Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wkurza mnie:


*Wiola*

Rekomendowane odpowiedzi

Że wszyscy, nawet chorzy psychicznie, robią magistra, a ja nie jestem w stanie. Niech się skończy mój marny żywot, proszę.

I tacy ludzie, jak Steviear, co nie pomogą w potrzebie. Won stąd! Jak mnie będą bili, to już wiem, że mi ludzkie ścierwo nie pomoże.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezmyślne zachowanie mojego brata, okazał się po prostu głupim baranem... spowodował blokadę mojego profilu na fb za tekst, w którym mu napisałam że ma odrobić lekcję z zachowania kotów... nie napisał do mnie w czasie kiedy siedziałam w necie że mu się nie podoba imienny znacznik, nie chciało się poświęcić kilku groszy na smsa, z któregokolwiek z 3 telefonów, swojego bądź rodziców... a ja teraz robię w gacie, bo zajmuję się tam osobą w kryzysie, reaguję na każdy wyłapany podejrzany wpis, bo może się on okazać wołaniem o pomoc...

 

Baran robi mi gnój w sieci, włazi wszędzie gdzie się zarejestruję i informuje o każdym moim ruchu rodziców. Nieraz już usunęłam kretyński komentarz z fb, raz nawet debila zablokowałam. Podejrzewam, że i tutaj siedzi i kapuje co piszę. Odwdzięczyłam się tym samym, a jedynie policja sprawdzając IP by do tego doszła. Baran na pewno poskarży się rodzicom bo nie umie załatwiać spraw samodzielnie.

 

Po drugie, kretyńskie zachowanie krewnych na fb, którzy regularnie informują moich rodziców jeśli napiszę coś w stanie obniżonego nastroju. Nie dotarło, że jeśli mają jakieś ale to pierwszym ruchem powinien być kontakt do mnie. Traktują mnie na jak kilkuletnią smarkulę, nie myśląc o tym, że nie w każdej rodzinie jest sielanka, że gnój może być na własnym podwórku. W myśl zasady że to co złe, to na pewno nie u nas. W tej rodzinie ucisza się niewygodne tematy, uciszono między innymi sprawę samobójstwa wujka, wielki zonk był dla mnie gdy się o tym dowiedziałam kilka lat później kompletnie przez przypadek.

 

Po trzecie, hipokryzja obsługi fb. Potrafią usunąć wpis wytykający komuś brak wiedzy o zwierzętach; kompletnie nie reagują na zgłaszanie stron jawnie propagujących przemoc, także pedofilskich. Zero reakcji na wpisy zawierające mowę nienawiści. Widać, że czubki kierują się chorymi stereotypami, w myśl których słabsze jednostki można bezkarnie zgnoić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wkurzają mnie ogłoszenia społeczne w radiu, które nawołują do płacenia abonamentu.

Reklamy i głos Lisowskiej i wszystkich takich 'wokalistek' :? To jakiś szajs.

Bzdety polityczne. Wiecznie coś o tym gadają. Wszędzie politycy. Nawet lekarze to politycy. Afery i inne głupoty.

To, że nie posprzątali po swoich akcjach reklamowych. Wszędzie śmieci, porozrzucane plakaty.

Pseudo-śmieszne programy z Majewskim czy czymś takim. Głupie, nudne i nieśmieszne.

Wszędzie reklamy. Jakby je wyrzucić, to miasto byłoby znacznie lepsze. Po co takie wielkie banery.. Aż zamykam oczy, tak mnie to kole. Przesyt informacji wbrew mojej woli. Są obrzydliwe.

Powiedzonka w stylu- ''Ale MUSISZ''. Musisz iść na studniówkę, bo jest tylko raz w życiu. Co to za argument w ogóle..

To, że jestem taka okropna, zgorzkniała jak stara baba z takimi sprawami. Najwyraźniej ludzie to trawią. Chwała im za to :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wkurza mnie, że znów chcę cwiczyc i chudnąc. Że wiecznie porównuję swoje nogi z innymi, że pilnuję przerwy między udami, jakby złączone uda coś zmieniły. Wkurza mnie, że jeśli nie zrobię chocby 20 przysiadów, to nie jestem w stanie zrobic nic pożytecznego, przykładowo nie umiem się uczyc, nie pocwiczywszy, bo jakże to - na dupie cały dzień przy jednoczesnym niegłodzeniu się?

umrzyc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niektórym, aroganckim ludziom wydaje się zawsze, że są w stanie wszystko przewidzieć, mówisz im o swoich przeczuciach, ale oni Ciebie nie słuchają, nadal są aroganccy, bo wydaje im się, że przewidzieli już wszystko, każdy możliwy scenariusz. Że po prostu puszczą twoje słowa mimochodem, bo sami wymyślili lepiej. Nigdy nie dopuszczają do siebie faktu, że może coś pominęli, że może ta osoba wie jednak co mówi i robi, że wcale jej słowa nie są tak wcale beznadziejnie głupie. Całe życie się z tym spotykam. Niewielu jest ludzi, którzy potrafią wysłuchać czyjejś dobrej rady, albo nawet ostrzeżenia, nawet jeśli wcześniej mieli naoczny dowód/y, że ta osoba może mieć rację. Oni z - krótkim - czasem kolejny raz zaczynają traktować ją jak wcześniej, za nic mając to, że gdyby jej posłuchali byłoby być może lepiej.

 

Oczywiście mam na myśli swoich bliskich..

No cóż, człowiek chce dobrze, ale ludzie są strasznie niepoważni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie mało co wkurza. Wg. definicji buddyjskiej to chyba osiągnąłem oświecenie. Mam zerową wolę odradzania się, brak poczucia "ja", poczucie, że wszystko jest iluzją, odczuwam że wszystko pochodzi z pustki. Hehe. Ponoć ostateczna nirwana następuje gdy człowiek opuściwszy przywiązanie do świata umiera. No nic, zobaczymy. A tak na poważnie to czekam na jakiś nowy neuroleptyk, który to zmieni, czuję się jak trup.

 

Na siłę szukając, wkurza mnie szkło kontaktowe na prawym oku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×