Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nasze sny


eee

Rekomendowane odpowiedzi

Och, moje sny są naprawdę powalone. Zazwyczaj jest w nich dużo brutalności, ale jakoś z czasem przestałam się tego bać. Tym bardziej, że zawsze w śnie jestem świadoma faktu, że to tylko sen i nie dzieje się naprawdę. A po drugie śnią mi się takie powalone rzeczy codziennie, do tego da się przyzwyczaić.

Przede wszystkim w moich snach powtarzającym się schematem jest ucieczka przed czymś, albo walka. W sumie jeżeli dochodzi do tego drugiego, to w snach zawsze wygrywam, nigdy nie zostałam zabita, co najwyżej zraniona. Czasami w moich snach pojawiają się też jakieś drobne elementy, które potem, po dłuższym lub krótszym okresie czasu faktycznie się dzieją.

W każdym razie spiszę jeden ze snów, które mam zanotowane w senniku, sprzed dwóch lat.

Szłam ciemnym korytarzem, ukrywając się przed kimś, jakimiś strażnikami. Trzymałam się blisko ściany i w pewnym momencie były na niej zawieszone w rzędzie czerwone szaty. Dostrzegłam, że przede mną zza winkla wyszła jakaś grupa ludzi ubranych właśnie w te płaszcze z kapturami. Śpiewali jakąś pieśń, jednak nie pamiętam słów. Założyłam szaty i dołączyłam do tłumu, udając, że jestem jedną z nich. Dotarliśmy do jakichś małych drzwi, za którymi od razu były schody, a u ich podnóża kolejne drzwi. Następnie rozciągała się spora sala, z której było przejście do kolejnej, jednak nikt nie przekraczał tej "granicy" między nimi. Stałam pomiędzy ludźmi i wtedy rozpoczęło się coś na wzór obrządku, mszy, ale nie było to ku czci żadnego Boga, a przynajmniej tak mi się wydawało. Zaczęłam się rozglądać i dostrzegłam, że za mną stoi blondynka z zabandażowanymi oczami, która porusza się tak, jakby obserwowała wszystkich z góry. Poza tym kolejnym dziwnym aspektem w jej przypadku, był fakt, że ubrana była normalnie, a nie w czerwone szaty jak reszta. W końcu zatrzymała spojrzenie zabandażowanych oczu na mnie. Odwróciłam się, starając uniknąć jej spojrzenia i tak, jak pozostali w pomieszczeniu - uklęknęłam. Naśladuję jakąś kobietę, która była obok mnie, gdy ona wstała, ja również. W pewnym momencie ta blondynka z zabandażowanymi oczami zaczęła krzyczeć, że w sali jest intruz. Nie czekałam, żeby przekonać się jak potoczy się sprawa, tylko zaczęłam biec w stronę schodów. Zatrzasnęłam za sobą pierwsze drzwi, a potem kopię i biję w następne. Nagle drzwi zostają otwarte przez jakąś kobietę i razem z nią zaczynam uciekać, natykamy się na jakiegoś strażnika, którego wymijamy i uciekamy dalej. W końcu ona pobiegła w inną stronę, a ja przeskoczyłam przez jaką barierkę, aby ukryć się za czerwoną kotarą. Tam za to, okazało się, że były cztery osoby, czterech mężczyzn, którzy siedzieli na ziemi i nie zwracali na mnie uwagi. Przypominali mi trochę buddystów i jestem przekonana, że się modlili. Proszę ich, aby nie mówili, że tu jestem, ale oni i tak jakby mnie nie słyszeli. Przeszłam przez jakąś woale materiału i usiadłam w kącie. O dziwo, nie potrafiłam oddychać. Nagle stanęła nade mną kobieta o ciemnej karnacji, ją również - ciężko łapiąc oddech - proszę, aby udawała, że mnie tu nie ma i nikomu nie mówiła o mojej obecności. Ta się tylko uśmiechnęła i wtedy się obudziłam.

Ogólnie to jeden z moich spokojniejszych snów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O rany co mi sie dziś śniło, byłam w centrum kultury i była tam moja klasa (której nie lubię i ostatnio widziałam na oczy 5 miesięcy temu ) ale tam nic dziwnego się nie działo, poszłam do jakiegoś kościoła i było bierzmowanie, nie wiem skąd znów wzięli się ludzie z klasy, rozmawiałam z księdzem i podeszła do niego też moja koleżanka taka jedna i ksiądz zaczął dotykać jej piersi O.o ja stamtąd uciekłam i szłam z nauczycielką, która uczyła mnie w podstawówce i opowiadałam jej jak mi źle w szkole, z nami szła również moja klasa i ta babka nie miała na czym zapisać swojego numeru telefonu żeby mi go dać, zapisała na ziemniaku wyryła nożem... wtf O.o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śniło mi się, że jakiś potwór zabijał ludzi w jakimś budynku; a ja z jakimiś dwiema dziewczynami wybrałem się do tego potwora, żeby dał nam autografy.

 

-- 27 kwi 2014, 15:25 --

 

Dzisiejszej nocy najpierw śniło mi się, że się z jakimiś ludźmi taplałem w błocie, ale to błoto nie było na ziemi, tylko znajdowało się w pozycji pionowej; później śniło mi się, że regulowałem głośność w komputerze i nie mogłem się zdecydować, co ustawić; następnie śniło mi się, że byłem w jakimś pomieszczeniu z jakimiś ludźmi i patrzałem, jak jakiś facet chciał coś ukraść z jakiegoś pokoju; później śniło mi się, że stałem w jakiejś kolejce, a na początku tej kolejki stał jakiś nastoletni chuligan i potem przyszła jego paczka, a w tej paczce kilka osób było bardzo napakowanych, a oprócz młodych osób było kilka osób w wieku co najmniej po 60-tce, później poszedłem do jakiegoś pokoju w którym był jakiś dziwny facet i musiałem coś podpisać, a potem musiałem iść do innego pokoju, gdzie siedział też jakiś dziwny facet i tam miałem jakieś zadanie do wykonania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zaszwankowała mi płeć w moim śnie. byłam kochankiem courtney love a mój kumpel był jej mężem , dylemat moralny czy zgłosić na policję że courtney zaniedbuje i bije swoje dziecko czy przyyjebac krechę razem z nią i kolegą- mężem. w koncu zdecydowałam juz iść na komisariat ale wpadli w szał że nie ma towaru, że ukryłam albo sama wszystko wzięłam. zamknęli mnie w domu i połamali mi nogi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie się śniło, że dostałam ofertę pracy, miałam stać przy jakiejś maszynie. Tam były jakieś pokrętła/klapki, które trzeba było ustawiać w odpowiednich pozycjach. Nawet mi się to podobało, ale przyszli do mnie i mówią, że to był tak na prawdę test na inteligencję i stanowczo za wolno rozwiązuję te układy, więc tracę również swoją dotychczasową pracę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bolał mnie ząb okrutnie, potem nagle wypadł. schowalam do kieszeni , poszłam z nim do dentysty żeby sie zapytać o co właściwie chodzi. W kolejce u dentysty byli starzy ludzie tańczący w miejscu do szamanskiej muzyki puszczanej z wielkiego magnetowidu. w końcu moja kolej. dentystka maluje w pośpiechu usta krwistą czerwienią, niedbale przykrywa też czesciowo zęby. siadam na fotel, który jest jak karuzela. dentystka robi mi na nim test na sprawność i odwagę którego ostatecznie nie przechodzę. i mowi, że jedyne co, to moze mi tego zęba kropelką przykleić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bolał mnie ząb okrutnie, potem nagle wypadł. schowalam do kieszeni , poszłam z nim do dentysty żeby sie zapytać o co właściwie chodzi. W kolejce u dentysty byli starzy ludzie tańczący w miejscu do szamanskiej muzyki puszczanej z wielkiego magnetowidu. w końcu moja kolej. dentystka maluje w pośpiechu usta krwistą czerwienią, niedbale przykrywa też czesciowo zęby. siadam na fotel, który jest jak karuzela. dentystka robi mi na nim test na sprawność i odwagę którego ostatecznie nie przechodzę. i mowi, że jedyne co, to moze mi tego zęba kropelką przykleić

 

:lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sen..wtf,zaczęło się od dźwięków masakry jakichś 2 osób,czy raczej ich krzyków,następnie mechaniczny głos powiedział że musi wyeliminować ludzkość,ni z z dupy ni z pietruchy przyleciały naprzeciw budynku (wielki blok) komputera 4 helikoptery,wyrzucajace żołnierzy na linach (czy desant) ci zaczęli ostrzeliwać budynek wisząc na linach, zonk,nagle cały budynek został przykryty wielką roletą,po chwili rolety się odsłoniły,w każdym oknie pojawił się Ckm na trójnogu,Ckmy rozkurwiły żołnierzy.

Następnie pojawiłem się gdzieś w okolicach..dworca/składu węgla/ elektrowni i zacząłem spierdalać,tu i ówdzie co chwila coś eksplodowało,podpalało się odcinając droge ucieczki,gdzieś w tle,jakieś parę km ode mnie zobaczyłem najprawdziwszy wybuch atomu,atomowy grzyb,chmura ognia i pyłu z dymem,wiedziałem że fala uderzeniowa mnie zmiecie,ale przed tym się obudziłem D:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój sen,dotyczył nie mnie.Tylko serialu ...Ranczo.Opieka społeczna,odebrała Lucy,Dorotę.Pamiętam,jak dziecko na rękach niósł pracownik opieki do vana.Mówił,że Lucy wychowuję córkę na wzór amerykański.

Potem odjechał samochód.Na koniec tego snu,był komentarz.Dalszy ciąg,zależy od naszych dzielnych,młodych scenarzystów.A na polach ludzie pracowali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś w nocy to była jakaś porażka. Śniło mi się, że szukałam wc żeby się wysikać. Takich miejsc było ogrom( w urzędach, szkołach, restauracjach, nawet dotarłam na lotnisko), ale wszystkie w opłakanym stanie(zdewastowane, wysmarowane kałem, śmierdzące, olane, pozatykane zużytym papierem toaletowym, czy podpaskami). Biegałam tak po mieście kilka godzin bez rezultatu, aż się obudziłam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śniło mi się dzisiaj, że jechałem autobusem i autobus miał wypadek, w wyniku którego uderzyłem w coś bardzo mocno dłonią i miałem dwie końcówki palców przedziurawione na wylot i w jednej dziurze miałem jakąś sprężynę, a w drugiej jakiś pierścień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×