Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

tiktalk próbowałem kiedyś mianseryny jako dodatek do paro, 4 dni tylko bo jakiś taki uogolniony lęk odczuwałem, sen bardzo dobry, uspokojenie umysłu fajne, tylko czemu ten lęk, no i melancholia....przeszedł by jakbym dłużej brał mianseryne? ile bym musiał dni czekać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie też po mircie niepokój męczył, zwłaszcza w pierwszych godzinach po przebudzeniu, z 10 lat temu leczyłem się mianseryna i pamiętam że było bardzo dobrze, tylko że miałem wtedy ok. 18 lat a depresja nie była jeszcze tak nasilona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stifler19, ciężko mi powiedzieć ale ja mam taka historie : początek chuj wie co tam najpierw brałem chyba fluo i depakine ale to raczej nie ważne w tym sensie bardzo dawno temu ale póżniej przez około 6 lat tylko mirtazapina 30 mg na noc więc ja dołączałem ssri do mirty po wielu latach brania, ona mnie już np nie usypia tak jak pisze wiele osób :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj pierwszy dzień na paro 20 mg, po przejściu z sertraliny 75 mg. Bardzo pozytywny dzień, nie do końca wiem czy to efekt leku czy mojego dobrego nastroju dziś. Lęk znacznie zmalał. W każdym bądź razie przynajmniej uboków brak. Jutro chyba od razu wskoczę na 30 mg, a pojutrze docelowe 40 mg, jeśli wszystko pójdzie bez problemów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gonitwe myśli to ja mam od dawna, co mnie bardzo frustruje.. dzisiaj pierwszy dzień na paro i czuję się jak człowiek, mogę normalnie funkcjonować, myśleć i się na czymś skupić. Na sertralinie też mi się takie dni zdarzały, sporadycznie.

Może rzeczywiście za szybko chcę wejść na paro, mam zalecone przez dr zwiększanie dawki rano o 10 mg co 3 dni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czuje się jak narkoman jak nie biorę leków rzuca mnie w łóżku, nie mogę wytrzymać w jednej pozycji

ciała, tylko się miotam. Odstawienie jest trudne jeśli nie niemożliwe, czy da się odstawić leki na stałe

czy nie waszym zdaniem?

Ja czuję się uzależniony od leków nie wiem jak wy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widziałem kiedyś taki mądry artykuł napisany przez lekarza, w którym wyjaśnił on dość dokładnie różnicę pomiędzy uzależnieniem sensu stricto(np. alkoholizm, morfinizm, heroinizm, uzależnienie od benzodiazepin itp.), a zespołem odstawiennym/abstynencyjnym- po zaprzestaniu brania antydepresantów- np. SSRI. Jedno z drugim niewiele ma wspólnego. Przy takim klasycznym uzależnieniu dochodzi tam do adaptacji neuronów, zmian wrażliwości receptorów, włączenia substancji do szlaków metabolicznych ustroju itp. Przy antydepresantach jest nieco inaczej- mamy np. deficyt 5-HT, więc bierzemy SSRI(żeby zahamować wychwyt zwrotny i zwiększyć poziom tejże 5-HTP w synapsach), ale organizm nie wie, że *my* chcemy mu pomóc i traktuje lek jako "truciznę". Uruchamia więc mechanizmy kompensacyjne i na zasadzie sprzężenia zwrotnego ujemnego chce wyrównać stężenia tych neurotransmitterów. Zatem skoro zażywamy SSRI(które poprzez blokowanie wychw. zwrot. zwiększają 5-HT) to organizm chce zmniejszyć jego działanie- np. obniża syntezę 5-HT, zmniejsza ilość receptorów postsynaptycznych itp. I teraz nietrudno sobie wyobrazić co się stanie jak nagle odstawimy lek. Analogiczną sytuację mamy, gdy bierzemy lek, który blokuje jakiś neurotransmitter- organizm chce to zrekompensować i np. nasila syntezę, uwalnianie tego związku- i teraz gdy zbyt raptownie odstawimy lek to dojdzie np. do nadprodukcji przekaźnika- tzw. efekt z odbicia. Dlatego niektórzy doświadczają poprawy samopoczucia przez pierwsze kilka dni po odstawieniu leków- a potem następuje zjazd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie nazwalbym go ssri, ze wzgledu na blokowanie wychwytu noradrenaliny i powinnowactwo do receptorow serotoninowych to jakas nowa klasa

 

-- 09 lis 2013, 12:20 --

 

moj psychiatra prowadził badania nad nowym środkiem, jeszcze bez nazwy, poszukam moze juz je opublikował

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×