Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

Poza tym informatyk, to nie pogramista.

 

-- 06 lut 2014, 14:12 --

 

Gradrec, co w takim razie nam zarekomendujesz jako spec komputerowy ? Jaki najlepszy program ?

Zlotym srodkiem jest wiedziec, co sie robi przed komputerem, nie wlaczac appletow JAVA na nieznajomych stronach i unikac klikania w bannery kazdego rodzaju. Niestety, na antywirusach nie ma co polegac zbytnio. Jeszcze rok temu odradzilbym rowniez uzywania domyslnej przegladarki Internet Explorer, bo byla ona najmniej bezpieczna na rynku. Obecnie nie gra to wlasciwie roli, jaka przegladarke uzywacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sluchajcie, bardzo mi przykro ale musze uciekac juz :why: . Wzywajå mnie obowiåzki i musze sie przygotowac do wyjscia. Oczywiscie bede z Wami i jak mi sie uda to bede czytala Wasze posty. Pamietajcie, Wielka Siostra ma na Was oko :shock: Zaden post nie umknie :lol:

 

Trzymajcie sie Kochani i wspierajcie nawzajem dopoki nie bedzie mnie na forumowej sluzbie.

Dziekuje R ( pierwsza litera imienia ) za pw :mrgreen: - bedziemy w kontakcie.

 

A teraz smigam. Papatki :papa::papa::papa:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kiedyś się bawiłem w łądowanie trojanów do plików jpg i wysyłanie ich ludziom, po otwarciu zdjęcia infekował komputerMDR18.gif

ale potem w koncu poczta wprowadziła własny antywirus wiadomości i już nie dało rady czegoś takiego wysłać, z czego sie ciesze bo bym jeszcze hakerem zostal i na tym by sie skonczyło :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kiedyś się bawiłem w łądowanie trojanów do plików jpg i wysyłanie ich ludziom, po otwarciu zdjęcia infekował komputerMDR18.gif

ale potem w koncu poczta wprowadziła własny antywirus wiadomości i już nie dało rady czegoś takiego wysłać, z czego sie ciesze bo bym jeszcze hakerem zostal i na tym by sie skonczyło :D

Trojanow w pliki jpg? :DDDD

 

nie ma takiej opcji

przeciez ty nawet nie wiesz co to jest trojan, skoro tak mowisz

 

Zeby zaaplikowac "trojana", o ktorym tutaj tak glosno POTRZEBNY jest plik wykonywalny *.exe. Wiec conajwyzej wysylales pliki komus o nazwie lunatic.jpg.exe i liczyles na frajera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś złapałem takiego trojana, w którym było moje zdjęcie na stronie przypominającej policyjną i tam informacja, że mam zapłacić jakąś kasę za ściągnie plików.

Przyznam, że w swojej naiwności przez chwilę myślałem, że to autentycznie mandacik :-)

A jak to cholerstwo było ciężko usunąć. Po każdym uruchomieniu kompa ta informacja i nie można było nic więcej zrobić. Jakoś kasperskim uruchamianym z płyty startowej się udało.

Jakby co, to miałem darmowego avasta. Pewnie też do niczego się nie nadaje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trojanow w pliki jpg? :DDDD

nie ma takiej opcji

przeciez ty nawet nie wiesz co to jest trojan, skoro tak mowisz

 

Zeby zaaplikowac "trojana", o ktorym tutaj tak glosno POTRZEBNY jest plik wykonywalny *.exe. Wiec conajwyzej wysylales pliki komus o nazwie lunatic.jpg.exe i liczyles na frajera.

tak, miał rozszerzenie exe, jezeli na kompie włączona jest opcja ukrywania rozszerzenia plików to nie widać ze było exe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trojanow w pliki jpg? :DDDD

nie ma takiej opcji

przeciez ty nawet nie wiesz co to jest trojan, skoro tak mowisz

 

Zeby zaaplikowac "trojana", o ktorym tutaj tak glosno POTRZEBNY jest plik wykonywalny *.exe. Wiec conajwyzej wysylales pliki komus o nazwie lunatic.jpg.exe i liczyles na frajera.

tak, miał rozszerzenie exe, jezeli na kompie włączona jest opcja ukrywania rozszerzenia plików to nie widać ze było exe

No, to nie wysylales jpg tylko exe :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cżesc komputerowcy, ja tu czytam, ze o jakichś robalach gadacie. :D ja dziś nawet nawet, radzę sobie. Nawet nadzór nad pracownikami jakoś idzie, choć dla mnie to wyzwanie. Za "miętka" jestem po prostu :smile: ale oczywiście muszę udowodnić sobie i innym, ze nadaje sie i dam rade, choćbym miała zjeść 1000 kotletow. :D buziaki, dobrego popoludnia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, slyszalem. Kiedys takiego trojana nazywalo sie "Prosiak". Jest to dokladnie to, o czym mowisz. To pewnie bylo gdzies w latach 2002-5.

Dalej istenieje oczywiscie i dalej sie da z tego zrobic "uzytek" Natomiast nie da sie tego uruchomic w zaden sposob z poziomu aplikacji internetowej - tutaj nawet aplet java nie podziala.

Trzeba to wyslac do kogos, liczyc na to, ze otworzy i ZAINSTALUJE - tj przejdzie przez proces instalacji czegos, wyskakuje mu blad w trakcie i voila, mozesz dzialac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robaki moze w jakims innym byly,bo sam to u siebie zainstalowalem i jedna opcja byla ze po ekranie zaczely chodzic pajaki

No instalujac u kogos prosiaka automatycznie sam go miales, na tym to polegalo, na polaczeniu p2p, gdyby ktos mial clienta i wywolal Twoje ip to samo moglby robic Tobie.

Anyway, efekty robaczkow nei byly do wywolania na cudzym monitorze, co najwyzej na Tobie. Bylo tego miliard wersji, takze ciezko powiedziec co dokladnie miales. Na pewno robaczkow na czyims ekranie nie byles w stanie wywolac, co najwyzej na swoim ;d

 

Kurde, o czym my gadamy. Jak sie ludzie czujecie?

Lunatic jak sie czujesz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robaki moze w jakims innym byly,bo sam to u siebie zainstalowalem i jedna opcja byla ze po ekranie zaczely chodzic pajaki

Nio :mrgreen: Dark Passenger mialby znow nieprzespanå noc i walilby kapciem po monitorze :time:

 

Ja swego czasu sprawdzalam czy nie ma robakow w kupce mojego piesia, ktorego dostalam od rodzicow. Tatko mnie prosil wtedy abym po kazdorazowym glaskaniu Fafika myla råczki, wiec mylam je i glaskalam ukochanego czworaczka z ogonkiem. Ale o trojanie nie bylo wtedy mwy :mrgreen: bo to lata 70-te.

 

Luki Nerwusik, mnie tez wyskoczyla ta strona policyjna, wk...lam sie i zaczelam czytac te brednie. Wpierw zostalam oskarzona o hackerstwo ale moge sie wyzwolic spod podejrzen jesli wplace 1700 SEK. I to mnie zastanowilo, ze ta szwedzka policja jednak daje sie przekupic za sporå kaucje. Z drugiej strony dziwne, ze jeszcze nie wywazyli moich wejsciowych drzwi. Wiec zadzwonilam na Policje i zapytalam jak to jest, ze po wplaceniu kaucji i otrzymaniu odblokowujåcego kodu natychmiast przestaje byc przestepcå no i pan grzecznie mi wyjasnil, ze ta stronka to istna bzdura i nie potrzebuje placic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×