Skocz do zawartości
Nerwica.com

Skutki uboczne leków.Wątek zbiorczy.


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam pewien problem a mianowicie moja mama jest na cos chora. Osobiscie uwazam ze to przez zazywanie lekow wlasnie m.in. pernazyne.Byla u psychiatry i on powiedzial ze to depresja. Zaczela tracic pamiec, nic nie pamieta np co jadla, majaczy, nie mogla spac. Brala pramolan potem aurex z Cloranksenem potem aurex tyle ze z pernazyna a na koniec sama pernazyna.Czy jest mozliwe aby te jej objawy pojawily sie przez zazywanie lekow?Robila tomograf i badania wyszly dobrze, prosze piszczcie!Jak cos to napiszcie na maila ag6pus@interia.pl bede bardzo wdzieczna i zobowiazana

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ag6pus nie wiem w jakim wieku jest twoja mama, ale u ludzi nieco starszych mogą występować stany splątania... kto wie czy to nie od tych leków... nie wiem co to za lek bo pierwsze o nim slysze.... najlepsze na depresje są leki antytepresyjne typu SSRI. chyba najbezpieczniejsze. radziłabym rzeczywiście pójść do lekarza i zastanowić się nad zmianą leków. jeśli przyczyną tych zaburzeń są właśnie one...

ide coś przeczytać o tej pernazynie.

pozdrawiam!

 

Zobacz co znalazłam w internecie o wskazaniach tego leku:

'Wskazania:

Psychozy pochodzenia organicznego (miażdżycowe, pourazowe, infekcyjne), schizofrenia, zespoły urojeniowe, zespoły maniakalne, stany pobudzenia i napięcia z hiperkinezją i splątaniem; przewlekłe nerwice natręctw, stany lękowe, niepokój psychoruchowy."

czy twoja mama cierpi na naprawde poważną depresje? to podobno bardzo stary lek, teraz już nawet rzadko używany, i jak widzisz, stosowany podczas schizofreni i psychoz.... to mnie przeraża właśnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przerabiałem szumy i dzwonienie w uszach przez ponad 6 lat.Na pocz,atku panikowałem,zresztą jak nie panikować jak nagle u zdrowego jak byk faceta zaczynają się objawy których za cholerę nie rozumie.Na uszy brałem świece woskowe i inne szarlatańskie świństwa.Nic nie pomoże.Mam do dzisiejszego dnia od czasu do czasu.Przechodzi samo w raz z ustepującymi objawami depresji.Ale jak wszyscy wiemy,ta nigdy całkiem nie przejdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak się zacząłem zastanawiać. Od sierpnia 2006 do marca 2007 brałem

citalopram i sertralinę. W tym czasie nastąpiło znaczne pogorszenie

płynności mowy, i tak trafiłem do logopedy. Diagnoza: jąkanie

kloniczne. Zniechęcony brakiem rezultatów przestałem chodzić na

zajęcia. Po odstawieniu leków wszystko wróciło do normy (!).

 

Na angielskiej wikipedii czytamy, że antydepresanty zwiększają

jąkanie, a nawet czynią z niejąkających - jąkających się:

 

Antidepressants Increase Stuttering

Some antidepressant medications boost dopamine. These medications

include the selective serotonin reuptake inhibitor (SSRI) class,

which includes Prozac and Zoloft. These medications have increased

stuttering in stutterers. In a few cases, these drugs caused non-

stutterers to stutter.

 

Another stutterer wrote:

 

I have tried 3 antidepressants: Prozac, Wellbutrin, and Zoloft. All

increased my stuttering noticeably. The antidepressants that I have

tried make me more able to get out of bed in the morning and restore

my "get up and go"; however, they have caused me to go from being a

person with a barely noticeable stutter to a more pronounced stutter.

 

I went into my psychiatrist yesterday and explained that the current

antidepressant is making my stutter significantly worse. However, in

the 10 minutes we talked I was practically perfectly fluent. He then

concludes that obviously "it's not that unmanageable."

 

He prescribed 10mg Propanolol to take before I have to be in a

difficult speaking presentation. It is supposed to "reduce

performance anxiety." I don't feel like I have a tremendous amount

of performance anxiety; stuttering just isn't very fun. I think he

doesn't believe me about the severity of the stuttering.

 

I tak, od dwóch miesięcy zażywam fluoksetynę na nowo. I od razu

zaczęły się problemy z mówieniem - po dwóch tygodniach od wzięcia

pierwszej dawki.

 

Jakie są wasze doświadczenia w tym zakresie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

raczej nie, nie słyszałam o tym...

ale zawsze można zapytać lekarza.

mi się wydawało, że effectin pogorszył mi wzrok. Ale moja okulista stwierdziła, że to niemożliwe... A z tego co wiem, sporo osób się na to skarży... Może depresja i stres obniżają jakoś przyswajanie witamin?

Cholera te leki wie...

Ja wiem jedno-leki poważnie obniżają zdolności koncentracji i skupienia. I to nawet długo po zaprzestaniu brania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na szumy to nie wiem, ale na pogorszenie wzroku tak.

Ja już i tak mam sporą wadę wzroku-mam -2,5, do tego astygmatyzm, nie mogę nosić soczewek, a okularów nie lubię... Ale pytałam się i psychiatry i okulistki-oboje stwierdzili, że ludzie często o to pytają. Moi znajomi z depresją, szczególnie okularnicy, potwierdzają, że widzą gorzej.

Ale lekarze twierdzą, że to niemożliwe.

Więc pewnie nam się tak źle widzi, bo ogólnie źli jesteśmy... :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Goplaneczką mi pogorszył się wzrok po Deprexetinie - co prawda nie byłam eszcze u okulisty ale czuje to u siebie.

Co do szumów - to tez je mam ae nie są one aż tak uciążliwe i im dłużej biorę leki tym są mniejsze.

Wiem, za to, że i jedno i drugie to mogą być skutki uboczne antydepresantów - ale jeśli faktycznie utrzymują się za długo i są zbyt uciążliwe to chyba najlepiej zmienić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już jest siódmy dzień jak mam odstawiony efectin a szumy dalej są i

to bardzo nieprzyjemne, jestem na środkach uspakajających, które

niewiele pomagają. Jak myslicie ile czasu efectin będzie uwalniał

się z organizmu po trzy miesięcznym żażywaniu, a szumy pojawiły się po dwóch misiacach zażywania efectinu Teraz zazywam

doxepin, pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rafik

a dlaczego trgedia zazywania sterydów? mnie to lekarz laryngolog zaproponował albo szpital. Teraz cały czas jestem na benzo ( tak mi te szumy przeszkadzają, żeby układ słuchowy to tego by się przyzywczaił to bym była bardzo szczeęśliwa) tez jest możliwość uzaleznienia, pozdr

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 7:48 pm ]

czy zażywanie sterydów jest niebezpiecznie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

całkiem możliwe

ja nie rozumiem, czemu nie wyjaśniacie takich rzeczy z lekarzem? Oni po to są, by tłumaczyć i wyciszać negatywne objawy.

Jeśli skutki uboczne leków są dokuczliwe (a szumy w uszach mogą przecież takie być), to należy albo je zmienić, albo zniwelować innym lekiem... Antydepresanty wg mnie to paskudne leki, trzeba na nie uważać. Leczymy depresje, ok, ale nie kosztem innych rzeczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Leki biorę od małego... :/ (napiszę Wam później od jakiego wieku - muszę sobie przypomnieć)

 

obecnie biorę Seroxat, Anafranil, Olzapin

 

Czy skutkiem ubocznym tych leków może być suchość w ustach i nieświeży oddech.

 

Byłem chudzielcem od małego, w ostatnich 2 latach przybrałem na wadze (mam 70 kg i 18 lat) mam też duży brzuch (jak od piwa :P), czy to przez leki ?

 

Czy leki mogą powodować dezorientację, brak skupienia, słabą pamięć długotrwałą ? (np. nie pamiętam tego co było kiedyś (dawno) na lekcji :/)

 

Wydaje mi się, że mam też wiele innych skutków ubocznych, powiedziałem o nim lekarzowi, ale to nic nie dało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy skutkiem ubocznym tych leków może być suchość w ustach i nieświeży oddech.

napewno tak...

 

przytyć też mogłeś od leków. ja np strasznie schudłam...

jeśli chodzi o pamięć to mam czasem tak że nie pamiętam co przed chwilą mówiłam, albo ciężko jest mi przypomnieć sobie pewne fakty. ale niby koncentracja jakoś mi się polepszyła.

od jak dawna bierzesz te trzy leki?

z tego co wiem, skutki uboczne po dłuższym czasie ustępują. chociaż ja nie zauważyłam u siebie żebym przytyła (chociaż bardzo chce). tak więc moja waga się nie zmienia. a biore leki już prawie rok.

 

możliwe też że masz źle dobrane leki... ale to już nie moja działka ;)

pozdrawiam i nie przejmuj sie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja biore drugi dzien bellergot

mam duzo działań niepozadanych wymienionych w ulotce

zawroty glowy, suchosc w ustach ,biegunka ,

 

nie ma duzo doswiadczenia w braniu tego typu lekow

czy wystepowanie skutkow ubocznych jest norma przy tego typu lekach ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy wystepowanie skutkow ubocznych jest norma przy tego typu lekach ??

dokładnie tak...

organizm musi się przyzwyczaić do nowych substancji które przyjmujesz. ale już nie długo wszystkie te skutki uboczne powinny ustąpić.

wiem to po sobie ;)

więc życze wytrwałości i siły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam pytanko wyłażą mi garściami włosy obłęd no i dostałam pryszczy takich bolących jakbym dojrzewała ;) a mam to dawno za sobą ;) poza tym nawet jako nastolatka nie miałam trądziku itp rzeczy. a teraz przetłuszczają mi się koszmarnie włosy wypadają no i te pryszcze mieliście tak od leków macie jakieś pomysły co z tym zrobić??? a może badania powinnam zrobić??

 

Jaśkowa, ale starego posta wygrzebałam :). Jestem juz odpowiednio dorosłą kobietą a również mam spore problemy skórne. Niestety tez mam te cholerne krosty, pryszcze. I o zgrozo tez sporo przytyłam ;-(. Biorę zoloft od pięciu miesięcy i maleńką hydroksyzyne na wieczór od około 3,5 miesiąca. Czy wzrost masy ciała i zaokrąglenie boczków również kogoś spotkało?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy są na forum osoby które mogą potwierdzić, że antydepresanty i inne leki przypisywane w przypadku nerwic działają na wydłużenie czasu stosunku opóźniając ejakulację?

Wiem z różnych źródeł, że właśne tego typu leki są przepisywane przez seksuologów pacjentom z problemem przedwczesnego wytrysku.

Z drugiej strony - to ciekawe zestawienie, sugerujące, że tego typu problem może mieć podłoże nerwicowe, albo wspólne z nerwicą.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×