krista

witam wszystkich Dawno mnie tu nie było ale czytam wpisy. U mnie w tym miesiącu minie trzy lata jak biorę Elicea 10mg i muszę przyznać,że jak do tej pory było okey tak teraz czuję niepokój być może to z powodu pogody,. W piątek mam wizytę . A tak na koniec to mam nerwicę lękową Pozdrawiam.

Cześć Beruszka Ja też biorę esci i używki o których piszesz,migreny też mam, ale biorę tylko APAP extra, ponieważ nie mogę brać nic co ma w składzie kwas salicylowy ,palę nawet więcej przy esci ,kawy piję też sporo bo jestem niskociśnieniowcem to tyle co do używek,esci biorę już dwa lata i chyba szybko nie zrezygnuję bo tylko z esci mogę normalnie funkcjonować. -- 22 sie 2015, 18:54 -- zapomniałam dodać ,że nie piję żadnego alkoholu bo wchodzi w reakcję z esci.

Cześć Marcin Miałam podobne objawy ,też biorę esci Elicea 10mg. we wrześniu będzie dwa lata jak przyjmuję ten lek i boję się go odstawić.

Cześć Elicea biorę ponad 1,5roku było dobrze chociaż i zdarzały się dni gorsze,dzisiaj znów czuję się gorzej czy ta kurwica już nigdy nie odpuści ,nie chcę zmieniać leku a miałam już schodzić z 1,5 na 10mg. chociaż też zauważyłam że pogorszenie pogody wpływa na mnie negatywnie ,zwłaszcza że jestem niskociśnieniowcem. Jedynie w pracy nie myślę o nerwicy bo jest zapierdol, ale też czasem brakuje siły ,mam dość wszystkiego nawet małe problemy stają się dla mnie gigantyczne które biorę za bardzo do siebie. Czy to życie musi być takie zagmatwane .

Cześć Inez Jak na razie to nie wiem czy poradzę sobie bez prochów ,byle jaki problem wywołuje we mnie strach ,więc wole prochy niż przeżywać powrót nerwicy. Hydro brałam przed nerwicą w dawce 40mg ale nic mi nie pomagały także to dla mnie za słabe.

Witam wszystkich U mnie bez zmian ,nadal biorę 15mg.esci lekarz na ostatniej wizycie kazała schodzić mi z leku na 10mg ale boję się. Esci mi pomogło ,chociaż czasami bywają gorsze dni ale jakoś radze, póki co nie wyobrażam sobie żebym mogła całkowicie odstawić lek . We wrześniu będzie dwa lata jak biorę esci jak by to było możliwe to mogę brać go już zawsze.

Hej inez3 Ja jestem bardzo wrażliwa,chociaż udaję twardo i mam nisko samoocenę, zamartwiam się każdą pierdołą. Dr.poradziła mi przeczytać książkę Beaty Pawlikowskiej Kurs szczęścia lub Trening szczęścia może się czegoś nauczę.

Cześć Elicea biorę już 1,5 roku od około miesiąca pojawiają się lęki, a już miałam schodzić z dawki 15 mg.więc teraz nici z tego,sądzę że esci tylko zagłusza stany lękowe, a one i tak powrócą, a było tak dobrze.

Witam wszystkich Dawno mnie tu nie było, ale czytam wasze wpisy i chciałabym napisać co u mnie. Esci biorę juz 16 miesiąc i muszę przyznać że na początku leczenia też nie wierzyłam że mi pomoże bo ciągle miałam lęki, ale wytrwałam po około 4 miesięcy zaczęły być coraz rzadziej i w tej chwili ich nie mam czasami jakiś niepokój. Leczenie zaczęłam od dawki 5mg. następnie 10mg. a teraz biorę 15mg. i chyba tak zostanie,ale prawdę mówiąc to boję się odstawić esci bo wcześniej czy póżniej te cholerstwo wróci,a początki leczenia to tragedia, dlatego esci będę brała tak długo jak tylko się da.

elmopl jest całkiem dobrze na tyle że mogę normalnie funkcjonować. Chociaż czasami bywa i gorzej.

Cześć Wiem co przeżywasz ja miałam to samo. Cierpliwie brałam esci i do tego hydroxyzyne dwie a nawet więcej, esci 5mg. po dwóch miesiącach 10mg. a obecnie 15mg.w pażdzierniku minął rok. Objawy które opisujesz u mnie ciągnęły się około pół roku,najgorsze było pieczenie,ale z każdym dniem słabły więc nie poddawaj się i przetrzymaj to wszystko a będzie dobrze.

Cześć Dzisiaj mija rok jak biorę elicea, było dobrze, było bo dzisiaj poczułam niepokój i nie wiem czy to chwilowe, czy wraca nerwica. Jak u was jest lepiej.

Tojaaa ja pamiętam tylko lęk który przechodził mi przez ciało, a szczególnie przez klatkę piersiowo i zimne poty, w tej chwili jest nawet dobrze czasami mam doła ale tak bywa jak się pracuje na nocki ciągle nie wyspana.

Cześć Tojaaa tak bardzo chciałabym ci pomoc, ale nie wiem co ci doradzić może nie potrzebnie zmieniałaś esci. Chciałabym się zapytać czym objawia się twój lęk czy to coś takiego co przechodzi przez ciało i czujesz ni to zimno ni gorąco, bo u mnie lęk objawiał się właśnie w taki sposób.

Cześć Tojaaa Tak bardzo ci współczuję, że nie ma poprawy na tyle żeby móc normalnie funkcjonować . Wiem co czujesz, postaraj się myśleć pozytywnie, a wszystko będzie dobrze.