Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

124 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      74
    • Nie
      30
    • Zaszkodziła
      20


Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj wieczorem poczułam się prawie zupełnie normalnie. Oglądałam serial i na prawdę mnie interesował, a nie leciał tak żeby sobie lecieć...

Dziś spałam 6h, wstałam, poczytałam i znów serial. Z tym, że potem znów się spięłam. Z mężem pojechaliśmy się przejść i czułam się dziwnie, sztywne nogi, hałas i ludzie jakos mi przeszkadzali. W drogę powrotną ja prowadziłam. Byłam też w sklepie i znów to samo uczucie jakbym nie mogła ustać... Potem wróciliśmy do domu, a ja tak nie mogłam się pogodzić z tym, że tak dziwnie się czułam, że wsiadłam w samochód i pojechałam do supermarketu... Tak jakbym chciała sobie pokazać, że wcale nie jest tak źle...

 

Trochę to chaotyczne, ale wychodzi na to, że lepiej mi robić "próby" samej niż z kimś...

 

By the way, dzień 17 z 50 mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich ja tam pisalam ze po braniu sertraliny u mnie w Irlandii to orginalny lek Lustral.2 dni go bralam i mialam odretwienia rak ale tylko wieczorem i nie moglam spac z tym to akurat pol biedy ale i cisnienie i bol glowy.Kiedys Asentra mi strasznie pomogla ale moze dlatego ze nie zaglebialam sie w ulotki itd. Ponad rok temu przyjelam lustral z mirtazapina zaczely mi sie problemy z gardlem co 3 tyg antybiotyk.odstawilam lustral ale i tak problemy z gardlem byly ktore konczyly sie wizytami w szpitalu.No i w koncu zeszlam z mirtazapiny i mam spokoj.No i pare dni temu robilam podejscie do lustralu i nie potrzebnie chyba spanikowalam z tym odretwieniem rak.Jak myslicie czy robic kolejne podejscie?Dodam ze za kazdym razem mam inne skutki uboczne.,troche dziwne ale tak mam. Poradzcie mi plisss

 

-- 21 cze 2017, 13:47 --

 

I jeszcze jedno jakie leki przeciwbolowe mozna brac przy sertralinie? Raz tak mnie glowa bolala ze wzielam 4 zwykle ibupromy razem dawka 800mg i doszlo do interalcji no i karetka i czyszczenie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

-- 21 cze 2017, 13:47 --

 

I jeszcze jedno jakie leki przeciwbolowe mozna brac przy sertralinie? Raz tak mnie glowa bolala ze wzielam 4 zwykle ibupromy razem dawka 800mg i doszlo do interalcji no i karetka i czyszczenie

 

Paracetamol, a nie ibuprofen ani aspiryna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A w jakiej dawce ten paracetamol? I czy sprobowac jeszcze raz powrotu do Lustral ?

Wiesz, pytanie co jest gorsze, to drętwienie czy sama choroba? Ja też miałam/mam drętwienie, mrowienie, "słabość" rąk i nóg, nasilone lęki i inne cuda, ale wierzę, że Asentra zaskoczy, bo już mam jakieś przebłyski.

Nikt z nas ci nie powie co masz zrobić, nie jesteśmy też lekarzami ani Tobą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po wykryciu mojej choroby asentra to byl pierwszy lek jaki dostalam i wyleczyl mnie ze wszystkiego.Mialam spokoj przez jakies ponad 2 lata do poki nie zaistniala kryzysowa sytuacja i ogromny nawrot. Probowalam do niej ze 3 razy wrocic ale soe nie udalo.Potem inne leki no mnostwo przez ostatnie 10 lat i teraz chce so niego wrocic tylko tutaj oryginalny to akurat Lustral.Nie wiem czemu ale ufam temu lekowi,sprobuje jeszcze raz i jakos przetrwam tym razem.Tylko wlasnie sa zawsze inne slutki uboczne.Najgorszy jest bol glowy gdy paracetamol nie pomaga

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś serta w jednej dawce 150mg, trzeci dzień. I faza. Osłabienie, zmeczenie, senność , rozkojarzenie, ale też przyjemny wszystkomiwisizm. Gdyby nie ten odpływ na granicy letargu to powiedziałbym, że jest ok.

 

Co do przyjmowania Lustralu - skoro lek Ci pomógł i byłaś z niego zadowolona to jakiej natury są Twoje wątpliwości?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O, forum znów działa :).

 

U mnie dzień 18 na 50 mg. Dziś już przeżywałam wszystko. Od niepokoju, napięcia po lęk strach i chwilowy spokój.

W nocy byłam sama i troche się bałam, ale w rezultacie spałam dłużej niż normalnie, więc coś się zaczyna dziać tylko czemu to nadal nie to? Gotowałam obiad - dygot nóg, pojechałam na przejażdżkę samochodem - napięcie i niepokój. Napięcie i niepokój, drżenie to mam niemalże cały czas i przez to ciagle się skupiam na sobie, to nie do zniesienia. Budzę się rano i myśle "o nie, znów taki sam dzień", ale póki co brak mi odwagi żeby coś zmienić... Lek cos tam działa, bo niby ciut lepiej momentami, ale brak mi uczucia wyluzowania, relaksu, odpoczynku... :(

 

-- Cz cze 22, 2017 4:50 pm --

 

A, 5 dzien wspomagam się 3x10 mg propranololu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 miesiące to już sporo. Jednak wiele objawów może być somatyzacja nerwicy, a ta znika najpóźniej w czasie leczenia SSRI. Miałaś wcześniej takie objawy czy przy sercie dopiero?

 

Był tu ktoś, komu serta zaskoczyła po 3 miesiącach. I to jest limit do którego bym spróbował. A najlepiej zapytaj lekarza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 miesiące to już sporo. Jednak wiele objawów może być somatyzacja nerwicy, a ta znika najpóźniej w czasie leczenia SSRI. Miałaś wcześniej takie objawy czy przy sercie dopiero?

 

Był tu ktoś, komu serta zaskoczyła po 3 miesiącach. I to jest limit do którego bym spróbował. A najlepiej zapytaj lekarza.

 

 

Kiedys już brałam Asentre i zadzialala po 2 miesiącach na maxa nie miałam az takich skutkow ubocznych jak teraz dzisiaj to miałam jakies silne nerwobóle przy ustach kłucia i na glowie do tego ciagle piecze mnie jezyk ....

ostatnio az poszlam do neurologa przez te objawy zbadala i zrobila mi eeg glowy które nic nie wykazalo ale mowila mi ze te objawy nie sa od leku już sama nie wiem bo ogolnie czuje sie gorzej dużo gorzej niż wcześniej byli ludzie którzy mieli tak długo jakies skutki uboczne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już sama nie wiem co mam myślec. 18 dzień, a dziś jak przyjechał do mnie do domu znajomy męża to jeszcze bardziej się spięłam. Potem wyszliśmy na dwór oglądać jego motocykl a ja cały czas wrazenie, że nie mogę ustać, jakby zawroty głowy i takie "przyciąganie do ziemi". Do bani z tym wszystkim :(. Wiem, że jeszcze trzeba czekać, ale ile można? Nie mówcie tylko, że może dawka za mała - mój lekarz twierdzi, że dla mnie powinna byc wystarczająca. Jestem niecierpliwa, fakt, ale jak tu normalnie funkcjonować?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już sama nie wiem co mam myślec. 18 dzień, a dziś jak przyjechał do mnie do domu znajomy męża to jeszcze bardziej się spięłam. Potem wyszliśmy na dwór oglądać jego motocykl a ja cały czas wrazenie, że nie mogę ustać, jakby zawroty głowy i takie "przyciąganie do ziemi". Do bani z tym wszystkim :(. Wiem, że jeszcze trzeba czekać, ale ile można? Nie mówcie tylko, że może dawka za mała - mój lekarz twierdzi, że dla mnie powinna byc wystarczająca. Jestem niecierpliwa, fakt, ale jak tu normalnie funkcjonować?

 

 

To jeszcze naprawdę za krotko kiedyś mi pomogla tak po 1,5 do 2 ponad miesięcy dopiero teraz po 2 miesiącach jest coraz gorzej przy drugim podejściu tez miałam objawy przy tym ze nie mogę ustac ale to ustalo tak po 2 miesiacach

 

-- 22 cze 2017, 19:47 --

 

Ja mam kompletnie dość minely 2 miesiące a ja sie coraz gorzej czuje te kłucia nerwobóle czy ktoś to miał przy asentrze?

 

-- 22 cze 2017, 20:09 --

 

Czy jest tu ktoś komu utrzymywaly sie tak długo skutki uboczne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej skonsultuj się z lekarzem, bo to w sumie troche dziwne. Jak kiedyś brałam Asentre nie miałam czegoś takiego.

 

Co do mnie, to wiem, że muszę czekać. Zostało mi jeszcze 2,5 tygodnia zwolnienia i boję się, że nie pozbieram się do tego czasu. Wiem, że zawsze można przedłużyć, ale nigdy nie byłam na zwolnieniu tyle czasu w związku z nerwicą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam szczerą nadzieję, że się wam poprawi do tych kilku tygodni. Będę trochę złośliwy ale jeśli nie to kolejny znak dla mnie, że sertralina to gówno. Choroba też. Ale jaki sens jest nasilać chorobę lekiem? To chyba lepiej być bez leku który szkodzi i ewentualnie zamienić na coś co będzie przynosiło więcej korzyści niż strat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

30 dzień z Asertinem (50mg) - kolejny w miarę normalny, dobry dzień za mną. Oczywiście jak bym chciała znaleźć dziurę w całym to mogłabym ponarzekać ale wolę się skupiać na tym co dobre. Bardzo się cieszę że z dnia na dzień jest ciut lepiej co nie znaczy że nie mam świadomosci że "jutro" moze być różnie, nie nastawiam się że zawsze już bedzie dobrze ale z całego serca doceniam te dobre momenty. Nadal mam problemy ze snem ale nie przeszkadza mi to specjalnie w funkcjonowaniu. Scartlet1992 ja przez 3 tygodni odczuwałam kłucie w klatce piersiowej takie na wylot, momentami nie wiedziałam czy bolą mnie plecy czy z przodu. Starałam sie nie przywiązywać do tego uwagi i nie nakręcac się i jakoś tak minęło nie wiem kiedy. Staraj się zająć czymś głowe (wiem że chwilami nie jest to latwe) ale to naprawdę pomaga :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i sertralina uwolniła swoje szatańskie oblicze. 3 dzień na 150 i jeb! Poty jak z wykrecanej szmaty, osłabienie jak po zatruciu ołowiem, ból głowy. Osłabienie najgorsze. Psychicznie na szczęście do przodu więc znoszę te dyskomforty pełen nadziei.

 

ERNEST00 , daj już spokój z tym dowiedzeniem sobie własnej tezy. Nawet z ankiety wynika, że większości tutejszych bywalcow sertra jednak pomogła. O każdym SSRI na tym forum znajdziesz podobne komentarze pozytywne i negatywne.

 

Bóle mięśniowe. Byly, są i będą. To w nerwicy i depresji dodatek ekstra. Mam ciągle, mocniej, słabiej , krócej dłużej, pieczace, kłujące, tępe. miałem podczas każdego z 3 swoich kryzysów. Nasilą się nieco po schodzeniu z benzodiazepin, wiem z doświadczenia. ogólnie przyjaciel, który zawsze ze mną.

 

SKARLET1992 - daj sobie jeszcze trochę czasu, nie masz nic do stracenia. Czasem serta zaskakuje tak późno, przeczytaj wpisy wcześniej w tym wątku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przez Pholler dzisiaj, 21:56

 

Bóle mięśniowe. Byly, są i będą. To w nerwicy i depresji dodatek ekstra. Mam ciągle, mocniej, słabiej , krócej dłużej, pieczace, kłujące, tępe. miałem podczas każdego z 3 swoich kryzysów. Nasilą się nieco po schodzeniu z benzodiazepin, wiem z doświadczenia. ogólnie przyjaciel, który zawsze ze mną.

 

 

 

W jaki sposób schodzisz z benzodiazepin?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czasem sobie mysle czy ten lek wogole na mnie zadziała czy już nie? 2 miesiące to sporo jestem zalamana wykonczona chce mi sie plakac :why::why::why::why::why::why:

Ech... u mnie będzie z 6 tyg, jak biorę i też lipa. Było lepiej, ale teraz się wyrównało do "meh". Czasem mam taki poziom napięcia i lęku, że czuję, że zaraz eksploduje. Dziś prawie zwymiotowałam z tych lęków, od napięcia mam mdłości... taaak, można powiedzieć, że rzygam tymi lękami i to nie jedynie w przenośni :P

 

Jednakże jeżeli chodzi o fizyczne uboki to suchość błon śluzowych. Natomiast też bardzo szybko się męczę. 2 godz. wypad na miasto po zakupy to dla mnie prawdziwa wyprawa. Ale myślę, że to nie przez lek tylko przez chorobę. No nic, jutro mam lekarza to zobaczymy co on powie. Nawet za bardzo nie mogę pisać, bo wszystko mam wrażenie jest nieskładne i bez sensu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie Sertagen trochę już przestał dawać w kość. Ustapiły uboki, mija ponad miesiąc i kończe pierwszą paczkę. Nietypowo bo w weekend dwa razy wziałem pół, bo miałem trasę i musiałem być w formie, a teraz po powrocie jest spoko: spokojny, wyluzowany, bez lęków, motorycznie i umysłowo całkiem OK. Biorę na stany lekowe i stany depresyjne, nic strasznego ale dawało popalić.

To co z uboków zostało, to słabośc w męskości i trochę sen dziwny, raz długo, raz krotko, czasem rano senny, ale tu jest lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×