Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jak walczycie z nerwicą lękową? Czy ktoś wyleczył się?


Tygryska

Rekomendowane odpowiedzi

w sumie mimo że sama to napisałam (przepisałam) to ja równiez mam problem z wyciszeniem

również jak mnie coś bierze, a mam dużo energii to próbuję ją rozładowac , a dopiero potem mam jakiegoś doła , gdzie lezę i czekam aż mi przejdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje zdanie na temat tych rad jest takie, że mogą być one bardzo pomocne, jeśli się cierpi na agorafobię, czy jakąkolwiek fobię związaną z miejscami/sytuacjami itp.

 

Przy zaburzeniach lękowych uogólnionych - kiedy nie ma się napadów paniki, tylko strach towarzyszy całodobowo, że tak powiem - strasznie ciężko się do nich zastosować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JA na poczatku mojej choroby mialam lek ,przez caly czas mnie nie opuszczal ,ale teraz mam momenty kiedy lek jest i odrzucam go od siebie czyli udaje mi sie go zwalczyc,ale nieraz mam tak ze mam dosc dugo niepokuj w sobie,teraz jestem w stanie panowac sama nad tym wszystkim nie jak na poczatku kiedy lapaly mnie napady jak przy padaczce ,a jeszcze do tego zwezaly mi sie wszystkie drogi oddechowe.Pomysl mojej pani doktor byl taki jak bylo zle bym nosila przy sobie papierowa torebke i jak bedzie zle i poczuje ze niewytrzymuje i zweza mi sie wszystko to mam oddychac w torebke ale nie szybko tylko w normalnym rytmie jak oddech jest.I powiem wam ze nawet to mi pomoglo wczesniej teraz niemam juz takich problemow ,czasem jeszcze czuje jak by sie zwezaly ale potrafie to wyperswadowac szybko z glowy i puszcza mnie zaraz. :D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ZŁE SCHEMATY MYŚLOWE

 

ZNIEKSZTAŁCENIA POZNAWCZE:

1. MYŚLENIE „WSZYSTKO ALBO NIC” Widzisz wszystko jako czarne lub białe, nie

istnieją odcienie szarości. Jeżeli to co robisz, okazuje się nie całkiem

perfekcyjne, postrzegasz siebie jako kompletnego nieudacznika. „Do niczego

się nie nadaję”

2. NADMIERNE UOGÓLNIANIE Postrzegasz pojedyncze negatywne wydarzenia jako

niekończący się wzorzec porażki. To, że coś się przydarzyło raz, oznacza że

będzie się mu przydarzać wciąż i bez końca. „Nigdy nic mi sie nie udaje”

3. CZARNE OKULARY Wybierasz jeden negatywny szczegół i skupiasz się

wyłącznie na nim, tak że w końcu obraz rzeczywistości jest zaciemniony.

Wybierasz tylko negatywne szczegóły i na nich wyłącznie skupiasz uwagę, co

prowadzi do postrzegania całej sytuacji w negatywnym świetle.

4. TENDENCYJNY WYBÓR FAKTÓW Odrzucasz pozytywne wydarzenia, upierając się

że „się nie liczą” z tego czy innego powodu, niedocenianie komplementów. W

ten sposób możesz utrzymywać negatywne przekonanie, którego nie są w stanie

obalić całkowicie przeciwne codzienne doświadczenia.

Przekształcanie przeżyć i doświadczeń neutralnych, lub nawet pozytywnych, w

negatywne.

5. NIEUZASADNIONE WNIOSKI Dokonujesz negatywnych interpretacji, mimo że nie

ma w twoim polu widzenia faktów, które by przekonująco wspierały wyciągane

wnioski.

a. Czytanie w myslach: wyciągasz arbitralny wniosek że ktoś reaguje na ciebie

negatywnie i nie sprawdzasz go. Taki autodestrukcyjny wzorzec zachowań może

się rzeczywiście zamienić w samospełniającą się przepowiednię i zapoczątkować

negatywną interakcję w związku, podczas gdy tak naprawdę żadnego negatywnego

elementu nie było.

b. Błąd jasnowidza: spodziewasz sie że wszystko potoczy się źle, jesteś wręcz

przekonany że to, co przewidujesz, jest juz zaistniałym faktem. Czytanie w

myślach innych osób i przewidywanie najgorszego.

6. PRZESADZANIE (MYŚLENIE KATASTROFICZNE) I BAGATELIZOWANIE Nadajesz zbyt

duże znaczenie pewnym rzeczom ( takim jak twoje własne potknięcia lub czyjeś

osiągnięcia) lub umniejszasz to, co się wydarzyło, aby nie wydawało się

znaczące ( twoje pożądane cechy lub niedoskonałości innych ludzi). To

zniekształcenie zwane jest również sztuczką z lornetką. Sprzyja poczuciu

własnej niższości. „Już dłużej tego nie zniosę”

7. ROZUMOWANIE EMOCJONALNE Zakładasz że twoje negatywne emocje zawsze i

wszedzie odzwierciedlają to, jak rzeczy sie przedstawiaja w

rzeczywistości: „Tak czuję a zatem tak musi być”.

8. STWIERDZENIA TYPU „POWINIENEM”, „POWINNO SIĘ”, „MUSZĘ”, „TRZEBA”

Próbujesz się zmotywować za pomocą tego, co powinno, a czego nie powinno się

robić, jak gdyby człowiek musiał być najpierw przycisnięty do muru, zanim

cokolwiek zrobi. Te wszystkie „powinienem”, „powinno się” są również

czynnikami pogłębiającymi poczucie winy, ponieważ ich konsekwencja

emocjonalna to właśnie poczucie winy. Kiedy takie stwierdzenia kieruje się ku

innym, czuje się wtedy gniew, frustrację i niechęć. Zachowania innych nie

muszą się pokrywać z twoimi oczekiwaniami.

9. ETYKIETOWANIE Jest to doprowadzona do ostateczności forma nadmiernego

uogólniania. Zamiast powiedzieć na czym polega twój bład, nadajesz sobie

negatywną etykietę: „Jestem życiowym nieudacznikiem”. Kiedy czyjeś zachowanie

cię irytuje, nadajesz tej osobie negatywną etykietę: „To cholerny

złośliwiec”. Błędne etykietowanie oznacza między innymi opisywanie jekiegoś

wydarzenia za pomoca słów nadmiernie nasyconych emocjonalnie. Powoduje to

wrogie nastwienie do drugiej osoby, która nieświadomie odwdzięcza sie tym

samym.

10. KSOBNOŚĆ Postrzegasz siebie jako źródło i przyczynę negatywnych zdarzeń

zewnętrznych, z którymi masz niewiele wspólnego i za które tak naprawdę wcale

nie jesteś odpowiedzialny. To zniekształcenie jest źródłem poczucia winy.

Człowiek bierze odpowiedzialność za to, co negatywne, nawet jeżeli nie ma do

tego żadnych podstaw. To, co robi druga osoba jest przecież jego sprawą, a

nie naszą.

 

 

 

Było?? Jak tak to killem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam,

 

zeby nie bylo ze nie szukalem na forum.. szukalem i nie znalazlem odpowiedzi na zapytanie.. choruje na nerwice od 2 lat. ostatnio zaczalem chodzic na silownie, na poczatku mialem lekkie ataki leku zwlaszcza jak wyszedlem z silowni (a cwiczacych ze mna to 3 osoby wiec nie ma tloku i lek byl spowodowany wysilkiem - tak mysle) ale teraz powoli jest ok.. chce cwiczyc bo mam nadwage.. moje pytanie jest nastepujace: czy srodek L-CARNITINE (spalacz tluszczow - podobno srodek naturalny) moze kolidowac z lekami? obecnie biore hydroxyzyne i Moklar. wiem tez ze lekarze nie zalecaja silowni jako formy wysilku przy nerwicy bo sa duze wybuch adrenaliny w organizmie i moze to powodowac lek ale cwiczyc trzeba i jest to tez na swoj sposob walka z nerwica. co o tym sadzicie?

 

Pozdrawiam

Mobbek :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SWIETNE Wnioski.Reirei widze że znasz sie na rzeczy to moae mi pomozesz.Byłam 4dni temu na rozmowie kwalifikacyjnej, domyslasz się ile kosztowało mnie wogóle pójscie tam.Na rozmowie maglowali mnie półtorej godziny a ja w tym czasie cały czas się trzęsłam, mówiłam z wielkim trudem(mysle że pomyśleli wariatka).Po tym zdarzeniu byłam cała rozklekotana wewn. mozna powiedzieć że pólroku leczenia diabli wzieli(przez 3 dni mialam lęki).Ale co zauwazyłam??Ze znów czuje sie dobrze i nie boje sie kolejnej rozmowy kwalifilacyjnej( apropos którą mam dzisiaj).Jaki z tego wniosek :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cwiczenia w nerwicy są jak najbardziej potrzebne bo mozna wyladowac nadmierną zlosc i agresję . Silownia nie jest chyba dobrym sposobem przezucilabym sie na cos innego..bieg pływanie . twoj lekarz mial chyba racje ze silownia wzmaga agresje. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj:)

nie wyobrażam sobie w ogóle życia bez ruchu! Ale faktycznie czasem gdy przegnę (np. na bardzo dynamicznym fitnessie) po skończeniu ćwiczeń mam zawroty głowy i słabo mi, To kojarzy mi się ze stanem, jaki odczuwam przy wzmożonym stresie- -stąd pewnie mój lęk.

 

Pozdrawiam!:)

Minhoi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć! Czekam na wiosnę, aż się wszystko rozpuści. Będę jeżdzić do pracy rowerem (ok. 10 km), a jak się ociepli biorę Jasia w fotelik (3 wiosen) i tak będziemy jeździć. Już nie mogę się doczekać. To jest moja niezależność. Też nie mam komu Jasia podrzucić, jest ze mną, albo z Krzysiem (tatą). Wysiłek fizyczny gwarantuje zdrowy, spokojny sen przynajmniej u mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie, no prosze napiszcie publicznie.ja tez zastanawialam sie nad INZIPRO, nawet mialam umowione konsultacje, ale cos mi wypadlo i sie drugi raz nie umowilam..slyszalam zle opinie o tym osrodku, ale moze masz inne doswiadczenia?? i ile to kosztuje?? co sadzisz o programie "Powrot z krainy lęku"?? jesli z jakichs powodow nie mozesz pisac publicznie, to napisz do mnie na priv.dzieki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Minhoi probowalam Cwiczyc jak mala zasnie tylko kiedy ona zasypia to ja tez juz o niczym innym nie marze ..tylko słodki sen. Ostatnio potrafię spac po 11 godz. :( . To chyba przez ta nerwice :( Albo poprostu moze jestem za leniwa i szukam usprawiedliwienia dla siebie samej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałam udział w programie Powrót z Krainy Lęku. Kosztuje coś ok. 290 zł za miesiac (tyle kosztowało rok temu, kiedy ja byłam).

Było super - to jest po prostu krótkoterminowa terapia grupowa poznawczo-behawioralna.

Ja co prawda nie liczyłam na cud (choruję od 18 roku życia mniej więcej, czyli już 16 lat), i nie byla to moja pierwsza terapia. ALe i tak bardzo mi się przydała.

 

Pozostaję nadal pod opieką INZPiRO i nie mam im nic do zarzucenia. Wizyta kosztuje 100 zł.

 

Nie chcę wymieniać nazwisk lekarzy i terapeutów na forum, mogę podać na PW.

 

A z ciekawości - dlaczego opinie były złe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×