Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

Wydaje mi się że albo masz lekką niedoczynnośc tarczycy ( idź po prostu do endo i zrób USG tarczycy i wyniki ft3, ft4, TSH) do tego zrób MRI przysadki. I wtedy będzie jasne co masz.

Mam wyniki TSH, ft3, ft4, DHEAS i je wezmę do lekarza, jednak myślę czy nie zrobić jeszcze przed wizytą prolaktyny (zawsze miałam ją nieco ponad normę a przy lekach może być jeszcze wyższa) i przeciwciał anty TPO żeby sprawdzić ew. czy niedoczynność jest związana z hashimoto - myślicie, że jest sens, że wizyta będzie bardziej obiektywna wtedy?

 

Kleopatra - masz rację, ja kiedyś przy Anafranilu też miałam chyba takie skłonności (oprócz masy innych skutków ubocznych, swoją drogą TSH przy braniu tego leku też miałam wyższe a potem się unormowało ale nie wiem czy to jest bardziej tak, że jak mam większy problem z tarczycą to powoduje to wzrost TSH a leki po dłuższym czasie to zbijają, czy z kolei przez nerwicę a z niej aż coś w stylu depresji zaburza się czynność tarczycy, czy jednak przez leki. To takie gdybanie, ale prawdą jest, że kiedy się lepiej czuję psychicznie mam też wtedy lepszy wynik tarczycy. No nic, mam nadzieję, że lekarka do której się wybieram będzie kompetentna i się wszystko wyjaśni :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zszedłem na 5mg parogenu i dziś pierwsza dawka wenli 37,5mg ;p jem to razem z paro , potem odstawie paro i daje 75mg , zobaczymy co bezie :) mam nadzieje że nie będzie zamulać. docelowo chce wykorzystać maxymalną dawkę ,ale to zależy od mojej tolerancji leku , podobno najlepsza dawka to 300mg , smyra wtedy sporo noradrenalina i trochę dopaminę.

 

raz brałem ten lek z 7 tygodni i odstawiłem , źle go toletowałem , dlatego teraz startuje od malych dawek , mam nadzieje że będzie mało uboków .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy komuś z Was lekarz zalecił brać wenlę o przedłużonym działaniu dwa razy dziennie przy odstawianiu? Czy to łagodzi objawy odstawienne (zmniejszenie dawki 37,5)?

 

 

Chyba nie ma takiej potrzeby, aby brać ją dwa razy dziennie. Nie sądzę, żeby pomogło to złagodzić objawy odstawiania. Mocno nasilone masz te objawy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od x lat mam niedoczynności kory nadnerczy.Biorę hydrocortyzon.Badania jakie mam robione toACTCh w godzinach rannych.Po wyniku Badania z obciążeniem pomiar 3 razy dziennie.Dobowa zbiórka moczu.Teraz jeszcze desymetria Jeszcze jakieś hormony .Takie badania mam co pół roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zszedłem na 5mg parogenu i dziś pierwsza dawka wenli 37,5mg ;p jem to razem z paro , potem odstawie paro i daje 75mg , zobaczymy co bezie :) mam nadzieje że nie będzie zamulać. docelowo chce wykorzystać maxymalną dawkę ,ale to zależy od mojej tolerancji leku , podobno najlepsza dawka to 300mg , smyra wtedy sporo noradrenalina i trochę dopaminę.

 

raz brałem ten lek z 7 tygodni i odstawiłem , źle go toletowałem , dlatego teraz startuje od malych dawek , mam nadzieje że będzie mało uboków .

 

Wenla to ogólnie dobry lek, jeden z lepszych SS(N)RI, ale ma parę swoich uboków. Wys*ać się na tym leku to ciężka sprawa :( raz na kilka dni, w najgorszym momencie bywało nawet raz na tydzień, nie pomagał błonnik, cos dam dawały suszone śliwki i suplementy na zaparcia. Duża potliwość, największa jaką miałem ze wszystkich SSRI, dosłownie lało się ze mnie. Spory apetyt i systematyczny, powolny przyrost wagi. Kastracja - wiadomo, jak wszystkie leki, obnizone libido itp.

 

Są też plusy - chyba najmniej zamulający lek z grupy, chociaż ja miewałem problemy z pamięcia krótkotrwałą. Odbicie antydepresyjne konkretne i to od małej dawki 37mg, szybko zauważalne. Dobrze mi sie kierowało autem na tym leku i ogólnie ogarniało życie. Zahamowana porywczość, bardziej przyjazny do ludzi byłem i rozmowny. Prawdopodobnie jeszcze kiedyś wrócę. Aktualnie na fluo+wellbutrin, ale zbyt nerwowy i narwany jestem, wszystko co robie chce wykonać szybko itp. Cierpia na tym kontakty z ludźmi. Dzisiaj trochę Hydro zarzuciłem na uspokojenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84 napisał(:

zszedłem na 5mg parogenu i dziś pierwsza dawka wenli 37,5mg

 

Schodzenie z parogenu było bezbolesne? Jak długo będziesz jeszcze na dawkach obu leków?

 

Ja jak pisałam wcześniej schodzę z dulsevii ( brałam 60 mg) , zamieniam na citabax. Zmniejszam dawkę co ok. 4-5 dni. Odsypuję od poprzedniej dawki ok. 25% kuleczek. Obecnie jestem na ok. 10 mg dulsevii, trwa to mniej więcej 4,5 tygodnia. Jednocześnie biorę od początku odstawiania małe dawki citabaxu. Teraz jestem na 10 mg citabaxa . Mam zamiar wchodzić na 20 mg ( poprzez 15 mg) i już nie brać tych 10 mg.

Co o tym sądzisz mając na uwadze Twoje doświadczenia z dulsevią. Pisałeś ,że schodziłeś z dulsevii 4 m-ce, ale bez innych leków (antydepresantów) ? Czy podczas schodzenia posiłkowałeś się jakimiś uspokajaczami? Trochę dużo tych pytań. Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też odstawiam wenlę bo już na mnie nie działa. Zszedłem do 10mg (na oko), brałem tyle przez tydzień i ostatnie 2 dni na czysto ale mam takie skutki odstawienia, że nie daję rady. Kiedyś odstawiałem 75 i nie miałem takich jazd, nie wiem o co kaman. Macie jakieś patenty na to, może jakieś benzo doraźnie łyknąć? To gorsze do odstawienia niż dragi, tzn. dragi szybciej puszczają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy u Was wenla powoduje brak apetytu i chudnięcie?

 

Ja tak miałem na wenli, brak apetytu musiałem jeśc na siłe, zresztą ktoś też pisał ze jadł 2 malutkie posiłki dziennie na wenli. Zresztą nie ma sie co kogo pytać. Skoro zauważasz że na wenli masz słaby apetyt to tak jest i już. Za pewne dodatnie mirtazapiny by pomogło na apetyt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy u Was wenla powoduje brak apetytu i chudnięcie?

 

Ja tak miałem na wenli, brak apetytu musiałem jeśc na siłe ...

 

W moim odczuciu - tak jest tylko na początku brania, i raczej po pierwszym "starciu" z wenlafaksyną w ogóle. Brałam wenlę wielokrotnie w ciągu kilkunastu ostatnich lat, za każdym razem przez kilkanaście miesięcy. Na dłuższą metę wenla sprzyja tyciu, a wzrost wagi koreluje z dawką.

 

-- 31 sty 2018, 01:29 --

 

po pierwszym "starciu"= przy pierwszym "starciu"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wenlafaksyna ma też oprócz efektu antydepresyjnego efekt przeciwlękowy. Czy jakiś inny antydepresant działa też przeciwlękowo? Bo z tego co się próbowałem zorientować to fluoksetyna i sertralina mogą lęki nawet nasilać. Będę wdzięczny za sprostowanie/odpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeciwlekowo z ssri i snri to wydaje mi się że paroksetyna najsilniej działa. Niestety podobno strasznie rozleniwia. Wenlafaksyna w wysokich dawkach może wzmacniać lęki gdyż nasila się działanie noradrenalinowe. Zwłaszcza powyżej dawki 225. Ale idzie się przyzwyczaić zwłaszcza że człowiek wie że to działanie leku. Coś za coś. Daje kopa do życia ale czasami lekko się człowiek poddenerwuje że się tak wyrażę :) pozdrawiam serdecznie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wenlafaksyna ma też oprócz efektu antydepresyjnego efekt przeciwlękowy. Czy jakiś inny antydepresant działa też przeciwlękowo? Bo z tego co się próbowałem zorientować to fluoksetyna i sertralina mogą lęki nawet nasilać. Będę wdzięczny za sprostowanie/odpowiedzi.

 

Wenlafaksyna ma też może nasilać lęki... mi nasilała..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi. Na mnie wenlafaksyna działa dobrze antydepresyjnie i nieźle na lęk uogólniony, ale z kolei nasila OCD i powoduje sztuczną, niepotrzebną mi stymulację. Na razie spisuje się ok, ale myślałem w dalszej perspektywie nad zmianą. Ewentualnie dorzuceniem czegoś. Na razie próbuję lamotryginę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie , zszedłem już z paroksetyny i teraz jestem na 75mg wenlafaksyny , dobrze toleruje ten lek . pytanie , czy mogę zwiększać sobie co tydzień dawkę o 37,5 , tak by to wyglądało : tydzień 75mg,tydzień 112,5 i potem 150mg , do tej dawki chcę dojść puki co . chyba mogę tak szybko wskoczyć co ?

 

ps: dodam że do tego biorę mianseryne 45-60mg , nasennie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi wenlafaksyna (m.in Efectin) strasznie zaburzała sen, z tego co pamiętam to zasnąć graniczyło z cudem i budziłam sie też wcześniej, musiałam szybko dołączyć lek nasenny, który zresztą lekarka zapisała od razu mając już pewnie doświadczenie w tym temacie, bo z tego co wiem to dość popularny skutek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×