ARYPIPRAZOL (Abilify, Abilify Maintena, Apiprax, Apra, Apra-swift, Aribit, Aribit ODT, Aricogan, Aripilek, Arypiprazole Aurovitas/ Orion/ +pharma/ Sandoz, Aspixor, Arypiprazol Glenmark, Aryzalera, Asduter, Explemed)

[chester]

@zburzony Od małej dawki zacznij. Po tym leku najbardziej denerwująca może być akatyzja. Choć niekoniecznie oczywiście u każdego. 

[zburzony]

@chester biorę na razie tylko 7,5 mg, wczoraj kupiłem Abilify które mam na 100% przepisane i przyznam że za tą cenę ten lek musiałby mnie pozytywnie zaskoczyć żebym kupował go co miesiąc. Tym na co liczę jest aktywizacja i poprawa nastroju.

[mandragora]

Hej, od 2 dni biorę arypiprazol, gazuje się strasznie od 1 tabletki (a właściwie nawet polowy tabletki). Po pierwszej dawce miałam taki mdłości, że spędziłam caly dzień zdychając w łóżku. Mój błąd, bonwzielam na pusty żołądek, choć w ulotce napisali, że można brać niezależnie od posiłków. Drugiego dnia że śniadaniem było iuz lepiej pod kątem mdłości, ale za to pojawił się potworny bol głowy, który trzyma mnie praktycznie cały czas, stan podgoraczkowy w trakcie dnia,  znika na noc. Mam strasznego doła dodatkowo, chociaż to noe wiem, czy skutek leku, czy Górka się skończyła i przeszła w dołek. 

Czy ktoś ma podobne doświadczenia? Zastanawiam się czy brać dalej i to minie, czy odstawić. 

Edytowane 17 Lipca 2022 przez mandragora

[mandragora]

W dniu 8.07.2010 o 09:04, Gość napisał:

W ulotce nagła nie wyjaśniona śmierć jest skutkiem ubocznym i to niezbyt częstym Jeszcze można dostać ataku serca, wylewu - fajny lek a niby tak mało ma mieć kutków ubocznych a jest ich cała gama.

 

Nie strasz ludzi. Producenci muszą napisać wszystko, co zostało zgłoszone, a to zostało zgłoszone po wypuszczeniu leku na rynek. Możliwe,  że była jedna taka sytuacja, a nawet Możliwe, że wcale nie wynik tego leku tak naprawdę. Więc nie strasz ludzi

[eleniq]

W dniu 7.05.2022 o 05:54, deppresivwci napisał:

O te halucynacje to podejrzewał bym agonizm dopaminy D2 arypiprazolu, a nie serotoniny. Teoretycznie ten fakt dyskwalifikuje ten "neuroleptyk" u schizofreników. 

 

To jest taki niepełny agonizm. Ale fakt, słyszałem, że arypiprazol może pogarszać objawy wytwórcze. Choć na objawy negatywne też bywa podobno średni. Dla mnie też był dziwnym lekiem, bo miał mi pomóc na pesymistyczne i agresywne myśli. Niestety już na początku powodował dość poważne skutki uboczne, w tym okropną arytmię, prowadzącą do omdleń. Był to lek absolutnie nie dla mnie. 

[mandragora]

Update. Wczoraj zarówno ból glowy jak i mdłości minęły. Dziś już funkcjonuję normalnie. 

Ja akurat dostałam na hamowanie nastroju od góry, jak to ujęła lekarka. Zobaczymy, na razie wciąż jeszcze jest nieznośnie podniesiony. Mam straszną ochotę robić lekkomyślne rzeczy przez co skupić się nie mogę:)

 

Właściwie to że skutkow ubocznych lekkie drętwienie ręki, jakby krążenie nie domagało, bo była bardziej zimna, ale podobnie miałam przy escitalopramie, który też obniża ponoć ciśnienie. Po jakimś czasie minęło, więc tu zapewne też minie.

Edytowane 18 Lipca 2022 przez mandragora

[Michal98]

Czy ktoś stąd miał zaburzenia mowy po Abilify? Biorę ten lek od niedawna w małej dawce (5mg) na OCD i ostatnio zauważyłem, że moja mowa zrobiła się bardzo bełkotliwa - mam problemy z artykulacją słów i bardzo często się ,,zacinam", a do tego bez przerwy drżą mi ręce. Czy to przechodzi? Czy są jakieś leki (np. Akineton), które mogłyby zniwelować te skutki uboczne? Oprócz tych problemów z mową czuję jeszcze straszną pustkę myślową i otępienie, mimo że ten lek teoretycznie powinien działać aktywizująco. Dodam, że jestem bardzo wrażliwy na wszelkie neuroleptyki i w przeszłości miałem chyba wszystkie możliwe, pozapiramidowe skutki uboczne z akatyzją i parkinsonizmem włącznie. 

 

Jestem też ciekaw po jakim czasie mogę się spodziewać poprawy w zakresie natręctw. Czy Abilify ,,rozkręca się" równie długo co antydepresanty? Biorę to w połączeniu z escitalopramem, memantyną i metylofenidatem (mam współistniejące ADHD, które mi bardzo komplikuje leczenie).

[Pawel.770]

W dniu 29.07.2022 o 00:20, Michal98 napisał:

Czy ktoś stąd miał zaburzenia mowy po Abilify? Biorę ten lek od niedawna w małej dawce (5mg) na OCD i ostatnio zauważyłem, że moja mowa zrobiła się bardzo bełkotliwa - mam problemy z artykulacją słów i bardzo często się ,,zacinam", a do tego bez przerwy drżą mi ręce. Czy to przechodzi? Czy są jakieś leki (np. Akineton), które mogłyby zniwelować te skutki uboczne? Oprócz tych problemów z mową czuję jeszcze straszną pustkę myślową i otępienie, mimo że ten lek teoretycznie powinien działać aktywizująco. Dodam, że jestem bardzo wrażliwy na wszelkie neuroleptyki i w przeszłości miałem chyba wszystkie możliwe, pozapiramidowe skutki uboczne z akatyzją i parkinsonizmem włącznie. 

 

Jestem też ciekaw po jakim czasie mogę się spodziewać poprawy w zakresie natręctw. Czy Abilify ,,rozkręca się" równie długo co antydepresanty? Biorę to w połączeniu z escitalopramem, memantyną i metylofenidatem (mam współistniejące ADHD, które mi bardzo komplikuje leczenie).

 W kwestii mowy to raczej Ci nie pomoge bo nie wiem co Ci doradzic, jednak jesli chcesz wiedziec po jakim czasie lek zadziala na natrectwa to napisze Ci tylko ze rozkreca sie on jakies 3 tygodnie i wtedy w pelni zaczyna dzialac. Pozatym bierzesz bardzo mala dawke, najmniejsza z mozliwych nie jestem pewnien czy nie lepiej zwiekszyc jesli oczekujesz dzialania na natrectwa poniewaz u mnie np. jak bralem 7,5 mg to natrectwa byly nasilone natomiast 15 mg niweluje mi mysli natretne

 

W dniu 19.05.2022 o 12:54, deppresivwci napisał:

Tez odstawiłem po miesiącu, ze względu na lęk i patologiczną senność w ciągu dnia, podejrzewam ze się gryzie z bupropionem.  Już czuje poprawę i nie lata mi głowa na boki np. na szkoleniu na prawko C które teraz mam.

Z bupropionem tylko tak sie gryzie ze powoduje drgawki... ale mozna brac bupropion rano a abilify wieczorem i problem z glowy

 

W dniu 18.05.2022 o 21:07, MarekWawka01 napisał:

Czy bierze ktoś arypiprazol na zaburzenia depresyjno-lękowe? Czy arypiprazol robił coś z waszymi lękami? Osłabiał, nasilał, nic nie działał?

Wg mnie abilify jest nie najlpeszy na lęki poniewaz on w zasadzie je nasila... biore 15 mg i bez przeciwlękowego dzialania SSRI by sie nie obeszlo...

[zburzony]

Na mnie arypiprazol 7,5 mg działa trochę przeciwlękowo, przynajmniej w tym sensie że odczuwam trochę mniej emocji, jestem bardziej opanowany, biorę jednak jednocześnie wenlafaksynę i sertralinę czyli dwa leki o działaniu anksjolitycznym.

[Krzysztof 93]

Cześć, biorę rispolept na schizofrenie, ale on mi bardzo podnosi insulinę i prolaktynę. Lekarz chce mi dołożyć afilify a zmniejszyć rispolept, czy brał go ktoś na schizę? Jest skuteczny? 

[gosia17]

Hej, biorę Abilify 7.5mg na depresję, anhedonie, zanik uczuć, apetytu, libido itp.

Po jakim czasie mogę spodziewać się efektów? Martwię się czy zadziała, bo jestem lekooporna. Póki co nie odczuwam żadnego działania, biorę 4 dzień.

 

[Pawel.770]

7 godzin temu, gosia17 napisał:

Hej, biorę Abilify 7.5mg na depresję, anhedonie, zanik uczuć, apetytu, libido itp.

Po jakim czasie mogę spodziewać się efektów? Martwię się czy zadziała, bo jestem lekooporna. Póki co nie odczuwam żadnego działania, biorę 4 dzień.

 

Tak jak napisalem wyzej abilify rozkreca sie 3 tygodnie ale pierwsze efekty juz widac po tygodniu

[gosia17]

9 godzin temu, Pawel.770 napisał:

Tak jak napisalem wyzej abilify rozkreca sie 3 tygodnie ale pierwsze efekty juz widac po tygodniu

Lekarka powiedziała, ze trzeba czekać kilka dni. Ludzie piszą, że w pierwszych dniach mieli mdłości albo sennosc. A ja biorę 5 dzień i nie mam ŻADNYCH objawów, jestem lekooporna i boje sie, ze po prostu nie zadziała to moja ostatnia deska ratunku.

[Pawel.770]

Godzinę temu, gosia17 napisał:

Lekarka powiedziała, ze trzeba czekać kilka dni. Ludzie piszą, że w pierwszych dniach mieli mdłości albo sennosc. A ja biorę 5 dzień i nie mam ŻADNYCH objawów, jestem lekooporna i boje sie, ze po prostu nie zadziała to moja ostatnia deska ratunku.

7.5 mg powinno Cie rozkrecic, po tygodniu zaczniesz widziec pierwsze efekty, daj sobie jeszcze czas

[gosia17]

6 minut temu, Pawel.770 napisał:

7.5 mg powinno Cie rozkrecic, po tygodniu zaczniesz widziec pierwsze efekty, daj sobie jeszcze czas

Dam, dam. Nie mam zresztą wyjścia, bo lekarz na urlopie i wizyta dopiero 7.09

[gosia17]

8 dzień na Abilify i żadnych efektów. Po prostu kolejny lek, który na mnie nie działa.

[acherontia styx]

11 minut temu, gosia17 napisał:

8 dzień na Abilify i żadnych efektów. Po prostu kolejny lek, który na mnie nie działa.

No jak bierzesz dopiero 8 dni to cudów się nie spodziewaj. Muszą minąć z 2-3 tygodnie, żeby lek się rozkręcił. Jak będziesz co tydzień-dwa skakać po lekach to żaden nie zadziała nigdy.

[gosia17]

1 godzinę temu, acherontia styx napisał:

No jak bierzesz dopiero 8 dni to cudów się nie spodziewaj. Muszą minąć z 2-3 tygodnie, żeby lek się rozkręcił. Jak będziesz co tydzień-dwa skakać po lekach to żaden nie zadziała nigdy.

Lekarka mówiła, że po kilku dniach powinny być pierwsze efekty. Minęło 8 i nie ma żadnych.

[zburzony]

Ja mam to szczęście że na mnie ten lek i leki w ogóle szybko działają, uważam go za (dla mnie) jeden z najlepszych leków jakie brałem, pobudził mnie, zwiększyła się energia i motywacja ale przede wszystkim bardzo otworzyłem się na ludzi czego po żadnym innym leku nie było. Biorę 7,5 mg, być może działa tak dobrze dlatego że biorę też inne leki serotoninowe.

[acherontia styx]

38 minut temu, gosia17 napisał:

Lekarka mówiła, że po kilku dniach powinny być pierwsze efekty. Minęło 8 i nie ma żadnych.

Brałam ten lek i mi lekarz mówił, że co najmniej 2-3 tyg. trzeba czekać na efekty. Ja odstawiłam szybko, ale przez to, że źle się czułam na nim, ale nie pod względem nastroju, tylko inne działania niepożądane mi przeszkadzały. Z tym, że na mnie 95% leków aktywizujących źle działa. Inna sprawa, że mam zakaz takich leków, bo one mnie przestymulowują.

Inna opcja jest taka, że masz za małą dawkę  

Edytowane 24 Sierpnia 2022 przez acherontia styx

[gosia17]

1 godzinę temu, acherontia styx napisał:

Brałam ten lek i mi lekarz mówił, że co najmniej 2-3 tyg. trzeba czekać na efekty. Ja odstawiłam szybko, ale przez to, że źle się czułam na nim, ale nie pod względem nastroju, tylko inne działania niepożądane mi przeszkadzały. Z tym, że na mnie 95% leków aktywizujących źle działa. Inna sprawa, że mam zakaz takich leków, bo one mnie przestymulowują.

Inna opcja jest taka, że masz za małą dawkę  

Myślę, że dawka, która biorę jest optymalna, jeśli chodzi o aktywizację. Ewentualnie można by spróbować mniejszej. Gdy inny atypowy neuroleptyk na mnie zadziałał to jego działanie czułam w przeciągu dni/tygodnia. Tak też powinno być z Abilify. A ja nie czuje nic, żadnych uboków, żadnych skutków pożądanych. Wiem po prostu, że jestem lekooporna i wyrzuciłam kasę w błoto.

[Michal98]

Ktoś się orientuje po jakim czasie od przerwania leczenia arypiprazolem powinny ustąpić skutki uboczne? W moim przypadku minął już ponad miesiąc, a ja się dalej męczę. W internecie jest napisane, że okres półtrwania Abilify się bardzo waha w zależności od osoby. Dodam, że biorę jeszcze escitalopram, memantynę oraz metylofenidat i zastanawiam się, czy te leki mogą mieć wpływ na metabolizowanie arypiprazolu (martwi mnie zwłaszcza escitalopram, bo niektóre SSRI są chyba rozkładane przez te same enzymy wątrobowe).

[reebok91]

22 godziny temu, Michal98 napisał:

Ktoś się orientuje po jakim czasie od przerwania leczenia arypiprazolem powinny ustąpić skutki uboczne? W moim przypadku minął już ponad miesiąc, a ja się dalej męczę. W internecie jest napisane, że okres półtrwania Abilify się bardzo waha w zależności od osoby. Dodam, że biorę jeszcze escitalopram, memantynę oraz metylofenidat i zastanawiam się, czy te leki mogą mieć wpływ na metabolizowanie arypiprazolu (martwi mnie zwłaszcza escitalopram, bo niektóre SSRI są chyba rozkładane przez te same enzymy wątrobowe).

W jakim celu stosujesz memantynę ? na objawy depresji czy raczej nootropowo ?

[eleniq]

23 godziny temu, Michal98 napisał:

Dodam, że biorę jeszcze escitalopram, memantynę oraz metylofenidat i zastanawiam się, czy te leki mogą mieć wpływ na metabolizowanie arypiprazolu (martwi mnie zwłaszcza escitalopram, bo niektóre SSRI są chyba rozkładane przez te same enzymy wątrobowe).

 

Mocne kombo bierzesz. Widzę po tym forum, że bywają tacy lekarze psychiatrzy, którzy jednak lubią sobie poeksperymentować. 

 

Co do metabolizmu arypiprazolu, to zgodnie z jego charakterystyką produktu leczniczego, jego metabolizm spowalniają substancje hamujące cytochromy CYP3A4 i CYP2D6. Czytam w ChPL, że escitalopram hamuje cytochrom CYP2D6. Memantyna i metylofenidat nie mają istotnego wpływu na te cytochromy. Czyli wychodzi na to, że escitalopram może spowalniać metabolizm arypiprazolu. Niestety nie wiem, po jakim czasie arypiprazol zostaje wydalony z organizmu, podobno da się to przeliczyć, ale tu już nie pomogę, bo nie mam takiego wykształcenia farmaceutycznego. 

Edytowane 6 Października 2022 przez MarekWawka01

[ProstyUser]

2 godziny temu, MarekWawka01 napisał:

 

Mocne kombo bierzesz. Widzę po tym forum, że bywają tacy lekarze psychiatrzy, którzy jednak lubią sobie poeksperymentować. 

 

Co do metabolizmu arypiprazolu, to zgodnie z jego charakterystyką produktu leczniczego, jego metabolizm spowalniają substancje hamujące cytochromy CYP3A4 i CYP2D6. Czytam w ChPL, że escitalopram hamuje cytochrom CYP2D6. Memantyna i metylofenidat nie mają istotnego wpływu na te cytochromy. Czyli wychodzi na to, że escitalopram może spowalniać metabolizm arypiprazolu. Niestety nie wiem, po jakim czasie arypiprazol zostaje wydalony z organizmu, podobno da się to przeliczyć, ale tu już nie pomogę, bo nie mam takiego wykształcenia farmaceutycznego. 

Escitalopram bardzo słabo hamuje CYP2D6, więc może nie być potrzeby modyfikacji dawki żadnego z leków przy zastosowaniu najniższej dawki skutecznej. Są na to takie tabelki. Na przykład: