Skocz do zawartości
Nerwica.com

Brak powodzenia u płci przeciwnej


top23

Rekomendowane odpowiedzi

carlosbueno:

Refren jak wszystkie kobiety mają takie wymagania jak ty to na pewno zostanę zawsze sam. Mnie wystarczyłoby żeby dziewczyna była niebrzydka i niegłupia, lecz takie takich jak ja olewają.

 

A które jest takie wygórowane? Chyba nie jesteś nieuczciwy, masz własne zdanie i używasz mydła ?

 

Jeśli chodzi o stabilność finansową, to mam na myśli trzydziesto-parolatków, a nie dwudziesto-parolatków, od nich bym tego nie oczekiwała, gdyby mnie interesowali. I nie chodzi o kasę, ale o poukładanie życiowe. Jeśli ktoś będzie miał stypendium naukowe rzędu 1000 złotych, to jest ok. Poza tym wszystkie te oczekiwania są takie, że każdy może je osiągnąć w przeciwieństwie do oczekiwań typu "brunet 180 wzrostu". Nawet pogodne podejście do życia można :D. Poza tym teoria-teorią, a życie życiem, wiadomo, że nie będę ścigać każdego niedociągnięcia, bo sama mam ich mnóstwo i kierować się sztywno regułkami. Ułożyłam sobie tylko takie priorytety, żeby przestać popełniać wciąż te same błędy.

 

Poza tym pewnie inne kobiety mają własne oczekiwania, moje to efekt mojego doświadczenia. Młodsze są na pewnie mniej ostrożne.

 

Czy nie masz czasem skłonności, żeby wszystko zwalać na okoliczności od Ciebie niezależne? Fatum wisi nad Tobą ?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, niestety, ale sam masz małe wymagania w stosunku do siebie, widocznie zadawalasz się byle czym, bo po co się starać? Czekasz na mądrą i niebrzydką. A dziewczyny mając do wyboru ładnego chłopca siedzącego przy kuflu piwa i marudzącego jaki jest nieszczęśliwy i brzydala z pomysłem na życie z pewnością wybiorą tego drugiego. Ekstremalny przykład ale odzwierciedla o co chodzi tak po krótce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To może ktoś się pokusi na Rosjankę? Chyba jest prościej:

 

"Takiego jak Putin, w pełni sił.

Takiego jak Putin, żeby nie pił,

Takiego jak Putin, żeby nie obrażał,

Takiego jak Putin, żeby nie zwiał " :D

 

Znacie tę piosenkę ?

 

-- 17 sie 2011, 19:45 --

 

Choć czasem i takiego trudno znaleźć ... :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chyba najważniejsza nie są kryteria: urody, inteligencji czy zamożności, ale to czy między dwojgiem ludzi iskrzy, czy się swobodnie czują w swoim towarzystwie i nie udają kimś kim nie są w rzeczywistości. jednak wg badań trwalsze związki tworzą ludzie o podobnych zainteresowaniach, a nie przeciwieństwa.

I większość ludzi nie szuka towarzystwa ponuraków, ale ludzi pogodnych, z poczuciem humoru i dystansem do samego siebie, w związku z tym, życzę powodzenia wszystkim smutasom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, Tylko, że ja tego czasu mam coraz mniej, a może w ogóle już mi się skończył. I tak sobie myślę, że może jest to właściwy czas na to, aby odejść, kiedy jest jeszcze trochę sił. Tak jak odchodzą dobrzy sportowcy - nie wtedy, gdy się już wypalą, ale w pełni formy. Później, poza upokorzeniami, nie ma już w zasadzie dla mnie nic. Nie chcę umierać przykuty do łóżka. Odejść, może nie dokładnie tak, jak w obejrzanym niedawno świetnym japońskim filmie Narayama bushiko (Ballada o Narayamie), ale coś w tym stylu. Będę miał o czym myśleć pod Araratem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ej no, to nie był wątek na takie grobowe wnioski ! A dojrzałość to godzenie się z upływem czasu - czegoś nam ubywa, a czegoś przybywa, czyż nie ??? (Mi się ciężko godzić, ale pracuję nad tym...)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren ...bezradności, pustki, upokorzeń... No, nie oszukujmy się, świat z wiekiem ma coraz mniej do zaoferowania. Jeszcze rok, może dwa i pozostaną tylko ciepłe kapcie, z psem na spacer, wieczór przed telewizorem, a później szlafmyca na głowę i spać. A mądrość? Mądrość trzeba właściwie wykorzystać. Gdyby jeszcze ta mądrość komuś się na coś przydała. Świat jest tak zbudowany, że najczęściej powielamy błędy rodziców, a do własnej mądrości dochodzimy sami. Gdyby było inaczej to nasza cywilizacja byłaby dużo dużo dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trwalsze związki tworzą ludzie o podobnych zainteresowaniach, a nie przeciwieństwa.

Przeciwieństwa na pewno nie. Bałaganiarz z pedantem uczynią sobie wzajemnie piekło na ziemi. Podobne zainteresowania pomogą pod warunkiem, że nie przerodzi się to w jakąś niezdrową rywalizację. Najkorzystniej jest wtedy, gdy ludzie się wzajemnie uzupełniają, bo łatwiej jest wtedy o podział ról w związku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chyba najważniejsza nie są kryteria: urody, inteligencji czy zamożności, ale to czy między dwojgiem ludzi iskrzy, czy się swobodnie czują w swoim towarzystwie i nie udają kimś kim nie są w rzeczywistości. jednak wg badań trwalsze związki tworzą ludzie o podobnych zainteresowaniach, a nie przeciwieństwa.

I większość ludzi nie szuka towarzystwa ponuraków, ale ludzi pogodnych, z poczuciem humoru i dystansem do samego siebie, w związku z tym, życzę powodzenia wszystkim smutasom.

Dużo racji jest w tym poście.To zabawne ale zdaje mi się że miłość to kwestia prawdopodobieństwa.Jak nie obracałem się za bardzo wśród dziewczyn,zdawało mi się że jestem beznadziejny i dlatego nikt mnie nie chce.Gdy poszedłem na ekonomiczną gdzie było więcej dziewczyn spotkałem się ze sporym zainteresowaniem płci przeciwnej,chociaż nic się nie zmieniłem od czasów gdy miałem sie za beznadziejnego,szkoda właściwie że tego nie wykorzystałem,za bardzo byłem zajęty chorowaniem na chad.

Po prostu trzeba bywać wśród ludzi i dać sobie szansę spotkać kogoś z kim jak pisze kornelia "zaiskrzy",nawet jeśli nie uważamy się za atrakcyjnych możemy się komuś spodobać.

 

No i to prawda z tym że trzeba starać się być przyjaznym i towarzyskim.Wiem po sobie ze w depresji to jest bardzo trudne.Człowiek staję się egocentrykiem i myśli tylko o sobie i swojej chorobie,dlatego często nie zauważa nawet że komuś się podoba,to tez wiem po sobie.

 

Zupełnie inna kwestia to to jak wyjść do ludzi.Mi się to nie udaje,po prostu nie mam znajomych i nie wiem jak ich mieć.Nie za bardzo mam gdzie wyjść,nie mam gdzie poza uczelnią poznać dziewczynę,jestem teraz takim odludkiem.Chciałbym coś z tym zrobić ale nie za bardzo umiem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zupełnie inna kwestia to to jak wyjść do ludzi

Między innymi po to jest to forum. Możesz przyjechać na zlot, możesz się spotkać z ludźmi z podobnymi problemami w swoim mieście. To pierwszy krok, ale bardzo ważny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Zupełnie inna kwestia to to jak wyjść do ludzi.Mi się to nie udaje,po prostu nie mam znajomych i nie wiem jak ich mieć.Nie za bardzo mam gdzie wyjść,nie mam gdzie poza uczelnią poznać dziewczynę,jestem teraz takim odludkiem.Chciałbym coś z tym zrobić ale nie za bardzo umiem...

Zupełnie tak jak ja tylko że ja już dawno po uczelni jestem a pracy nie mam a wcześniej 4 lata pracowałem w budowlance gdzie sami faceci byli. Na zlocie można kogoś poznać tylko znając życie będzie przewaga facetów nad kobietami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

właśnie nie mogę rozszyfrować tożsamości płciowej wielu nicków i uznaje te rodzaju męskiego za mężczyzn co może być błędem, ale z kolei Buka to chłopak także ciężko określić stopień feminizacji tudzież maskulinizacji zlotu. A Tobie jako Mister Forum wszystkie niewiasty będą rzucać się pod nogi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kilka miesięcy temu też w pewnym akcie desperacji "zaatakowałem" pewną ładną dziewczynę w tramwaju. Była w takim szoku, że nawet się ze mną umówiła na kilka godzin później. Niestety, ale po spacerze już nigdy nie miałem okazji z nią pogadać, bo nie odbierała moich telefonów, a w mieście mnie unikała jak ognia.

Najgorsze jest to, że sam byłem pod wrażeniem jak do niej zagadałem, jak rozmawiałem na spacerze, stres mi odpuścił, nie gadałem żadnych głupot, a to i tak nic nie dało :). Teraz nawet mnie nie pcha do takich czynów, niby nie przejmuję się już tą sytuacją, ale przyznam, że kosztowało mnie to sporo energii, szczególnie przez to, że zbierałem się do "ataku" przez kilka miesięcy (dokładnie to 8 miesięcy) :mrgreen:.

Już mi się odechciało bawić w te klocki. Jak u mnie zbieranie się do kobiety trwa 8 miesięcy, po to, żeby pogadać z nią przez godzinkę, to ja nie dam rady. Nie podołam temu.

Moja przygoda z kobietami:

- pierwszą chciałem wyciągnąć na rower. Mówiła, że zadzwoni do mnie jak będzie wolna i oczywiście nie zadzwoniła. Później jak mnie widziała to jakby nic się nie stało i po jakimś czasie miała już faceta.

- z drugą spotkałem się w realu 2 razy. Z czego tak wryła mi się w psychikę, że nie mogę o niej zapomnieć. Mimo, że już minął ponad rok.

- trzecia to ta którą opisałem wyżej

Jednym słowem same niepowodzenia i moje napalanie się na byle co. Podejrzewam, że wszystkie trzy chciały zabić sobie wolny czas czymś przyjemnym, ale nie myślały o niczym więcej - ja przeciwnie. Ach.. szkoda gadać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tam z 3 miechy temu zagadnąłem jedną w autokarze, ładną ale też nie jakąś ekstra laskę. Dobrze mi się z nią gadało ale nie wziąłem od niej numeru na szczęście na Facebooku ją wytropiłem ,ale nie chce mi odpowiadać. Tyle o moich spotkaniach z kobietami przez 5 ostatnich lat bo mieszkając za granicą byłem tylko raz w sytuacji damsko- męskiej w agencji towarzyskiej ale stchórzyłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×