Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

Piszac to,to sama aż sie lape za glowe....:)Teraz sie z tego smueje,ale wtedy wcale nie bylo mi do śmiechu....zeby dostać depresji na lekach przeciwdepresyjnych....?!Dla mnie w tamtym okresie,to drobna toaleta sprawiala ciezka,niewyobrażalna trudnoac....a jak szlam do lekarza po leki,to wcale nie bylam w tak zlym stanie...esci mialo byc lekuem"kosmetycznym"

 

-- 06 lut 2014, 21:39 --

 

Nie moge otworzyć linku:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cżesc wieczorową pora :Delmopl79, ket.jow, miło Cię poznać :Dlunatic, Gradrec :papa::papa:

Wojtku, to, co pisałes o tych zwiększonych lękach na początku esci, to normalnie jakbym siebie widziała. Takie same koszmarne myśli, baczna obserwacja siebie 24 H na dobę czy nie mam zwidow, omamow sluchowych i wzrokowych, czy jeszcze nie zwariowalam przypadkiem :D

Ja biorę esci od początku grudnia, jeszcze tydzien temu plakalam, ze jestem w czarnej dupie, wszyscy mówili mi żebym pognala do lekarza po zmianę leku, bo cały czas trzymała mnie calodniowa spina i natrętne myśli lazily mi po łbie. Nagle,od kilku dni zaczęłam czuć wieczorna poprawę, a w dzień tez nie jest tak najgorzej. Wprawdzie w robocie zaliczam jeszcze ataki prawie paniki, ale dusze ta suke w zarodku. Kurcze, moze nareszcie to cholerne esci działa i u mnie? :mrgreen::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaczyna działać, bardzo fajowo. :) U mnie poprawa dopiero nadchodzi - tak czuję i też wieczorową porą jest lepiej niż za dnia. Przyjąłem taką strategię, że biorę jedna tabletke całkiem rano ok 9 ("całkiem" :D) a drugą 16,17. Bo jedyne co mi dokucza to bezsenność na maksa.

 

czy escilatopramy uzależniają? i jakie są ewentualne skutki uboczne oraz po jakim czasie zażywania?

 

Nie uzależniają. Na początku możesz mieć zawroty głowy, troszkę biegunkę, potem organizm się przyzwyczaja, ale ciężej dojść podczas sexu czy czegoś tam. Esci ma chyba najmniej skutków ubocznych. Piszę to wszystko odnośnie moich przeżyć. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie uzależniają. Na początku możesz mieć zawroty głowy, troszkę biegunkę, potem organizm się przyzwyczaja, ale ciężej dojść podczas sexu czy czegoś tam. Esci ma chyba najmniej skutków ubocznych. Piszę to wszystko odnośnie moich przeżyć. ;)

o super, że ten objaw akurat mnie nie dotyczy. :smile:

 

Może to dziwne ale czuje się trochę skołowany tak jak bym miał lekkie zawroty głowy, czy to to?, zważając na fakt, że przjmuje 2 dzień 0,5 tabletki a przyjąłem ją o 10 rano :roll:. Podobnie się czułem po usypiających w szpitalu, tylko tutaj spać mi się nie chce zaraz może.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Peter, na początku brania leków masz prawo czuć się skołowany a nawet mieć zawroty glowy. Dlatego lekarze zazwyczaj każą zaczynać od pół tabletki, żebyś nie przestraszył się tego. Potem organizm się przyzwyczaja. Nie ma się czym martwić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tojaaa Super słyszeć o poprawie. No muszę posypać głowę popiołem bo sam Cię namawiałem do zamiany leku, a tu patrz... Jednak Wy babki jesteście twarde bestie. Ja bym tyle miesięcy z ciągłymi ubokami, chyba nie wytrzymał.

 

U mnie już muszę powiedzieć że jest super. Powrócił stan sprzed napadów. Wróciła energia, chęci, wszystko...

W robocie siedzę po naście godzin dziennie i nie bo muszę, tylko mi się chce. Problemy mnie już nie przerażają tylko motywują do działania. Stanowią wyzwanie. W następnym tygodniu mam mega ważne spotkanie i nie stresuje się tym tylko szukam rozwiązań.

Na wszystko patrze z pewnego dystansu i nie wkurzam się byle czym.

 

Jednak dziwny jest ten nasz umysł. Przecież teraz i pół roku temu wciąż jestem "organicznie" tym samym człowiekiem. Niewyobrażalne jest, jak chemia w zakichanym mózgu może na nas wpływać i nami kierować.

Niesie to też pewne ryzyko, że takie stany mogą niestety nawracać, gdyż zależą od mieszanki jaką mózg sam sobie zadaje, ale trzeba się cieszyć tym co jest, a jak przyjdą gorsze dni to się leczyć.

 

 

Trzymajcie się ciepło.

Będę się starał zaglądać co jakiś czas, ale patrząc na liczbę wpisów, nie będę w stanie śledzić całości. Jak coś to walcie na priv.

 

PS

Zauważyliście że wiosna idzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gdzie wiosna idzie tam jå czuc :mrgreen: , do nas jeszcze nie dotarla choc zima tego roku wyjåtkowo lagodna i niemal bezsniezna.

 

Wrocilam do domku duzo wczesniej bo pewnie nadszedl jeden z gorszych dni :( ale nie poddaje sie. Akurat zjezdalam z lotniska z VIPem i tak mi sie zakrecilo w glowie jak przed leczeniem. Zawiozlam klienta na poludnie Stockholmu a stamtåd do mnie to juz jak rzut kamieniem wiec zjechalam do domu. Jutro zrobie sobie wolne i pewnie moj organizm wypocznie. Nie pozostane dzis wieczorem dluzej z Wami tylko poloze sie. Odczytalam zalegle posty z dnia i jutro nadrobie te poranne.

 

Witajcie gargul oraz nowi Peter88 i ket.jow milo,ze zaglådacie do nas i zasilacie nasze szeregi. Ja z obozu citalopramu ale juz dawno przenioslam sie do tego forum z uwagi na blizniacze dzialania lekow :mrgreen: i wesolå atmosfere jaka tu panuje. Obiecuje, ze nie bedziecie sie z nami nudzic hehehe :D

 

Mykam do lozeczka, padam na ryjka. Papatki :papa::papa::papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79, czy zimne dlonie ? Wiesz, ja nie czuje bo prowadze w rekawiczkach wiec trudno mi powiedziec. Ale nie skupialam sie na swoim organizmie w tym momencie, poprostu poczulam jak strasznie mi sie kreci w glowie i staralam sie rozluznic miesnie barkow oraz skoncentrowac sie na drodze. Uczucie bardzo niemile i trwalo okolo 5-6 minut. Pomyslalam sobie, ze to pewnie jeden z tych gorszych dni, ktore powracajå i przeszlam do porzådku dziennego. Jak klient wysiadl to poczulam sie bardzo spiåca i zmeczona choc pojezdzilam dzisiaj moze z 5 godzin tylko. Podjelam decyzje o powrocie do domu i odpoczne sobie caly jutrzejszy piåtkowy dzien. Wydaje mi sie, ze znow przegielam pale bo przeciez mialam jezdzic tylko 5 dni w tygodniu a dzis byl to moj szosty dzien za kolkiem. Ech... na pracocholizm nie ma lekarstwa. Powinnam dostac baty od szefa i siedziec w domu na dupsku jak mi kazano obowiåzkowe 2 dni w tygodniu. Tylko.... ze ja nie potrafie :(

 

Jejku, zaraz 12 w nocy. Uciekam. 143.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uciekacie a ja dopiero dotarłam

 

-- 06 lut 2014, 23:52 --

 

Zrobiłam kroczek..do przodu.A mianowicie wyszłam z mężem do baru w którym spotkaliśmy się ze znajomym.Czułam lekką chwilową spinkę która przeła i zawroty głowy ale one towarzyszą mi od dawna..powolutku przechodzą :D jestem zadowona zsiebie, a banan od ucha do ucha jeszcze mi nie zszedł z buzi...czuję się szczęśliwa :D

 

-- 06 lut 2014, 23:58 --

 

To i ja zmykam spać.Do jutra.Kolorowych snów :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sobie nowe konto zalozcie :P

 

-- 07 lut 2014, 06:30 --

 

Przeczytałem ten pdf, który ktoś wrzucił i jestem zawiedziony w bo opowieść przypadku się urywa w połowie :/

 

-- 07 lut 2014, 06:32 --

 

Coś się skopalo. Nieważne. Ściągnąłem drugi raz i smiga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:-) jedni mogą spać non stop a inni wręcz przeciwnie...powymeniajmy się to się jakoś utabilizuje..h ha :D

 

-- 07 lut 2014, 11:18 --

 

:-) jedni mogą spać non stop a inni wręcz przeciwnie...powymeniajmy się to się jakoś utabilizuje..h ha :D

 

-- 07 lut 2014, 11:20 --

 

Jak tu cichutko...luki zapracowany?

Gradrec a tą Twoją arorofobię starasz się przezwyciężyć czy jeszcze nie jesteś na siłach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cżesc z rana. Poranki jak zwykle kijowe, mega szybkie mozdzenie w pracy nie jest łatwe. Cieżko mi zebrać myśli. Dzieki Gargul, ze cieszysz sie moim szczęściem :mrgreen: jak Wy dziś czujecie sie? Elmopl, Eliora, krista, Gradrec i reszta co rano odwiedza forum. Tak sobie myśle o tym, co ktoś kiedyś pisał, ze nasze cudowne piguleczki z czasem przestają działać? Czy naprawde tak jest? Przecież ludzie leczą sie na przewlekle choroby np.nadcisnienie i wiele innych i te leki MUSZĄ działać bez względu jak długo sa przyjmowane.sama jestem alergiczka i gdyby przyjmowane od lat leki przestały na mnie działać, to chyba udusilabym sie. No więc dlaczego ssri przestają działać po pewnym czasie jak mam dobrze sie czuć, to mogę je zrec do końca swoich dni.

Luuuuuuukkkkkkkiiiiiiii cżesc :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×