Tojaaa

Czesc. Dawno mnie tu nie bylo. Niestety koszmar powrocil. Jestem na paro od 4 lat, obecnie w dawce 20mg. U mnie paro dlugo sie wkrecala, alenadszedl moment, ze povzulam ulge. Ostatnio po kilku latach wzglednego spokoju, pojawil sie znow lęk, napiecie, telepawka. Nie moge sobie znalezc miejsca, non stop czuje walace serce, koszmar. Myslicie, ze zwiekszenie dawki pomoze?

Neurosi, trzymam za cuebie kciuki, znam ten koszmar. Musi byc kur..lepiej. Pracujesz? Jestes na zwolnieniu.

Czesc kto mnie zna i kto nie zna dawno mnie nie bylo.,dla przypomńienia, od grudnia 2013 zaczelam przygode z esci, dopadla mnie nerwica lekowa, ponad rok wytzymalam na tabletkach ziolowych, potem rozwalilo mnie. Lek uogolniony 24 h, oprocz tego naradtajacy lek w dzien. Esci zwiekszalam do 20 mg do marca i d..a. Potem saczelam schodzic z esci dodajac paro. Najpierw 10 paro, potem 20, 30 i ciagle bez szalu. Potem dr zwiekszyla paro do 40, mimo tej dawki wciaz czulam calodzienne podesranie, taki lęk z d..y, nie wiadomo skad i dlaczego. Koszmar, nie dawalam juz rady. Paro dopiero zaskoczylo po pol roku, cos zaczelo isc w dobrym kierunku. Od listopada jestem na 20 i tfu tfu ......

Cześć elmo!!!!! Fajnie Cię widziec. Ja wciąż na40, generalnie ok, choć gorsze dni bywaly. Nie mogę narzekać. Skończyłam terapie grupowa, niewiele mi dalA, tyle, ze poznałam ludzi z podobnymi problemami, wiem, jak poskramiają swoje lęki. A jak u Ciebie?

Sie ma starej ekipie, radol, inez,elmo, lunatic, co u Was? Ja schodźe z 40 paro, będę ćwiczyć 30 ke. Tak naprawę dopiero 40 postawiła mnie do pionu

Bo wenla ma kiepskie działanie antylekowe

Ja schodziłam z esci i wchodziłam na paro. Najpierw 10 esci i 10 paro, potem5 esci i 20 paro. Potem samo paro. Zero ubokow

exodus!, zgadzam sie.

bedzielepiej, na czekałam prawie pół roku na lepsze dni na paro, wiec czekaj cierpliwie

nerwica-zok, nożna właśnie ze przestałam walczyć. Czasem mnie nachodzą, ale star ma się zaraz pomysleć o czymś innym, żeby nie roztrząsać tej myśli. Wiem, ze te myśli wykańczają, ale to tylko myśli. Nigdy nic takiego nie zrobisz, właśnie dlatego boisz się tego. Ludzie źli i okrutni nie boja się tego, co robią. Pozdrawiam Cię

nerwica-zok, tez tak miałam. Te myśli dręczą nas ponieważ dotyczą najwiekszych dla nas wartości. A ta myśl jest nie do zaakceptowania. Nie martw się nie jesteś sama

Don Kamillo, ja mam odwrotne doświadczenie. Brałam 15 esci i po 4 miesiącach średnich efektów przerzuciłam się na paro. Biorę 40 i jakoś ogarniam sie

Don Kamillo, i lepiej jest na esci?

encyklopedia1, spokojnie, paro jeszcze rozkręca się. Ja po pół roku paro załapałam atak paniki

No dobra a kawa plus paro?

No ale dlaczego tak się dzieje, ze po odstawieniu sari nerwica wraca z poczwórna siła. Czym to może być spowodowane?

Cześć dziewczyny. U mnie tez po staremu. Chodzę od września na terapie, na razie nie widzę poprawy. Jedyne co fajne to ludzie, których tam spotkałam. Z podobnymi problemami, schizami . Ale odstawienia paro nie wyobrażam sobie

exodus!, czemu odstawiasz paro?

Martiszon, bądź cierpliwa.ja długo czekałam na rozbujanie paro.forumowicze doradzali mi zmianę leku. Ja czekałam, zwiekszyłam dawkę i odczułam poprawę. Przypomnę ze paro zaczęłam w marcu a poczułam sielepiej w ok. Lipca,sierpnia. Wiec warto

kloss, czesc, jak widzisz czesc wykrusza sie, a szkoda. Najtwardsze egzemplarze zostają

Patryk29, nie wiem skąd brać. Nie ma wyjścia. Jest mus -- 01 sty 2015, 21:43 -- exodus!, dziękujemy, przyłączam sie do życzeń. Dużo cierpliwości każdemu zycze

Cierpliwości, ja odczułam różnice po kilku miesiacach

Ej, no nie załamujcie mnie. Elmo, nie zrobisz tego, normalnie nie dam ci uciec. Strasznie mi smutno

mirunia, a Ciebie tu nie znamy zostajesz z nami?

Asleigh, masz tu zostać, proszę.....bardzo lubię Cie czytać, mam nadzieje, ze nie uciekniesz