Skocz do zawartości
Nerwica.com

ile płacicie za prywatną sesję psychoterapii


joasik01

Rekomendowane odpowiedzi

depresja24h, ja placilem 100 zl i chodzilem 3 razy w tyg. kiedys

wychodzi 1200 zł miesięcznie ja nawet tyle oficjalnie nie zarabiam. ;)

tak ale to był pojebany psycholog który można powiedzieć mną manipulował; nigdy więcej psychoanalitycznych farmazonów !

 

 

nie pomogło....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

100 / 45 minut.

Mam ambiwalentne uczucia. Tzn psychoterapeuta bardzo dobry, ale wiecie, często wychodziłam rozbita na maksa i ogólnie bardzo do niczego. Czekanie w takim stanie na kolejną sesję przez cały tydzień było nieraz ponad moje możliwości. Z drugiej strony pewien progres nastąpił. Całkiem niemały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

100 / 45 minut.

Mam ambiwalentne uczucia. Tzn psychoterapeuta bardzo dobry, ale wiecie, często wychodziłam rozbita na maksa i ogólnie bardzo do niczego. Czekanie w takim stanie na kolejną sesję przez cały tydzień było nieraz ponad moje możliwości. Z drugiej strony pewien progres nastąpił. Całkiem niemały.

- oj tak tak... frustrację pogłębia fakt, że jakby płacisz za swoje gorsze samopoczucie. Ale to pozory. Jeśli jest "gorzej" to znaczy, że terapia działa. Wierz mi - bywa ciężko i to farmazony, ale z czasem kryzysy będą płytsze, a i z samopoczuciem sobie poradzisz. Nie tylko tym między sesjami, ale też takim w życiu. Trzymam kciuki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra Psychoterapia zdecydowanie nie może byc dobra poniżej 100zł na godzine . każdy z czegos musi żyć . Gdybym dobrze zarabial; to pierwsze co zapisałbym sie na masaże i chodził do terapeutki bechawioralnej ( dobrej w swojej dziedzinie )i zaczął ćwiczyc Hata Jogę . :smile::smile::smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, netto czy brutto?

To dlaczego terapeuci decydują się na współpracę z NFZ skoro na prywatnych sesjach więcej zarabiają? Tylko z chęci niesienia pomocy innym, niekoniecznie zamożnym osobom?

Czyli w odniesieniu do Twojego wcześniejszego postu uważasz, że żadna terapia prowadzona na NFZ nie może być dobra?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, netto czy brutto?

To dlaczego terapeuci decydują się na współpracę z NFZ skoro na prywatnych sesjach więcej zarabiają?

- myślę, że dla ZUSu :)

 

No ja właśnie w tym temacie to się na razie słabo orientuję :oops: .

Ale nie ma takiej możliwości żeby składać na emeryturę mając tylko praktykę prywatną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, netto czy brutto?

To dlaczego terapeuci decydują się na współpracę z NFZ skoro na prywatnych sesjach więcej zarabiają?

- myślę, że dla ZUSu :)

 

No ja właśnie w tym temacie to się na razie słabo orientuję :oops: .

Ale nie ma takiej możliwości żeby składać na emeryturę mając tylko praktykę prywatną.

 

- jest, ale wtedy trzeba odprowadzać wyższe składki, no i zakładać działalność gospodarczą... generalnie łatwiej jest być gdzieś na etacie, a na prywatnej mieć czysty zysk. Oczywiście nie neguję tego, że terapeuci pracują na NFZ także dlatego, żeby pomagać tym, którzy na prywatną terapię nie mają pieniędzy. Tak też zapewne jest :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A skąd wiesz, że 21 zł ;)) ???

 

Podejrzewam też, że wiele z nich wcale nie jest tam dla ZUS'u ... ponieważ PEWNIE nie pracują na etacie.

Jeśli lekarze w większości mają umowy cywilno prawne, to psychoterapeuci pewnie też.

Oszczędności ... yahh.

 

 

Co do terapii na NFZ - to w DOBRYCH ośrodkach (a tych jest niewiele!) też są różne limity i to jedyny minus.

Bo jeśli jest dobry terapeuta - to czy pracuje "prywatnie" czy dla NFZ - to będzie taki sam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo jeśli jest dobry terapeuta - to czy pracuje "prywatnie" czy dla NFZ - to będzie taki sam.

- jestem o tym przekonana. Moja terapeutka też poza prywatną praktyką pracuje na NFZ i jestem pewna, że w szpitalnym gabinecie nie ubywa jej kompetencji ani zaangażowania :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja płacę w Warszawie prywatnie 100 zł za wizytę czyli standard jak na warszawskie warunki, u tego samego terapeuty 80zł jeśli wizyta jest przed południem.

 

Za to powiem co mnie ostatnio zaskoczyło - dostałem telefon do psychiatry, który ewentualnie mógłby mi zaproponować farmakoterapię, czego na razie nie chcę, ale chodzi o koszt wizyty - 200 zł.

 

Rozumiem, że Warszawa, ale bez przesady, wątpię żeby to było tyle warte.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×