Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

linka, też mi się Incepcja bardzo podobała... fantastyczna fabuła, wykonanie i Leoś, do którego mam straszną słabość od kiedy wydoroślał :)

ale przyznam, że nasuwa mi się kilka pytań...., lubię w filmach to, co zmusza mnie jeszcze po obejrzeniu do "drążenia" :)

 

[Dodane po edycji:]

 

Panna_Modliszka, Iza.... gdybym w to wierzyła... to by mnie tu nie było. jest problem z wiarą, a ponadto życie pokazuje inaczej... chociaż w tym braku wiary jestem wciąż bardzo naiwna - wciąż robię podstawowe błędy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba, Kasiu chodze taka przymulona, z pracy przychodzę wykończona psychicznie, nie wiem dlaczego. Duzo spraw, wszystko chciałabym zalatwić na tip-top. A wiem,że tak się nie da. Przychodze z pracy,zjadamobiad wbiegu i kładę się spać na 2 godziny. wstaę jeszcze bardziej rozbita. próbowalam się nie kłaść po pracy, ale wtedy nie umiem się zmusic do żadych zajęć. Ni mi się nie chce. Naprawdę.I ciągle senna jestem. I napięcie też mam. I takie myśli........,że to już ponad rok moich zmagań z tym gównem. Nie wiadomo co to za gówo. Same "gratisy". Ciekawe jakie jest ich podłoze. Albo ciekawe co to jest. To nerwica?

Terapeutka zaburzenia osobowości mi wypersfadowala z łepetyny. Czasami jej nie wierzę. Zresztą....co to da.......trzeba się leczyć i ch.j. Nie przyspiesze niczego.

Czuję się nieszczęśliwą osobą, cokolwiek to znaczy. jestem spięta cały czas,boli mnie kark,ramiona,pleecy...to takie napięciowe bóle. Co jakiś czas cięzko wzdycham-też od napięcia.

Nie umiem zlewać niczego,żeby mieć wszystko w d.pie...nie umiem tak.

I w ogóle to czegoś mi brakuje. Jakiegoś zajęcia, które by mnie relaksowało. Nie mam myśli egzystencjonalnych.Tylko takie natrętne....zawsze po terapii tak mam. Myślę , analizuję. Nie wiem, może przez ten czas coś się uklada w mojej głowie?OBY. Bo mam dość. Ale z terapii nie zrezygnuję. Do utraty tchu. I tak nie mam nic do stracenia.

 

Kasiu dlaczego miałabyś nie zaslugiwać na Nią? Zasługujesz nie tylko na kotka. Zaslugujesz na godne życie. na szczęście. na dobro.Na miłość. I wierzę,że to będziesz miała. Ale czas, czas, czas............

Kotek przepiękny, taj jak i jego właścicielka.

 

[Dodane po edycji:]

 

Przepraszam za byki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rotfl, rozwiazalem jakis test zdrowia i na koncu:

Mamy Twój wynik!
Wydaje się być alarmujący

Promocyjny koszt weryfikacji to 1zł(z VAT)2

i malym druczkiem
Koszt weryfikacji poza promocją to 30,50zł (z VAT)

 

:lol::lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba, Ona mi nic nie mówi co mi dolega. Jak opisuję moje stany to szuakmy od czego, od jakich wydarzeńmogą być. Mówi,że moje całe życie się zmieniło.Że to tudna sytuacja. ciężko mi jest pogodzic się ze stratą, cokolwiek by ta strata oznaczała. nie umiem zapomieć i przejść do nastepnego. Tak jakbym rozpamiętywała wszystko w nieskończoność.Analiza non-stop. Kontrola nad wszystkim. W związku z tym napięcie. kasiu....po kolei omawiamy, rozmawiamy, wracamy, wałkujemy. Ona tłumczy, wyjaśnia, czasem wyprowadza z błędu. Pytam o wszystko.Już mnie to wali czy to wstyd czy nie.

Mam coś z tą stratą, utratą.jest dla mnie bolesna. ostatnio emocje na sesji spowodowały,że mówilam na ściśniętym gardle. to wspomnienia z dzieciństwa, jak zachorowałam.Nie lubie tych wspomnień. Wtedy ta bardzo mi zal tej małej dziewczynki,że tyle przeszla. Kasiu.....zobaczymy co będzie dalej. Ja naprawdę wierzę w ta terapię.

Dzisiaj byłam u naturoterapeuty, na masażu uciskowym, masował mi obolałe plecy, kręgosłup, stopy, twarz, brzuch. Jelita mi nie pracują jak nalezy, stad senność.Brak przepływowości płynów ustrojowych, a raczej ich zaburzenie. Zastój. Mam zioła, których nie wykupiłam. To 7 ziól.Muszę je zmieszać i pic. Chodzę do niego od czerwca 2009. byłam już na 14-tu wizytach, raz na miesiąc tam chodzę. Co miesiąc inne zioła, siedem innych ziół.

 

 

A smiech moze wydawać się Tobie obcy bo rzadko to robisz. Nie zastanawiaj się nad tym jak się śmiejesz. Śmiej się i już.

Ja wczoraj zauważyłam,że śmieję się dziwnie. Ale to była nowa sytuacja dla mnie, z mojej inicjatywy podjęta. Napiszę Ci na pw. jaka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×