Skocz do zawartości
Nerwica.com

FENIBUT (Phenibut) !Niedostępny w PL!


Lord Cappuccino

Czy phenibut pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

21 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy phenibut pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      16
    • Nie
      4
    • Zaszkodził
      1


Rekomendowane odpowiedzi

Może jesteś pechowym non-responderem? Tzn. akurat na Ciebie Phen nie działa.

Ja bym nie sugerował się informacjami ze strony Cybera.

Jeśli ktoś jest lękowcem, wtedy najlepiej brać go w ciągu dnia, aby wykorzystać działanie przeciwlękowe.

Phenibut powinien mieć smak gorzki i kwaśny oraz powinien się szybko rozpuszczać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może jesteś pechowym non-responderem? Tzn. akurat na Ciebie Phen nie działa.

Ja bym nie sugerował się informacjami ze strony Cybera.

Jeśli ktoś jest lękowcem, wtedy najlepiej brać go w ciągu dnia, aby wykorzystać działanie przeciwlękowe.

Phenibut powinien mieć smak gorzki i kwaśny oraz powinien się szybko rozpuszczać.

Na mnie nawet GABA od Dymatize nie działa, bo być może działa wtedy jak ktoś ma jakieś stany zapalne i otwiera się kanał krew-mózg, inaczej nie przechodzi przez to. Jeśli nie poda się dożylnie.

 

Ale chyba ten phenibut nie jest tylko i wyłącznie na lęki ?

 

A ile maksymalnie można dać tego phenibuta ? Spróbuje submaksymalną dawkę se trzasnąć.

 

-- 04 mar 2017, 23:39 --

 

A sulbutiamina to witamina B1 ? szukać pod taką nazwą ? W proszku czy w kapsułkach patrzeć ?

 

Na stronie 8 ktoś napisał, że może nie działać na wszystkich.

 

Zwiększe dawki, a innym razem kupię albo w kapsułkach albo w proszku tylko z innego źródła. Musi działać, nie ma lipy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

GABA jeśli w ogóle to będzie słabo działać, bo nie przekracza (w większości przypadków) bariery krew-mózg.

 

Phenibut najbardziej wyraziście działa u osób, które cierpią na lęki. Ma inne zastosowania, ale raczej są mniej istotne.

 

Różnie ludzie to dawkują. Według psychonautwiki https://psychonautwiki.org/wiki/Phenibut działanie progowe 250-500mg, słabe działanie 500-1000, typowe 1g-2g, mocne 2g-3g, natomiast powyżej 3g to już 'ciężkie' dawki. Tutaj niektórzy stosowali i 5g, ale to już prawdopodobnie kwestia wyrobionej tolerancji.

 

2g powinieneś poczuć. 2x2g tym bardziej. Możesz spróbować większej dawki ale wątpie, że coś to zmieni.

 

Sulbutiamina to pochodna witaminy B1.

Kupuj tylko w kapsułkach/tabletkach. Proszek odpuść, ma paskudny smak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W niedzielę z rana wziąłem 4g, a następnie wieczorem przed snem około 19-20h wziąłem kolejne 4g.

 

Nic nie poczułem, i w dodatku nie wyspałem się. A nad ranem w głowie mi się kręciło.

Dodam, że kręciło mi się w głowie kilka dni wcześniej, kiedy wszamałem z 4 czekolady, i w ten dzień nie brałem phenibuta.

 

W czwartek z rana zarzucę od razu 5g.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic Ci to nie da.

Spróbuj inny sort albo należy się pogodzić z tym, że nie zadziała na Ciebie.

 

Może musiałby wyczyścić swoje receptory nerwowe czy czuciowe ? [nie wiem jak to się nazywa dokładnie]

 

Jak już kupiłem to zużyje pomału, nie pozwolę się aby się to zmarnowało, a się płaciło za to.

 

Następnym razem dam szanse innemu phenibutowie z innego sortu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wudezet, masz rację ,

raz wziąłem tani fenibut z gównianego sklepu to na wieczór miałem ostrą trzęsiawkę i zle sie ogólnie czułem . Fenibut był w prochu z firmy Neurogarden , czy jakoś tak . Syf ,aż mdliło .

Wcześniej kolo wysłał mi z dobrej zachodniej firmy w kapsułkach ( drogi ) to było całkiem całkiem . Jednak całe te fenibuty to nie jest specyfik dla mnie .

Achimo , ja bym posłuchał na Twoim miejscu Wuduzeta . Lepiej stracić parę groszy niz zdrowie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, że samoograniczenie jest w tym wypadku trudne do zrealizowania. Masz zmienioną świadomość samym fenibutem - z każdym łykiem alkoholu będziesz odlatywał coraz bardziej. Aż nagle możesz dojść do wniosku, że co tam - jeszcze jeden łyczek nie zaszkodzi. Trzeba się bardzo pilnować :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki phenibut polecacie z e-baya ?

Bądź skąd kupić dobry produkt z wysyłką zagraniczną ?

 

-- 09 mar 2017, 21:43 --

 

Dałem dziś rano po 6h około 4-5 gram i czułem taki przypływ energii, czułem się bardziej żwawszy i mniej zmęczony. Koncentracja czy spostrzeżenie uwagi miałem wyostrzone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SNS XT, Primaforce, Liftmode, Ceretropic, Nootropics Depot

 

Jeśli chodzi o Zdrowysklep to faktycznie nie słyszałem ani jednej dobrej opinii o nich, ja bym tego nie brał.

Za to w Neurogarden gość swego czasu brał towar z Powder City i pakował do tych swoich pojemniczków, więc sam nie wiem. Niby jakość powinna być dobra, ale z drugiej strony kto wie jak to przechowywał itd.

 

Mam tego trochę z SNS, Primaforce, PC i SHI, ale obecnie nie używam. Ogólnie to raczej substancja 'wyskokowa' niż lecznicza moim zdaniem. Zbyt szybko rośnie tolerka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To fakt. Phenibut jest kwaśno-cierpki, ale jest to jak najbardziej lajtowy smak, do przełknięcia. Dużo gorsze już chyba były kwaśne gumy shock. Już chyba to wałkuję, któryś tam raz- ale imho, nie ma nic gorszego w smaku niż sulbutiamina. Kto spróbował ten wie, ten smak się pamięta. :pirate:

Dziwne, mój phenibut, jest tylko bardzo gorzki.

 

 

jetodik, pw.

 

Najnowsze odkrycie*- phenibut działa EKSTREMALNIE synergistycznie z kawą. Pusty żołądek + mocna kawa (bez mleka, bez cukru) + phen= ciężko to opisać... Być może bierze się to stąd, że kawa silnie podkręca kwasowość w żołądku (obniża pH), a to dramatycznie zwiększa biodostępność phena, który jest "kwaso-lubny". Ewentualnie sama kofeina/ i inne stymulanty działają synergistycznie z phenem, jak twierdzą niektórzy, ale to nie jest odczuwalnie typowy pseudo-speedball downer+upper.

 

*Oczywiście "in vivo", a nie in vitro czy ad theoria. :mrgreen:

Ktoś z tą kawą już testował ? To rano najpierw wypić phenibuta rozrobionego np w 50ml wody, a potem wypić kawę ? Czy wsypać phenibuta do kawy i wypić ?

 

-- 13 mar 2017, 11:53 --

 

Wzialem ponownie przed snem około 5g, lecz moja waga wskazała 3g.

I po obudzeniu sie w glowie zaczelo sie krecic, potem sie śmiałem z byle czego, i ledwo sie obudzilem.

Fatalne uczucie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×