Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cześć i czołem


Evelka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich forumowiczów.

Dzisiaj w nocy miałam kolejny atak nerwicy (mam nadal ?). Przypomnialo mi się, że jest takie forum i pomyślałam, że może wejdę i otrzymam jakieś wskazówki... Mam ogolnie stany nerwicowe od 2 lat, zdarzają się one rzadko i występują często przy niestrawnosciach roznego rodzaju poniewaz mam wrazliwy zoladek i bylam przez to pary razy w szpitalu. To napedza moj lek bardzo i nakreca cały system. Obecnie przechodze terapię indywidualną poniewaz jestem też dda.

Mam nadzieje, że znajdę tu na forum dla siebie miejsce, gdzie będę mogla sie podzielic z wami lękami ale i też sukcesami przede wszystkim w zdrowieniu...

Swiadomosc ze sa ludzie ktorzy maja takie problemy jak ja pozwala mi troszke sie zdystansowac, chociaz nie powiem,wszystkie te metody malych kroczkow sa na razie dla mnie czarną magią, doskonale wiem, że moja myśl tworzy moją rzeczywistość ale nie potrafie myśli negatywnej zamienić w pozytywną :(

Dzisiaj sie zastanawiam czy isc na zajecia czy nie, ze moze do lekarza pojde bo bol zoladka nie ustepuje i nudnosci... denerwuje sie, ale wszytskie leki na to mam w domu, wiec moze szpital? ale co to da...przeciez sama musze sobie z tym dac rade :(

Pozdrawiam wszystkich i życze miłego dnia :)

Nie biorę żadnych leków codziennie i regularnie, jedynie doraźnie hydroxyzynę, poniewaz takie stany mam raz na parę miesiecy ale jak juz sie przytrafią to nie ma co zbierac niestety.

 

Staram sie powiedziec sobie: Nic się złego nie stanie, Jestem tu i teraz i czuje sie bezpiecznie... Ale jakby nie dociera to do mnie. Ból jest jakby ponad mną, nudnosci mnie przewyższają i sprawiają, że nie potrafię logicznie do końca myśleć. Wezmę tą hydroxyzynę i mam nadzieję, że będzie już lepiej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Serdecznie witam na forum-Evelko !

Z tego co napisałaś wnioskuję że nie bierzesz regularnie żadnego leku ?

Hydroxyzynę znam bo parę miesięcy temu przez jakiś czas brała go moja żona,ale wiele jej nie pomógł.

Na forum na pewno znajdziesz bratnie dusze .

A więc głowa do góry.

Pozdrawiam i przede wszystkim - ZDROWIEJ !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×