Skocz do zawartości
Nerwica.com

WORTIOKSETYNA (Brintellix)


zaqzax-0

Czy wortioksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

86 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy wortioksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      34
    • Nie
      31
    • Zaszkodziła
      21


Rekomendowane odpowiedzi

Witam 

ja też dostałem od lekarza worio,miałem brać przez tydzień 5mg i wejść na 10 mg.

mialem mdłości bóle serca lub okolice serca i ból z tyłu głowy ale jakoś przeżyłem ten tydzień,po tygodniu wszedłem na 10 mg i przez 3 dni było elegancko, pewność siebie energia  ale po 3 dniach taka zamula że nie mogłem nic zrobić ciągle bym leżał,pomyślałem ok słabszy dzień etc ale następny znowu to samo,pogorszenie nastroju nic mi się nie chciało,śmietnik w głowie,dałem kolejny szansy i znowu to samo ciągle musialem leżeć i ledwo coś wstawałem zrobić i odstawiłem ten lek :( brałem go z mianseryna 30mg może ta 10 worio gryzła się z miansa? Ale bardzo dobrze mi się spało po tym leku od pierwszej dawki.a brałem go wraz miansa to rano nie mogłem się podnieść.

biore tą mianse bo bez niej to mało jem :(

Mi się wydaje że na mnie działaj leki receptorowe.wenla to za mocny ma komponent seretoninowy,brałem paro 20 ale ona  w ogóle nie działała na depresję tylko na lęki.paro brałem później z mianseryna 60 mg i czułem się elegancko.ale przestał działać ten pakiet.sertralina zjebala mi spanie.

teraz wziąłem od niedzieli wenle ale źle się czuję 😞 to chyba nie dla mnie lek już tyle razy próbowałem dać jej szansę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.03.2024 o 15:51, Ann par napisał(a):

Witam tak po ok 8 h po zażyciu brintellixu 5 mg odczuwam ucisk w klatce piersiowej. Nie jest to typowy ból czy kłócie. Przyjmuję jeszcze preato 3 x 75 mg. I tak myślę że to albo objaw nerwicy albo po którymś z tych leków tak mam?

To od brintelixu 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Illi napisał(a):

Cześć.

Zacznę od rzeczy technicznych- wstawianie tego samego posta w X tematach jest niezgodne z regulaminem. Zapoznaj sie z nim, poniewaz pilnujemy porządku na forum 🙂Zostawiłam Twój post tutaj, z racji że ten lęk obecnie przyjmujesz.

Przez jak długi czas brałeś poszczególne leki? Wychodzi mi 6 zmian na 6 miesięcy, czyli co miesiąc zmiana? 

Ok. Sorry. Już nie będę. 

 

Esxitalopram był od września do stycznia a do tego było coś dokładane i zmieniane. Był też zestaw Escitalopram, ketler i pregabalina - i na takim zestawie przeleżałem całe święta w łóżku z brakiem możliwości wstania z niego z lękami inymi jazdami paralize itp. itp. Jeszcze w dodatku na Esci doszły szumy w uszach - glowie - niestety są do tej pory aczkolwiek trochę mniejsze

Potem wenla z dawki 75 z Ketlerem, Kwetaplexem, Pregabaliną i próby na 150 ale szumy się nasilały do poziomu nie dajacego się wytrzymać. Więc zostało na jakiś czas 75 i 15 mg mirtazapiny , niestety z bardzo marnym skutkiem - lęki, zadyszka, potliwosc do poziomu tragicznego wraz ze smrodem, zasłabnięcia, pustka w glowie, oszolomienie itp. Do datkowo co się wydarzyło dostałem mętów w oczach od notorycznego nabuzowania, które było większe na lekah niż beż, zapadanie ciala szkilstego i niezupelnego bloku komorowego. 

 

Teraz zszedłem z Wenli od strzała z 75 na zero i 5 mg wor i na razie 15 mg mirtazapiny na sen. 

 

Jak myślicie czy taka zmiana ( nagła poprawa ) może być winą, że źle reguje na zwykle SSRI SNRI etc. ?

Ktoś tak miał? Ma etc? 

 

Jeszcze raz powtórzę na lekach (esci, wenla)  cały czas było tylko gorzej... 

 

Kiedyś bralem Esci ze trzy razy do dawki 10 i 15 mg i mnie ładnie wyciągał z dołka. Ale tym razem podczas brania leków było tylko gorzej i gorzej....

 

 

Duza zamula to raczej od miansy - pytanie od kiedy ja bierzesz - od rozpoczęcia z worto? 

Też dostałem propozycję Paro ale jak poczytałem to właśnie on raczej na lęki i wg. mnie to takie paro może jeszcze bardziej wprowadzic w depresje. 

 

Ja totalnie nie mogę ztolerowac leków, które w jakikolwiek sposób zaczynają mnie otepiac, ogłupiać, mocno zamulać - przez właśnie takie otępienie, zamulenie itp nabawiłem się lęków bo ciągle było źle i nie mogłem się pozbierać żeby pracować, działać etc. ... 

Wg. mnie z tymi całymi lekami w psychiatria raz to loteria dwa chyba one mają tak nam robić żebyśmy je musieli brać a nie wydrowiec.... 

2 godziny temu, lukasz82 napisał(a):

Witam 

ja też dostałem od lekarza worio,miałem brać przez tydzień 5mg i wejść na 10 mg.

mialem mdłości bóle serca lub okolice serca i ból z tyłu głowy ale jakoś przeżyłem ten tydzień,po tygodniu wszedłem na 10 mg i przez 3 dni było elegancko, pewność siebie energia  ale po 3 dniach taka zamula że nie mogłem nic zrobić ciągle bym leżał,pomyślałem ok słabszy dzień etc ale następny znowu to samo,pogorszenie nastroju nic mi się nie chciało,śmietnik w głowie,dałem kolejny szansy i znowu to samo ciągle musialem leżeć i ledwo coś wstawałem zrobić i odstawiłem ten lek :( brałem go z mianseryna 30mg może ta 10 worio gryzła się z miansa? Ale bardzo dobrze mi się spało po tym leku od pierwszej dawki.a brałem go wraz miansa to rano nie mogłem się podnieść.

biore tą mianse bo bez niej to mało jem :(

Mi się wydaje że na mnie działaj leki receptorowe.wenla to za mocny ma komponent seretoninowy,brałem paro 20 ale ona  w ogóle nie działała na depresję tylko na lęki.paro brałem później z mianseryna 60 mg i czułem się elegancko.ale przestał działać ten pakiet.sertralina zjebala mi spanie.

teraz wziąłem od niedzieli wenle ale źle się czuję 😞 to chyba nie dla mnie lek już tyle razy próbowałem dać jej szansę.

Duza zamula to raczej od miansy - pytanie od kiedy ja bierzesz - od rozpoczęcia z worto? 

Też dostałem propozycję Paro ale jak poczytałem to właśnie on raczej na lęki i wg. mnie to takie paro może jeszcze bardziej wprowadzic w depresje. 

 

Ja totalnie nie mogę ztolerowac leków, które w jakikolwiek sposób zaczynają mnie otepiac, ogłupiać, mocno zamulać - przez właśnie takie otępienie, zamulenie itp nabawiłem się lęków bo ciągle było źle i nie mogłem się pozbierać żeby pracować, działać etc. ... 

Wg. mnie z tymi całymi lekami w psychiatria raz to loteria dwa chyba one mają tak nam robić żebyśmy je musieli brać a nie wydrowiec.... 

Edytowane przez Pablo18k2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Pablo18k2 napisał(a):

Ok. Sorry. Już nie będę. 

 

Esxitalopram był od września do stycznia a do tego było coś dokładane i zmieniane. Był też zestaw Escitalopram, ketler i pregabalina - i na takim zestawie przeleżałem całe święta w łóżku z brakiem możliwości wstania z niego z lękami inymi jazdami paralize itp. itp. Jeszcze w dodatku na Esci doszły szumy w uszach - glowie - niestety są do tej pory aczkolwiek trochę mniejsze

Potem wenla z dawki 75 z Ketlerem, Kwetaplexem, Pregabaliną i próby na 150 ale szumy się nasilały do poziomu nie dajacego się wytrzymać. Więc zostało na jakiś czas 75 i 15 mg mirtazapiny , niestety z bardzo marnym skutkiem - lęki, zadyszka, potliwosc do poziomu tragicznego wraz ze smrodem, zasłabnięcia, pustka w glowie, oszolomienie itp. Do datkowo co się wydarzyło dostałem mętów w oczach od notorycznego nabuzowania, które było większe na lekah niż beż, zapadanie ciala szkilstego i niezupelnego bloku komorowego. 

 

Teraz zszedłem z Wenli od strzała z 75 na zero i 5 mg wor i na razie 15 mg mirtazapiny na sen. 

 

Jak myślicie czy taka zmiana ( nagła poprawa ) może być winą, że źle reguje na zwykle SSRI SNRI etc. ?

Ktoś tak miał? Ma etc? 

 

Jeszcze raz powtórzę na lekach (esci, wenla)  cały czas było tylko gorzej... 

 

Kiedyś bralem Esci ze trzy razy do dawki 10 i 15 mg i mnie ładnie wyciągał z dołka. Ale tym razem podczas brania leków było tylko gorzej i gorzej....

 

 

Duza zamula to raczej od miansy - pytanie od kiedy ja bierzesz - od rozpoczęcia z worto? 

Też dostałem propozycję Paro ale jak poczytałem to właśnie on raczej na lęki i wg. mnie to takie paro może jeszcze bardziej wprowadzic w depresje. 

 

Ja totalnie nie mogę ztolerowac leków, które w jakikolwiek sposób zaczynają mnie otepiac, ogłupiać, mocno zamulać - przez właśnie takie otępienie, zamulenie itp nabawiłem się lęków bo ciągle było źle i nie mogłem się pozbierać żeby pracować, działać etc. ... 

Wg. mnie z tymi całymi lekami w psychiatria raz to loteria dwa chyba one mają tak nam robić żebyśmy je musieli brać a nie wydrowiec.... 

Duza zamula to raczej od miansy - pytanie od kiedy ja bierzesz - od rozpoczęcia z worto? 

Też dostałem propozycję Paro ale jak poczytałem to właśnie on raczej na lęki i wg. mnie to takie paro może jeszcze bardziej wprowadzic w depresje. 

 

Ja totalnie nie mogę ztolerowac leków, które w jakikolwiek sposób zaczynają mnie otepiac, ogłupiać, mocno zamulać - przez właśnie takie otępienie, zamulenie itp nabawiłem się lęków bo ciągle było źle i nie mogłem się pozbierać żeby pracować, działać etc. ... 

Wg. mnie z tymi całymi lekami w psychiatria raz to loteria dwa chyba one mają tak nam robić żebyśmy je musieli brać a nie wydrowiec.... 

raczej nie od miansy bo brałem dawkę solo 30 mg podtrzymująca i tak nie było.na pewno.

kiedys brałem 60 miansy plus paro 20 przez dwa lata było dobrze ale myślę że to zrobiła robotę miansa bo na początku brałem tylko paro to nic się nie działo nie działała na moją depresję.na leki tylko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, lukasz82 napisał(a):

raczej nie od miansy bo brałem dawkę solo 30 mg podtrzymująca i tak nie było.na pewno.

kiedys brałem 60 miansy plus paro 20 przez dwa lata było dobrze ale myślę że to zrobiła robotę miansa bo na początku brałem tylko paro to nic się nie działo nie działała na moją depresję.na leki tylko.

Wiesz, ja powoli się zaczynam

zastanawiać czy z tymi lekami psycho...nie jest tek, że one więcej psują niż pomagaja, bierze się jeden potem trzeba kolejny, kolejny itd ... 

Poza tym są najnowsze badania, które zaczynają obalać teorię serotoninowego pochodzenia depresji, lęków itp. 

 

Uwierzcie mi za od września doslownien umieralem codziennie a tu nagle taka zmiana? 

Odstawienie wenlafaksyny z dnia na dzień hmmmm

14 godzin temu, lukasz82 napisał(a):

raczej nie od miansy bo brałem dawkę solo 30 mg podtrzymująca i tak nie było.na pewno.

kiedys brałem 60 miansy plus paro 20 przez dwa lata było dobrze ale myślę że to zrobiła robotę miansa bo na początku brałem tylko paro to nic się nie działo nie działała na moją depresję.na leki tylko.

No paro jeśli dziala tak jak mówią lekarze to raczej może w większą depresje wprowadzic ... przecież to największy zamulacz ... 

No i pytanie co to znaczy "dobrze" - czułeś się normalnie ? Cieszyłeś się etc? Miałeś motywację? Siłę? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Pablo18k2 napisał(a):

Wiesz, ja powoli się zaczynam

zastanawiać czy z tymi lekami psycho...nie jest tek, że one więcej psują niż pomagaja, bierze się jeden potem trzeba kolejny, kolejny itd ... 

Poza tym są najnowsze badania, które zaczynają obalać teorię serotoninowego pochodzenia depresji, lęków itp. 

 

Uwierzcie mi za od września doslownien umieralem codziennie a tu nagle taka zmiana? 

Odstawienie wenlafaksyny z dnia na dzień hmmmm

No paro jeśli dziala tak jak mówią lekarze to raczej może w większą depresje wprowadzic ... przecież to największy zamulacz ... 

No i pytanie co to znaczy "dobrze" - czułeś się normalnie ? Cieszyłeś się etc? Miałeś motywację? Siłę? 

 

7 godzin temu, Pablo18k2 napisał(a):

Wiesz, ja powoli się zaczynam

zastanawiać czy z tymi lekami psycho...nie jest tek, że one więcej psują niż pomagaja, bierze się jeden potem trzeba kolejny, kolejny itd ... 

Poza tym są najnowsze badania, które zaczynają obalać teorię serotoninowego pochodzenia depresji, lęków itp. 

 

Uwierzcie mi za od września doslownien umieralem codziennie a tu nagle taka zmiana? 

Odstawienie wenlafaksyny z dnia na dzień hmmmm

No paro jeśli dziala tak jak mówią lekarze to raczej może w większą depresje wprowadzic ... przecież to największy zamulacz ... 

No i pytanie co to znaczy "dobrze" - czułeś się normalnie ? Cieszyłeś się etc? Miałeś motywację? Siłę? 

Tak jak napisałem,mój pierwszy lek w życiu to była paroksetyna za wiele nie miałem skutków ubocznych lekka senność przez tydzień było dobrze cieszyłem się ale po tygodniu leżałem na łóżku i doły.no i miałem problemy ze snem.lekarz dorzucił mianseryne 30 mg i spałem jak zabity przez miesiąc jakoś też się czułem lepiej ale po miesiącu znowu się wybudzałem.lekarz kazał zwiększyć do 60 miansy i to było dobre.nastroj super motywacja siła itd tak wszystko było dbałem o siebie sprzątałem w domu itd plus brak lęków ale nie wiem czy to Paroksetyna działała lepiej z miansa czy po prostu miansa tak dobrze działała.w robocie Tytan pracy.

Po paroksetynie miałem podniesione próby wątrobowe.po miansie przytyłem ponad 20 kg ale mi to było potrzebne 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Pablo18k2 napisał(a):

Wiesz, ja powoli się zaczynam

zastanawiać czy z tymi lekami psycho...nie jest tek, że one więcej psują niż pomagaja, bierze się jeden potem trzeba kolejny, kolejny itd ... 

Poza tym są najnowsze badania, które zaczynają obalać teorię serotoninowego pochodzenia depresji, lęków itp. 

 

Uwierzcie mi za od września doslownien umieralem codziennie a tu nagle taka zmiana? 

Odstawienie wenlafaksyny z dnia na dzień hmmmm

No paro jeśli dziala tak jak mówią lekarze to raczej może w większą depresje wprowadzic ... przecież to największy zamulacz ... 

No i pytanie co to znaczy "dobrze" - czułeś się normalnie ? Cieszyłeś się etc? Miałeś motywację? Siłę? 

Ja 20 lat czulem sie normalnie na paro,a normalnie to to ze nie mialem lekow mysli.s,zalozylem rodzine,jezdzilem po swiecie normalnie pracowalem sila motywacja cieszenie sie tak mialem to wiadomo ze nie zawsze bo i zdrowy czlowiek bez lekow ma rozne dni .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dostałem po Brintellixie jakiejś dziwnej dysfunkcji w ciele, odstawiłem miesiąc temu, a wszystko się utrzymuje, a nawet się zwiększa mam wrażenie…

 

Mega słaba erekcja i libido, brak bólu somatycznego w ciele, brak wrażliwości, nie ma przyjemności z drapania pleców, głowy, sucha skóra ostatnio i w ogóle prawie się nie pocę 😕 tylko gorąca skóra. Oczy też suche. Na stres zawsze się pociłem, parcie na pęcherz, wewnętrzne ściśnięcie. Teraz nic… nie umiem się tak przestraszyć. Psychicznie ok, ale te objawy z ciała są niepokojące. Co z tym mogę zrobić? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, lukas900 napisał(a):

Ja dostałem po Brintellixie jakiejś dziwnej dysfunkcji w ciele, odstawiłem miesiąc temu, a wszystko się utrzymuje, a nawet się zwiększa mam wrażenie…

 

Mega słaba erekcja i libido, brak bólu somatycznego w ciele, brak wrażliwości, nie ma przyjemności z drapania pleców, głowy, sucha skóra ostatnio i w ogóle prawie się nie pocę 😕 tylko gorąca skóra. Oczy też suche. Na stres zawsze się pociłem, parcie na pęcherz, wewnętrzne ściśnięcie. Teraz nic… nie umiem się tak przestraszyć. Psychicznie ok, ale te objawy z ciała są niepokojące. Co z tym mogę zrobić? 

ukryj]Niebezpieczeństwa
Globalnie zharmonizowany system
klasyfikacji i oznakowania chemikaliów
Wiarygodne źródła oznakowania tej substancji
według kryteriów GHS są niedostępne.  PS .Kij wie co to za srodek nawet nie udostepniaja nic na jej temat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Pablo18k2 jeśli bardzo źle tolerowałeś dany lek, to nie dziwne że po jego odstawieniu poczułeś się lepiej. Ja większość leków toleruję nieźle, ale takie samopoczucie jak piszesz miałam po flufoksaminie. po dwóch tygodniach szaleństwa poleciałam do lekarki żeby mi je zmieniła. jak zobaczyła mnie w drzwiach to powiedziała "uuu już widzę że nie jest dobrze".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Orzeszkowa napisał(a):

@Pablo18k2 jeśli bardzo źle tolerowałeś dany lek, to nie dziwne że po jego odstawieniu poczułeś się lepiej. Ja większość leków toleruję nieźle, ale takie samopoczucie jak piszesz miałam po flufoksaminie. po dwóch tygodniach szaleństwa poleciałam do lekarki żeby mi je zmieniła. jak zobaczyła mnie w drzwiach to powiedziała "uuu już widzę że nie jest dobrze".

No ciekawe że nie tolerowałem, zaczęło się od lepiej depresji a po lekach skończyło się na nerwicy lekowej  głębokiej depresji ... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dziś zrobiłem badania i mam wyEbaną w kosmos prolaktynę po tym Brintellixie co oczywiście daje zerową erekcję i libido.

 

normy Prolaktyny 2,64-13,13

 

a ja mam 32,95 … co teraz z tym zrobić??? W dodatku się nie pocę, mam suchą skórę i śluzówkę w oku. Takie to skutki uboczne wortioksetyny. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, acherontia styx napisał(a):

Skoro nie bierzesz już wortioksetyny to podwyższona prolaktyna nie jest od niej. Jeśli jakiś lek podnosi prolaktynę, to po jego odstawieniu prolaktyna samoistnie spada. Endokrynolog, poszukanie przyczyny i leki na miesiąc na zbicie.

To może być dysautonomia po lekach. Układ nerwowy się uszkodził 😕 tak myślę, bo oprócz zerowej erekcji i libido doszedł prak pocenia, problemy z termoregulacją, mrowienie stóp, zmniejszona tolerancja wysiłku…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, lukas900 napisał(a):

To może być dysautonomia po lekach. Układ nerwowy się uszkodził 😕 tak myślę, bo oprócz zerowej erekcji i libido doszedł prak pocenia, problemy z termoregulacją, mrowienie stóp, zmniejszona tolerancja wysiłku…

 

Mimo wszystko powinieneś pójść do endokrynologa i porobić dokładniejsze badania, bo twoje objawy mogą o czymś świadczyć (niekoniecznie o "uszkodzeniu układu nerwowego"). 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, lukas900 napisał(a):

To może być dysautonomia po lekach. Układ nerwowy się uszkodził 😕 tak myślę, bo oprócz zerowej erekcji i libido doszedł prak pocenia, problemy z termoregulacją, mrowienie stóp, zmniejszona tolerancja wysiłku…

Ja biore teraz wortioksetyne i po podniesieniu dawki ma 15 mg zauwazylem ze tez sie nie pocę 😱

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, acherontia styx napisał(a):

Skoro nie bierzesz już wortioksetyny to podwyższona prolaktyna nie jest od niej. Jeśli jakiś lek podnosi prolaktynę, to po jego odstawieniu prolaktyna samoistnie spada. Endokrynolog, poszukanie przyczyny i leki na miesiąc na zbicie.

Ja mam teraz takie objawy jak: 

 

nie pocę się, mam gorącą i suchą skórę, suche oczy, napięte mięśnie miednicy, zerowe libido i erekcję, słabsze czucie bólu i przyjemności w ciele.


Zaczęło się na lekach i po odstawieniu trwa. Normalnie jak jakieś PSSD…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zauważył ktoś z was żeby w trakcie brania wortioksetyny jakoś polepszyła się pamięć, koncentracja, w ogóle funkcje kognitywne? Widziałam parę artykułów które tego dowodzą ale całkiem możliwe że to gówno prawda i tylko próbują na siłę znaleźć inne zastosowanie dla tego leku i wyciągnąć kasę od ludzi. Te badania dotyczyły osób starszych, na przykład z demencją czy tego typu problemami, nie było mowy o zdrowych osobach.

Ciekawi mnie to chociaż wątpię żeby było coś ma rzeczy. Tianeptyna też niby wykazuje takie działanie, biorę ją od dawna ale nie potrafię powiedzieć czy jest różnica. Może gdyby zrobić jakiś test przed braniem i po to dałoby się zauważyć poprawę, ale tak na codzień to nie stwierdziłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, zburzony napisał(a):

Zauważył ktoś z was żeby w trakcie brania wortioksetyny jakoś polepszyła się pamięć, koncentracja, w ogóle funkcje kognitywne? Widziałam parę artykułów które tego dowodzą ale całkiem możliwe że to gówno prawda i tylko próbują na siłę znaleźć inne zastosowanie dla tego leku i wyciągnąć kasę od ludzi. Te badania dotyczyły osób starszych, na przykład z demencją czy tego typu problemami, nie było mowy o zdrowych osobach.

Ciekawi mnie to chociaż wątpię żeby było coś ma rzeczy. Tianeptyna też niby wykazuje takie działanie, biorę ją od dawna ale nie potrafię powiedzieć czy jest różnica. Może gdyby zrobić jakiś test przed braniem i po to dałoby się zauważyć poprawę, ale tak na codzień to nie stwierdziłem.

Jak wortioksetyna działa na lęk i depreche , daje radę ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.04.2024 o 06:22, zburzony napisał(a):

Zauważył ktoś z was żeby w trakcie brania wortioksetyny jakoś polepszyła się pamięć, koncentracja, w ogóle funkcje kognitywne? 

Nie. Natomiast się nie pogorszyły co też jest pewnym plusem w stosunku do niektórych innych leków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×