Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

Enroute, no to gratuluję! ;)

 

U mnie całe LO to jeden koszmar. Potem z jednego koszmaru do drugiego. Dobrze, że mam to już za sobą, aczkolwiek te trudne doświadczenia jeszcze się nie skończyły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś nie mam siły nawet na to by się pokazać w szkole.

Wstyd mi że tak chodzę w kratkę, albo w ogóle nie chodzę (teraz to 2 przeważa)

Już nawet nie mam ochoty na tę grę, w której świetnie pokazuję że sobie radzę znakomicie-sama, bez niczyjej pomocy. Że jestem szczęśliwa i wszystko mam pod ścisłą kontrolą.

Non stop wymyślam wymówki by usprawiedliwić swoje zachowanie.

Nawet siebie oszukuję, że robię dobrze, że to dobry wybór.

 

Ale wiem że robię źle i mam wyrzuty sumienia.

Coś mi się stało i nie mogę się pozbierać.

Jakbym straciła poczucie obowiązku chodzenia do szkoły, na lekcje.

Właściwie to zawsze z rana czuję że NIE MUSZĘ. Nic nie muszę.

A później budzę się i mam ochotę się zabić bo znów uległam temu cholernemu tokowi myślenia.

 

Jestem skrajnie wykończona. Śpię ponad 10 godzin. Budzę się zmęczona.

Biorę te pieprzone żelazo a mi nie pomaga. Dziś wzięłam podwójną dawkę bo widocznie babka musiała źle ocenić. Już miesiąc przyjmowania i brak efektów a nawet pogorszenie bo śpię jeszcze więcej.

 

Ostatnio spotkałam(albo mi sie wydawało że spotkałam) wroga z przeszłości. Taki silny kiedyś był.

A tego dnia był sam. Bezbronny, udawał zwykłego człowieka.

Wiem że jest psychopatą i się nie zmienił. Zawsze był psychopatą.

Naprawdę miałam ochotę zrewanżować się za to wszystko co zrobił. Poczuć jego ból, zepsuć mu psychikę, patrzeć jak cierpi i napawać się tym jak to on wtedy.

Aż żałuję że parę lat temu nie miałam takiego podejścia. Że to ja robiłam za ofiarę.

Czuję że gdyby znów spróbował zrobić mi krzywdę, moje czyny mogłyby pójść za daleko. Już wtedy powinnam wymierzyć sprawiedliwość.

I choć nie mam w sobie siły, to tej chwili czułam się najbardziej pewna siebie, gotowa na wszystko.

Jakby miało się coś wydarzyć, nawet tego chciałam..

I co się stało? Haha ten cieć nawet nie spojrzał, nie zaatakował :D Przecież był sam! A w grupie jedynie taki silny. To dodaje sił..

 

Rozpisałam się jak wariatka. Musiałam to z siebie wyrzucić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Steviear, chciałabym ci coś zaradzić ale nie wiem co do końca. Na pewno nie powinnaś opuszczać zajęć bo wiesz że wcale ci to nie pomaga. Rób tyle ile jesteś w stanie i nie bój sie porażek. Jak się wydarzą to trudno. Można naprawiać błędy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dałem sobie jeszcze trochę czasu, ale wiosną raczej się zabiję. To przykre, ale po prostu przegrałem ze światem, chorobą czy życiem czy jakkolwiek to tam zwał...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tomasz_xyz, aż tak jest źle :( ?

 

Patrząc realistycznie nie odnajdę się w tym świecie, ani w tym czasie dlatego taka decyzja. Życie bez realizacji marzeń jest umieraniem, dlatego nie będę już czekał na cud

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tomasz_xyz, A co na to Twoj lekarz?

 

Lekarz wie o moich myślach samobójczych. On zawsze proponuje klinikę gdy mu o tym mówię. Do lekarza jadę w poniedziałek, może coś zmieni w lekach bo na większej dawce mam dokuczliwe drżenia dłoni i źle mi się pisze na komputerze więc biorę nieco mniejszą. W pracy głównie na nim pracuję

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

brzydzę się go. nie potrafi wzbudzać szacunku w ludziach, tylko znęcając się nad słabszymi umie. ale to nie jest szacunek. nawet samotna, mała, słaba, nie mająca nikogo go nie szanowałam, tylko się bałam. a gdy strach minął, zostało tylko obrzydzenie. jego po prostu nie da się szanować

 

-- 20 lut 2015, 16:02 --

 

 

Lekarz wie o moich myślach samobójczych. On zawsze proponuje klinikę gdy mu o tym mówię.

 

a co ma proponować? wypad na piwko? oj gdybym mogła cofnąć czas, nic bym mu nie mówiła. je.any sk.rwysyn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio bardzo kiepsko ze mną.Powoli ale za to bardzo systematycznie mój nastrój spada,czuję się coraz gorzej,mam coraz więcej czarnych myśli.Takich czarnych bardzo bardzo,z najgorszych okresów mojego zycia.

Zrezygnowałem ze wszystkiego,poddałem się na całej linii.Nie uczyłem się w sesji prawie nic,to jakiś cud że w ogóle coś zdałem i mnie nie wywalą.Nie szukam już sobie dziewczyny ani znajomych bo przestałem wierzyć że kiedykolwiek sobie znajdę.Dosłownie wszyscy wokół mnie są w związkach,tylko ja jestem sam.Ale nawet nie chce mi się już szukać.Nie widzę w tym żadnego sensu.Dodatkowo po moich studiach jest porażka totalna ze znalezieniem pracy,wszystko się sypie po całości.

Marzy mi się w głeby serca renta 1400 zł,tak żebym miał na jedzenie i ubranie i żebym już nie musiał nigdy wychodzić z pokoju.Wegetowałbym sobie bez stresu,przyglądał się jak ludzie wokół mnie zenią się,mają dzieci,prace.Ja już na prawdę szczerze zrezygnowałem z tego,chce po prostu zostać w moim pokoju na zawsze i nigdy już nie musieć mierzyć sie z życiem bo ciągle z nim przegrywam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie z życiem przegrywamy tylko ze sobą :/ wiem co czujesz. Ja często marzyłam o emeryturze :D żeby siedzieć pod ciepłym kocykiem na fotelu bujanym, czytać książki i mieć wszystko gdzieś ;) a paradoksalnie im bardziej jesteśmy sami tym bardziej czujemy się samotni...

 

-- 20 lut 2015, 23:09 --

 

Wehmut, nie odpisywać, ignorować. Znudzi się tym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×