Skocz do zawartości
Nerwica.com

ARYPIPRAZOL (Abilify, Abilify Maintena, Apiprax, Apra, Apra-swift, Aribit, Aribit ODT, Aricogan, Aripilek, Arypiprazole Aurovitas/ Orion/ +pharma/ Sandoz, Aspixor, Arypiprazol Glenmark, Aryzalera, Asduter, Explemed)


plasticsurgery

Czy arypiprazol pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

88 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy arypiprazol pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      59
    • Nie
      14
    • Zaszkodził
      26


Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, MarekWawka01 napisał:

Powiedzcie mi czy arypiprazol można stosować w depresji, lęku i niepokoju? Czy pomaga zasnąć tak jak np. kwetiapina i olanzapina? Czy można go łączyć z antydepresantami? 

Mozna go laczyc z antydepresantami. Arypirazol ma dzialanie takze antydepresyjne. W lęku i niepokoju raczej sie nie sprawdzi chyba ze w wysokich dawkach. Z tego co wiem to nie ma dzialania usypiajacego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Pawel.770 napisał:

Mozna go laczyc z antydepresantami. Arypirazol ma dzialanie takze antydepresyjne. W lęku i niepokoju raczej sie nie sprawdzi chyba ze w wysokich dawkach. Z tego co wiem to nie ma dzialania usypiajacego.

Okey dzięki za info. Bo kwetiapina nawet w wysokich dawkach mnie nie stabilizuje i nie uspokaja. Ja mam duży niepokój i strasznie dużo rozmyślam i potrzebuję dobrego stabilizatora. Nie wiem, zapytam się Pani Doktor co ona na to, bo właśnie zwiększyłem Anafranil do 225mg to już maksimum i dalej jest troszkę niepokoju i lęku, a przede wszystkim nie mam płynności i swobody w myśleniu, niby nie ma objawów depresji ale wciąż nie czuję takiej pogody ducha...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jakie ogulnie bierzesz leki? Tylko anafranil? Najlepiej brac polaczenie wlasnie neuro plus antydepresant. Anafranil to starej generacji lek, nie wiem czy skuteczny ale na pewno nie najnowszy. Wg mnie arypirazol jest taki sredni na uspokojenie,  chyba ze wysokie dawki. Lepszy bylby chyba amusulpiryd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arypiprazol to lek z grupy neuroleptyków drugiej generacji. Ma działanie aktywizujące i bierze się go raczej w schizofrenii niż w nerwicy czy depresji. Jego skutkiem ubocznym jest bezsenność, ale tylko na początku przyjmowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Pawel.770 napisał:

Wiem tyle ze arypirazol powoduje hiperseksualnosc. U mnie poprawial te sprawy nawet w wyzszych dawkach ale szalu nie bylo jak sie ma tak zaburzone FS.

A jak długi brałeś i w jakim aspekcie Tobie pomagał? Miałeś na nim pełną erekcje? I jeszcze jedno pytanie, czy ten lek działa na osłabienie i chęć żeby coś robić, aktywizuje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobno abilify aktywizuje i to znacznie ale wszystko zalezy od dawki... na erekvje pomagal tak ze poprawial libido i sama erekcje ale ja bralem do tego jeszcze antydepresant wiec na pewno pelnej erekcji nie mialem...

 

 

Mam jeszcze pytanie do tych ktorzy biora wyzsze dawki abilify, biore 15 mg czy jak wezme wiecej to mnie uspokoi czy powyzej 15 mg nie ma uspokojenia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biore juz ponad miesiac 15 mg. Jak dlugo sie abilify wdraza w organizm? Na czas klimatyzacji leku sa lęki, kiedy one znikna? Czy poltorej miesiaca wystarczy aby lęki zniknely?

 

Im wyzsza dawka to wieksze lęki czy mniejsze?

Edytowane przez Pawel.770

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostałam od psychiatry ten lek. Mam borderline, potrzebuję też jakiejś aktywizacji, bo jestem ciągle zmęczona i podobno ten lek tak działa, że aktywizuje. 

 

Powiedzcie proszę bo nie znam się na tych pojęciach typu agonista dopaminy. Co to oznacza w praktyce? Mam brać 10 mg, czy w tej dawce on zwiększa dopamine? Tak jak np sulpiryd w małych dawkach tak działa, ale nie mogłam go brać bo rozwalał mi hormony. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.03.2021 o 10:43, lukrowana napisał:

Dostałam od psychiatry ten lek. Mam borderline, potrzebuję też jakiejś aktywizacji, bo jestem ciągle zmęczona i podobno ten lek tak działa, że aktywizuje. 

 

Powiedzcie proszę bo nie znam się na tych pojęciach typu agonista dopaminy. Co to oznacza w praktyce? Mam brać 10 mg, czy w tej dawce on zwiększa dopamine? Tak jak np sulpiryd w małych dawkach tak działa, ale nie mogłam go brać bo rozwalał mi hormony. 

 

Agonista dopaminy to znaczy, że pobudza receptory dopaminowe. Z tym, że arypiprazol jest ich częściowym agonistą, to znaczy że po przyłączeniu się do receptorów dopaminowych dominują częściowo efekty pobudzenia (agonizmu). 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie dostałem od lekarza arypiprazol 10mg, ale mam zacząć od 5mg. Szczerze trochę się go boję, bo on coś na dopaminę działa nietypowo, że kiedy dopaminy jest za mało to ją podwyższa, a jak dopaminy jest za dużo to ją obniża - taki regulator dopaminy podobno to jest, tak przynajmniej mówią artykuły naukowe w necie... 

 

Bo najbardziej boję się jakiegoś dziwnego pobudzenia, ogółem to dostałem arypiprazol na opanowanie agresji i niepokoju, która zaczęła się ujawniać przez uwolnienie traumatycznych wspomnień na psychoterapii... 

 

Jak uważacie? Mam się czego bać?

Edytowane przez MarekWawka01

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.03.2021 o 00:32, lukrowana napisał:

A jak to się przekłada na działanie w niskich dawkach? Bo o to pytałam. 

 

Biorę 2 tygodnie 10 mg na razie zero aktywizacji. 

 

Arypiprazol podobno jest aktywizujący tylko wtedy kiedy w mózgu ktoś ma za mało dopaminy - tak mówią artykuły w necie. Jak masz normalny poziom dopaminy to nie wiem jak to działa wtedy... ale ja się nie znam, w każdym razie neuroleptyki raczej służą w celu wyciszenia, opanowania złych zachowań podobno... w ogóle też zależy na co się leczysz...

 

Z resztą ja też jestem trochę niepewny tego arypiprazolu, będę go brać w połączeniu z lekiem noradrenalinowym 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie Arypiprazol tak "zaktywizował", aż dostałem takiej akatyzji, że po ścianach chodziłem. Nie mogłem wysiedzieć na miejscu przez 5 sekund, a ruch wcale nie zaspokajał tej ciągłej potrzeby poruszania się. Coś okropnego. Dopiero po 2mg Akinetonu powoli przeszło.

Przyjmowałem wtedy mini dawki - 2,5 lub 5mg dołączone do jakiegoś SSRI.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei biorę 10mg od jakichś paru dni i na mnie działa trochę dziwnie... za dnia jestem osłabiony, szybko się męczę, np. nie mogę długo stać albo pisać bo zaraz mi ręka sztywnieje, nogi mi się trzęsą i koniecznie potrzebuję usiąść. Akatyzję może i mam bardzo delikatną, ale do tego wszystkiego jeszcze dochodzi mi bezsenność, mimo że mrużę oczami za dnia i przysypiam czasem na parę godzin to potem i tak w nocy jest niepokój i bezsenność. Lekarz mi powiedział, że jakby po miesiącu nie było zmiany na lepsze to mam go odstawić... 

 

Ktoś tak miał jak ja? Ja biorę arypiprazol 10mg w połączeniu z lekiem noradrenalinowym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.04.2021 o 16:28, Naga Małpa napisał:

Mnie Arypiprazol tak "zaktywizował", aż dostałem takiej akatyzji, że po ścianach chodziłem. Nie mogłem wysiedzieć na miejscu przez 5 sekund, a ruch wcale nie zaspokajał tej ciągłej potrzeby poruszania się. Coś okropnego. Dopiero po 2mg Akinetonu powoli przeszło.

Przyjmowałem wtedy mini dawki - 2,5 lub 5mg dołączone do jakiegoś SSRI.

 

 

Właśnie ta akatyzja przez arypiprazol zwykle się jeszcze bardziej nasila gdy łączy się arypiprazol z SSRI. 

 

Mechanizm jest taki, że arypiprazol w pewnym stopniu hamuje też wychwyt zwrotny serotoniny i działa na receptory serotoninowe, do tego leki SSRI zwiększają wychwyt zwrotny serotoniny i pobudzają przez to receptory serotoninowe...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.04.2021 o 06:35, Pawel1945 napisał:

Od jakiej dawki zacząć arypiorazol aby dziakal aktywizujaca

Podobno 5 mg dziala aktywizujaca ale dla niektorych moze byc zbyt aktywizujaca dawka wiec radzilbym Ci zaczac od 10 mg i zchodzic w dół albo zwiekszac w gore dawke  w zaleznosci od samopoczucia. Najlepiej pytaj lekarza bo to nie jest obojetny lek dla organizmu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×