances. However, reports related to specific transmitters are much less common. In one recent study, meditation was reported to increase release of dopamine.37 The study by Perreau-Linck and colleagues36 is the first to report that self-induced changes in mood can influence serotonin synthesis. This raises the possibility that the interaction between serotonin synthesis and mood may be 2-way, with serotonin influencing mood and mood influencing serotonin. Obviously, more work is needed to answer questions in this area. For example, is the improvement in mood associated with psychotherapy accompanied by increases in serotonin synthesis? If more precise information is obtained about the mental states that increase serotonin synthesis, will this help to enhance therapy techniques?

36:

Mowa nie o psychoterapii, a o medytacji (Yoga Nidra):

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11958969/

Here we show increased striatal dopamine release during meditation associated with the experience of reduced readiness for action.

37:

A tutaj w przypadku zdrowych ludzi (a nie z depresją!):

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18043767/

Little is known about the specific contribution of serotonin (5-HT) to the neurobiology of emotion and mood in healthy people.
mhrps grabarz666 znowu musi wymieniać meble :mrgreen:

Będziesz brandzlował się tak każdym linkiem od mhrps, który nie dotyczy konkretnie psychoterapii? :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to teraz bomba atomowa.

 

http://www.psychiatrictimes.com/psychotherapy/how-psychotherapy-changes-brain

 

In the other Finnish study, patients with MDD were randomized to receive either short-term psychodynamic psychotherapy or fluoxetine. Before being treated and after 4 months of treatment, they underwent a brain scan with PET using [carbonyl-11C]WAY-100635 (measures the density of serotonin type 1A [5-HT1A] receptors) and [11C]raclopride (measures density of dopamine type 2/3 receptors). In the 2 published papers, the researchers reported that the clinical outcome in both treatment groups was similar in terms of standard symptom ratings (symptom remission was achieved in 59% of the patients and 77% of the patients met criteria for response).17,21 However, an analysis of the change in the 5-HT1A receptor density in the treatment groups revealed a significant increase in the psychotherapy group compared with the medication group, for which no change was detected (Figure). Fluoxetine increased [11C]raclopride binding in the lateral thalamus; no change was seen in the group that received psychotherapy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grabarz666 Dałbyś już sobie spokój z tą całą paplaniną i pozorną wiedzą :D Serio. Widać Twoją frustrację na kilometr, pewnie jesteś tak zakompleksiony że życie poświęciłeś nauce bądź wciskaniu ludziom kitu. A może jesteś psychiatrą? To by pasowało idealnie. Aż uszy pękają jak nękasz ludzi którzy wiedzą więcej :silence:

Jeśli nie podoba ci się to, co piszę to nie czytaj. Jeśli nie masz nic do powiedzenia w tym temacie, to nie pisz. Póki nie łamię regulaminu, mogę pisać to, co tylko mi się podoba, nie jesteś moderatorem, żeby mnie upominać. Poza tym wątek dotyczy leków, a nie wylewania kompleksów wynikających z niezrozumienia psychofarmakologii.

 

Nie pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ODSTAWIENIE PAROKSETYNY

 

Na ile Wam się udawało odstawiąc paro?

I po jakim czasie brania? U mnie cóż 4 lata bite, mam nadzieje że to możliwe.

 

Mi się udalo 2,5 miesiąca, ale jednak bylo za wcześnie, bo objawy lekko się nasiliły.

 

TYCIE

Czy udaje Wam się nie przytyć, ja ostatnio miałam plus 7 kg i modle się by to się nie powtórzyło, co zrobić? Czy udało się Wam wagę utrzymać?

 

 

Pozdrawiam,

 

Wdł mnie zbyt krótki okres odstawiania jak na taki czas i do tego paro. A tycie akurat nie musi być skutkiem leku a zwiększonej ilości kalorii np.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spiety99, nie wierzę, ze można pisać takie pierdolety:O Myślisz, ze tylko grubasy chorują na cukrzycę? Naprawdę myślisz, że cukrzyca to tylko i wylacznie wynik czyjegos zaniedbania? Wow Z kazdym postem blyszczysz coraz bardziej. Naprawde masz 26 lat? Piszesz jak bys mial 10 mniej.

I jeszcze ta arogancja wynikajaca z przeświadczenia, ze miales najgorsza nerwice sporod wszystkich na tym forum wow wow wow

Nie znasz nawet 1/4 historii ludzi obecnych tutaj i wyciagasz swoje popieprzone wnioski tylko po tym, jak przeczytasz, ze kogos kluje w sercu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to teraz bomba atomowa.

 

http://www.psychiatrictimes.com/psychotherapy/how-psychotherapy-changes-brain

 

In the other Finnish study, patients with MDD were randomized to receive either short-term psychodynamic psychotherapy or fluoxetine. Before being treated and after 4 months of treatment, they underwent a brain scan with PET using [carbonyl-11C]WAY-100635 (measures the density of serotonin type 1A [5-HT1A] receptors) and [11C]raclopride (measures density of dopamine type 2/3 receptors). In the 2 published papers, the researchers reported that the clinical outcome in both treatment groups was similar in terms of standard symptom ratings (symptom remission was achieved in 59% of the patients and 77% of the patients met criteria for response).17,21 However, an analysis of the change in the 5-HT1A receptor density in the treatment groups revealed a significant increase in the psychotherapy group compared with the medication group, for which no change was detected (Figure). Fluoxetine increased [11C]raclopride binding in the lateral thalamus; no change was seen in the group that received psychotherapy.
However, an analysis of the change in the 5-HT1A receptor density in the treatment groups revealed a significant increase in the psychotherapy group compared with the medication group:

Tłumaczenie:

Analiza zmiany gęstości receptorów 5-HT1a w grupie, w której stosowano psychoterapię wykazała zwiększenie jej gęstości w porównaniu do fluoksetyny.

Teraz odpowiedz mi na pytanie, czy dotyczy to receptorów pre czy postsynaptycznych i w jaki sposób ta zwiększona gęstość wpływa na zmianę transmisji serotoninergicznej, bo to badanie o tym kompletnie nic nie mówi i twierdzenie na tej podstawie, że jest ona nasilona jest po prostu nieprawdą, bo to tylko nieudolna interpretacja.

Ponadto w przypadku chronicznego podawania SSRI ilość presynaptycznych autoreceptorów 5-HT1a maleje, a transmisja serotoninergiczna w jądrach szwu jest jednak nasilona!

 

Ponadto (z tego samego tekstu):

The researchers showed that midbrain serotonin transporter density significantly increased during psychotherapy in patients with atypical depression, but not among patients with standard depression. There were no changes in the levels of striatum dopamine transporter. Because of the subgroup finding, these results are difficult to interpret, and one of the shortcomings of this study is the lack of a control group.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz odpowiedz mi na pytanie, czy dotyczy to receptorów pre czy postsynaptycznych i w jaki sposób ta zwiększona gęstość wpływa na zmianę transmisji serotoninergicznej, bo to badanie o tym kompletnie nic nie mówi i twierdzenie na tej podstawie, że jest ona nasilona jest po prostu nieprawdą, bo to tylko nieudolna interpretacja.

Ponadto w przypadku chronicznego podawania SSRI ilość presynaptycznych autoreceptorów 5-HT1a maleje, a transmisja serotoninergiczna w jądrach szwu jest jednak nasilona!

 

Skoro wiesz, że redukcja autoreceptorów wpływa in plus na transmisję s, to powinieneś wiedzieć, że zwiększenie receptorów też wpływa in plus na transmisję s. Jeżeli nie ma w tekście wzmianki, to domyślnie przyjmuje się, że mowa jest o receptorach, nie autoreceptorach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×