Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


Dryagan

Rekomendowane odpowiedzi

21 godzin temu, Jurecki napisał(a):

No a gdzie tam konkurs fotografii zimowej. Dobrze że na trzaskałem zdjęć jak była dużo śniegu ale jeszcze ich nie wrzuciłem. Na koniec zostawiłem najlepsze zdjęcia :smile:

 

Zima to nie tylko śnieg 🤪

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.12.2023 o 19:07, 94. napisał(a):

zorientowałem się jak sobie szedłem, że jakoś tak mi lekko było na duszy 😳 To normalne?

Oby jak najczęściej taka normalność cię spotykała ;)

 

Mam kilka fotek do konkursu ale jakoś nie mam weny by wrzucić jeszcze :mrgreen:

 

Jak tam przed sylwestrowo? Jest tu jakiś DJ? Robimy imprę? :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Melodiaa kiedyś to bywały imprezy sylwestrowe na Forum!!! Sam się upiłem przy laptopie i zasnąłem na podłodzie jeszcze przed północą 😄 Było to dawno, byłem samotny i nieszczęśliwy, pewnie dlatego tak to się skończyło. Niemniej dzięki ludziom forumowym było znośniej 😄 W tym roku pewnie też będę tu zaglądał jako że siedzimy w domu z racji przeziębienia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Dryagan napisał(a):

Sam się upiłem przy laptopie i zasnąłem na podłodzie jeszcze przed północą 😄

 

Chyba zrobię to samo 🤪

A tak serio, to przyznam się wam, że każdy sylwester to dla mnie męka, bo się boję strzałów okropnie. Nie wiem czemu, od dziecka tak mam, mimo że nigdy żadna petarda we mnie nie trafiła. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja infekcja ze świąt okazała się covidem, także zmiana planów sylwestrowych na typowo domowe (nie to żebym żałowała bo i tak nie chciało mi się nigdzie wychodzić)…swoją drogą tym razem przechodzę covid diametralnie inaczej niż 2 lata temu (wtedy nie miałam żadnych objawów infekcji tylko same neurologiczne- drętwienie nóg, rąk, języka etc) a teraz to byłam pewna że to zwykle przeziębienie (w sumie tylko mocny katar bez gorączki, bólu gardła, kaszlu itp.), dopóki teściowa nie zrobiła testu, w którym wyszedł jej covid 😷 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, nieprzenikniona napisał(a):

Moja infekcja ze świąt okazała się covidem, także zmiana planów sylwestrowych na typowo domowe (nie to żebym żałowała bo i tak nie chciało mi się nigdzie wychodzić)…swoją drogą tym razem przechodzę covid diametralnie inaczej niż 2 lata temu (wtedy nie miałam żadnych objawów infekcji tylko same neurologiczne- drętwienie nóg, rąk, języka etc) a teraz to byłam pewna że to zwykle przeziębienie (w sumie tylko mocny katar bez gorączki, bólu gardła, kaszlu itp.), dopóki teściowa nie zrobiła testu, w którym wyszedł jej covid 😷 

 

Nigdy nie robiłem testu na covid, w sumie co to za różnica mi przeziębienie czy covid.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, nieprzenikniona napisał(a):

Mi też to nie robi różnicy ale komuś kogo mogę zarazić może robić..

 

I tak nie pracuję i nie wychodzę z domu, więc co to za różnica. A interakcje z innymi i tak ograniczam do minimum (kasy automatyczne, paczkomaty), nie korzystam z komunikacji miejskiej, jeżdżę tylko autem, a jak idę na spacer, to na odludzie.

 

Edytowane przez 94.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.12.2023 o 05:22, Jurecki napisał(a):

@Szczebiotka późno chodzisz spać chyba. Ja idę spać o... uwaga, o 20 :mrgreen:

Tak. Czasami dopiero nad ranem😅

 

Wpadam do was na chwilę życzyć wam wszystkiego dobrego w nowym roku 🥂 najlepszego!🖤🥂

22 minuty temu, Dryagan napisał(a):

Hej Towarzycho! I gdzie ta impreza na Wronach? Ja jestem, trochę jeszcze chory, ale na posterunku. Kto się ze mną napije?

champagner-1071356_1280.jpg

Ja się napije. Też jestem chora i marzę o tym żeby iść do łóżka😮‍💨 niestety dzieci postanowiły zrobić sobie imprezę 😅 

4 godziny temu, 94. napisał(a):

Jak żyjecie w ostatni dzień roku?

Ciężko. Choroba nie odpuszcza😏 ale na szczęście psychicznie jest dobrze 😁a jak tam u ciebie?

2 godziny temu, 94. napisał(a):

Kupiłem białe Dorato, komu polać? 😂

A ja poproszę mimo że alkoholu nie pije 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×