Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

Ellora

Masz jeszcze cały długi weekend przed sobą. Po cholerę myśleć teraz o robocie i zastanawiać się, czy dasz radę, czy nie. Zawsze w myślach wygląda to gorzej niż w rzeczywistości.

Najlepiej zająć się teraz pracami domowymi, poczytać książkę, czy pooglądać komedię. Albo spacer, albo rozmowa z przyjaciółką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy z nas przez to przechodził, bez wyjątku. Poczytaj trochę wstecz jak tojaaa przeżywała swój powrót do pracy.

Nie będzie lekko, ale wierzę, że dasz radę.

A jeśli naprawdę nie czujesz się jeszcze na siłach, to poproś o dłuższe zwolnienie. Nie wiem tylko, czy później będzie łatwiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z mojej perspektywy, im dłuższa przerwa w pracy, tym trudniej wrócić. Ale to tylko mój punkt widzenia.

Ja pracowałem cały czas, bez przerw. W najtrudniejszych momentach wspomagałem się benzo i jakoś walczyłem o każdy dzień.

Takie przełamywanie się dużo mi dało, bo czułem się coraz pewniejszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hydro to słabiocha. Ja miałem większy kaliber - Afobam.

Brałem w dzień żeby mieć odwagę pojechać do pracy i na noc żeby w ogóle zasnąć.

Widzę, że nie jest tak najgorzej z Tobą. Głowa do góry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luki_Nerwusik, masz absolutna racje, nerwicowcy sa wrażliwi, empatyczni, perfekcyjni. No ja taka jestem :mrgreen: staram sie udowodnić sobie i wszystkim ze jestem coś warta i zapier....ile wlezie. Dzieki za mądrości, czesto trzeba powiedzieć to głośno zeby sobie uświadomić oczywiste oczywistosci :D na Ciebie to mozna liczyc :mrgreen:

Ellora, kochana, a jak na spinalam sie przed powrotem do pracy, z tego, co pamietam, pracujesz w przedszkolu. Mogę pocieszyć Cię, ze moja robota jest 10000x gorsza i bardziej stresująca. I mimo tego wróciłam. Zaliczylam kilka ataków prawie paniki, ale nie dałam sie suce rozwinąć, przynajmniej na razie. W razie czego zawsze mozna uciec na zwolnienie, jak nie dasz rady. Jak powiedział luki, nic nie musisz, tylko umrzeć i zesrac sie :mrgreen::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luki_Nerwusik, masz absolutna racje, nerwicowcy sa wrażliwi, empatyczni, perfekcyjni. No ja taka jestem :mrgreen: staram sie udowodnić sobie i wszystkim ze jestem coś warta i zapier....ile wlezie...

 

 

to jakbym o sobie czytała... :D czas to zakończyć bo się można wykończyć

 

-- 06 lut 2014, 11:42 --

 

Tojaaa...wiem że mogę uciec tylko ja chcę znaleźć w sobie siłę żeby przezwyciężyć ten strach, bo zawsze byłam bardzo samodzielna a tu klapa..idę robić te naleśniki, koniec użalania się nad sobą :nono:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim

daję radę nie poddałam sie kurwicy, ale przegrywam z napadami migreny niech ją cholera wezmie wczoraj wieczorem chciałam cos pooglądac w telewizji ale tak mnie głowa rozbolała i zygzaki przed oczami ze prawie nic nie widziałam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziendoberek wszystkim radosnym i usmiechnietym forumowiczom :mrgreen:

 

wrocilam bardzo pozno wczoraj bo byla masa zlecen i nie mialam ani krzty wytchnienia. Ale takie dnie kocham ! Z kazdym dniem jestem coraz szczesliwsza i silniejsza bo praca uskrzydla i czlek zapomina totalnie o naprzykrzajåcej sie koorvicy. A ona pozostawiona samej sobie, bez zwracania naszej uwagi i koncentrowania sie na jej figlach, odpuszcza coraz bardziej i bardziej. Dobrze jej tak :105:

 

Luki_Nerwusik, Tys czlowiek wielki ! Dzien chocby bez jednego Twojego postu bylby dla nas dniem straconym. Dajesz nam takiego powera, ze az sie zyc chce i dzialac. Prosze ! Jak wielkå moc majå pozytywne i optymistyczne posty - rozpoczynajmy kazdy nowy dzien usmiechem od ucha do ucha i smiejmy sie w twarz chorobie :mrgreen:

 

Ellora, czy Ty wiesz, ze podejrzani i nachalni forumowicze dostajå bana ? Zastosuj te samå zasade do Twoich lękow, spięć i nieokrzesanego strachu przed powrotem do pracy. Musisz potraktowac koorvice rygorystycznie i bez zadnych skrupolow. Tak dlugo jak bedziesz poswiecala swojå uwage na jej psoty i pisala jak Ci to zle, jakie nerwy, jak niedobrze - tak dlugo ona bedzie żerowala w Tobie i zjadala doszczetnie. Dajesz jej najlepsze pozywienie a ona chce wiecej i wiecej. Powiedz STOP i kiedy znowu ona bedzie żądala i wymagala Twojego skupienia na jej egoistycznych cechach i swojej upierdliwosci , odwroc mysli. Zajmij sie ksiåzkå, praniem, spacerem, obejrzeniem komedii ale blagam, zostaw jå w cholere !!!! Przestan tracic swoj cenny czas dla niej bo ona tego nie warta. A kazdego dnia jak widze, karmisz jå i karmisz i karmisz w nieskonczonosc i tracisz energie i sily, bo ona jest jak przyssawka w Twoich myslach i organizmie, wysysa ostatnie soki z Ciebie, a Ty dalej wciskasz jej w gardlo swoje narzekania i zmartwienia. Skoncz z tå pozywkå dla niej bo ona nie ma i nie bedzie miala dla Ciebie litosci.

 

Praca to najlepsze rozwiåzanie :D bo nasze mysli kierujå sie na inne tory, wiec osierocona koorvica zaczyna czuc niepohamowany glod ale juz wie, ze nie posili sie w nas i zaczyna obumierac. Dajmy jej te rozrywke i glodzmy jå tak aby zginela smierciå naturalnå :lol: i obiecuje, ze nikt nie nazwie nas nikczemnikami jesli nerwica umrze i padnie z glodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim

daję radę nie poddałam sie kurwicy, ale przegrywam z napadami migreny niech ją cholera wezmie wczoraj wieczorem chciałam cos pooglądac w telewizji ale tak mnie głowa rozbolała i zygzaki przed oczami ze prawie nic nie widziałam

Na migrene podbno LSD/LSA dobre :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luki_Nerwusik, Tys czlowiek wielki !

 

Fakt, mikrusem nie jestem. 188 cm / 90 kg :-) Jem już teraz same jabłka, bo ta paroksetyna to jakieś drożdże, brzuszek rośnie i rośnie :-)

 

nova, Ty jesteś dobrym duchem naszej gromadki, chyba każdy to potwierdzi. Bije z tej Szwecji jakaś pozytywna energia.

 

Ja wracam do pracy. Narka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nic nie musisz, tylko umrzeć i zesrac sie :mrgreen::mrgreen:

 

hmmmm.... zastanawialiscie sie kiedys ile tego g.... na swiecie pozostawia czlowiek podczas calego swojego zywota ? Podobno az 4 tony !

Ech... gowniane zycie. Dobrze, ze chociaz bywa ono z poslizgiem i mozna sie przejechac do krainy czarow :lol:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owszem biorę przeciwbólowe APAP exra ale jak rano rozboli to nie chcę mieszac razem z esci muszę odczekac trochę, a jak wieczorem to apap jest z kofeiną to nie zasnę, nie mogę brac nic co ma w składzie kwas salicylowy bo w przeszłosci leczyłam się na małopłytkowosc krwi i lekarz mi go zabronił brac bo on uszkadza szpik kostny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×